Ehh Madzia moja kochana
a ja ją chciałem sprzedawać
A więc KL pomyka sobie w budzie mojego Xedosa już od ponad miesiąca. Jest bardzo miło i każdy kto wsiada do auta potwierdza
W tym czasie poogarniałem jeszcze kilka drobiazgów, które należało dokończyć aby silnik ładnie pracował.
Dokończony został dolot
Oprócz tego wymieniona została kopułka. Tutaj porównanie z poprzednią
Silniczek został zalany świeżutkim olejem oraz wyczyszczony został Stożek co by miał czym oddychać
No i w końcu postanowiłem sprawdzić czy ten SWAP faktycznie coś zmienił (bo odczucia były jak najbardziej na plus) i udałem się na hamownię
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony zwłaszcza, że jest tutaj jeszcze sterownik z KFa, seryjny kolektor i wydech co oczywiście można kiedyś zmienić
A tak poza tym to zamówiłem dywaniki na wiosnę
Zamówiłem znaczki na klapę bo nigdy ich nie miałem a stwierdziłem, że niech ktoś wie co go objechało
Dorwałem też fotel pasażera w ładnym stanie, zawiozłem do wyprania i poprzekładałem gąbki i materiał na mój najbardziej wytyrany fotel kierowcy. Teraz mam piękny zestaw alcantary
I na koniec fotka pamiątkowa z odzwiedzin kolegi Sebatiana z Katowic
Dbajcie o Wasze fury