Klub MazdaSpeed

Za dużo nie siadzie,przy 18" i tak będzie wysoko.Ostatnio wiozlem dwa worki cementu to trochę lepiej tył wygladal

10 maja w mazdzie został założony gaz, przy przebiegu 143000 kilometrów. Faktycznie bardzo mało siadła co widać na zdjęciach. Spalanie gazu wychodzi mi około 15 litrów gazu na 100 kilometrów na bardzo krótkich odcinkach i na klimatyzacji, więc nie jest źle. Butla gazu została schowana za tylną kanapą o pojemności 55 litrów, trochę za mało, można było włożyć większą. Instalacja gazowa to STAG:
Reduktor to stag AC-250
ECU to STAG QMAX
Wtryski BARRACUDA
Kosztowało mnie to 3000 złotych.
Założyłem również radio Peiying 9908 i założyłem kamerkę cofania.
Tydzień temu wymieniłem termostat bo mazda złapała dużą temperaturę i faktycznie pomogło. Wymieniłem również kolejny raz olej w automacie wraz z filtrem oleju metodą statyczną. I w czwartek dzięki Maliniakowi został naprawiony szyberdach. Dziękuję jeszcze raz. A teraz kilka zdjęć. Dalsze plany to kupno sprężyn obniżających i wyczyszczenie skóry. Muszę jeszcze pozbyć się drewna z środka tzn chcę okleić środkowy tunel folia w kolorze szczotkowanego aluminium i wtedy poprawie montaż radia bo nie pasuje idealnie do otworu.

Ładnie wygląda . Szkoda, że taka małą butlę założyli. Spokojnie we wnękę wchodzi 70 litrów i taką mam.

Mazda jest już ze mną ponad rok i jak na razie sprawuje się super. Przez ten rok przejechała 13000 kilometrów. Zawiozła mnie z rodzina na wakacje do Zakopanego, była również w Opolu i mogę teraz powiedzieć, że jest bardzo wygodnym samochodem. W ostatnim czasie mazda zaczęła gubić olej, okazało się że puścił uszczelniacz na wale, który był wymieniany przy wymianie rozrządu, więc wymieniłem go po raz kolejny i jak na razie jest czysto pod mazdą. Olej w silniku zmieniam co 10000 kilometrów i leję liqui moly 5W30. Spalanie gazu na bardzo małych dystansach wychodzi około 14 litrów na 100 kilometrów, jak dal mnie jest to wynik zadowalający. Muszę w końcu pozbyć się tego drewna z środka ale jakoś ciągle brakuje czasu.

ładny X a kolor po prostu jest super , na fotach skóry wyglądają bardzo ładnie i jasno, nie wyglądają jak by wymagały czyszczenia

Jasny kolor to był jeden z warunków przy kupnie xedosa, więc dużego wyboru nie było, biały bardzo mi się podoba ale ciężko znaleźć polifta w tym kolorze. Skóry zbyt czyste nie są bo jeżdżą ze mną dzieci, więc dobre czyszczenie by im się przydało.

Przez te mrozy, w mazdzie zamarzły tylne prawe drzwi tzn. nie chciały się otworzyć ani z pilota ani ręcznie. Dzisiaj trochę się poprawiło bo otwierają się i zamykają ale tylko ręcznie, z pilota nic się nie dzieje. Ktoś może wie co tam zamarzło i czym to popsikać żeby więcej to się nie stało? I jak się do tego dostać?

Podejrzewam że nic się nie stało , moja po myciu na mrozie , jak rano pozamarza , to ledwo otworzę drzwi kierowcy , a centralny nie da rady otworzyć pozostałych drzwi , i muszę zrobić to ręcznie. Gdy się tylko nagrzeje wszystko wraca do normalnego stanu.

Faktycznie, po dłuższej jeździe i dobrym nagrzaniu się samochodu wszystko wróciło do normy. Wszystkie drzwi się zamykają i otwierają z pilota i ręcznie.

delikatnie te nasze samochody, na zimno widzę

Nieprawda, dźwięk zaufanych drzwi przy – 20 w x9 a nawet m6gh jest nie do porównania, o m6gg nie wspomnę

Dawno nic nie pisałem, bo xedos jeździł bezawaryjnie, ale przez ostatni miesiąc parę rzeczy się popsuło. Na początku odmówił posłuszeństwa przegub zewnętrzny lewy. Kupiłem jakiś zamiennik który polecił mi kolega Maliniak. Następnie rozwulkanizowało się koło pasowe wału. Ta awaria unieruchomiła mazdę, na szczęście blisko warsztatu mechanicznego kolegi. Koło zamówił mechanik w pobliskim sklepie. Na drugi dzień wszystko poskładał i mazda już jeździ. Na koniec zepsuła się antena tzn przestała się wysuwać. Kupiłem w pobliskim sklepie jakis chiński zamiennik i jak narazie działa. Zobaczymy jak długo.

[i]Dopisano 29 kwi 2017, 15:42:

jak się jeździ to i się zużywa najważniejsze że xedos śmiga dalej po drogach mógłbyś podać jakieś namiary na taką antenę, zdjęcie pudełka z modelem czy coś, będzie potrzebne jak moją szlag trafi

A pamiętasz może co za koło ci założył w antenach najczęściej psuje się wkład po przez zerwanie takiej linki plastikowej czy jak to tam się nazywa fachowo xd na aliexpres chyba był nie drogie a i w car-speed też mają ale chyba 150 zł krzyczą za ten wkład niby ori no chyba ze woda do środka się dostała no to wtedy silniczek pada :/

W antenie padl wlasnie ten pasek plastikowy. Jak juz kupilem nową antenę to zobaczyłem, że w car speed mają to na sprzedaż. Jak ta się zepsuje to kupię orginał. Niestety nie mam żadnych numerów tej anteny. Pudełko żona wyrzuciła. Firmy koła pasowego też nie znam. Jestem teraz w UK i niestety ale wszystko co się dzieje z xedosem wiem tylko z opowieści żony.

Po pierwszych przymrozkach okazało się, że akumulator jest do wymiany. Po za tym nic się nie dzieje. Xedos jeździ bezproblemowo w prawdzie dużo nie jeździ bo tydzień temu robiłem przegląd i wyszło że przez rok zrobił 9170 kilometrów.

ważne że jeździ a nie stoi w ładnym stanie te felgi

W xedosie wymieniłem dzisiaj olej, dalej leję valvoline 5 W30, od wymiany do wymiany , czyli co 10000 kilometrów nie robiłem żadnych dolewek i poziom trzyma. W nagrodę dostał nowe żarówki do świateł mijania ledowe takie jak ma Jędrzej, różnica bardzo duża w widoczności. Muszę jeszcze kupić teraz żarówki do świateł postojowych bo wyglądają bardzo żółto. Zauważyłem też, że światła drogowe świecą bardzo wysoko. Może ktoś wie jak je obniżyć? Za tydzień mazda idzie na konserwację podwozia. Postaram się zrobić zdjęcia jak mazda wygląda od spodu.

Do świateł drogowych masz taką samą regulację jak do mijania

dobry wybór oleju, ja zmieniłem z eneosa na valvo i silnik dużo lepiej pracował i HLA przestały się odzywać przy odpalaniu