Strona 1 z 4

Mazda Xedos 9 TA KL 1999

PostNapisane: 5 sie 2019, 20:57
przez Kubus88
Witajcie.

Przedstawiam wam mój najnowszy zakup, mianowicie Xedos9'99 2.5V6. Nie był to od początku ukierunkowany zakup, w poszukiwaniu godnego następcy Accorda'92 przeglądałem różne ogłoszenia ale jako, że lubię auta niespotykane może to być dobry wybór.

Podstawowe dane: Mazda Xedos 9
Silnik: 2.5 V6 167KM
Przebieg: 119400km
Wyposażenie: czy czegoś tu brakuje oprócz solar dachu? Mnie niczego...

Na chwilę obecną jestem pod wrażeniem spalania, po trasie ~200km, zaparkowane auto w garazu a na komputerze wynik 7.2l/100km. Zdumiewające jest też to jak chętnie przyspiesza to auto i fakt czerwonego pola przy 7 tys RPM, przesiadając się ze zdrowego i lżejszego 150 konnego accorda nie spodziewałem się rewelacji w tej kwestii.

Auto już zarejestrowane, po przegladzie(miałem nadzieję, że posiadając aktualny do października tuv, polskie badanie mnie ominie ale nie) i ubezpieczone więc można spokojnie jeździć.

Re: Mazda Xedos 9 TA KL 1999

PostNapisane: 22 sie 2019, 13:29
przez szkodnik_byd
Gratuluję zakupu, spoko przebieg – powinno być wiele lat bezproblemowe eksploatacji, a manual z tym silnikiem to rewelacyjne połączenie

Re: Mazda Xedos 9 TA KL 1999

PostNapisane: 22 sie 2019, 17:23
przez Kubus88
Automat też lubię a nauczył mnie tego Jaguar xj6'96 3.2 którego to miałem trzy lata. Ale w tym konkretnym wypadku cieszę się, że jest tu skrzynia manualna.

Przebieg 119800 km. Pierwsza wizyta u mechanika za mną. Na pokładzie nowe:
-łączniki stabilizatora tył
-kompletny rozrząd z pompą wody, na szczęście obeszło się bez wymiany całego napinacza
-nowe tarcze i klocki przod+tył, szczęki okazały się być niedawno wymieniane
-nowe uszczelki pokryw zaworów i kolektorów dolotowych
-nowe paski osprzetu
-nowe szpilki i nakrętki koła PP w ilości 3 szt.

Kolejne wymiany, te prostsze już pod domem. Ciąg dalszy nastąpi.

Re: Mazda Xedos 9 TA KL 1999

PostNapisane: 22 sie 2019, 18:59
przez szkodnik_byd
Widzę że lekcje odrobione, warto jeszcze sprawdzić osłony amortyzatorów,

Re: Mazda Xedos 9 TA KL 1999

PostNapisane: 22 sie 2019, 20:25
przez Beny
Mi spalanie do 140km/h w trasie wyszło 8l z dystrybutora.
Napinacz u mnie ori wytrzymał 250tys i na pewno byl ori bo miał datę taka jak rocznik mazdy :)
Jakie dalsze plany,bo widze mechanicznie zaraz będzie ogarnięty :)

PostNapisane: 24 sie 2019, 10:07
przez DR2K
Samochodzik ładny :) i przebieg powalający oby prawdziwy <spoko>
A teraz moje pytanie czemu założyłeś chińskie tarcze i łączniki ?? Ogólnie mechanik widać że w carsie się zaopatruje, tak z ciekawości ile te tarcze kosztowały ?

Re: Mazda Xedos 9 TA KL 1999

PostNapisane: 24 sie 2019, 14:20
przez Kubus88
Szkodnik_byd, osłony też są do wymiany tylko czekam aż coś jeszcze wyjdzie, żeby tak jej nie prowadzać co dwa tygodnie do warsztatu.

Beny, konkretnych planów nie ma, auto ma być sprawne i ładne. Co do tego ostatniego to wiążą z nim się delikatne poprawki lakiernicze i porządna konserwacja podwozia i zakamarków. Ale to dalszy plan.

D2RK, mechanik prawie wogule nie kupuje w IC. Ja zawsze sam kompletuje partsy do wszystkich moich serwisów. Dlaczego takie? Dlatego, że ja tam pracuje i mam całkowite zaufanie do tego produktu. Nasze ponad 40 aut firmowych jeździ na tych produktach całkowicie bezproblemowo. Są to auta dość świeże, sam jeździłem różnymi jak Combo, Fiorino, Panda, Yaris czy Ducato i zawsze byłem pod wrażeniem efektywności hamulców w porównaniu do moich prywatnych aut z markowymi zestawami, wytrzymują też dość długo. Jak komuś budżetowy zestaw źle hamuje to niech najpierw sprawdzi resztę układu bo w tym najczęściej jest problem. Pozatym IC jako jedyna hurtownia w Polsce ma swoje laboratorium 'intermeko' gdzie wyrywkowo są badane pod kontem jakości właśnie te budżetowe produkty. Więc to nie jest produkt najniższej półki no name produkowany i sprzedawany przez niewiadomo kogo. Odnośnie ich pochodzenia na opakowaniu nie znajdziesz made in china, prędzej made in eu. Cena... Hm, to zależy czy masz konto, czy kupujesz jako klient z ulicy. Dla mnie ceny są atrakcyjne. Życie i kilka różnych posiadanych przezemnie aut też już mnie nauczyło, że przepłacanie nie zawsze równa się mega jakość.

Przebieg 119900 km. Tak jak pisałem wcześniej, kolejne prace, te już pod domem. Na pokładzie nowe:
-komplet filtrow
-olej silnikowy
-płyn chłodniczy
-olej układu wspomagania kierownicy
Ponadto wyczysciłem przepustnice, rurę dolotu i węże odmy. Przepływomierz czysty więc dałem mu spokój.

Po tych zabiegach auto odżyło. Teraz kręci się do 7 tys i sprawia wrażenie jakby chciała więcej a wcześniej od 6 do 7 to miałem wrażenie jakby to było takie dokręcanie na siłę.

PostNapisane: 24 sie 2019, 23:47
przez DR2K
Tak się składa ze pracowałem w branży dobre 7 lat wiec wiem co to jest i nie chodzi mi o napis made in china hahaha bo to przypłynie kontenerowcem i zostanie spakowane dopiero w europie gdzie nadruk pojawi się wtedy made in eu a tak naprawdę nie jest ;) wasze 40 aut na tym jeździ bo to jest najtańsze, w każdej firmie czy to profi czy AP maja swoje firmy i ich floty na nich jeżdżą bo są najtańsze a w Polsce na wszystkim się oszczędza hahaha :D
Co do układu hamulcowego uwierz mi że u mnie jest w idealnym stanie po gruntownym przeglądzie :) a to w jakiej technologi sa wykonane tarcze jest bardzo ważne :)
Yamato hmm miałem już przygodę ze sworzniami tej firmy i to w x9 są tak dobrej jakości że zatarły się po 1000 km bo tyle ten renomowany producent oj przepraszam pakowacz dał smaru, nie mam zamiaru się sprzeczać tylko chodzi mi o to że te marki to nie producenci tylko pakowacze :) i tutaj urwijmy ten temat bo nie chodzi o to na tym forum żeby się sprzeczać kto co wkłada do samochodu :)
Co do oleju odradzam ci shella również z doświadczeń po za laniu do kl olej w cudowny sposób znikał mimo że samochód nie kopcił nic no i na koniec castrol przerost formy nad treścią ale to tylko moja osobista ocena :) mam nadzieje że normy to dextron d2 bo taki powinien być zalany do skrzyni i układu wspomagania ten z tego co pamiętam to dextron m3 lub d3
Pytanie odnośnie przepustnicy czy po czyszczeniu skoczyły ci obroty do góry pytam bo to częsty objaw po tym zabiegu co zrobiłeś i przepustnica może wymagać regulacji.
Przebieg naprawdę szok jak wcześniej pisał szkodnik czeka cie długa bezproblemowa jazda tym samochodem <spoko>

Re: Mazda Xedos 9 TA KL 1999

PostNapisane: 25 sie 2019, 09:38
przez Kubus88
D2RK, ja w żadnym wypadku nie zamierzam się z tobą sprzeczać, napisałem co mnie motywuje do zakupu takich produktów i co kto robi jego wybór. Nie chodzi o to, że w firmie auta jeżdżą na tym i tylko dlatego to kupuje, tylko ja tymi autami jeździłem robiąc około 100 tys rocznie i z tąd zrodziło się moje zaufanie do tego produktu. Też nie pracuje tam rok czy dwa a już długo. Jak się wyspie (tak jak u ciebie yamato) to zdejmuje i w dwa tygodnie mam uznaną reklamacje, zwrot gotówki i kupuje co innego, jestem w plecy tylko o montaż jeśli nie jestem w stanie tego zrobić pod domem. Takie łączniki to parę minut roboty. Do Abe przekonałem się ostatecznie po założeniu ich do accorda gdzie ciągle miałem problem z krzywymi tarczami... Szlag mnie trafił po pokrzywieniu ostatnich markowych i założyłem właśnie Abe i jeżdżę bezproblemowo. Pozatym uważam, że te produkty są lepszej jakości niż budżetowe marki konkurencji. Wszyscy mówią, że ic jest drogie bo najtańsze marki konkurencji są sporo tańsze od tych, ja uważam że różnica w cenie jest odzwierciedleniem różnicy w jakości. Nie chodzi mi konkretnie o twój przypadek tylko o ogół, ludzie jeżdżą śmieciami bez podstawowej obsługi, montują tanie części i narzekają, że im słabo hamuje. Pracowałeś w branży to powinieneś wiedzieć kiedy sprzedaje się płyn hamulcowy, w 99% przypadków jak jest wyciek a przecież powinno jego też się wymieniać.

Olej silnikowy, zobaczymy. Jak będzie tak jak mówisz następnym razem wleje co innego, napewno nie castrola. Tak czy inaczej następna wymiana będzie raczej przyspieszona bo nie wiadomo co tam było wcześniej zalane. Tak jak pisałem wyzej nie lubię przeplacać.

Olej we wspomaganiu, według mojej instrukcji może być też M-III i ten taki jest, po wpisaniu M-III w firmową wyszukiwarkę pokazuje tylko taki lub jakieś zamienniki. Ten akurat na etykiecie ma też napisane MAZDA M-III dlatego taki wybór.

Przepustnica po czyszczeniu nie sprawiła żadnych problemów z obrotami, to czyszczenie było bardziej dla mojego spokoju sumienia niż z konieczności. Takie proste rzeczy, które można tanim kosztem wykonać pod domem lubię zrobić nawet na wyrost, uważam że to procentuje... Są osoby, które nic nie robią a później się pisze, że przecież taka mazda to musi palić 15/100 a jak ktoś uważa inaczej to się go ma za idiote.

Poniżej zdjęcia, filtry były mocno zabrudzone, z kabinowego wysypały się liście z niejednej jesieni. Paliwa, rok 2007... Zlany olej ze wspomagania nie wyglądał tak tragicznie.

Re: Mazda Xedos 9 TA KL 1999

PostNapisane: 25 sie 2019, 11:10
przez DR2K
Fakt tu masz racje z płynem i tanimi częściami do starych strucli co ledwo jeżdżą hahaha ludzka głupota jest bez granic :D
Powodem krzywienia się tarcz też powinieneś wiedzieć ze nie koniecznie była wina w firmie bo przyczyna mogła np leżeć w złym oczyszczeniu piasty chociaż przyznam ci racje że był czas kiedy czy to trw czy nawet ate miało jakąś trefna partie, dodatkowo powiem ci że w firmie miałem przypadek gdzie serwis audi brał tarcze ate i wiecznie wracały na reklamacje bo krzywiły się po 500 km ale nie to jest najciekawsze tylko powód ich krzywienia <lol> problem urósł do takiej rangi że przyjechał przedstawiciel ate zobaczyć jak przebiega montaż ;) Okazało się że pracował tam dość rosły mechanik który dokręcał koła zwykłym kluczem jeszcze zakładał na niego dwumetrową rurę i ile fabryka dała rade do oporu hahaha

Co do reklamacji problemu z nimi też nie było tylko mi szkoda czasu. Jeśli chodzi o wymianę łączników fakt raz dwa i po sprawie ze sworzniami sprawa się już trochę komplikuje nie ma tam jakiejś wielkiej filozofii jeśli chodzi o wymianę ale zmieniają geometrie co ciągnie za sobą dodatkowe koszty w postaci np opon na przód bo taki przypadek miałem <lol>

Ze wspomaganiem to masz racje bo aż zajrzałem do swojej instrukcji i faktycznie widnieje tam m3 ;)

Olej mogę ci polecić lqm 5w40 dla wymagających <lol> i 5w30 zgodny z normą :) na pierwszym kilka x9 w tym silniku jeździ i spisuje się bardzo dobrze na drugim ja sam osobiście jeżdżę i również żadnych problemów nie zaobserwowałem :) ale jak sam pisałeś nie lubisz przepłacać :D
Ten co wlewasz obecnie to rozumiem że bardziej na przepłukanie silnika <spoko> swoją drogą nie myślałeś o płukance do silnika skoro nie wiesz co było zalane??

O tym ile te samochody powinny palić to już tu się nie dyskutuje bo jednym paliły w mieście 16 przy normalnej jeździe a innym 12 hahaha mi osobiście Madzia około 13 gazu obecnie pali w mieście a benzyny paliła około 12, w trasie mój rekord to poniżę 7 jak jechałem kiedyś na wakacje z dziewczyną spokojnie 1000 km na baku zrobiłem teraz to tak około 10 do 11 gazu pali w trasie zależy jak się jedzie oczywiście jak tam będzie się ją ganiało to wciągnie więcej :D ale ogólnie ja uważam że to jest dość oszczędny samochód jak na taka pojemność i masę ;)

Re: Mazda Xedos 9 TA KL 1999

PostNapisane: 25 sie 2019, 12:17
przez Kubus88
D2RK, o płukance nie myślałem bo trochę jej się obawiam choć w Hondzie robiłem. Myślę, że jeśli było tam jakieś gęste badziewie to nowy olej szybko pociemnieje i wtedy go wymienię. A jaki będzie nowy olej to będzie zależeć czy tego ubędzie.

Kończąc temat hamowania to właśnie ostatnio różne marki są reklamowane i pokrzywione wiec często płaci się za nazwę, jak w niemieckim samochodzie. Jeśli tylko ten zestaw mi się nie pokrzywi to będę usatysfakcjonowany. Aby nie być gołosłownym, nowy płyn jest zakupiony i auto jutro jedzie na przepompowanie.

Wcześniej był jeszcze poruszony temat oleju w skrzyni biegów. No właśnie widziałem co na to instrukcja obsługi ale narazie wstrzymuje się z wymianą. Moja skrzynia była cała brudna w takim starym poklejonym z brudem olejem, z przodu i z tyłu i od góry. Teraz jest umyta. W obawie o stan oleju zdjałem napęd licznika i wycierając go okazało się, że olej jest dość świeży i koloru brązowego więc na wszelki wypadek dolalem litr przekładniowego tak aby zebatka napedzająca czujnik prędkości lekko była zamoczona. W temacie o skrzyni nie dowiedziałem się czy to ok i gdzie jest ewentualny zawor odpowietrzajacy bo być może ktoś właśnie za dużo nalał wcześniej...

Re: Mazda Xedos 9 TA KL 1999

PostNapisane: 31 sie 2019, 10:42
przez DR2K
I tu kolego popełniłeś poważny błąd bo w tej skrzyni jest atf taki jak we wspomaganiu i w automacie nie przekładniowy, moja rada zlewaj to czym prędzej i zalewaj atf. Byli już tu tacy co robili to co ty i nagle im ciężko biegi wchodziły ;) jeśli dobrze pamiętam to wchodzą tam dwa litry a czujnik prędkości jest też swojego rodzaju bagnetem do mierzenia poziomu jaki jest zalany :)

Re: Mazda Xedos 9 TA KL 1999

PostNapisane: 1 wrz 2019, 11:54
przez Kubus88
Co do oleju w skrzyni biegów to wiem co powinno tam być według instrukcji ale tak jak pisałem wyżej, prawdopodobnie mam wyciek i dolałem takiego oleju bo w skrzyni był jasno brązowy. Po weekendzie wchodzę znowu pod auto i będę oglądał z kąd cieknie. Jak uporam się z wyciekiem to będzie dopiero skrzynia zalana olejem docelowym.... Takim jak w instrukcji, co do ilości w instrukcji jest napisane 2l i Haynes mówi to samo.

Pozatym na pokładzie nowe pióra wycieraczek. Zdemontowałem resztki starego Siemensa i jego podstawę przerobiłem na magnetyczny uchwyt smartfona i zamontowałem radioodtwarzacz Pioneera. Mikrofon bardzo ładnie wpasował się w ramkę zegarów. Niestety zostały mi 3 kabelki. Jeden to sterowanie podświetleniem a pozostałe dwa? Który jest sterowaniem anteny?

Re: Mazda Xedos 9 TA KL 1999

PostNapisane: 2 paź 2019, 12:49
przez Kubus88
Pora na kolejną aktualizację. Przebieg rośnie w slimaczym tempie, niedawno temu dopiero opróżniłem pierwszy zbiornik paliwa, wynik spod dystrybutora to równe 11l/100km. Problem skrzyni biegów nadal nie rozwiązany, zapraszam do dyskusji:
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... &start=160
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 5&t=210919
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 5&t=210920
Sprzedałem też dwa dni temu Honde, którą będę zawsze dobrze wspominał ale wierzę, że Xedos ją godnie zastąpi. Na pokładzie nowe:
-dywaniki welurowe
-akumulator VARTA 52ah razem z klemami, tutaj niestety jedna pękła przy montażu więc później kupiłem klemy innego typu, moim zdaniem lepsze
-opony wielosezonowe KLEBER.

Re: Mazda Xedos 9 TA KL 1999

PostNapisane: 13 paź 2019, 15:55
przez Kubus88
Monologu ciąg dalszy....
Przebieg 120600, na pokładzie nowe:
-kompletne sprzeglo, w pudełku LUKa było EXEDY
-łożysko wałka sprzęgłowego
-olej w skrzyni biegów, tym razem taki jak podaje instrukcja
-przegub napędowy wewnętrzny prawy
-został na nowo wklejony dekiel skrzyni biegów w związku z wyciekiem.

Po tych zabiegach przyjemna jazda stała się jeszcze przyjemniejsza. Sprzęgło pracuje dużo lżej i oczywiście bez spostrzeżeń z poprzedniego postu. Skrzynia pracuje też odczuwalnie lepiej ale w związku z wymianą sprzęgła nie będę tej zasługi przypisywać nowemu olejowi. Wyjeżdżony też został drugi zbiornik paliwa od zakupu, tym razem spokojna jazda pozamiejska dała wynik 8.9l/100km.

Niestety nie skresliłem jeszcze wszystkich pozycji z listy "do zrobienia" więc ciąg dalszy nastąpi. Teraz obserwuje czy wklejenie na nowo dekla zakończyło problem wycieku.

PostNapisane: 13 paź 2019, 16:26
przez Dymian
Jak wrażenia na tych oponach po ostatnich deszczach etc.?

Re: Mazda Xedos 9 TA KL 1999

PostNapisane: 13 paź 2019, 20:31
przez Kubus88
Na mokrym zrobiłem może z 50 kilometrów jak dotąd, nic nadzwyczajnego nie zauważyłem... Ale ja jeżdżę raczej spokojnie.

Re: Mazda Xedos 9 TA KL 1999

PostNapisane: 19 maja 2020, 17:23
przez Kubus88
Kolejna kartka z kalendarza.
Przebieg 123000, wymienione:
-uszczelki pokryw zaworów i kolektorów dolotowych, poprzednie zaczęły cieknąć po około 1000 km więc tym razem postawiłem na oryginalne
-osłony amortyzatorów przód
-osłony tarcz hamulcowych przód
-zrobiony serwis klimatyzacji z odgrzybianiem.
Dodatkowo co nie widoczne na zdjęciu a wyszło przy okazji to:
-oba łożyska przód, które nie chuczały ale nie spodziewałem się, że aby założyć osłony tarcz z przodu trzeba rozbić piastę więc zostało zrobione to przy okazji
-wachacz górny LP
-tuleja wachliwa LP.

Auto cieszy dalej a po niespełna roku posiadania i "wjeżdżeniu" się w to auto mogę napisać coś więcej o spalaniu... Auto średnio w cyklu mieszanym bez problemu schodzi poniżej 9.5 l/100. W trasie przy umiarkowanych prędkościach jestem w stanie bez problemu zejść do 7 l/100. Wyłącznie po mieście nie jeżdżę więc nie wiem. We wrześniu jak sytuacja epidemiologiczna nie przeszkodzi wypad nad może i będzie ustanawiany rekord zużycia paliwa.

Zastanawiam się jeszcze co zrobić ze świecami, które oczywiście nie wiem kiedy były wymieniane ale wyglądają dobrze i co z przewodami zapłonowymi, które mają wybite 1999 więc są pewnie fabrycznymi?

PostNapisane: 20 maja 2020, 12:58
przez ProboszczV6
Nad świecami nie ma sie sensu zastanawiać, zwykłe świece z elektrodą niklową po 20-30tys. km nadają sie do wyrzucenia, pojawia się wypadanie zapłonów, praktycznie niewyczuwalne, ale na analizatorze spalin wyjdzie zbyt wysoki poziom HC. Osłony amortyzatorów założyłeś oryginalne czy zamienniki?

Re: Mazda Xedos 9 TA KL 1999

PostNapisane: 20 maja 2020, 21:03
przez Kubus88
Oslony amortyzatorów i tarcz założyłem oryginalne, nie ma lub ja nie potrafiłem znaleźć zamienników a nie chciałem rzeźbić.