Mazda Millenia S TA KJ '01 2.3 V6 Miller Cycle Engine B+G
Dobra robota też mam maty popalone w obydwóch fotelach.Gdzieś na forum jest fotorelacja z naprawy.
Fajne dywaniki,widać że gruby welur i nie zniszczony.Ja do swojej chciałem kupić ale nic pożadnego nie ma.
Fajne dywaniki,widać że gruby welur i nie zniszczony.Ja do swojej chciałem kupić ale nic pożadnego nie ma.
-
Przemek...
- Od: 8 wrz 2006, 16:22
- Posty: 8660 (84/80)
- Skąd: KCH
- Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT
Beny napisał(a):Fajne dywaniki,widać że gruby welur i nie zniszczony
Trzeba przyznać, że dywaniki są w naprawdę dobrym stanie i ich grubość wręcz mnie zaskakuje
Do tego mają pod spodem takie jakby igiełki gumowe żeby nie jeździły po wykładzinie (super się trzymają)
JyrkiJuhani napisał(a):Pod maską też jakieś czyszczenie będzie uskutecznione?
Pod maską też mnie jeszcze czeka sporo roboty. Przede wszystkim muszę najpierw wymienić uszczelki pod pokrywami bo strasznie tam leci.... Dopiero podczas tej operacji jak wszystko będzie na wierzchu to dokładnie umyje co się da, i dobrze wyczyszczę co będę miał tylko pod ręką
Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002
- Od: 16 mar 2009, 22:08
- Posty: 2047 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
W ostatnim tygodniu zrobiłem operację renowacji kierownicy, dźwigni hamulca ręcznego i dźwigni zmiany biegów. Na razie tylko jasną część kierownicy zrobiłem, ale ciemna też będzie zrobiona. Trochę za jasny kolor wyszedł ale przez monitor komputera jak próbowałem dopasować to wyglądał tak jak oryginał... Ciężko dopasować nie widząc koloru na żywo
Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002
- Od: 16 mar 2009, 22:08
- Posty: 2047 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
Opowiadaj ze szczegółami co i jak?jedrzej07 napisał(a):W ostatnim tygodniu zrobiłem operację renowacji kierownicy, dźwigni hamulca ręcznego i dźwigni zmiany biegów.
-
Przemek...
- Od: 8 wrz 2006, 16:22
- Posty: 8660 (84/80)
- Skąd: KCH
- Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT
Dużo opowiadania nie ma
Kupiłem taki zestaw http://allegro.pl/renowacja-kierownicy- ... 88611.html
Potem czekałem 3 miesiące aż temperatura powietrza będzie przez prawie całą dobę powyżej 10 stopni
Przed przystąpieniem do pracy okleiłem izolacją łączenie kolorów na kierownicy aby nie pomazać tej ciemnej (reszty nie oklejałem tylko na końcu wszystkie plastiki itd zmyłem zmywaczem z zestawu.)
I tym zmywaczem zmyłem starą farbę (ciężko idzie i sporo towaru wychodzi także nie czyściłem do zera tylko tak aby było po całości zmyte równo)
Następnie nakładanie farby – poszło sporo warstw, pewnie z 10 bo słabo kryło, czyli tak średnio przez 3 popołudnia 3 razy w ciągu 5 godzin nakładałem.
I na końcu lakier bezbarwny (szybciej schnie więc poszedł w sobotę tez pewnie z 10 warstw co pół godziny)
I gotowe, teraz tylko tą ciemną część zrobię pod koniec maja (czas schnięcia lakieru bezbarwnego to 24h (części gotowe do użytkowania) i 7 dni (uzyskuje pełną twardość)
Dlatego muszę poczekać aby okleić teraz jasny kolor by móc robić ciemny a chcę żeby wysechł.
Kupiłem taki zestaw http://allegro.pl/renowacja-kierownicy- ... 88611.html
Potem czekałem 3 miesiące aż temperatura powietrza będzie przez prawie całą dobę powyżej 10 stopni
Przed przystąpieniem do pracy okleiłem izolacją łączenie kolorów na kierownicy aby nie pomazać tej ciemnej (reszty nie oklejałem tylko na końcu wszystkie plastiki itd zmyłem zmywaczem z zestawu.)
I tym zmywaczem zmyłem starą farbę (ciężko idzie i sporo towaru wychodzi także nie czyściłem do zera tylko tak aby było po całości zmyte równo)
Następnie nakładanie farby – poszło sporo warstw, pewnie z 10 bo słabo kryło, czyli tak średnio przez 3 popołudnia 3 razy w ciągu 5 godzin nakładałem.
I na końcu lakier bezbarwny (szybciej schnie więc poszedł w sobotę tez pewnie z 10 warstw co pół godziny)
I gotowe, teraz tylko tą ciemną część zrobię pod koniec maja (czas schnięcia lakieru bezbarwnego to 24h (części gotowe do użytkowania) i 7 dni (uzyskuje pełną twardość)
Dlatego muszę poczekać aby okleić teraz jasny kolor by móc robić ciemny a chcę żeby wysechł.
Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002
- Od: 16 mar 2009, 22:08
- Posty: 2047 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
Jeśli chodzi o pracę silnika to jest wszystko gaz jest dobrze wyregulowany i nie ma różnicy w pracy silnika w porównaniu z benzyną. Co do oleju to dokładnie nie jestem w stanie w tej chwili powiedzieć ponieważ sporo leje mi się z uszczelek pod pokrywami. W przeciągu 2 miesięcy będę ten temat poruszał więc wtedy będę coś mógł więcej powiedzieć. Płynu chłodniczego nie rusza wogóle
Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002
- Od: 16 mar 2009, 22:08
- Posty: 2047 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
Piękną masz tą Millenke
Z uwagi na długi weekend postanowiłem zabrać się za wymianę uszczelek i porządki pod maską.
Skompletowałem wszystkie potrzebne elementy i w piątek zabrałem się do pracy...
Nie oddałem do mechanika bo nie potrzebuję dodatkowych problemów...
Uszczelki zakupiłem oryginalne w Carspeedzie (oczekiwałem na obiecane uszczelki i inne graty od Dawida ale brak jakiegokolwiek odzewu z jego strony więc kompletuję teraz wszystko co potrzebne sam...)
Uszczelniacz Dirko z Carspeedu, trochę rozpuszczalnika, środka do mycia silników K2, APC, farba w sprayu kolor aluminium odporna na wysoką temp., farba podkładowa i czarna. Myjka ciśnieniowa, klucz dynamometryczny, sprężarka, taśma klejąca, marker, zestaw kluczy, śrubokręty, kombinerki i można by tak wymieniać długo....
A więc po kolei:
początek – piątek godzina 8.30 do 22.00
W tym dniu rozebrałem całe górne orurowanie, intercoolery, masę wężyków, śrubek itp...
wężyki oznaczałem sobie taśmą i numerowałem markerem żeby się nie pogubić
Wreszcie zdemontowałem też przednią pokrywę, wszystko co zostało zdjęte umyłem dokładnie, jak również wszędzie gdzie był dostęp umyć to co zostało pod maską
Do tego pomalowałem kolektor, orurowanie, pokrywę zaworów i intercooler na kolor aluminium a ramkę intercoolera i pokrywę silnika na czarny połysk i złożyłem to co było trzeba, żeby nie mieć otwartej głowicy podczas prac z drugą uszczelką.
Następnie zabrałem się za tylną pokrywę... tam jest masakra z wężykami itd.
Tego dnia zdążyłem jeszcze dostać się do wszystkich śrub i je poodkręcać, EGR, kolektor, wszystkie i podciśnienia znajdujące się na tylnej pokrywie
W sobotę początek o 9.00 do 18.00 (razem ze sprzątaniem )
Wyjąłem tylną pokrywę, umyłem (tyłu nie malowałem bo i tak tego nie widać, ale wyczyściłem bardzo dokładnie.
I wreszcie nadszedł czas na składanie. Oczywiście oznaczone wężyki bardzo ułatwiły sprawę i praktycznie nie było potrzeby zaglądać do schematu.
Pod wszystkie uszczelki poszła masa uszczelniająca, aby nie było niespodzianek.
Tak to wyglądało w granicach godziny 15.00
A tak na fajrancie.
Trzeba przyznać, że było co robić, ale efekt jest zadowalający i wreszcie spokój z brudnym zalanym silnikiem.
Co ciekawe po odpaleniu wszystko działało bez najmniejszej poprawki
Przy okazji wymieniłem cienkie wężyki między wtryskami a kolektorami i trochę lepiej je spasowałem, także są wszystkie prawie równe (wcześniej było różnie), i niektóre poprowadziłem trochę innymi ścieżkami, przy okazji dałem też wszędzie opaski bo nie było w ogóle.
Jazda na gazie również idealnie tak jak było.
Podczas całej operacji ukręciłem tylko 1 śrubę ale sytuacja opanowana.
Do kompletu muszę chyba pomyśleć o lepszej pokrywie silnika, bo ta obecna ma ucięte przednie "zęby" i jest trochę skrócona, także nie zastawia tak dobrze wnętrzności jak powinna. Mimo, że jest trochę uniesiona ze względu na wtryskiwacze gazowe i węże, ale jakby była kompletna to zastawiłaby o wiele więcej....
Skompletowałem wszystkie potrzebne elementy i w piątek zabrałem się do pracy...
Nie oddałem do mechanika bo nie potrzebuję dodatkowych problemów...
Uszczelki zakupiłem oryginalne w Carspeedzie (oczekiwałem na obiecane uszczelki i inne graty od Dawida ale brak jakiegokolwiek odzewu z jego strony więc kompletuję teraz wszystko co potrzebne sam...)
Uszczelniacz Dirko z Carspeedu, trochę rozpuszczalnika, środka do mycia silników K2, APC, farba w sprayu kolor aluminium odporna na wysoką temp., farba podkładowa i czarna. Myjka ciśnieniowa, klucz dynamometryczny, sprężarka, taśma klejąca, marker, zestaw kluczy, śrubokręty, kombinerki i można by tak wymieniać długo....
A więc po kolei:
początek – piątek godzina 8.30 do 22.00
W tym dniu rozebrałem całe górne orurowanie, intercoolery, masę wężyków, śrubek itp...
wężyki oznaczałem sobie taśmą i numerowałem markerem żeby się nie pogubić
Wreszcie zdemontowałem też przednią pokrywę, wszystko co zostało zdjęte umyłem dokładnie, jak również wszędzie gdzie był dostęp umyć to co zostało pod maską
Do tego pomalowałem kolektor, orurowanie, pokrywę zaworów i intercooler na kolor aluminium a ramkę intercoolera i pokrywę silnika na czarny połysk i złożyłem to co było trzeba, żeby nie mieć otwartej głowicy podczas prac z drugą uszczelką.
Następnie zabrałem się za tylną pokrywę... tam jest masakra z wężykami itd.
Tego dnia zdążyłem jeszcze dostać się do wszystkich śrub i je poodkręcać, EGR, kolektor, wszystkie i podciśnienia znajdujące się na tylnej pokrywie
W sobotę początek o 9.00 do 18.00 (razem ze sprzątaniem )
Wyjąłem tylną pokrywę, umyłem (tyłu nie malowałem bo i tak tego nie widać, ale wyczyściłem bardzo dokładnie.
I wreszcie nadszedł czas na składanie. Oczywiście oznaczone wężyki bardzo ułatwiły sprawę i praktycznie nie było potrzeby zaglądać do schematu.
Pod wszystkie uszczelki poszła masa uszczelniająca, aby nie było niespodzianek.
Tak to wyglądało w granicach godziny 15.00
A tak na fajrancie.
Trzeba przyznać, że było co robić, ale efekt jest zadowalający i wreszcie spokój z brudnym zalanym silnikiem.
Co ciekawe po odpaleniu wszystko działało bez najmniejszej poprawki
Przy okazji wymieniłem cienkie wężyki między wtryskami a kolektorami i trochę lepiej je spasowałem, także są wszystkie prawie równe (wcześniej było różnie), i niektóre poprowadziłem trochę innymi ścieżkami, przy okazji dałem też wszędzie opaski bo nie było w ogóle.
Jazda na gazie również idealnie tak jak było.
Podczas całej operacji ukręciłem tylko 1 śrubę ale sytuacja opanowana.
Do kompletu muszę chyba pomyśleć o lepszej pokrywie silnika, bo ta obecna ma ucięte przednie "zęby" i jest trochę skrócona, także nie zastawia tak dobrze wnętrzności jak powinna. Mimo, że jest trochę uniesiona ze względu na wtryskiwacze gazowe i węże, ale jakby była kompletna to zastawiłaby o wiele więcej....
Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002
- Od: 16 mar 2009, 22:08
- Posty: 2047 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
No porządek poszedł nie mały
Na szczęście źle widzisz to tylko materiałowa osłona kielicha się trochę podarła, widziałem, że u mnie to nie wyjątek bo wiele X9/ Millenii się z tym boryka, ale będę coś z tym robił bo szpeci. Może spray, zobaczymy
Na szczęście źle widzisz to tylko materiałowa osłona kielicha się trochę podarła, widziałem, że u mnie to nie wyjątek bo wiele X9/ Millenii się z tym boryka, ale będę coś z tym robił bo szpeci. Może spray, zobaczymy
Ostatnio edytowano 6 cze 2013, 10:02 przez jedrzej07, łącznie edytowano 1 raz
Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002
- Od: 16 mar 2009, 22:08
- Posty: 2047 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
I dokończyłem renowację kierownicy. Ciemny kolor udało się dobrać niemal idealnie, a całość wraz z lewarkami wykończyłem lakierem bezbarwnym z połyskiem, bo matowy nie był zbyt efektowny
Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002
- Od: 16 mar 2009, 22:08
- Posty: 2047 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
Zastanawiam się nad zmianą felg...
Z tych chromowanych schodzi chrom, moim zdaniem mają zbyt małe ET i za mocno chowają się w nadkola i ostatnio wpadłem w dziurę (Włocławek) i pojawiło się małe pęknięcie więc chwilowo jeżdżę na komplecie zimowym. Felgę oczywiście zespawam itd bo nie jest to nie wiadomo co, powietrze nie zeszło ani nic ale nie ryzykuje dopóki nie pospawam.
Myślę jednak nad felgami, które bardziej wyrównają się z nadkolem. Zimowe ma ET 40 i szerokość 7J opony 205/55 i pasują idealnie z nadkolem. I myślę nad jakimiś 17" właśnie z takimi parametrami i opony od tego 205/50 lub 205/55 bo szkoda mi zawieszenia (drogie....) a i komfort całkiem inny...
Czy coś takiego będzie ładnie wyglądało?
Z tych chromowanych schodzi chrom, moim zdaniem mają zbyt małe ET i za mocno chowają się w nadkola i ostatnio wpadłem w dziurę (Włocławek) i pojawiło się małe pęknięcie więc chwilowo jeżdżę na komplecie zimowym. Felgę oczywiście zespawam itd bo nie jest to nie wiadomo co, powietrze nie zeszło ani nic ale nie ryzykuje dopóki nie pospawam.
Myślę jednak nad felgami, które bardziej wyrównają się z nadkolem. Zimowe ma ET 40 i szerokość 7J opony 205/55 i pasują idealnie z nadkolem. I myślę nad jakimiś 17" właśnie z takimi parametrami i opony od tego 205/50 lub 205/55 bo szkoda mi zawieszenia (drogie....) a i komfort całkiem inny...
Czy coś takiego będzie ładnie wyglądało?
Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002
- Od: 16 mar 2009, 22:08
- Posty: 2047 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
Właśnie nie jestem całkiem przekonany. Mazdowskie mają ładne wzory i byłyby najlepsze, ale wszystkie mają za duże ET a moim zdaniem 40 – 45 to jest najlepsze, niestety 55 za bardzo się chowa...
Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002
- Od: 16 mar 2009, 22:08
- Posty: 2047 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości