Mazda 626 GF FS 99' 2.0 136 KM SPRZEDANA
Co do reperaturek facet nie wstawiał, przynajmniej tak mówił, ściągana była przez kogoś z jego rodziny dla niego. Co się działo za granicą, któż to wie. Czas pokaże Byłem wczoraj po zbiornik paliwa, gdzie kupuję części do japońców to sam sprzedawca też przyznał, że dobra sztuka.
Dopisano 25 wrz 2018, 19:24:
Jedziemy dalej z tematem, jako że byłem w garażu wielce na rower, ale pogoda się zrypała totalnie więc postanowiłem bliżej przyjrzeć się Mazdzie i porobić kilka zdjęć.
Dopisano 25 wrz 2018, 19:33:
A jaka tapicerka najlepsza? nie mów, że te jasne kropeczki? bo większość 626 ma taką tapicerkę. Moim założeniem było raczej jej unikać bo mi się po prostu nie podoba.Chyba, że masz na myśli taką jasną całą, faktycznie rzadko spotykaną. Bardzo fajna, przynajmniej na zdjęciach. Tapicerka, która jest u mnie i była też zresztą u Ciebie w pełni spełnia moje oczekiwania. Auto ma niby 186 tys przebiegu a siedzenia są jak nowe. Generalnie tak czy siak każdy preferuje inne wnętrze, to zupełnie zrozumiałe tak jak kolor samochodu itp. Mi się marzył w zasadzie każdy kolor, byle nie srebrny ale większość jest srebrnych i w rezultacie nie jest źle.
Dopisano 25 wrz 2018, 19:24:
Jedziemy dalej z tematem, jako że byłem w garażu wielce na rower, ale pogoda się zrypała totalnie więc postanowiłem bliżej przyjrzeć się Mazdzie i porobić kilka zdjęć.
Dopisano 25 wrz 2018, 19:33:
A jaka tapicerka najlepsza? nie mów, że te jasne kropeczki? bo większość 626 ma taką tapicerkę. Moim założeniem było raczej jej unikać bo mi się po prostu nie podoba.Chyba, że masz na myśli taką jasną całą, faktycznie rzadko spotykaną. Bardzo fajna, przynajmniej na zdjęciach. Tapicerka, która jest u mnie i była też zresztą u Ciebie w pełni spełnia moje oczekiwania. Auto ma niby 186 tys przebiegu a siedzenia są jak nowe. Generalnie tak czy siak każdy preferuje inne wnętrze, to zupełnie zrozumiałe tak jak kolor samochodu itp. Mi się marzył w zasadzie każdy kolor, byle nie srebrny ale większość jest srebrnych i w rezultacie nie jest źle.
Samochód odebrany od mechanika. Wymieniony zbiornik paliwa no nowy i przy okazji przewody hamulcowe sztywne tylne. W weekend trochę zdjęć, bo będę miał możliwość cyknięcia z kanału;) przy okazji spód auta, który po bardziej wnikliwym oglądaniu co raz mniej mi się podoba. Konserwacja robiona 3 lata temu ale widocznie po kosztach. Będę robił ją ponownie u znajomego blacharza, który ogarniał w zeszłym roku Xedosa. Najpierw pod młotek idzie Yaris, żeby było z czego cokolwiek działać dalej. Pozdro
Sama tapicerka jest bardzo fajna, tylko kierownica jaka jest z nią łączona czyli skórzana dwukolorowa ma słabą jakość. Podobnie jest w Xedos 9 po liftingu. A najfajniejsza jest tapicerka z wersji na Szwecję i UK łączona z silnikiem 136, czarną trójramienną kierownicą i przyciemnianymi kloszami lamp przednich. Na Szwecję dodatkowo spryskiwacze lamp. Z miesiąc temu była taka na Olx bordowa za 4500, sprowadza że Szwecji chyba rok wstecz.
Drzwi widać, że były robione. U mnie przez 5 lat robiłem drzwi 2 razy i teraz znów zaczęło od wewnątrz wyłazić. Chciałem to dać do poprawy ale żaden nie chciał się podjąć bo "i tak za pół roku wyjdzie i będzie Pan miał pretensje", a koszty też niewspółmierne do wartości auta. Więc ostatecznie się wkurzyłem i opchnąłem auto jak nadarzyła się okazja.
Drzwi widać, że były robione. U mnie przez 5 lat robiłem drzwi 2 razy i teraz znów zaczęło od wewnątrz wyłazić. Chciałem to dać do poprawy ale żaden nie chciał się podjąć bo "i tak za pół roku wyjdzie i będzie Pan miał pretensje", a koszty też niewspółmierne do wartości auta. Więc ostatecznie się wkurzyłem i opchnąłem auto jak nadarzyła się okazja.
-
ZdzichuZ
Co do kierownicy masz rację, dlatego już wolę mieć ten pokrowiec na niej 5,5 roku jednak tą furką pośmigałeś, więc nawet jakby było ok, to jak to mówią – przyszedł czas na zmianę
Już wiem, że moja chleje olej, ale jeszcze nie wiem ile zresztą tak jak i Xedos i na jednym silniku i na tym z Probe. Poprzedni Xedos też chlał. Zazdroszczę posiadaczom, którzy tego zjawiska nie doświadczyli, bo to chyba rzadkość w Mazdzie.
Druga sprawa – zdecydowanie za szybko przełącza się na gaz. Odpalam, nie ujadę kilometra i już jest na gazie. Na razie będę manualnie go włączał, żeby się zagrzał do tych 30 stopni i przełączę na gaz. A za jakiś czas do gazownika.
Już wiem, że moja chleje olej, ale jeszcze nie wiem ile zresztą tak jak i Xedos i na jednym silniku i na tym z Probe. Poprzedni Xedos też chlał. Zazdroszczę posiadaczom, którzy tego zjawiska nie doświadczyli, bo to chyba rzadkość w Mazdzie.
Druga sprawa – zdecydowanie za szybko przełącza się na gaz. Odpalam, nie ujadę kilometra i już jest na gazie. Na razie będę manualnie go włączał, żeby się zagrzał do tych 30 stopni i przełączę na gaz. A za jakiś czas do gazownika.
Matthew90 napisał(a):Już wiem, że moja chleje olej, ale jeszcze nie wiem ile zresztą tak jak i Xedos i na jednym silniku i na tym z Probe. Poprzedni Xedos też chlał. Zazdroszczę posiadaczom, którzy tego zjawiska nie doświadczyli, bo to chyba rzadkość w Mazdzie.
Kiedyś dawno dawno temu kupiłem mojego pierwszego Xedosa 6 93r. z silnikiem po remoncie i od wymiany do wymiany co 10k/km dolewałem tylko pół litra. Niestety cała reszta w tym aucie zaczęła się sypać i ją sprzedałem. Do dziś żałuję tego że sprzedałem ten silnik bo późniejsze auta które mi się trafiały to porażka brały olej na potengę
- Od: 24 kwi 2014, 18:11
- Posty: 395
- Skąd: Pruszcz Gdański
- Auto: Xedos 9 TA KL 2.5 V6 2002r
Były
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 LPG 1995r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1999r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1993r
Jak nie urok to sraczka, miałeś silnik żyleta a reszta się sypała, a ile razy jest na odwrót. Szczerze to najlepsze pod względem technicznym i wizualnym auto jakie mi się trafiło to Toyota Yaris... zero zużycia oleju, lakier jak nowy. Po zakupie wymieniłem tylko łączniki stabilizatora z przodu i wyregulowałem ręczny na jednym kole – wszystko. Ale segment nie ten
Dopisano 28 wrz 2018, 10:53:
W weekend wymiana oleju w Mazdzie i obserwujemy konsumpcje. Uczucia stają się mieszane, ale jazda to sama przyjemność. Zawieszenie nie wytłuczone, dobre przyspieszenie i świadomość, że śmigam za grosze
Dopisano 28 wrz 2018, 11:57:
Co sądzicie o zastosowaniu płukanki przed wlaniem nowego oleju? Bo z tego co słyszałem, może pomóc, ale może też doprowadzić do rozszczelnienia jednostki, której de facto nie znam....
Dopisano 28 wrz 2018, 22:39:
Auto po przeglądzie poprawkowym, zaliczone pomyślnie
Dopisano 28 wrz 2018, 10:53:
W weekend wymiana oleju w Mazdzie i obserwujemy konsumpcje. Uczucia stają się mieszane, ale jazda to sama przyjemność. Zawieszenie nie wytłuczone, dobre przyspieszenie i świadomość, że śmigam za grosze
Dopisano 28 wrz 2018, 11:57:
Co sądzicie o zastosowaniu płukanki przed wlaniem nowego oleju? Bo z tego co słyszałem, może pomóc, ale może też doprowadzić do rozszczelnienia jednostki, której de facto nie znam....
Dopisano 28 wrz 2018, 22:39:
Auto po przeglądzie poprawkowym, zaliczone pomyślnie
We wtorek wymieniłem olej w silniku, zalewając go wcześniej płukanką. Następnie wymieniłem olej w skrzyni biegów. Nie zauważyłem, żeby wyleciał z niej jakiś syf, ale moim zdaniem biegi chodzą odrobinę lepiej. Dodatkowo została przesmarowana tuleja od lewarka, ponieważ wrzucaniu biegów towarzyszyło skrzypienie. Nasmarowałem demontując jedynie tunel, ale dobre i to, bo skrzypienie ustało.
- Załączniki
Mój Xedos jeździ na pełnym syntetyku. Pije go aż miło – choć do forumowych rekordów konsumpcji mu daleko:D. Ta gfka też żłopie, nie wiem jeszcze ile, ale wciąga:). Na takim jeździł poprzednik i taki zalałem, zmieniłem jedynie producenta, na coś lepszego. Chciałbym jeździć na pełnym i pod maskę nie zaglądać, no ale niestety.
PS. W piątek GFka odwiedza gazownika – mimo, iż instalacja już dawno po gwarancji to STAG ładnie sobie pika, przypominając o przeglądzie.
PS. W piątek GFka odwiedza gazownika – mimo, iż instalacja już dawno po gwarancji to STAG ładnie sobie pika, przypominając o przeglądzie.
Co jest przeszkodą jeśli można spytać?Matthew90 napisał(a):Chciałbym jeździć na pełnym i pod maskę nie zaglądać, no ale niestety.
Fajne auto, oby dzielnie pokonywało kilometry . Wpadnij kiedyś na regionalnego pogadać i pochwalić się.
- Od: 24 paź 2013, 19:50
- Posty: 624 (22/14)
- Skąd: SX
- Auto: Mazda 626 GD '91 FE4
Pierścienie olejowe wymieniasz i masz spokój w mazdach (gf) norma mamy takiego roboczego woła w kombi ma nalatane juz prawie 500k i przy chyba bodajże 400k km wymieniliśmy same pierscienie olejowe i mamy teraz spokoj a koszt nie wielki samemu ogarniesz. Oczywiście nie słuchaj że wymiana uszczelniaczy zaworowych pomoże i przestanie żłopać olej, dla testu tak zrobiliśmy raz i tylko byliśmy w plecy pol dnia roboty bo pił tyle samo oleju nic nie pomogło. Robiliśmy metodą od góry to też sporo gimnastyki było. Ogolnie jak zdrowa to tryzmaj bo cięzko już o te mazdy.
Olej to jest temat rzeka. Jakbym miał GFKe od początku albo z pewnych rąk to bym sobie lał 5W30 czy 40. Smoła to jest 15W40 albo półsyntetyk za 50zł, taki bym załał jakbym oszczędzał. A znam osoby który na takim mineralu jeżdżą bo tanio, "uszczelnia" i takie tam. Ale z silnikami nie mają żadnych problemów. Żadnego problemu w odpalaniu zimą. Mieliśmy w rodzinie Galanta 11 lat, który jeździł na takim szmelcu, trafił na złom z powodu blacharki i ogólnego zmęczenia wiekiem, ale akurat silnik chodził jak należy. Nie pochwalam tego oczywiście. Chyba, że ten silnik w GF nie toleruje innych olejów, to ok – nie mam takiej wiedzy. Muszę poznać to auto, obadać w jakim stanie jest w ogóle silnik w chwili obecnej. Ciągnie nieźle, chodzi cicho, choć wiadomo, że przy moim Xedosie nie ma porównania z dynamiką.
Adoz – dzięki za poradę. Mam to na uwadze. Miałem wiele aut w życiu i tylko nieliczne oleju nie piły. Na razie ponad 200km na nowym i nie ubyło nic, no ale co to jest 200km:P po tysiaku coś będę wiedział.
ArteK86 – bardzo chętnie wpadnę:P ale chyba Xedosem 93 rok, będzie bardziej klasycznie:D
Adoz – dzięki za poradę. Mam to na uwadze. Miałem wiele aut w życiu i tylko nieliczne oleju nie piły. Na razie ponad 200km na nowym i nie ubyło nic, no ale co to jest 200km:P po tysiaku coś będę wiedział.
ArteK86 – bardzo chętnie wpadnę:P ale chyba Xedosem 93 rok, będzie bardziej klasycznie:D
Pierdu pierdu o olejach...gesty, rzadki...21 wiek mamy...
Bardzo ladne auto Mateuszu, trafiles mam nadzieje na to co chciales i czego szukales
Bardzo ladnie wyglada buda w porownaniu do tej piekne perelki z Czestochowy ta wyglada naprawde godnie...szerokosci i przyczepnosci
PS. Gandzia o ktorym Xedosie mowiles wczesniej
Bardzo ladne auto Mateuszu, trafiles mam nadzieje na to co chciales i czego szukales
Bardzo ladnie wyglada buda w porownaniu do tej piekne perelki z Czestochowy ta wyglada naprawde godnie...szerokosci i przyczepnosci
PS. Gandzia o ktorym Xedosie mowiles wczesniej
]
-
Kamil
- Od: 24 kwi 2009, 20:24
- Posty: 5558 (23/27)
- Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
- Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap
radar88 napisał(a):
PS. Gandzia o ktorym Xedosie mowiles wczesniej
Nie rozumiem pytania ? Co dokładnie chciałbyś wiedzieć ?
- Od: 24 kwi 2014, 18:11
- Posty: 395
- Skąd: Pruszcz Gdański
- Auto: Xedos 9 TA KL 2.5 V6 2002r
Były
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 LPG 1995r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1999r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1993r
Kamil, tego z Częstochowy to znasz z opowieści, a ten spod Łodzi, to sam wiesz bo widziałeś. Dobrze, że nie kupiłem bo jak się później okazało, to pompa wtryskowa i wtryskiwacze padły. Wszystkie igiełki. Ta też nie jest ,,idealna", ale w porównaniu do tamtych to nie ma porównania. No i benzyna z gazem jedzie w odróżnieniu od DiTD
Moja miała przelotu realnego ok 400kkm zalewalem na początku jakimś badziewie magnateciem 10w40 ( specyfikacja minerału) po drugiej zmianie wymieniłem na 5w40 amsoil syntetyk pao i silnik odżył. Palił ok litr od wymiany do wymiany (tj 15kkm), wcześniej potrafił więcej.. na amsoilu zrobiłem jakieś 70kkm, pogoniłem, bylo już zewnętrznie słabe ale silnik super. Teraz każde auto zalewam nie gorszym olejem jak przewidział producent. Obecna honda na vtecu 200kkm przelotu i ładuje olej 0W. Honda a nie pije póki co.
Podejrzewam, że jakby to był Amsoil 10W40 to efekt miałbyś podobny. Bo wszystko jak widać rozbija się o producenta, stąd te ceny, które nie biorą się znikąd. Dziadostwo pod szyldem 5W30/40 będzie tak naprawdę minerałem. A ten olej o którym piszesz, cenę ma nie małą. W ogóle zauważyłem, że 10w40 a 5W40 ma cenę wręcz podobną, tak jak i Valvoline. Tak jak napisałem, nie będę szalał z olejami za 200zł na dzień dobry, nie kupiłem też z beczki na giełdzie 10zł/litr. Zobaczymy co się dzieje na Valvo, a na następnej wymianie można pomyśleć
PS. Co do Castrola, krąży bardzo zła opinia, że podrabiany szmelc. Może i tak jest, tego nie wiem. Dużo zależy też od źródła. Kupiłem Yarisa, który jeździł na Castrolu 10w40, oleju nie brał w ogóle, dymka nie puszczał,był dynamiczny jak na marne 68 koni. Zalałem więc Castrolem ponownie i dalej jest tak samo. Nie ma ubytków, nie ma wycieków, jest ,,moc" i ładna praca silnika.
Ale tak jak mówię, drążyć temat olejowy to nie tutaj, bo w zasadzie każdy może mieć trochę racji. Temat ciężki i niemożliwy do weryfikacji na pojedynczych przypadkach niestety.
PS. Co do Castrola, krąży bardzo zła opinia, że podrabiany szmelc. Może i tak jest, tego nie wiem. Dużo zależy też od źródła. Kupiłem Yarisa, który jeździł na Castrolu 10w40, oleju nie brał w ogóle, dymka nie puszczał,był dynamiczny jak na marne 68 koni. Zalałem więc Castrolem ponownie i dalej jest tak samo. Nie ma ubytków, nie ma wycieków, jest ,,moc" i ładna praca silnika.
Ale tak jak mówię, drążyć temat olejowy to nie tutaj, bo w zasadzie każdy może mieć trochę racji. Temat ciężki i niemożliwy do weryfikacji na pojedynczych przypadkach niestety.
Gandzia napisał(a):Z doswiadczenia wiem że xedos 6 jak się o niego dba to odwdzięcza się bezawaryjnoscią i koszta eksploatacji nie są nie wiadomo jakie wysokie
O to pytalem....
]
-
Kamil
- Od: 24 kwi 2009, 20:24
- Posty: 5558 (23/27)
- Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
- Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości