Strona 15 z 15

Re: Mazda 626 GD coupe 2.2l F2 '89r.

PostNapisane: 9 paź 2011, 17:20
przez max
Fajnie , że chociaż raz na jakiś czas ją wyciągasz jak stoi gorzej się marnuje :(
Podejrzewam , że nie znajdziesz zdrowego nadwozia a jeśli nawet to tylko chwile będzie ładne w tym wieku mazdy ulegają samodegradacji :| ale pocieszam się tym , że nowsze 6 szybciej popadają <diabełek> mam akurat dwie w robocie i obydwie z każdej strony rdzewieją <lol>

Re: Mazda 626 GD coupe 2.2l F2 '89r.

PostNapisane: 12 paź 2011, 13:18
przez PLaster
max napisał(a):Fajnie , że chociaż raz na jakiś czas ją wyciągasz jak stoi gorzej się marnuje :(
Podejrzewam , że nie znajdziesz zdrowego nadwozia a jeśli nawet to tylko chwile będzie ładne w tym wieku mazdy ulegają samodegradacji :| ale pocieszam się tym , że nowsze 6 szybciej popadają <diabełek> mam akurat dwie w robocie i obydwie z każdej strony rdzewieją <lol>


pewnie masz rację ;)

tak, od czasu od czasu wyprowadzam na spacer – jakoś mam sentyment do niej ;)

max, może byś chciał wolnym czasem podłubać przy nadwoziu w mojej GD ;)

Re: Mazda 626 GD coupe 2.2l F2 '89r.

PostNapisane: 15 lip 2013, 00:05
przez PLaster
Dawno tu nie pisałem... szkoda ... niestety ale jest to ostatni wpis w tym wątku :|
Z bólem serca rozstałem się z moją coupe'tką. W dniu wczorajszym, ok godz 16 odjechała ode mnie po ponad pięciu wspólnie spędzonych latach. Niestety, ale przez ostatnie dwa i pół roku stała samotna w ciemnym garażu gdzie odwiedzałem ja co jakiś czas i wyprowadzałem na space. Mimo wielu planów, chęci i marzeń życie toczy się inaczej niż byśmy chcieli. Niestety nie udało mi się jej odbudować mimo iż włożyłem w nią sporo kasy i jeszcze więcej godzin pracy. No ale ona odwdzięczył mi się przez ponad 40tyś km bezproblemową jazdą i masą wspomnień, które zostaną na zawsze (jak i ten wątek) w mojej pamięci.
Ku mojej uciesze nie musiałem oddawać jej na żyletki, znalazł się nowy właściciel (kolega z forum), który tak jak ja "porwał się z motyką na mazdę" i jemu może wystarczy tego co mi zabrakło by przywrócić jej dawną świetność. A przy odrobinie szczęścia może na jakimś zlocie będzie mi dane znów ja spotkać.

Dziękuję jej za wszystko ;) papa


PS. Proszę o zablokowanie tego wątku. Nowy właściciel jak przedstawi ją na forum i będzie chciał to skopiuje sobie ode mnie co mu potrzebne, a ten watek niech sobie leży dla potomnych.

Re: Mazda 626 GD coupe 2.2l F2 '89r.

PostNapisane: 15 lip 2013, 00:24
przez Rafał_
Zamykam :)