Napisane: 26 wrz 2020, 10:50
Dadan znam te silniki, ale to nie znaczy, że jestem jakimś najlepszym fachurem od K-serii, też się zdarzały problemy i wpadki, rozbierania silników po 2-3 razy bo ktoś spieprzył zleconą regenerację, części okazały się niskiej jakości albo głowica okazała się "godna rzucenia w ogień"...patrz np na auto Yaro18 były poprawki, nadal nie jest idealnie, ale coś z tym zrobię jak tylko ogarnę przebudowę garażu... Teraz na kolejce jest mój zapasowy KJ, zostawiam składanie na długie zimowe wieczory. Później zapasowy KL który kupiłem w cenie złomu z przytartym wałem, kompletuję powoli części.
Gandzia jeśli planujesz wydać 2-3tys zł na remont to najpewniej będzie kupić silnik z pewnego źródła, a twój zrobić w ramach wolnego czasu i luźnej kasy jeśli uznasz to za stosowne. Jeśli nie, zawsze możesz go pocisnąć komuś na części za odpowiednią cenę.
Gandzia jeśli planujesz wydać 2-3tys zł na remont to najpewniej będzie kupić silnik z pewnego źródła, a twój zrobić w ramach wolnego czasu i luźnej kasy jeśli uznasz to za stosowne. Jeśli nie, zawsze możesz go pocisnąć komuś na części za odpowiednią cenę.