Klub MazdaSpeed

Mam do ciebie pytanko mam złote hany 6 sztuk potrzebuje dysze kalibracyjne jakieś czy normalnie Kla wystroję sobie bez nich?

Kawał dobrej roboty! Sprawdz za jakiś czas dokrecenie śrub wózka grubo towaru na nim- może z czasem usiąść

Cześć. Gratulacje auta i roboty:) Jakie tylne wahacze poprzeczne założyłeś? Nowe w zamienniku z 626? Udało Ci się ustawić zbieżność i geometrię na tych wahaczach?.

Mnie też czeka podobna robota i nie wiem jakie i skąd wahacze załatwić?

Dzięki pany tomekxed6 musisz kupić poprzeczne od febesta wtedy wyjdzie Ci geometria . Ja miałem febest lewy poprzeczny prawy nty i na febest wyszło a na nty nie... w tym tygodniu na zbieżność pojadę na dwóch febest i dam znać. Ogółem wahacze wszystkie są z 626 GE .

Dopisano 31 lip 2022, 21:31:

Foto relacja z poprzednich prac na X6.
Na nowo obszyta kierownica wraz z gałką i mieszkiem , już dosyć mocno te elementy były wyciorane .
Światła... ważny temat na ori była już porażka i się jeździć w nocy nie dało
Wleciały więc przetwornice 55W i żarniki 6000K wraz z regeneracją odbłyśników , efekt miazga teraz jazda nocą nie straszy.
Listwy progowe niklowane które zostały porządnie przepolerowane oraz została nałożona ceramika wraz z nowymi uszczelkami .
Oraz w końcu dorwane sprawne lusterka 7 pin składane z przycisku – zostały pomalowane na kolor mojego Xedosa oraz założone , cieszący bajer . Z takich rzeczy planuje jeszcze podpiąć domykanie i otwieranie szyb z pilota wraz z składaniem lusterek oraz powitalne światła .

Kolejne zmiany w Xedosie
Wleciał komputer od Xedosa 9 2.5 z OBD2 wraz z przepływomierzem oraz czujnikiem MAF , auto o wiele lepiej się odpycha jak i w końcu można podejść do Mazdy z komputerem diagnostycznym
Dzięki uprzejmości i pomocy technicznej jednej ważnej osobowości byłem w stanie sam to podpiąć w swojej maździe a przed tym jeszcze on sam przygotował adapter pod mojego Xedosa .
Wleci jeszcze jeden mod i udam się Xedosem na hamownie

To najwyższy czas ten gaziutek ogarnąć

Gaziutek to jeszcze nie wiem czy nie wylatuje z tej budy na ameno Obecnie go nie używam bo szkoda mi trochę tego motoru co obecnie mam bo jest bardzo zdrowy poprzedniego nie było żal bo żarł oleju trochę

przelicz ile km robisz w roku, weź pod uwagę, że instalka lpg powinna bez problemu wystarczyć na ok 100tys km bez jakichś większych inwestycji, sprawdź ile lat zajmie Ci przejechanie tych 100tys km autem..
Ja w przyszłym roku dobijam właśnie do setki po montażu gazu 4lata temu.
Jedyne co mi nie pasuje, to cena gazu – powinna być jak 20 lat temu 0,67 zł za litr...
Gaz to duza oszczędność, nie widzę powodu, żeby obawiać się jego szkodliwości na silnik, zwłaszcza silnik z dobrej epoki, gdy materiały i pomysły dalekie były od tego downsaysingowego bełkotu..
Jeśli silnik zdrowy, to tym lepiej gaz się przyjmie ale musi być spełniony 1 warunek.
Nie oszczędzasz na montażu w bardzo dobrym fachowym warsztacie a dobór komponentów możesz ustalić, bo to nie jest sztywny temat.

zadra napisał(a):Jeśli silnik zdrowy, to tym lepiej gaz się przyjmie ale musi być spełniony 1 warunek.
Nie oszczędzasz na montażu w bardzo dobrym fachowym warsztacie a dobór komponentów możesz ustalić, bo to nie jest sztywny temat.

Otóż to.
Nie chwaląc sie: forumowy kolega Eklerek przejechał na gazie 70kkm z mojej ręki a to też nie była nowa instalka. No i głowice nie miały śladów przedwczesnego zużycia.

Gaz chodził bardzo dobrze , lecz uległ awarii reduktor czerwony Stag RC01 do 250 km . pomyślę może o uporządkowaniu tego wymianie reduktora i zrobieniu porządku z umiejscowieniem wtryskiwaczy. Bo autem bardzo w tej obecnej konfiguracji chce się jeździć ale jak widzę ceny benzyny to nóż się w kieszeni otwiera