Jakiś czas temu postanowiłem wziąć się za odnowę moich foteli jako, że są jeszcze w stanie dobrym (nie popękana skóra). Obejrzałem kiedyś na youtube film o regeneracji skóry i zachęcił mnie on do spróbowania swoich sił w tym fachu. Robota jednak nie taka prosta jak się okazało, żmudna i męcząca ale.. efekt jest
co prawda nie sądziłem, że ten kolor będzie aż tak jasny ale z drugiej strony jest ciekawy tylko nie pasuje do niczego we wnętrzu
Musiałem zastosować dużo warstw farby gdyż zalecane 3 warstwy nie pokrywały koloru fabrycznego aż brakło mi farby na zagłówki
a jeszcze pasuje zrobić kanapę do kompletu
Jakiś czas temu wpadło też nowe logo, poprawiony został wydech (teraz nie wystaje tak jak wcześniej) oraz dzisiaj zostały przyciemnione tylne szyby
P.S.
Tak dla przypomnienia – wrzucam zdjęcie po zakupie ponad rok temu – widać na nim jak auto się zmieniło (małymi szczegółami)