Mazda Xedos 9 TA KL '02r. AT

TA / HD / HC / HB

Postprzez radar88 » 7 sie 2018, 18:20

Tak Marku zgadzam się że kodu nieszczelności dolotu nie ma, pokrewne – przepływka/czujnik powietrza zasysanego/przepustnica etc ;) To może wyrokować o nieszczelności gdzieś w układzie zasysanego powietrza.

Dopisano 07 sie 2018 16:21:

Ja jak pamiętam to był błąd przepływomierza ale to było...błędy chwilowe/rzadkie jakoś tak, ale rura dolotu była łatana więc od razu przypuszczenia były na nią.
]
Kamil
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 24 kwi 2009, 20:24
Posty: 5558 (23/27)
Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap

Postprzez Gandzia » 7 sie 2018, 18:42

Auto poskładane i odziwo odpaliło bez problemów <lol>
Po jeździe próbnej odrazu jest czuć więcej kuni i przestało zamulać powyżej 4000 obrotów. Teraz muszę uporać się z błedami sond mam nadzieję że mi się to uda i podjadę na hamownie zobaczyć ile kuni wypluje

Dopisano 7 sie 2018, 19:11:

marcinowozniako napisał(a):
Gandzia napisał(a):na głowicach są owalne wloty


W głowicach są owalne ale w kolektorze prostokątne, powinieneś wiec kupić prostokątne. Daj znac czy jak to założysz będzie wszystko Ok czy nie będzie to działać. Imho nie powinno to działać :D
powiem szczerze że nie wiem jak to teraz sprawdzić samemu
Klubowicz
 
Od: 24 kwi 2014, 18:11
Posty: 395
Skąd: Pruszcz Gdański
Auto: Xedos 9 TA KL 2.5 V6 2002r
Były
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 LPG 1995r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1999r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1993r

Postprzez marcinowozniako » 7 sie 2018, 20:16

No jak, jeżeli założyłeś te owalne uszczelki auto jeździ normalnie chodzi równo na wolnych obrotach to jest OK.
Największy Ścigant
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 lis 2015, 19:40
Posty: 915 (5/8)
Skąd: Kalisz
Auto: Jest:
Mazda MX-3 KL-DE '91
Była:
Mazda MX-3 KL-DE '93

Postprzez Gandzia » 7 sie 2018, 21:18

Na gazie czasem trochę szarpie na wolnych ale też może filter od gazu jest już do wymiany.
Tak czy inaczej auto odpycha się o wiele lepiej
Załączniki
20180807_205337.jpg
Klubowicz
 
Od: 24 kwi 2014, 18:11
Posty: 395
Skąd: Pruszcz Gdański
Auto: Xedos 9 TA KL 2.5 V6 2002r
Były
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 LPG 1995r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1999r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1993r

Postprzez Matthew90 » 8 sie 2018, 07:06

Dobra robota :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2015, 16:22
Posty: 460 (0/2)
Skąd: Jaworzno
Auto: Mazda 626 GF 2.0 136 KM 99',
Chrysler 300M 3.5 V6 260 KM 01'

Postprzez Gandzia » 9 sie 2018, 09:28

Dziś na tapetę poszła przednia szyba zdolni Panowie z warsztatu wycieli ją i wkleili na nowo. Co się okazało ktoś kiedyś próbował ratować szczelność zwykłym sylikonem co spowodowało większe szkody niż pożytku
Załączniki
20180809_084359.jpg
20180809_084410.jpg
Klubowicz
 
Od: 24 kwi 2014, 18:11
Posty: 395
Skąd: Pruszcz Gdański
Auto: Xedos 9 TA KL 2.5 V6 2002r
Były
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 LPG 1995r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1999r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1993r

Postprzez Gandzia » 19 sie 2018, 23:58

Po ponad półtorej miesiąca i około 3k km pokuszę się o małe podsumowanie z użytkowania i spraw które wyszły w trakcie.
Niestety auto okazało się miną z opuźnionym zapłonem pomijając już cieknącą szybę, pękniętą chłodnicę i pękniętą rurkę od klimy to od początku posiadania auta mam już wlane 3 litry oleju do silnikia co daje zużycie 1l na 1000 km, początkowo była wersja że ma ubytki oleju przez wycieki ale po odetkaniu wydechu silnik pokazał jak ładnie potrafi dymić.

I powiem szczerze że mam teraz wielki dylemat co dalej robić z tym autem bo blacharsko też jest kiepsko a auto w sumie kosztowało mnie już prawie 7k nie wliczając nowego OC na rok, a żeby teraz wyremontować całą blacharkę i silnik musiał bym włożyć z 10k zł jak nic bo niestety ani nie mam żadnych części ani za bardzo nie znam się na pracach blacharsko lakierniczych żeby samemu coś ogarnąć :|

Powiem szczerze że jestem trochę zawiedziony tym autem bo plany były spore ale wyszło za dużo usterek mniej i bardziej poważnych, ale też moim zdaniem auto nie jest aż takie tragiczne żeby poszło na złom. Muszę to wszystko na spokojnie przemyśleć i pokalkulować

Dopisano 20 sie 2018, 00:01:

Tutaj link do filmiku jak dymi z rury
[youtube]
https://youtu.be/NJBwDgRzh2A[/youtube]
Klubowicz
 
Od: 24 kwi 2014, 18:11
Posty: 395
Skąd: Pruszcz Gdański
Auto: Xedos 9 TA KL 2.5 V6 2002r
Były
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 LPG 1995r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1999r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1993r

Postprzez Matthew90 » 20 sie 2018, 07:36

Kalkuluj, bo równie dobrze można kupić o wiele droższy egzemplarz i będzie różnie a wtedy jakbyś dał za auto 10-12 k to byś nie kalkulował, tylko robił na bank. Ja kupiłem szrota za 1600 z wywaloną UPG i taką sobie blacharką, choć nie najgorszą. Mało tego, po dzwonie poskładany byle Polska nie zginęła. Też już w sumie w swojego włożyłem ponad 10 tys. tyle że w rozbiciu na 3 lata, co nie było tak odczuwalne finansowo. Jestem zadowolony, choć też różne myśli mnie nawiedzają, ale to tylko dlatego, że mam bzika na punkcie aut i chciałbym spróbować czegoś innego, zresztą co chwilę zmieniam auta, oprócz Xedosa :) Ty samochód masz od niedawna i dopiero co go wziąłeś w obroty. Tyle od siebie mogę napisać, bo to po prostu przerabiałem.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2015, 16:22
Posty: 460 (0/2)
Skąd: Jaworzno
Auto: Mazda 626 GF 2.0 136 KM 99',
Chrysler 300M 3.5 V6 260 KM 01'

Postprzez Gandzia » 20 sie 2018, 08:37

O remoncie blacharki wiedziałem od początku, ale załamał mnie stan silnika i te wszystkie usterki które wyszły, bo teraz to co miało iść na blachy i lakier będę musiał włożyć w silnik i resztę usterek.
Klubowicz
 
Od: 24 kwi 2014, 18:11
Posty: 395
Skąd: Pruszcz Gdański
Auto: Xedos 9 TA KL 2.5 V6 2002r
Były
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 LPG 1995r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1999r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1993r

Postprzez Matthew90 » 20 sie 2018, 08:44

Ja u siebie zacząłem od silnika, żeby się w ogóle tym poruszać, a w drugiej kolejności blacha. Wiem, że jedna robota mnie zmotywowała do drugiej
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2015, 16:22
Posty: 460 (0/2)
Skąd: Jaworzno
Auto: Mazda 626 GF 2.0 136 KM 99',
Chrysler 300M 3.5 V6 260 KM 01'

Postprzez dadan » 20 sie 2018, 16:35

Niestety nie sztuką jest kupić tanio starsze auto i je sobie "ogarnąć", zwłaszcza jeżeli mówimy o xedosie 9. O ile mechanicznie da się to jakoś w miarę sprawnie doprowadzić do dobrego stanu, o tyle moim zdaniem ogarnianie mocno zaniedbanej (czytaj skorodowanej) blacharki to utopia sporej gotówki. Co gorsza nie wiadomo czy efekt rudej za jakiś czas nie powróci, tutaj nie wystarczy ogarnięty blacharz, liczy się też szczęście że robota mu dobrze wyjdzie. Zresztą ja mam uraz do blacharzy-lakierników, bo tacy super fajni drodzy też potrafili spier....robotę.

Trzeba też dodać, że dostępność części do x9 w ciągu ostatnich 2 latach mocno spadła. Jeżeli chcesz wozidło żeby to jakoś jeździło to ratuj co masz. Jeżeli chcesz zrobić z tego perełkę co ma cieszyć oko i zadziwiać ludzi na zlocie to niestety będzie Cie to kosztować dużooo pieniędzy i czasu. Przy kupnie starego auta nie ma co się sugerować ceną, a bardziej stanem. Dobre zadbane egzemplarze kosztują spokojnie 2-3 razy tyle co zapłaciłeś i finalnie wyjdzie taniej niż doprowadzanie tego do dobrego stanu.
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2008, 13:23
Posty: 664 (0/15)
Skąd: Gdynia
Auto: TA KL

Postprzez Gandzia » 20 sie 2018, 18:12

Narazie i tak muszę nim jeździć i nawet jak bym chciał sprzedać to nie odzyskam nawet połowy tego co już włożyłem w auto
Klubowicz
 
Od: 24 kwi 2014, 18:11
Posty: 395
Skąd: Pruszcz Gdański
Auto: Xedos 9 TA KL 2.5 V6 2002r
Były
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 LPG 1995r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1999r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1993r

Postprzez Devil97 » 20 sie 2018, 21:12

Samochód to tak czy siak skarbonka zawsze trzeba założyć że coś predzej czy później bedzie do roboty. Ja pierwszy samochod i zarazem xeda9 kupiłem kompletnego szrota blacha nie za dobra silnik tez nie zbyt, wywaliłem na niego 15k na naprawy same i nie żałowałem człowiek sie uczy całe życie :) a co do silnika zawsze możesz ogarnąć w lepszym stanie innego KLa i zrobic swapa. A co do sprzedaży tak jest z autami i trzeba sie z tym pogodzić, ja lubie sobie przykładowo modyfikować różne rzeczy w aucie niezależnie ile by mnie to wyniosło i wiem że to nie podniesie wartości samochodu. To samo jest z eksploatacją nie podnosisz ceny auta o 3k zl przy sprzedaży bo tyle cie wyniosły części.. :)
Forumowicz
 
Od: 16 gru 2015, 21:09
Posty: 188 (7/15)
Skąd: Budzisław Kościelny
Auto: Był:
Mazda Xedos 9 TA KF 2,0 V6 '97
Mazda Xedos 9 TA KL 2,5 V6 '01
Jest:
Mazda Xedos 6 CAFL KL-DE 98',
Mazda MX5 NBFL B6 03'

Postprzez Matthew90 » 20 sie 2018, 21:30

Na pewną większą sztuką jest kupić samochód w kiepskim stanie i doprowadzić go do dobrego stanu niż kupić perełkę i o nią dbać. Nie mówię już o kupnie perełki i zaniedbanie jej bo i takich przypadków mnóstwo. Nie mam też na myśli totalnej skrajności, czyli auta gdzie budy w ogóle nie ma prawie, bo to faktycznie bez sensu. Oczywiście nie każdy musi tak postępować, nie każdemu może się chcieć, ja już na pewno drugi raz nie będę się bawił w żadne reanimacje, ale z tego co osiągnąłem sam i z pomocą innych jestem zadowolony. Gdyby nie tacy ludzie jak niektórzy z Nas, to połowa Xedosów byłaby na złomie. Nie mówiąc już o tym ile człowiek może się nauczyć przy swoim samochodzie i jaką ma satysfakcję, że coś zrobił :) Plus kupna auta po kosztach jest taki, że człowiek wie, że tu się może stać wszystko, natomiast kupując niby super stan, jak tam coś wyjdzie grubego to tylko sobie w łeb strzelić. Myśląc o zmianie Xedosa zastanawiam się co ja kupie i czy nie pożałuję bo tu, przez ogrom pracy i kasy po prostu wiem co mam.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2015, 16:22
Posty: 460 (0/2)
Skąd: Jaworzno
Auto: Mazda 626 GF 2.0 136 KM 99',
Chrysler 300M 3.5 V6 260 KM 01'

Postprzez dadan » 20 sie 2018, 22:12

Można kupić auto do naprawy i je zrobić. Wtedy wiesz co masz i jest szansa że pojeździsz bez stresu. Ale takie auto musi mieć jakiś punkt zaczepienia, dobra blacharka lub jak blacharka słaba to chociaż mechanicznie zadbane. A tutaj i blacharka i mechanika do roboty, a robić całe auto od podstaw pochłonie sporo pieniędzy i czasu. Kij jeszcze jak masz drugie auto, czasu sporo a i przy aucie możesz i chcesz sam coś porobić. Jak masz jeździć po różnych mechanikach, płacić za wszystko to szkoda czasu i nerwów.
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2008, 13:23
Posty: 664 (0/15)
Skąd: Gdynia
Auto: TA KL

Postprzez Matthew90 » 20 sie 2018, 22:19

Tzn. ja tu bardziej opisuje swój przykład, a właśnie Xedos dla mnie jest samochodem hobby, na co dzień są inne i faktycznie jest tak jak piszesz, można sobie dłubać do woli :) a w przypadku Xedosa kolegi pytanie na jakim poziomie jest ta rdza, bo jeśli nie ma tragedii to spoko. U mnie nie było jak auto kupiłem, dopiero po dwóch latach się za to wziąłem, jak wskoczył silnik 2.5 i koszta nie były jakieś ogromne, choć ja akurat mam tu w pobliżu dobrego, choć liczyłem się z tym i dalej liczę – jak będzie się zachowywać to co było robione, bo jeśli zacznie gnić na nowo szybko to podzielę w 100% Twoje zdanie na temat robótek blacharskich. Pewne doświadczenia budują konkretną opinię na temat tego co warto a co nie, to zrozumiałe.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2015, 16:22
Posty: 460 (0/2)
Skąd: Jaworzno
Auto: Mazda 626 GF 2.0 136 KM 99',
Chrysler 300M 3.5 V6 260 KM 01'

Postprzez Gandzia » 21 sie 2018, 00:18

Jeśli chodzi o blacharkę to wszystkie cztery drzwi rdzewieją na rancie z dołu i praktycznie są do wymiany, do wstawienia reperaturka z tyły z lewej strony prawa jeszcze do odratowania oba zderzaki do malowania i do tego przód do poprawy po dzwonie (zderzak i lampy się nie zgrywają dość mocno), cała podłoga do konserwacji w tym łatanie dziur na łączeniu podłogi z progami także oprócz przednich błotników i dachu reszta do malowania

Z tym że jak pisałem tych blacharskich napraw byłem świadomy przy zakupie bo Radar88 mi wszystko pokazał ale tej reszty co wyszła później już nie byłem
Klubowicz
 
Od: 24 kwi 2014, 18:11
Posty: 395
Skąd: Pruszcz Gdański
Auto: Xedos 9 TA KL 2.5 V6 2002r
Były
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 LPG 1995r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1999r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1993r

Postprzez Matthew90 » 21 sie 2018, 07:17

Wracając jeszcze do mnie, kolejna ważna rzecz, gdyby nie mój blacharz to bym olał i na pewno nie bawił się w to. Więc to jest podstawa podjęcia się czegokolwiek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2015, 16:22
Posty: 460 (0/2)
Skąd: Jaworzno
Auto: Mazda 626 GF 2.0 136 KM 99',
Chrysler 300M 3.5 V6 260 KM 01'

Postprzez Gandzia » 19 wrz 2018, 23:40

Siema ostatnio trochę się działo z autkiem, ale w pierwszej kolejności wielkie podziekowania dla Jedrzej07 za świetne rady i podpowiedzi a w szczególności za doradzenie mi kupna ELM327 i zainstalowanie na tel. Torque zo pozwoilło zaoszczedzić mi sporo kasy.

A więc tak co zrobione:
-wymieniona chłodnica
-wymieniona rurka od klimy
-wymienione obie dolne sondy i założone z emulatorami

Co do klimy to na szczęście już jest szczelna ale nie nabita bo zabrakło już funduszy w tym miesiącu ogarnę to w październiku.

Odnośnie sond to wyskakiwał błąd grzałki w jednej z nich, okazało się że wtyczka nie była dobrze spięta po spięcu tej wtyczki jak narazie żaden błąd się nie pokazuje.

Dopisano 19 wrz 2018, 23:46:

Oprócz tych napraw sprawdziłem trochę dokładniej ile bierze tego oleju i na 1000 km wyszło mi około 1.5 L dosyć sporo, ale zaczynam powoli patrzeć pozytywnie na to auto po ogarnięciu tych wszystkich drobnych usterek w październiku jeszcze jak nabije klimę to się okaże czy wszystko z nią w porządku.
A na przyszły rok zabiorę się za remont silnika i blacharki
Klubowicz
 
Od: 24 kwi 2014, 18:11
Posty: 395
Skąd: Pruszcz Gdański
Auto: Xedos 9 TA KL 2.5 V6 2002r
Były
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 LPG 1995r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1999r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1993r

Postprzez Dymian » 20 wrz 2018, 22:30

nabijaj klimę jak najprędzej, bo sobie szkód narobisz!
Co do elm'a to chyba podstawa podstaw- przydaje się.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 cze 2013, 20:33
Posty: 604 (0/1)
Skąd: Lubelskie
Auto: był: Xedos 9, 2,5v6, 2002
Jest Phaeton.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

Moderator

Moderatorzy Nasze Mazdy