Strona 2 z 4

Re: Mazda Xedos 9 TA KL 2001r

PostNapisane: 3 paź 2015, 19:55
przez KyRy
Witam sąsiada zza miedzy ;)
Świetny Xedos! Tak blisko a chyba nie miałem nawet okazji go spotkać gdzieś na lokalnych drogach...

A od blacharki masz Darka na miejscu u siebie w Ścinawce.
Robiłem u niego nadkola w swoim poprzednim Xedzie ;)

Pozdrawiam!

Re: Mazda Xedos 9 TA KL 2001r

PostNapisane: 3 paź 2015, 20:12
przez gienkozaur
Pozdrawiam kolegę, jak nadal mieszkasz na "rozdrożu", to jak zobaczę na podwórku mazdę za mazdą i obok jeszcze mazdę to wpadnę na pogaduchy i odświeżymy znajomość, bo od lat żeśmy się nie widzieli ;)
niedawno wróciłem w rodzinne strony, a Xedzio za miedza od dwudziestu kilku dni to mogłeś nie widzieć papa

PostNapisane: 3 paź 2015, 20:33
przez KyRy
A to już chyba wiem z kim mam do czynienia ;)
Tak nadal mieszkam na rozstaju dróg ale na podwórku mniej już o jedną Mazdę.
Musimy się kiedyś ustawić na jakąś sesję zdjęciową fur :)

Re: Mazda Xedos 9 TA KL 2001r

PostNapisane: 3 paź 2015, 20:47
przez gienkozaur
profesjonalna sesja....brzmi dobrze
ale u mnie jeszcze sporo do zrobienia <zawstydzony> ....wstyd przy Twoich parkować <płacze>,
ale co tam........ jestem za

PostNapisane: 3 paź 2015, 20:59
przez KyRy
gienkozaur napisał(a):profesjonalna sesja....

chyba za dużo powiedziane ;)
gienkozaur napisał(a):ale u mnie jeszcze sporo do zrobienia ....wstyd przy Twoich parkować

daj spokój. Moja mx-5 chyba trafi na zimę do Darka na Spa bo ideał to też nie jest :(
gienkozaur napisał(a):ale co tam........ jestem za

Spoko! Chętnie się przymierzę do X9 :D

PostNapisane: 3 paź 2015, 23:26
przez Dymian
gienkozaur napisał(a):..
-więcej miejsca i bardziej ustawne niż przy wożeniu koła w bagażniku
..


po to od lat płacę assistance, co by koła wcale nie wozić- i od lat nie mam z tym problemu :D
Gratuluje wozu i zadowolenia z niego- ja ostatnio swoim ganiam dzień w dzień po set km i ani plecy ani dpupa nie ma z tym problemu <lol>

PostNapisane: 4 paź 2015, 19:06
przez gienkozaur
ja też płacę, ale bardziej ze względu na skrzynię <oczko>
na miejscu to nie mam przekonania co do szybkości usługi bo mieszkam tam gdzie psy....wiadomo
a w trasie, najczęściej 600km w poprzek kraju, zawsze w nocy i z małymi dziećmi, nie zamierzam dzwonić, czekać, bo jestem sporo szybszy w te klocki niż obdzwonieni dojeżdżający specjaliści hahaha

A tak między nami to jeżdżę trochę ponad 10 lat, zrobiłem ok 400tys km i jeszcze nie złapałem kapcia tak gwałtownego by nie dojechać gdzie trzeba, nigdy w nocy, a właściwie zdarzyło się trzy razy, ale i tak z powodów wymienionych wyżej z wożenia koła nie zamierzam rezygnować papa

Panowie.......nowy pomiar – spalanie 11,87 l / setkę

I kolejny pomiar 12,47 l / setkę – bo przy takim niskim spalaniu noga staje się cięższa <diabełek>

I następny 13 l/setkę – zima idzie czy co? – więcej jazdy na S

Re: Mazda Xedos 9 TA KL 2001r

PostNapisane: 15 lis 2015, 21:43
przez gienkozaur
puki co wersja alfa, ale obiecująca <jupi> , trochę walki z zakłóceniami <co?> pojawiającymi się podczas ładowania i słuchania radia, własna muzyka i navi ok. Między tabletem, a głośnikami ukryty w miejscu na popielniczkę wzmacniacz z alledrogo za 50żł+posłaniec, trochę pracy i full wypas po sam pas <faja>

Re: Mazda Xedos 9 TA KL 2001r

PostNapisane: 18 lis 2015, 15:44
przez gienkozaur
I kolejna innowacja w Xedziu :D

PostNapisane: 18 lis 2015, 16:42
przez Biniu
Z tym wzmakiem w popielniczce zarabisty patent! Natomiast ten pasek ledowy średnio mi do Xedosa pasuje jakoś, ale to już kwestia indywidualna.

Re: Mazda Xedos 9 TA KL 2001r

PostNapisane: 18 lis 2015, 19:41
przez Maksiu921
Wooooooow, patent na ledy, wyszedl naprawde super. Zdradzisz jak to zrobiles? :>

PostNapisane: 18 lis 2015, 20:19
przez jedrzej07
Pewnie rozklejanie lamp. Ale powiem szczerze, moje zdanie (nie obraz sie, to tylko moja skromna opinia) zalatuje troche wiejskim tuningiem

Re: Mazda Xedos 9 TA KL 2001r

PostNapisane: 18 lis 2015, 22:33
przez gienkozaur
<płacze> Jestem ze wsi i tak ma być ;P
Zderzak, lampy, rozklejanie... udało się, ale drugi raz bym się nie podjął, za dużo można zepsuć po drodze, ale jak ktoś manualnie sprawny i cierpliwy to może próbować. papa pisz na priva jak będziesz chciał znać szczegóły.

PostNapisane: 18 lis 2015, 22:45
przez jedrzej07
Tobie ma sie podobac wiec mi nic do tego :D
Roboty troche jest. Zderzak, nadkola trzeba przynajmniej czesciowo odkrecic. Gdyby nie to nie byloby zle. Najgorzej zrobic to raz. Potem juz i rozklejanie idzie. Ja 4 czy 6 lamp juz rozklejalem i to juz w sumie z automatu idzie <spoko>

PostNapisane: 19 lis 2015, 02:00
przez mariuszm148
Brawo za nakład pracy z lampami :D pokaż jak to wygląda w całości i jak sie prezentuje za dnia i wieczorem :) ?

PostNapisane: 19 lis 2015, 09:26
przez Majk500
Nie martw się, ja też zostałem zlinczowany za zielone kierunkowskazy(mi też się nie podobają i to tylko kwestia czasu kiedy znikną :P ).
A co do ledów, podtrzymam zdanie jedrzeja- zalatuje trochę agrostylem... ale myślę że jeśli były by inaczej ułożone i skromniejsza ilość to mogłoby prezentować się całkiem nieźle. No a jak by nie były punktowe tylko takie ciągłe to już w ogóle ;) chociaż ja zaledami w ogóle nie przepadam, auto robi się takie sztywniackie i bezduszne :]

Re: Mazda Xedos 9 TA KL 2001r

PostNapisane: 22 lis 2015, 13:07
przez gienkozaur
Witam Kolegów, wróciłem z delegacji, mam trochę czasu to się do Was odniosę:
Biniu777 wzmacniacz w popielniczce jest słabiutki i tylko po to bo tablet nie da rady puścić bezpośrednio dźwięku na głośniki samochodowe – basu brak, w efekcie słabiej niż z radia fabrycznego. Ale jeszcze pomyślimy <ok>
Maksiu921 po wyjęciu lamp, a to wymaga innych zabiegów, ale o tym było, potrzebna opalarka, płaskie śrubokręty do rozwierania klejonych powierzchni, cienka taśma dwustronna, wiertarka, bo taśma ma przewody które trzeba dyskretnie puścić odbłyśnikiem i obudową reflektora. Składasz odwrotnie, rozgrzewając pozostały klej przed złożeniem, lub czyścisz i dajesz nowy.
Chyba podepnę tak by gasły wieczorem po włączeniu normalnych świateł bo:
-w nocy rażą okrutnie
-z żółtym(puki co) światłem w soczewkach "wygląda to (i tu cytat z mojego brata) jakby Ci ktoś do klosza naszczał" <głaszcze>

Panowie co do samych ledów to miał być równo świecący pasek (taki jak na dole),
a nie punktowe <płacze> , ale najzwyczajniej w świecie w fabrycznej "otulince" się nie zmieścił między odbłyśnikiem, a obudową <glupek2> i trzeba było rozpakować, a samą taśmę układałem na taśmie dwustronnej tak jak układ odbłyśnika pozwolił, by sie trzymało jak najsolidniej, oczywiście można było trochę modyfikować, ale taka kosmetyka to rzecz gustu,
a o gustach <nie powiem> .... chociaż każdy lubi komentować :D
ale zielone kierunkowskazy??? ile trzeba wypić by na to wpaść <diabełek>

Same dzienne są nie tyle dla wyglądu co dla mojej wygody, by nie musieć pamiętać o włączaniu świateł, bo jeżdżę na dziennych już kilka lat i łapałem się ostatnio że jeżdżę na ślepo <zawstydzony> -na szczęście niebiescy <cisza> nie widzieli

Re: Mazda Xedos 9 TA KL 2001r

PostNapisane: 9 mar 2016, 19:42
przez gienkozaur
Pozbyłem się plastykowego "drewna" <jupi>
Podoba się?

Re: Mazda Xedos 9 TA KL 2001r

PostNapisane: 9 mar 2016, 19:47
przez Beny
Jakbym swoja widział <spoko> Choć teraz mi sie bardziej czarne szczotkowane aluminium podoba.Jakiej firmy folia?

PostNapisane: 9 mar 2016, 21:50
przez jacekxx
To samo mam zamiar zrobić u siebie w maździe tylko w innym kolorze będzie folia.Sam to robiłeś? Dużo czasu trzeba poświęcić na rozebraniu wszystkiego?