Mazda Millenia S TA KJ '01 2.3 V6 Miller Cycle Engine B+G

[rafał88]

Bo gleba jest zayebista

Autko piekne i zadbanae
Fakt faktem widze ją tak ze 2-3cm nizej

[jedrzej07]

Są 2 strony medalu. Jeśli chodzi o wygląd to poszedłbym w glebę bez zastanowienia i doskonale o tym wiem, że stoi trochę za wysoko.
Ale od strony praktycznej przyznam, że już teraz jak mam 4 osoby w aucie to przycieram gdzie nie gdzie spodem, że o zimie nie wspomnę....
Z tego względu obniżenie auta odpada definitywnie.
Gdyby to było auto, które stoi w garażu i jedzie tylko w niedziele jak jest ładna pogoda na przejażdżkę kilka km to mógłbym sobie na to pozwolić. A niestety Milly musi jeździć codziennie do pracy plus różne inne dziwne miejsca także nie ma w ogóle tematu

[radar88]

Ale już parę osóv od tego ucieklo i znam 2 przypadki gdzie auto poszlo w górę.

[deejay27]

W X9 mimo kozy i tak łatwiej jest przytrzeć spodem niż np X6 .Druga sprawa , to komfort który temu autu najnormalniej zabierzemy stosując obniżone sprężyny , a to chyba największa zaleta X9.

[Siwus]

Gdyby to było auto, które stoi w garażu i jedzie tylko w niedziele jak jest ładna pogoda na przejażdżkę kilka km to mógłbym sobie na to pozwolić. A niestety Milly musi jeździć codziennie do pracy plus różne inne dziwne miejsca także nie ma w ogóle tematu

hehe, poruszam się autem codziennie, lecz nie w 4 osoby, ale w dwie plus dziecko i pies tragedii nie ma
choć we wrześniu zeszłego roku, pojechałem mazdą aż na Śląsk w 5 osób w tym dziecko i bagaże.
Wystarczyło dobrze skupić się na drodze

W X9 mimo kozy i tak łatwiej jest przytrzeć spodem niż np X6 .Druga sprawa , to komfort który temu autu najnormalniej zabierzemy stosując obniżone sprężyny , a to chyba największa zaleta X9.

no niestety taka prawda, ja już jeżdżę trzeci rok na glebie i szczerze, nie wrócę do seryjnych.
Komfort jest na pewno mniejszy, ale coś za coś...albo się wygląda i ma....albo tylko ma

[jedrzej07]

Uważać to jedno, a jeździć po różnych (w tym nieutwardzonych polnych) drogach to drugie. A w tym wypadku nawet mimo uważania już jest spory problem, że nie wspomnę o zimie. Oczywiście tu trzeba porównać jazdę po mieście i ważniejszych drogach, albo jazdę po takich drogach jakie są u mnie. O ile może nie są mocno dziurawe to są w ostatniej kategorii odśnieżania i żal nawet wyjechać zimą, szczególnie rano do pracy gdzie przede mną po tych drogach zasypanych zdążyło przejechać z 5 aut może. A nieraz i po pracy wracając jeszcze droga nie jest odśnieżona.
Wiem... w tym roku zimy nie było, i są to bardziej sporadyczne sytuacje ale jednak są. I nie mogę sobie na to pozwolić żeby choćby 5 razy w roku jechać 15km trąc całą drogę spodem o zamarznięty śnieg.
Poza tym, przyjemność z jazdy Millenią przy tym komfortowym zawieszeniu jest dla mnie na 1 miejscu. Szczególnie patrząc na to, ze kiedyś miałem Escorta na glebie i po prostu po niektórych drogach w moich okolicach można było zrobić głową dziurę w dachu Totalna porażka, dlatego jestem uprzedzony co do takiego modu. Ojciec ma Civica VII 2005 w hatchbacku i ma fabrycznie lekko sztywniejszą zawiechę i jak nim jadę to czuję się jakbym taczkami jechał. PORAŻKA
Także mimo tego, że chciałbym, żeby to wyglądało ładnie i nisko (bo nie ukrywam, że taki wizual mi się bardzo podoba) to nie mogę sobie na to pozwolić.
Oczywiście nie krytykuję Was, którzy macie obniżone bo wygląda to na prawdę fajnie, i to wy nimi jeździcie. Więc skoro wam się podoba to oczywiście tymbardziej mnie to cieszy. No ale ja niestety nie wejdę do tego grona

[Majk500]

Każdy robi to co potrzebuje i w zależności jak korzysta z auta. Więcej chyba nie ma się co rozpisywać na ten temat
Najważniejsze że auto jest elegancko utrzymane i nie ma co zarzucić stanu technicznego. Cieszy, jeździ i wygląda, także jest git

[Siwus]

Fakt faktem, że poza miastami nie wszystkie drogi są idealne, więc tutaj się nie dziwię
u nas we Włocławku, już 90% dróg jest wyremontowanych, nie to co kiedyś

Jędrzej jak będziesz chciał mieć słupki w chromie, zamiast folii, nie długo jak dobrze pójdzie, będę
miał maszynę do nakładania takiej powłoki metodą natryskową
tyczy się to oczywiście plastików, szkła, metali, itd.

[jedrzej07]

No jeśli chodzi o drogi to te najważniejsze którymi jeżdżę są już teraz OK, ale często bywa że muszę jechać jakąś polną itd więc tu już tak różowo nie jest (2 lata temu połamałem chromowaną felgę od Milly na Kruszyńskiej we Włocławku)
Będziesz się bawił w takie tematy chromowania? Kumpel kiedyś się do tego przymierzał ale mu nie poszło.
Orientujesz się jaki koszt takiej zabawy chociażby ze słupkami?

[Siwus]

Będziesz się bawił w takie tematy chromowania? Kumpel kiedyś się do tego przymierzał ale mu nie poszło.
Orientujesz się jaki koszt takiej zabawy chociażby ze słupkami?

ok 12-15zł za dm2

[Majk500]

a czarny chrom też dasz radę zrobić

[jedrzej07]

A kiedy będziesz coś bliżej wiedział czy i kiedy będziesz to miał??
Ciekawe jak to wygląda w użytkowaniu, czy nie schodzi przy myjce ciśnieniowej itp

[Majk500]

Ja myślę, że jeśli jest to chrom natryskowy to taki jak robią w fabryce, a więc powinno mieć podobną wytrzymałość. Nie znam się na tym ale to chyba tak jak z malowaniem tradycyjnym- cały efekt zależy od przygotowania powierzchni

[Siwus]

odcienie wszystkie do wyboru z palety RAL
dokładnie wszystko zależy od przygotowania powierzchni.
jak dobrze pójdzie ruszam w czerwcu

[Majk500]

To ja będę o tym pamiętać

[jedrzej07]

Trochę nowości, ciemno wyszło na zdjęciu ale aż tak mocno nie jest (bliżej realu jest na 1 zdjęciu)
Sorry za jakość, robione na szybko mikrofalówką

[Dymian]

Pozytywnie.
Jaki orientacyjny koszt w Waszych rejonach?

[jedrzej07]

Ja to zrobiłem trochę inaczej. Mając szyby z grata, wyciągnąłem je i zawiozłem już wyjęte szyby do przyciemnienia i potem dopiero sobie sam przełożyłem. (nie chciałem, żeby mi w tapicerce grzebali)
Podjechałem tylko jednego popołudnia żeby zrobił mi tylną szybę i odebrałem 4 boczne.
Zapłaciłem 300zł

[Dymian]

No to tym bardziej pozytywnie.
Firmy w moich rejonach patrzą na to jakie to auto i rzucają cenami jak z kapelusza.
Audi C5 kombi za sam tył 650 zł za 2 przednie boczne po 180zł/szt extra
za Kia Sportage 2005 powiedział mi za sam tył 550zł
Za xeda mimo tłumaczenia, że szyby są bez okienek (nie kojarzył chłopina modelu) to i tak chciał 500zł za sam tył, jak parsknąłem śmiechem to łaskawie chciał zejść do 450zł.

Mniej znane "firemki" też rzucali cenami na podstawie modelu i były zaledwie czasami 100zł niższe.

Za to jak będę w okolicach rzeszowa to jadę do chłopaków co robią profesjonalnie ale biorą za mb. folii a nie za auto, tylko to innym już wozem, nie xedem bo mam zamiar się z nim rozstać, kombi mi potrzebne.

Także za takie 300zł + swój mały czas na wsadzenie tego wszystkiego to bardzo fajna cena zwłaszcza, że to wszystkie oprócz przedniej-"zazdraszczam ".

[Siwus]

Coraz większy gangsta
Jest extra
We Włocławku za oklejenie tylnej wzięli 180zł, boczne kleiłem sam, nie było tak strasznie i do tej pory się trzyma.
Ale już za przednie niestety dowód zabierają