Strona 7 z 8

Re: Mazda Xedos 6 CA KL-DE '92 Kupiłem chiński amor dla pana X.

PostNapisane: 20 mar 2021, 21:03
przez faflak
Miałem to samo w ubiegły piątek pdjechałem zeby sprawdzic hamulce bo mi przód lewy sie grzał (nie wracał tłoczek, tarcza ma21mm minimum 22...) a termin a mam na 4 kwietnia i sprawdził mi przód – spoko a tył łooo panie to nie ma wcale hamulca ale o dziwo reczny oki eyjechałz rolki. /no to tył do gory tarcze jeszcze spoko prowadnice stały i praw gumka peknieta – ogarniete + nowe kocki i we wtorek była kontrola – nie pamietam liczb ale była trzy cyfrowa i roznica pomiedzy lewym z prawym 6%

Re: Mazda Xedos 6 CA KL-DE '92 Kupiłem chiński amor dla pana X.

PostNapisane: 27 mar 2021, 14:27
przez Płomień
Dobra, są nowe hamulce, jest nowy przegląd. Auto legalne i ogarnięte, choć na razie nie mam weny do dalszego grzebania, ostatnie miesiące mnie dobrze zniszczyły.

Tak jak sądziłem – diagnosta nie miał zielonego pojęcia co mówi prawo odnośnie hamowania, i przeglądu nie puścił "bo nie". Może chciał w łapę, może nie podobało mu się stare głośne auto na blachach EL jeżdżące po powiecie karkonoskim, nie wiem. Wiem natomiast że:
-współczynnik siły hamowania to suma wartości wszystkich 4 kół, podzielona przez masę auta x 9,8. Czyli jeśli auto waży 1300kg, to liczymy:
3400+3400(przód)+900+900(tył) / 1300*9,8=
= 8600/12740
=0,675
Albo jak kto woli 67,5%. To jest współczynnik realny.

Mogą też sobie zażyczyć przyrównania do DMC, ale powinni wtedy dociążyć auto, jeśli "wyskakuje z rolek". Auto które wyskoczyło z rolek, to auto które ma większą siłę hamowania niż możliwości pomiaru, i żeby je zmierzyć rzetelnie, powinno się je dociążyć, póki nie osiągnie DMC lub przestanie wyskakiwać.
To liczymy: 8600/1670*9,8=0,525 lub 52,5%.

Ustawa nie rozgranicza sił w samochodzie osobowym na oś tylną / przednią, tylko na hamulce roboczy / hamulec awaryjny.

Jeśli ktoś z Was będzie miał problem z hamowaniem tylnej osi (a z roku na rok diagności są coraz mocniej kontrolowani i czepialscy), to możecie przytoczyć informację tu zawarte. Jeśli jakiś diagnosta nie będzie w stanie przytoczyć prostego wzoru – suma sił dzielone przez masę auta razy stała grawitacji, to znaczy że nie zna obowiązujących przepisów.

Ja po prostu z pomocą kolegów z klubu znalazłem stację diagnostyczną na której przeglądy są robione zgodnie z przepisami, a nie "na oko", i mam problem z głowy. Przykre jest jednak to, że za rok będę się zastanawiał – czy jechać do woj. łódzkiego na tą jedną z niewielu stacji gdzie diagnosta robi robotę dobrze, czy zrobić przegląd za flaszkę / 100zł wsadzone w dowód. Bo co z tego że auto mam sprawne i przepisowe, jeśli nieogarnięty diagnosta nie puści, bo tak mu się przywidziało.

-----

Przy okazji, w tzw. międzyczasie, po raz kolejny pękły mi turboworksy. Znudziło mi się wyciąganie i proszenie kogoś o pospawanie, więc zainwestowałem w nowy zestaw i wymieniłem wadliwy element.
Komplet jest od turbo, ale same kolektorki są takie same jak w n/a.

Hamulce 280mm wchodzą p&p, z drobnym wyjątkiem – osłona tarczy ofc. To co zrobiłem może nie jest ładne, ale przynajmniej osłony są na swoim miejscu, i nadal pełnią większość swoich funkcji.

----

Korzystając z podróży w rodzinne strony wpadłem na spot Grupy Łódzkiej. Spot był wyjątkowy, bo tydzień wcześniej otworzyliśmy grupę na FB, która ma za zadanie łączyć fanów i posiadaczy Mazd z Łodzi i okolic – i udało się. Dawno nie było tak dużego i wesołego spotu, cieszę się że tam byłem :)

Po spocie, w kontrolowanych i bezpiecznych warunkach, nareszcie spróbowałem się z Mx5 ND, dwulitrową, 160km. Już od dawna umawialiśmy się na kreskę, ale wcześniej nie było pod to warunków. Co prawda dostałem w pupę o pół długości auta na odcinku 0-120kmh, ale i tak jestem dumny z Xedosika. W końcu po wygłuszeniu i z gazownią ma dobre ponad 1300kg, nie licząc mojej nieskromnej osoby. Nadal nie wiem w ile łapie setę, ale na pewno poniżej 7,5s. <jupi>

PostNapisane: 29 mar 2021, 05:54
przez KUZAJ
Płomień napisał(a):Przy okazji, w tzw. międzyczasie, po raz kolejny pękły mi turboworksy. Znudziło mi się wyciąganie i proszenie kogoś o pospawanie, więc zainwestowałem w nowy zestaw i wymieniłem wadliwy element.
Komplet jest od turbo, ale same kolektorki są takie same jak w n/a.


Już u kilku osób zauważyłem że chińskie kolektory pękają głównie przez obandażowanie, może chodzi o nie równe oddawanie ciepła. Ale to jest tylko moja teoria. W E46 już od 5 miesięcy mam chinole, gołe nie owinięte i brak uszkodzeń (jak na razie).

A co do hebli szkoda ze się nie pokusiłeś o 300mm różnica miedzy 280 a 300 jest diametralna jeszcze jak byś dołożył pompę hamulcową z serwem od Xedosa9 to już w ogóle jest bajka. :) :)

Głód do modów przyjdzie samoczynnie, widocznie potrzebujesz trochę przerwy. <czarodziej>

PostNapisane: 29 mar 2021, 17:11
przez Płomień
Łoooo Paaaanie, na przód nie kładłem 300mm, to tym bardziej na tył pchać nie będę. Tym bardziej że nawet nie wiem skąd bym wziął. Cx7 chyba ma takie z tyłu, tylko pytanie co z zaciskiem. Poza tym 15" mi się nie zmieszczą, trzeba zjeździć chociaż zimówki.

Na pewno niedługo pokażę nowe felgi. Nic bajeranckiego, jak większość rzeczy w tym aucie, ma działać a nie koniecznie wyglądać. A dalej – dalej się zobaczy. Mam kilka pudeł gratów czekających na użytek.

Kolektory przede mną miały dwóch użytkowników – zgarnąłem je razem z silnikiem. Zjeździły dużo kilometrów zanim zaczęły pękać, w sumie nie mogę na nie za bardzo narzekać. Może poza jednym przypadkiem jak gniazdo lambdy postanowiło opuścić statek, razem z lambdą. Tego bym się nie spodziewał, nawet po kolektorach które swoje w życiu przeszły.

PostNapisane: 29 mar 2021, 19:48
przez KUZAJ
Płomień napisał(a):Łoooo Paaaanie, na przód nie kładłem 300mm, to tym bardziej na tył pchać nie będę. Tym bardziej że nawet nie wiem skąd bym wziął. Cx7 chyba ma takie z tyłu, tylko pytanie co z zaciskiem. Poza tym 15" mi się nie zmieszczą, trzeba zjeździć chociaż zimówki.

Wkładasz jarzma i zaciski z mazdy 6 GH i zakładasz tarcze 299mm taki zestaw używany kupisz nawet za 150zl :) miałem w mx6 robiło robotę . Felga minimum 16cali
Na zdjęciu mozesz porównać 282.5 do 299
Wszystko pasuje p&p

PostNapisane: 29 mar 2021, 20:31
przez Płomień
A no widzisz, a ja ostatnie dwa tygodnie piszę o hamulcach z tyłu, ostatnio zmieniałem tył na 280mm, i jak napisałeś że mogłem wsadzić 300 to zacząłem się zastanawiać co Ty bajdurzysz :D Nie wspomniałeś o drobnym szczególe że o przodzie piszesz. :D

Przód mam po regeneracji 282mm, bardzo dobrze mi się sprawuje, i znowu – felga 15 nie wejdzie na hamulec z GH.
Kolejna sprawa to masa nieresorowana. Im cięższe koło / hantel / opona tym mocniej czuć wszelkie wibracje i wyboje, a właśnie po to mam sprężyny w gwincie na zamówienie żeby oszczędzić plomby w zębach.

Myślę o pompie i serwo z X9, czy by nie wymienić przy okazji wymiany przewodów hamulcowych/paliwowych które mam w takim sobie stanie. Ciekawe czy rozpórka seryjna nadal będzie pasować. Ktoś już na pewno to robił w X6, muszę przeszukać forum :)

PostNapisane: 29 mar 2021, 21:20
przez KUZAJ
Na tył podejdą zaciski z 626 GF ale do lekkiej podyfikacji są linki od hamulca ręcznego. Julek to przerabiał w swojej mx6 a co do serwa podejdzie z tą rozpórka
Po lewej serwo z pompą Xedos 9 po prawej seria mx6 podobna jest Xedos 6
Tylko jak byś szukał to z manuału a nie automatu bo w zbiorniczku jest kruciec do wysprzeglika

PostNapisane: 29 mar 2021, 21:30
przez Płomień
Rzeczywiście, powinno podejść bez problemu. Dzięki za info!

Z tyłu mam zaciski z 323 BJ Sportive, wszystko podeszło P&P. 626 GF jeśli mnie pamięć nie myli powinna mieć te same, kombi 131km. A w zasadzie już 626 GW.

Re: Mazda Xedos 6 CA KL-DE '92 Kupiłem chiński amor dla pana X.

PostNapisane: 30 mar 2021, 12:45
przez jedrzej07
Serwo może być i z automatu, przekładasz tylko sam zbiorniczek od siebie. Mam ładne serwo z X9 jakby co to pisz na PW.
Poniżej fotka zapożyczona z tematu Setritusa, który też zmieniał w białym.
Sprzedałem sporo tych serw właśnie na przekładkę do X6, 626 a nawet MX3 i zawsze były opinie że daje dużo, a szczególnie przy zmienionych na większe tarczach i zaciskach

Re: Mazda Xedos 6 CA KL-DE '92 Kupiłem chiński amor dla pana X.

PostNapisane: 30 mar 2021, 22:54
przez Netrusss
Dodam że do tej przekładki będzie również potrzebny przewód serwa od X9 ponieważ od X6 będzie już za krótki , przerabiałem temat :)

PostNapisane: 30 mar 2021, 22:56
przez jedrzej07
Ten od podcisnienia z zaworkiem zwrotnym?

Re: Mazda Xedos 6 CA KL-DE '92 Kupiłem chiński amor dla pana X.

PostNapisane: 1 kwi 2021, 11:51
przez Netrusss
Dokładnie tak :D

PostNapisane: 1 kwi 2021, 12:04
przez jedrzej07
Dołączam to do serwa w razie potrzeby :D
Ale fakt, nie wiedziałem o tym. Wiele osób brało serwo ale wężyka nigdy :)

Re: Mazda Xedos 6 CA KL-DE '92 Kupiłem chiński amor dla pana X.

PostNapisane: 3 lut 2022, 22:00
przez Płomień
TL:DR

Xedos ma się dobrze, umówiłem go na spawanie lewej strony – błotnik tył, w międzyczasie zrzucałem i zakładałem cały nowy wydech. Moment kiedy przejeżdżając przez parking włączyłem alarm w golfie był dla mnie sygnałem że już chyba za dużo tam dziur, i trzeba ogarnąć.

Poza tym jeździ tak jak jeździł, dzielnie i bezawaryjnie pokonuje kilometry, a ja znalazłem bardzo ładne i nie opublikowane jeszcze (tutaj) foto.

PostNapisane: 4 lut 2022, 09:19
przez Mr_Bartek
Dobrze wygląda. :D Felgi aerodynamiczne jak w Tesli Model 3. :P

Obrazek

Re: Mazda Xedos 6 CA KL-DE '92 Kupiłem chiński amor dla pana X.

PostNapisane: 4 lut 2022, 10:05
przez Płomień
Dokładnie tak! Poszukiwałem felg z jakiegoś japońskiego lub koreańskiego elektryka, i padło na Kia Ioniq. Żeby było ciekawiej, te czarne wnęki to plastikowe nakładki, reszta to alus. Po założeniu customowej osłony pod silnik byłem w stanie zejść do ok. 9,5l cebuli / 100km na trasie Karpacz – Łódź, i utrzymywaniu ok 150-160kmh na S8.

Ofc fabryczne felgi do kilkulatka potrafią kosztować, więc polowałem na pojedyncze sztuki, i komplet wyszedł mnie poniżej 1000zł z wysyłkami.

Obecnie jest setup zimowy, piękny jak bezgwiezdna noc w Kielcach, to nie wrzucam zdjęć bo wstyd.

W planach aero jest jeszcze zrobienie osłony pod tylny zderzak. Fabrycznie ma przygotowane mocowania na całym obwodzie, natomiast nie udało mi się znaleźć informacji o żadnej fabrycznej osłonie która by się tam znajdowała.

Jeszcze ciekawostka foto, w mojej skromnej opinii ta felga bez nakładek jest retro-futurystycznym sztosem, ale sporo ludzi pyta czy uderzyłem się w głowę. To co, uderzyłem czy nie?

Re: Mazda Xedos 6 CA KL-DE '92 Kupiłem chiński amor dla pana X.

PostNapisane: 4 lut 2022, 11:07
przez Beny
Pytanie jak mocne było udzerzenie <lol> a poważnie to gdyby nie te dziurki i kolor to może to nie jest głupi pomysl ;)
Jaki rozmiar?

PostNapisane: 4 lut 2022, 17:33
przez zadra
wpadają w oko, że tak powiem :]
wręcz przyćmiewają swoim blaskiem i wyglądem całą resztę auta..

PostNapisane: 4 lut 2022, 19:57
przez piwo
Fela jest mega w bieli. Kosmos.Wyglada na lekka i mega pasuje. Ionic to hyundai a kia to ev

PostNapisane: 5 lut 2022, 11:33
przez Płomień
Racja, to był Hyundai Ioniq, nie kia. Mój błąd.

Felga niestety jest ciężka. Nie ważyłem na wadze, ale tak na rękę to z 8kg ma spokojnie – jak na 16" 6,5J to sporo. Nie ma co oczekiwać cudów, bo pochodzi z ciężkiego elektryka. Długo się rozglądałem nad różnymi możliwościami, ale niestety rynek aftermarketowy nie zna pojęcia "felgi aerodynamicznej", tylko producenci aut czasem się nad tym pochylą żeby zwiększyć zasięg w katalogu, lub zmniejszyć spalanie.