Po ponad półtorej miesiąca i około 3k km pokuszę się o małe podsumowanie z użytkowania i spraw które wyszły w trakcie.
Niestety auto okazało się miną z opuźnionym zapłonem pomijając już cieknącą szybę, pękniętą chłodnicę i pękniętą rurkę od klimy to od początku posiadania auta mam już wlane 3 litry oleju do silnikia co daje zużycie 1l na 1000 km, początkowo była wersja że ma ubytki oleju przez wycieki ale po odetkaniu wydechu silnik pokazał jak ładnie potrafi dymić.
I powiem szczerze że mam teraz wielki dylemat co dalej robić z tym autem bo blacharsko też jest kiepsko a auto w sumie kosztowało mnie już prawie 7k nie wliczając nowego OC na rok, a żeby teraz wyremontować całą blacharkę i silnik musiał bym włożyć z 10k zł jak nic bo niestety ani nie mam żadnych części ani za bardzo nie znam się na pracach blacharsko lakierniczych żeby samemu coś ogarnąć
Powiem szczerze że jestem trochę zawiedziony tym autem bo plany były spore ale wyszło za dużo usterek mniej i bardziej poważnych, ale też moim zdaniem auto nie jest aż takie tragiczne żeby poszło na złom. Muszę to wszystko na spokojnie przemyśleć i pokalkulować
Dopisano 20 sie 2018, 00:01:Tutaj link do filmiku jak dymi z rury
[youtube]
https://youtu.be/NJBwDgRzh2A[/youtube]