Dłuuuugo mnie nie było ale jestem z Wami cały czas
felgi rzeczywiście wizualnie wydają się przy małe. delikatne obniżenie na pewno poprawiłoby wygląd ale na chwile obecną brak kasy na wymianę sprężyn
pochwale się że wybrałem się Nią w góry (600km w jedną stronę) bez żadnych problemów
)
jednak co Mazda to Mazda
no i dach jest już czarny
felgi niestety jeszcze nie wypolerowane z braku czasu, ale już niebawem się za nie zabiorę.
co proponujecie na zdarcie starego klaru który jest już pokruszony ? jaka gradacja będzie najlepsza żeby nie uszkodzić samej struktury felgi? chce je zrobić na lustro
nie chcę używać paint removera żeby nie zszedł złoty kolor wnęk,
chętnie wysłucham rad
pozdro !