Adamos napisał(a):No jak ja czekałem to było 30 dni od zgłoszenia i dostałem jakoś 3 dni przed upłynięciem terminu. Na pewno 30 dni od zgłoszenia, a nie od ostatniego dokumentu
Czyli wychodzi na to ze wszystkie dokumenty byly praktycznie na czas, w moim przypadku bylo tak ze zglosilem ok 14 czerwca 2009 szkode, wszystkie dokumenty dalem i czekalem tylko na protokol od policji, dzwonie mniej wiecej do ubezpieczyciela po 30 dniach a on mi mowi ze nie dotarl jeden dokument wlasnie z policji i nie moga nic zrobic poki nie bedzie kompletu dokumentow. Tak czekalem chyba praktycznie do konca wrzesnia az pojechalem sam na policje wyciagnalem protokol zawiozlem do ubezpieczalni i nastepnego dnia mialem kwote odszkodowania na koncie. Zreszta tez myslalem ze jest tak ze od momentu zgloszenia jest 30 dni a udwiadomil mi to przyszly tesc ze tak nie jest a troche juz ubezpieczeniami sie zajmuje.