Strona 8 z 10

Re: Mazda Xedos9 TA KL-DE 1999 r.

PostNapisane: 11 cze 2019, 10:19
przez Beny
Jakieś nowe foty?Kurde wszyscy xedosy pod kocem trzymają czy jak bo nikt nic nie wkleja a tyle mamy ładnych szt na forum :)

Re: Mazda Xedos9 TA KL-DE 1999 r.

PostNapisane: 12 cze 2019, 10:19
przez deejay27
Beny autko cieszy mnie każdego dnia , jeździ co dzień , ostatnio miałem przyjemność się karnąć dłuższą traskę i kurde chyba Marzena gdzieś w dziurę się wrąbała , bo od 160 zaczyna mi drgać jakby z prawej strony , do 150 praktycznie jest ok . Muszę podjechać na wulkanizację i to sprawdzić . Po wakacjach coś przy nim grzebnę na pewno , bardziej kosmetyka , bo tak naprawdę, żeby nie zapeszać to tam nie ma co robić:)Foto może na weekend :)

Re: Mazda Xedos9 TA KL-DE 1999 r.

PostNapisane: 30 cze 2019, 12:06
przez deejay27
Koledzy , wczoraj Mazda sprawiła mi psikusa małego, jechałem nad morze, no i jak to na naszych drogach w kierunku Bałtyku ( S3) stałem godzine w korku .Wszystko ładnie, pięknie , nagle obroty skoczyły na 1500-1700 i se myślę , oho tylko nie to:) Poczułem ze klima się wyłączyła , bo od razuz imnego zaczęło lecieć ciepłe powietrze z nawiewów.W pierwszym momencie pomyśałem że pasek pękł, lub coś ze sprężarką . Do tej pory klima działała bez zastrzeżen , nawet w najgorsze upały chłodziła , a wręcz mroziła. Wyłączyłem klimę i obroty opadły do standardowych. Na najbliższym parkingu zjechałem w celu oceny :) Załączyłem klimę , wentylatory sprawne oba kręcą , pasek na miejscu , nie pekł, podejrzewam jakiś elektryczny problem, czujnik ciśnienia lub temperatury lub coś sie przegrzewa , w instalacji klimy , bo na wyłaczonej wszystko jest ok , natomiast ponowna próba właczenia klimy skutkowała tym że po kilku minutach znowu ją rozłączało pomimo że podświetlony był guzik Auto, i obroty szły w góre.W drodze powrotnej załaczyłem klimę i działala normalnie bez żadnych zastrzeżeń , tylko wtedy cały czas jechałem

Re: Mazda Xedos9 TA KL-DE 1999 r.

PostNapisane: 30 cze 2019, 12:15
przez Neonixos666
Coś ze sprzęgłem sprężarki?

Re: Mazda Xedos9 TA KL-DE 1999 r.

PostNapisane: 30 cze 2019, 12:47
przez Beny
Chyba lepiej jak by się coś popsuło,wymienisz i z głowy a taki chwilowy foch to nie wiadomo gdzie szukać.
Sprezarkę masz zapasową z polifta :D
Ps.A w góry gdzieś nie jedziesz na wakacje :)

Re: Mazda Xedos9 TA KL-DE 1999 r.

PostNapisane: 1 lip 2019, 11:22
przez deejay27
No dokładnie , sprężarkę mam obstawiam właśnie ją bo wcześniej dało się usłyszec np stojąc gdzieś na światłach jak po jakimś czasie na wolnych obrotach jakby coś klekotało właśnie w okolicach sprężarki, ale równie dobrze mógł to być napinacz paska.
Beny w góry się nie wybieram , choć nie powiem bo bym chciał trochę połazić , ja z tych co lubią góry bardziej latem niż zimą:)

Re: Mazda Xedos9 TA KL-DE 1999 r.

PostNapisane: 26 lip 2019, 12:59
przez deejay27
No cóż przykro, ale będzie dobrze

Re: Mazda Xedos9 TA KL-DE 1999 r.

PostNapisane: 26 lip 2019, 13:05
przez szkodnik_byd
Co to jakieś zwierzę czy niedorozwiniety człowiek

Re: Mazda Xedos9 TA KL-DE 1999 r.

PostNapisane: 26 lip 2019, 13:07
przez deejay27
Zwierzę:) ale niedorozwinięty człowiek też mi się spodobał:)

Re: Mazda Xedos9 TA KL-DE 1999 r.

PostNapisane: 26 lip 2019, 13:34
przez Beny
Albo niedorozwiniety czlowiek nie upilnowal zwierza.Kurła mnie chyba te rysy bardziej od Ciebie bolą od wczorajszego mmsa jak se tylko przypomne to mnie telepie.A maska niedawno malowana i to wedlug mnie bardzo dobrze a tu taka lipa :|

Re: Mazda Xedos9 TA KL-DE 1999 r.

PostNapisane: 26 lip 2019, 15:35
przez deejay27
Przywrócimy blask w każdym razie jestem na dobrej drodze odmalowany na nowo będzie cały przód, myślę że nie gorzej niż był

Re: Mazda Xedos9 TA KL-DE 1999 r.

PostNapisane: 28 lip 2019, 13:08
przez DR2K
A wiesz już co to za zwierz albo czyj jest albo był hahaha

PostNapisane: 28 lip 2019, 17:34
przez Dymian
Chociaż ktoś się poczuwa do pokrycia kosztów?

Re: Mazda Xedos9 TA KL-DE 1999 r.

PostNapisane: 29 lip 2019, 18:36
przez deejay27
tak , ja wraz z żoną:)

PostNapisane: 29 lip 2019, 21:52
przez Dymian
Nie gadaj, że to Twoje zwierze takie mądre :P

Re: Mazda Xedos9 TA KL-DE 1999 r.

PostNapisane: 29 lip 2019, 22:59
przez Nightfall
Widziałem na żywo i aż się nóż w kieszeni otwiera <nie powiem>
Człowiek dba A tu ktoś czy coś takie mądre sprawia że aż się chce płakać.
Wiem że doprowadzisz autko do chwil świetności <spoko>

Re: Mazda Xedos9 TA KL-DE 1999 r.

PostNapisane: 20 sie 2019, 17:45
przez deejay27
Mazda żyje i ma się dobrze :) Cały czas czekam w kolejce do malowania bo tak jak pisałem będę malował cały przód po tym podrapaniu. Tymczasem pachnąca czysta aż chce się jeździć :)

Re: Mazda Xedos9 TA KL-DE 1999 r.

PostNapisane: 20 sie 2019, 19:00
przez Beny
<serduszka>

Re: Mazda Xedos9 TA KL-DE 1999 r.

PostNapisane: 27 sie 2019, 18:01
przez deejay27
:)

Re: Mazda Xedos9 TA KL-DE 1999 r.

PostNapisane: 27 paź 2019, 10:48
przez deejay27
Ostatnie foto na letnich kapciach. Tak sobie ładnie stała obok tego Passata że musiałem zrobić jej zdjęcie.