Klub MazdaSpeed

Witam wszystkich forumowiczów, w szczególności posiadaczy Mazdy 626. Swojego egzemplarza szukałem rok po tym jak moja wcześniejsza GFka – przedliftowy diesel,ucierpiała w nawałnicy w okolicach Gniezna chroniąc tym samym mnie i moją dziewczynę, po czym ostatecznie skasowała ją ciężarówka wjeżdżając w tył.
Obecna GFKa w wersji exclusive, hatchback. 2 litrowy 136 konny silnik zasilany instalacją LPG STAG 300. Rzekomy przebieg – 186 500 km. Kupiłem od pierwszego właściciela w kraju. Ten 5 lat temu ściągnął ją z komisu z Niemiec przy przebiegu 140 tys. – tam pewnie była skręcona:P choć kto to tam wie. Samochód fajnie jeździ na obydwu paliwach. To tyle tytułem wstępu, poniżej najbliższe, najważniejsze plany związane z samochodem:

ZROBIONE:
* Wymiana zbiornika paliwa
* Przewody hamulcowe tylne, sztywne
* Wymiana oleju: Valvoline MaxLife 10W40 – 186950 km ( płukanka Liqui Moly )
* Wymiana oleju w skrzyni biegów: Valvoline MaxLife Gear Oil 75W90 – 186950 km
* Serwis gazowy ( wymiana filtrów ): 187270 km
* Szyba od kierowcy zrobiona, wymieniona wtyczka główna z innej wiązki
* Wymiana filtra powietrza: 187705 km
* Wymiana układu wydechowego ( oprócz kolektorówki ) : 187860 km
* Wymiana świec: Denso Platinum – 188352 km
* Czyszczenie przepustnicy, wymiana uszczelki: 190380 km
* Wymiana filtra paliwa: 190380 km
* Regulacja zaworów: 191400 km
* Wymiana łożyska koła LP: NTN – 192600 km
* Wymiana przewodów hamulcowych elastycznych przód – 192600 km
* Wymiana przewodów WN: Sentech – 193000 km
* Wymiana klocków hamulcowych przód: JAPKO – 194300 km
* Wymiana oleju i filtra: 198000km
* Serwis gazu (Wymiana filtrów) : 198700 km
* Przekładka silnika na silnik z przebiegiem 228000 – 10 tys. po remoncie
Wymiana oleju: Mazda Dexelia Ultra 5W30, wymiana oleju wspomagania – 202700 km
* Wymiana poduszek mcphersonów z łożyskami KYB – 202800 km
* Wymiana łącznika stabilizatora LP Nipparts – 202800 km – ustawienie geometrii
* Czyszczenie przepustnicy: 204000 km
* Wymiana filtra powietrza: 205600 km
* Wymiana klocków hamulcowych tył: TRW – 208200 km


Wyposażenie:
*Klimatyzacja
*Webasto
*Centralny na pilota, szyby elektryczne z przodu, elektryczne lusterka podgrzewane – sterowane elektrycznie
*Sterowanie radiem przy kierownicy: Radio oryginalne Sony + zmieniarka na 10 płyt w bagażniku
* ABS, kontrola trakcji

Trochę zdjęć na szybko

fajna, fajna

Jak od spodu ?

Trochę dziwna wersja – ma tą prawie najfajniejszą w 626 tapicerkę, silnik 136, a klima manual. Czyżby wersja pochodząca z Holandii?

Spód spoko, zakonserwowany. Wrzucę innym razem foty spodu też. Szukałem 626 w nie gorszym stanie blacharskim niż mój Xedos, w którego włożyłem worek pieniędzy. Wersja faktycznie trochę dziwna, tak jak piszesz – ta klima, no i korbki z tyłu. Grunt, że siedzenia fajne no i hatchback, bo potrzebuje samochodu pakownego, żeby wrzucić bez problemu np rower czy jakiś większy gabaryt – ot, drugi bak:D. Kraju pochodzenia nie pamiętam, wpisałem gdzieś tam odruchowo Niemcy. Zapytam gościa bo mam z nim kontakt cały czas. Fajnie mi się prowadzi ten samochód. Sterowanie radiem z pilota przy kierownicy też fajna sprawa.

Dopisano 24 wrz 2018, 19:10:

Sentyment mam niesamowity po tej gfce w dieslu, przedlift. Krótko ją miałem, nie była w super stanie ale jak najbardziej jezdna. W jeden miesiąc dwa razy ocaliła mi życie Foty ze zdarzeń na moim wątku z Xedosem, coś tu też wrzucę bo jakby nie patrzyć – Mazda 626

Ooo, widzę właśnie jakiś niestandardowy dzyngiel z lewej strony kierownicy. I webasto nawet ma.

Myślałem, że to jakieś dorabiane:P ale zagłębiłem się w temat i faktycznie były takie wersje z tym audio. W bagażniku jeszcze zmieniarka Sony na 10 płyt, płyty czyta ale nie ma dźwięku. Będę musiał wymontować radio i zobaczyć, czy jest to w ogóle podpięte, bo przy zmieniarce kable z wtyczkami czerwona, biała wpięte są. Gościu to dorzucił do auta bo sam nie używał

Gratuluje zakupu oby się nie psuła
Fajne połączenie kolorów we wnętrzu jasne z ciemnym, nie ma takiej monotonii jak u mnie w xedzie

Dzięki no tak, oby się nie psuła:D bo to ma być tania alternatywa dla Xedosa, choć jak auto zadbane to żal tego nie utrzymać. Mam tak odkąd kupiłem Yariska jako "wóz" na co dzień, ale w stanie bardzo dobrym. Dotychczas tania opcja to była furka, która ma mało palić i byle się kółka kręciły:D Może się uda utrzymać w miarę dobrym stanie dwie Mazdy, byle były mało kapryśne

Z doswiadczenia wiem że xedos 6 jak się o niego dba to odwdzięcza się bezawaryjnoscią i koszta eksploatacji nie są nie wiadomo jakie wysokie

Doświadczam tego, tyle że ja kupiłem złomka ale odkąd został wymieniony silnik, zrobiona blacharka itp to narzekać na niego nie śmiem

Ooo widze że znalazłeś wkońcu to czego szukałeś no to bezawaryjności, oby cieszyła jak najdłużej

Dzięki Coś tak czułem, że w końcu napiszesz:D czekamy jeszcze na Radara:D, bo jedną ze mną oglądał rok temu, gdzieś koło Łodzi a kolejną dla mnie oglądał koło Częstochowy, ale ciągle to nie było to

No to oblukam przy następnym spotkaniu a ty sie przejedziesz FLem jak go skończe

No ja myślę

O to sie nie martw ale to i tak w nastepnym roku a jak będziesz w Gnieźnie to sie odzywaj

Wersja jak wersja, mieliśmy zawsze w gfkach taką tapicerkę bo jest jednak najładniejsza no i co do reszty to różnie się trafiało a to klima automatyczna a to ręczna, z szyberdachem i bez, z tempomatem wszystkie były, jedna miała komputer pokładowy druga nie. Także kolorystyka tapicerki nie była zależna od wersji wyposażenia. Jedyne co mnie dziwi to to że 99 rok i już polift najmłodszy jaki udało się kiedyśdostać polift to była z 2000roku. W każdym bądź razie te 626 były ekstra sporo człowiek nimi przejechał. I ten silniczek 136 koni jest naprawdę żwawy.
Taka jeszcze ciekawostka bo czasem ludzie sprzedawali te mocniejsze wersje z danymi że mają 116koni a wystarczy spojrzeć na nr. vin i na początku jest jedna literka między liczbami i słabsze wersje miały ,,F'' a te mocniejsze 136 konne miały ,,S"
Jak zdrowe podłużnice to pojeździsz bardzo długo bo nie wygląda na jakąś coby miała sporo nalatane. Zwróć uwagę na tylną część podłużnic jak dobre to jest mega dobrze.
Bezawaryjności ! i szerokości !

Grudzień 1999 roku, też mnie zdziwił ten rocznik bo myślałem od 2000 roku podłużnice ok, spód zakonserwowany, lewa na samym końcu taka trochę gorsza od reszty ale na to co widziałem w wielu innych autach to jest przyzwoicie.

PS. Nawet gdyby coś było to mam dobrego blacharza, który ogarnia takie rzeczy niedrogo, tyko terminy... jeden pacjent już był – Xedos i naprawdę trzyma się to elegancko. Ale fakt, faktem chciałem żeby ta gfka wyglądała przyzwoicie, stąd też nie brałem pierwszej lepszej

Dopisano 24 wrz 2018, 22:56:

Jeszcze kilka fot

Ładna gfka, aż dziwne bo zdrowa za bardzo;) reperaturki już chyba miała wstawiane? Ściągnij ten obleśny pokrowiec z kierownicy
Miło wspominam GF, pomimo archaiczności konstrukcji bardzo wdzięczne i pojemne auto

Eee tam na żywo pokrowiec nie wygląda źle . Ściągnę żeby zobaczyć jak mocno jest przetarta, może nie ma tragedii.