Niron napisał(a):w sobotę korzystają z wolnej chwili, wziąłem i trochę szturchnąłem wnętrze, żeby lepiej wyglądało i milej się jeździłoale jeszcze trochę pracy jest żeby wyglądało jak powinno, a że zimno i nie mam garażu na tyle dużego by w nim prowadzić jakieś pracę przy autku, to pewnie resztę będę robił na wiosnę dopiero
fajnie było zobaczyć autko na żywo i fajnie że trafiło do Naszego regionu. Ja w swoim xedosie w sumie zaczęłam od doprowadzenia wnętrza po poprzednim właścicielu do porządku (pranie tapicerki) i autko od razu milej się prowadzi

, jak będzie montaż i będę przy tym(tatusiek lubi grzebać sam i często jak wracam z roboty to graty są powymieniane 

pi prostu byłem w szoku, bo nigdy z ruskimi zamiennikami się nie spotkałem, do tej pory