Mazda Xedos 9 TA KL '99
Napisane: 5 lip 2015, 12:38Witam !
Moim pierwszym samochodem była odziedziczona w "spadku" Mazda 626 GE, miała wtedy podłogę w kompletnej rozsypce, progi nadawały się tylko do wymiany, ruda zaczęła już zjadać dach nad przednią szybą itd. Ja stwierdziłem, że spróbuje dodać jej jeszcze trochę życia i w ten sposób wytrzymała ze mną jeszcze 5 lat.
W 2014 roku oberwała raz w tył, później w przód a na deser we wrześniu owinęła się razem ze mną wokół drzewa.
Wtedy odłożyłem wszystkie plany z nią związane i rozpocząłem poszukiwania nowego samochodu. Jedno było pewne – to będzie mazda !
W międzyczasie sprawdziłem kilka Xedos'ów 6, 323f BJ, nowszą genereację mojej poprzedniej Mazdy aż miałem okazję na żywo zobaczyć Xeda 9. Wtedy już było pewne, że ją chce. Szukałem długo, pogodziłem się nawet, że nie uda mi się znaleźć takiej z silnikiem KL i manualną skrzynią. Aż natrafiłem na ogłoszenie w sobotę wieczorem. Pracowałem wtedy do 6 rano, przespałem się dwie godziny i w samochód. Trasa 300 km mimo zmęczenia była warta. Od pierwszego spojrzenia wiedziałem, że chce dokładnie ten samochód.
Po bliższych oględzinach okazało się, że nie jest aż tak kolorowo. Silnik dławi się na wolnych obrotach, szarpie i przy przyspieszaniu zdarza mu się kilka razy "wyrwać" do przodu.
Zawieszenie lekko zaniedbane, natomiast Mazda nadrabiała stanem blacharki, kolorem i utrzymaniem wnętrza.
Podstawowe dane techniczne:
Model: Xedos 9 TA
Rocznik: 1999
Silnik: 2,5 24V V6 KL 123kW/167KM
Przebieg: 240 000 km (w dniu zakupu)
Kolor: Champagne Platinium
Wyposażenie:
– skórzana kierownica
– elektryczne fotele
– elektryczne szyby (4x)
– elektryczne lusterka + składane
– automatyczna klimatyzacja
– tempomat
– dwie poduszki powietrzne
– elektrycznie wysuwana antena
– ABS
– TCS
– światła przeciwmgłowe
– podgrzewana przednia szyba
– centralny zamek
W najbliższym czasie planuję doprowadzić Madzię do idealnego stanu mechanicznego, w tym tygodniu wymiana:
– tuleje wahaczy przednich górnych (skośne)
– silentblocki wahaczy dolnych
– końcówki drążków kierowniczych
– piasta z łożyskiem prawy tył
– kable WN NGK
– świece Denso
– czyszczenie przepustnicy
Moim pierwszym samochodem była odziedziczona w "spadku" Mazda 626 GE, miała wtedy podłogę w kompletnej rozsypce, progi nadawały się tylko do wymiany, ruda zaczęła już zjadać dach nad przednią szybą itd. Ja stwierdziłem, że spróbuje dodać jej jeszcze trochę życia i w ten sposób wytrzymała ze mną jeszcze 5 lat.
W 2014 roku oberwała raz w tył, później w przód a na deser we wrześniu owinęła się razem ze mną wokół drzewa.
Wtedy odłożyłem wszystkie plany z nią związane i rozpocząłem poszukiwania nowego samochodu. Jedno było pewne – to będzie mazda !
W międzyczasie sprawdziłem kilka Xedos'ów 6, 323f BJ, nowszą genereację mojej poprzedniej Mazdy aż miałem okazję na żywo zobaczyć Xeda 9. Wtedy już było pewne, że ją chce. Szukałem długo, pogodziłem się nawet, że nie uda mi się znaleźć takiej z silnikiem KL i manualną skrzynią. Aż natrafiłem na ogłoszenie w sobotę wieczorem. Pracowałem wtedy do 6 rano, przespałem się dwie godziny i w samochód. Trasa 300 km mimo zmęczenia była warta. Od pierwszego spojrzenia wiedziałem, że chce dokładnie ten samochód.
Po bliższych oględzinach okazało się, że nie jest aż tak kolorowo. Silnik dławi się na wolnych obrotach, szarpie i przy przyspieszaniu zdarza mu się kilka razy "wyrwać" do przodu.
Zawieszenie lekko zaniedbane, natomiast Mazda nadrabiała stanem blacharki, kolorem i utrzymaniem wnętrza.
Podstawowe dane techniczne:
Model: Xedos 9 TA
Rocznik: 1999
Silnik: 2,5 24V V6 KL 123kW/167KM
Przebieg: 240 000 km (w dniu zakupu)
Kolor: Champagne Platinium
Wyposażenie:
– skórzana kierownica
– elektryczne fotele
– elektryczne szyby (4x)
– elektryczne lusterka + składane
– automatyczna klimatyzacja
– tempomat
– dwie poduszki powietrzne
– elektrycznie wysuwana antena
– ABS
– TCS
– światła przeciwmgłowe
– podgrzewana przednia szyba
– centralny zamek
W najbliższym czasie planuję doprowadzić Madzię do idealnego stanu mechanicznego, w tym tygodniu wymiana:
– tuleje wahaczy przednich górnych (skośne)
– silentblocki wahaczy dolnych
– końcówki drążków kierowniczych
– piasta z łożyskiem prawy tył
– kable WN NGK
– świece Denso
– czyszczenie przepustnicy
dlatego nie widziałeś,a poważnie spotkać X9 na drodze raczej ciężko.Jak będziesz w Kr daj znać często bywam.
