Mazda Xedos 9 TA KL '02r. AT
Broki to te 2 okrągłe zaślepki tak ?
I moje drugie pytanie czy wałki rozrządu mają jakieś uszczelniacze jak np. Na wale z których może lecieć ?
I moje drugie pytanie czy wałki rozrządu mają jakieś uszczelniacze jak np. Na wale z których może lecieć ?
- Od: 24 kwi 2014, 18:11
- Posty: 395
- Skąd: Pruszcz Gdański
- Auto: Xedos 9 TA KL 2.5 V6 2002r
Były
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 LPG 1995r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1999r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1993r
Siema ostatnio sporo się dzieję z autkiem, głównie naprawy zużytych części.
Wymienione zostało.
– Pompa wody
– Pasek rozrządu
– Wszystkie uszczelnienia silnika od strony rozrządu
– Nowy oring na aparacie zapłonowym
– Nowe końcówki drążków
Oprócz tego silnik został przepłukany płukanką Liqui Moli Pro Line plus nowy filtr Kneht ( zabieg będzie powtórzony za około 1k km )
Zmierzyłem kompresje, okazuje się że nie jest aż tak źle kompresja trzyma się między 11.5 Bara, a 12.5 Bara na 5 cylindrach średnio. Na jednym szóstym cylindrze jest 14 barów.
Xed przeszedł przegląd ale do wymiany będą jeszcze 3 tuleje na przednich wahaczach dwie tylne i jedna przednia. Do tego musze wymienic jeszcze przednie tarcze bo ktoraś znich bądź obie biją podczas hamowania
Co jeszcze dzięki pomocy DR2K udało się wprowadzić auto w tryb diagnostyczny i ustawić zapłon jak i wolne obroty ( okazało się że zapłon był ustawiony na 1 stopień wyprzedzenia gdzie powinno być 10 stopni )
Po tych wszystkich zabiegach auto nagle o żyło i teraz lepiej czuć że mam 2,5 litra pod maską. Mam nadzieję że po zabiegach płukania trochę zmniejszy się ubywanie oleju muszę jeszcze dobrze umyć silnik i zawieszenie od dołu bo wszystko jest zarzygane olejem i sprawdzić czy jeszcze gdzieś coś nie leci.
Ps. Wielkie podziekowania dla DR2K za bardzo przydatną wiedzę i pomoc
Ps2. Chciałem zwrócić Honor dla Radar88 za moje wcześniejsze wielkie pretensje odnośnie silnika
Wymienione zostało.
– Pompa wody
– Pasek rozrządu
– Wszystkie uszczelnienia silnika od strony rozrządu
– Nowy oring na aparacie zapłonowym
– Nowe końcówki drążków
Oprócz tego silnik został przepłukany płukanką Liqui Moli Pro Line plus nowy filtr Kneht ( zabieg będzie powtórzony za około 1k km )
Zmierzyłem kompresje, okazuje się że nie jest aż tak źle kompresja trzyma się między 11.5 Bara, a 12.5 Bara na 5 cylindrach średnio. Na jednym szóstym cylindrze jest 14 barów.
Xed przeszedł przegląd ale do wymiany będą jeszcze 3 tuleje na przednich wahaczach dwie tylne i jedna przednia. Do tego musze wymienic jeszcze przednie tarcze bo ktoraś znich bądź obie biją podczas hamowania
Co jeszcze dzięki pomocy DR2K udało się wprowadzić auto w tryb diagnostyczny i ustawić zapłon jak i wolne obroty ( okazało się że zapłon był ustawiony na 1 stopień wyprzedzenia gdzie powinno być 10 stopni )
Po tych wszystkich zabiegach auto nagle o żyło i teraz lepiej czuć że mam 2,5 litra pod maską. Mam nadzieję że po zabiegach płukania trochę zmniejszy się ubywanie oleju muszę jeszcze dobrze umyć silnik i zawieszenie od dołu bo wszystko jest zarzygane olejem i sprawdzić czy jeszcze gdzieś coś nie leci.
Ps. Wielkie podziekowania dla DR2K za bardzo przydatną wiedzę i pomoc
Ps2. Chciałem zwrócić Honor dla Radar88 za moje wcześniejsze wielkie pretensje odnośnie silnika
- Od: 24 kwi 2014, 18:11
- Posty: 395
- Skąd: Pruszcz Gdański
- Auto: Xedos 9 TA KL 2.5 V6 2002r
Były
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 LPG 1995r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1999r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1993r
Siemka. Fajnie, że idzie do przodu i że z autkiem nie ma większych problemów. Mi płukanka tego samego producenta w gfce nic nie pomogła. Tyle, że ja robiłem jeden cykl przy wymianie oleju. Oby u Ciebie było inaczej
Mam kolejny problem z cyklu "never ending story" mianowicie chodzi o klimatyzacje. Cieszyłem się że udalomi się ją uszczelnić, ale gdy ja nabiłem to po nie długim czasie sprężarka zaczeła strasznie brzeczeć choć nadal klima chłodzi. Kupiłem drugą sprężarkę i dałem ją dziś do sprawdzenia przy okazji poprosiłem tego Pana żeby zjajrzał do tej klimy u mnie odpaliłem mu ją, on popatrzył pomacał przewody i stwierdził że najprawdopodobniej mam gdzieś przytkany układ i najlepiej jak bym wymienił osuszacz, chłodnice i sprawdził wszystkie przewody zanim wymienie sprężarkę bo może ją też szlak trafić.
I teraz najwiekszy problem jest w tym skąd wziąć nowy osuszacz i chłodnice. Jedną rurkę mam też spawaną i być może ona jest przytkana to jest ta krótka rurka pod zderzakiem która idzie do osuszacza.
Normalnie ręce mi już opadają przy tym aucie, a z drugiej strony mam już sporo kasy włożone w to auto i szkoda się go pozbywać.
I teraz najwiekszy problem jest w tym skąd wziąć nowy osuszacz i chłodnice. Jedną rurkę mam też spawaną i być może ona jest przytkana to jest ta krótka rurka pod zderzakiem która idzie do osuszacza.
Normalnie ręce mi już opadają przy tym aucie, a z drugiej strony mam już sporo kasy włożone w to auto i szkoda się go pozbywać.
- Od: 24 kwi 2014, 18:11
- Posty: 395
- Skąd: Pruszcz Gdański
- Auto: Xedos 9 TA KL 2.5 V6 2002r
Były
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 LPG 1995r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1999r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1993r
Udaj się do fachowca od chłodnictwa , a nie do typowego janka napełniacza, ja w poprzednim Xedosie nie miałem polowy części wchodzacych w skład układu klimy m in osuszacza i rurek, do tego chyba chłodnica tez była nowa , ale tego nie jestem pewien. jak koleś się zna to dobierze Ci z innego auta nowy osuszacz który będzie pasował do Xedosa pod względem technicznym , nie koniecznie kształtem.
Natomiast Janki napełniacze , to potrafią tylko wężyk podłaczyc i skasowac 200 zł a klima jak nie działa tak działać dalej nie będzie:)
Natomiast Janki napełniacze , to potrafią tylko wężyk podłaczyc i skasowac 200 zł a klima jak nie działa tak działać dalej nie będzie:)
- Od: 6 gru 2009, 12:35
- Posty: 3100 (13/54)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Mazda Xedos 9 TA Kl 95 r. +LPG
Xedos 9 TA KL 99 r. LPG :)
Dokladnie jak deejay pisze. Nabijacze tylko kasuja za podpieci a nie za sprawdzenie , hajs ma sie zgadzam. Porob zdjecia osuszczacz i rurek co podpowiem moze
- Od: 8 mar 2010, 19:20
- Posty: 7406 (216/46)
- Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
- Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium
Siema do Xeda wleciały kolejne nowe graty mianowicie przednie tarcze, oba przednie górne wahacze i prawa gumowa osłona drążka kierowniczego.
Teraz przy hamowaniu kierownica nawet nie drgnie
Co do klimy to około 8 sierpnia auto idzie do specjalisty i przy pomocy kamerki inspekcyjnej przeswietli wszystkie rurki przy okazji zmieni kompresor i osuszacz (ponoć już znalazł gdzieś oryginalny, ale czeka na wycene).
Teraz przy hamowaniu kierownica nawet nie drgnie
Co do klimy to około 8 sierpnia auto idzie do specjalisty i przy pomocy kamerki inspekcyjnej przeswietli wszystkie rurki przy okazji zmieni kompresor i osuszacz (ponoć już znalazł gdzieś oryginalny, ale czeka na wycene).
- Od: 24 kwi 2014, 18:11
- Posty: 395
- Skąd: Pruszcz Gdański
- Auto: Xedos 9 TA KL 2.5 V6 2002r
Były
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 LPG 1995r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1999r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1993r
Siema temat klimy narazie odpuściłem, dzisiaj za to wziąłem się za przednie lampy bo już słabo świeciły i na przeglądzie diagnosta zwrócił mi uwagę na nie.
Oprócz tego w nocy z niedzieli na poniedziałek Mazde czeka niezła próba wytrzymałości, bo jedziemy na wycieczkę do Legolandu.
Oprócz tego w nocy z niedzieli na poniedziałek Mazde czeka niezła próba wytrzymałości, bo jedziemy na wycieczkę do Legolandu.
- Od: 24 kwi 2014, 18:11
- Posty: 395
- Skąd: Pruszcz Gdański
- Auto: Xedos 9 TA KL 2.5 V6 2002r
Były
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 LPG 1995r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1999r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1993r
hej wszystkim!
akurat podobny zestaw zrobiłem w moim X9 – przód drążek+końcówka+osłona (niestety uniwersalna – nie 'wymyśliłem' innej ), na tył górne wahacze + łączniki stabilizatora (obie strony); najciekawsze jest to że łączniki miały duży luz – i pukały przy sprawdzaniu, natomiast podczas jazdy – cisza..
zaciekawiło mnie sprawdzenie kąta zapłonu (nie narzekam na dynamikę – ale w sumie nie mam z czym porównać ) czy można poprosić o podzielenie się procedurą sprawdzania?
akurat podobny zestaw zrobiłem w moim X9 – przód drążek+końcówka+osłona (niestety uniwersalna – nie 'wymyśliłem' innej ), na tył górne wahacze + łączniki stabilizatora (obie strony); najciekawsze jest to że łączniki miały duży luz – i pukały przy sprawdzaniu, natomiast podczas jazdy – cisza..
zaciekawiło mnie sprawdzenie kąta zapłonu (nie narzekam na dynamikę – ale w sumie nie mam z czym porównać ) czy można poprosić o podzielenie się procedurą sprawdzania?
- Od: 25 wrz 2017, 21:54
- Posty: 41
- Auto: 323 1.5 '99
626 2.0 '01
Xedos 9 2.5 '01
Honda CB650 Custom '83
Już tak, jutro ogarnę:)
- Od: 25 wrz 2017, 21:54
- Posty: 41
- Auto: 323 1.5 '99
626 2.0 '01
Xedos 9 2.5 '01
Honda CB650 Custom '83
Wycieczka i po wycieczce. Mazda w sumie zrobiła bezproblemowo 2100 km . Według oczekiwań pochłonęła 2l oleju, ale ma to wybaczone za bezawaryjną jazdę
I dwie pamiątkowe fotki pod domkim w Lalandii.
I dwie pamiątkowe fotki pod domkim w Lalandii.
- Od: 24 kwi 2014, 18:11
- Posty: 395
- Skąd: Pruszcz Gdański
- Auto: Xedos 9 TA KL 2.5 V6 2002r
Były
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 LPG 1995r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1999r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1993r
Gandzia napisał(a):Według oczekiwań pochłonęła 2l oleju
Rozumiem że prędkości były znaczne skoro taka konsumpcja oliwy?
Neonixos666 napisał(a):Gandzia napisał(a):Według oczekiwań pochłonęła 2l oleju
Rozumiem że prędkości były znaczne skoro taka konsumpcja oliwy?
Niekoniecznie U mnie nawet jak ganiałem po 160-180 km/h przez Niemcy to nigdy nie musiałem zaglądać pod maskę, za to w KF bez względu na prędkość trzeba było robić dolewki – kwestia tylko i wyłącznie stanu silnika (pierścieni).
Właśnie u mnie tak jest jak bym nie jeździł to te 1l na 1k km weźmie a prędkości to były max 160. Jechałem z rodzinką to nie ma co szaleć.
- Od: 24 kwi 2014, 18:11
- Posty: 395
- Skąd: Pruszcz Gdański
- Auto: Xedos 9 TA KL 2.5 V6 2002r
Były
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 LPG 1995r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1999r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1993r
U mnie tak samo w gfce dymi rano, śmierdzi olejem ale silnik chodzi jak żyleta i jestem pewien,ze jeszcze wiele km by zrobil.Choć i tak za tydzień będzie wymieniony na w bo trafiła się okazja a auto planuję trzymać dłużej:) Dobrze,że Xedosik się spisuje,pomału sobie go wyprowadzisz a i tak już wiele zrobione
Wiele zrobione, ale nie to najważniejsze czyli ruda szma... no i nie wiem co począć z tym silnikiem. Najprawdopodobniej jest tak że przez ten postój 3 letni pod blokiem pierścienie się zapiekły ( o ile jest to możliwe od stania) i narazie plan na silnik mam taki że będę go płukał i albo go zatre , albo pierścienie odpuszczą i przestanie tyle chlać tego oleju.
- Od: 24 kwi 2014, 18:11
- Posty: 395
- Skąd: Pruszcz Gdański
- Auto: Xedos 9 TA KL 2.5 V6 2002r
Były
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 LPG 1995r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1999r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1993r
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości