Klub MazdaSpeed

Witam serdecznie,
Chciałbym wam przedstawić mój nowy nabytek.
Mazda MX-6 2.5 V6 KL-DE z rocznika '94
Auto zakupiłem dzisiaj w Poznaniu, najprawdopodobniej wcześniej była w rękach innego forumowicza o czym świadczy ramka tablicy z logo forum
Już mam plany w związku z autem, najpierw jednak dam jej odpocząć w garażu i jutro zabieram się za tył.
Poprzedni właściciel podczas mycia przed sprzedażą nie domknął bagażnika przez co cała okładzina jest mokra, zacznę od zdjęcia jej oraz tylnych foteli.
Mam w planie do czerwca wyremontować całe wnętrze samochodu i jeśli czasu nie zabraknie zająć się blachami.
Co do dalszych planów, mam dwie opcje w głowie, albo auto doprowadzić do stanu jak z taśmy produkcyjnej, dbając o to by wszystko było oryginalne, albo pragnę zrobić "zabawkę" która byłaby marzeniem z dzieciństwa każdego dzieciaka grającego w gry wyścigowe pokroju NFS – czyli krótko mówiąc pełen tuning optyczny i mechaniczny
Liczę na rady z waszej strony oraz propozycje – każdą rozważę, a może i wy mi pomożecie podjąć decyzję!
Wrzucam zdjęcia mojej mazdy do wglądu i liczę na to że z następnymi zdjęciami będzie widać jak największe postępy.
Przy okazji będę wdzięczny za informacje gdzie najlepiej się wyposażę w części i akcesoria do samochodu
Oraz mam pytanie dotyczące tempomatu czy korzystacie w swoich oraz czy się sprawują dobrze?
Wypróbowałem dzisiaj, ale niestety nie koniecznie sprawdza się na ruchliwej i krótkiej drodze

Prosimy więcej zdjęć.
To że ma podkładki nie znaczy że klubowa, widziałem masę mazd z podkładkami, a nawet nie mają tematu na forum. Oby nie było ukrytych niespodzianek, sam szukam mx'a ale sama ruina.

Gratulacje zakupu bardzo sie ciesze jak nowe mx6 trafiaja na forum Ale temat tuning optyczny ew mozna sie kusic o dokladki mazdaspeed lub lsi nic wiecej bo mozna tylko i wylacznie spartolic tak piekne auto Tuning mechaniczny w klu nie poszalejesz z jakimis przyrostami mocy... Odnosnie czesci wal smialo na pw mam sporo ciekawych gratów

chmielu_KL napisał(a):Prosimy więcej zdjęć.
To że ma podkładki nie znaczy że klubowa, widziałem masę mazd z podkładkami, a nawet nie mają tematu na forum. Oby nie było ukrytych niespodzianek, sam szukam mx'a ale sama ruina.

Co do niespodzianek o jednej dowiedziałem się już przy oględzinach, niestety poprzedni właściciel miał problem z zamkiem bagażnika i podobno zaraz przed sprzedażą gdy zaczął go myć zmoczył bagażnik – bo był niedomknięty, od razu zdjąłem całą wykładzinę bagażnika, ale ta prosi już o litość i utylizację, jest poszarpana i pocięta jakby ktoś w bagażniku żyletki z kamieniami woził na zmianę – na szczęście wewnątrz poza okładziną było sucho, a w bagażniku nie widać oznak korozji.
Poza tym wyjąłem wykładziny podłogi, zdemontowałem fotele – bałem się że podłoga będzie w złym stanie, ale jak na 23 latka wygląda przyzwoicie. Wykładziny prawdopodobnie będę musiał zamówić nowe, nie są już najpiękniejsze.
Fotele do tapicera, a podłogę wyczyszczę i zabezpieczę – więc zakładam że pod koniec tygodnia pojawią się następne zdjęcia.

julek napisał(a):Gratulacje zakupu bardzo sie ciesze jak nowe mx6 trafiaja na forum Ale temat tuning optyczny ew mozna sie kusic o dokladki mazdaspeed lub lsi nic wiecej bo mozna tylko i wylacznie spartolic tak piekne auto Tuning mechaniczny w klu nie poszalejesz z jakimis przyrostami mocy... Odnosnie czesci wal smialo na pw mam sporo ciekawych gratów

Dziękuję, prawdopodobnie nie zmienię optycznie nic poza lakierem i felgami – partnerce spodobała się taka jaka jest i może zabrzmi to pantoflem, ale zabroniła mi cokolwiek zmieniać . Ale jeśli chodzi o lakier, postawiłem właśnie na odwzorowanie barwy red soul z nowej 6 – zakochałem się w tym kolorze.
Co do tuningu mechanicznego, cóż na razie myślę o tym by zająć się wnętrzem i blachami – a później silnikiem, po sprawdzeniu wychodzi na to że jest zdrowy, ale lubię mieć 100% pewności i gdy dojdzie do wyjęcia serca mojej maździe w czasie konserwacji, chciałbym rozkręcić cały silnik śrubeczka po śrubeczce, zrobić generalny remont i wypucować go aż będzie błyszczeć przez zamkniętą maskę – dopiero wtedy (może) pomyślę o na prawdę niewielkich zmianach
Na 100% napiszę z zapytaniem co ciekawego ukrywasz u siebie, ale najpierw muszę się zagłębić w to co ukrywa wewnątrz – auto już ma swoje lata więc wszystkiego mogę się spodziewać.

Witam na forum, dobrze wiedzieć kolejną MX-6 julek dobrze napisał, wizualne można tylko dopiescic smaczkami fabrycznymi i to wystarczy. Mało tych aut, więc dbaj o nią.

Powiem ci że nowe lakiery mazdy są sliczne ale cena lakieru plus ogarnięty lakiernik może cię mocno zaskoczyć wiem bo dopiero co będę swoją niunie. Dawał do lakiernika a mam nietuzinkowy kolor więc orientuję się jakie są koszta ale powodzenia ..

Ta MX-6 troszeczkę już postała na OLXie.
Tak po za tym gratulacje ixa. Plany ambitne, będę kibicował przy ich realizacji.

Kupiłeś ja od handlarza z Tomickiego w Poznaniu.
Nie wiem w jakim stanie jest to auto ale wiem,że większość wozów jakie kupuje to totalne trupy za grosze, umyje,tu i tam jakiegoś druta zrobi i sprzedaje dalej.
Każdy wóz katuje na zimnym a już nie wspomnę o tych naklejkach na drzwi, które nakleja w prawie każdym wozie...Albo tribale na tylne szyby xD.
Życzę bezawaryjności .Niech się sprawuje.

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

No niestety. Sam byłem ciekawy tego mx'a był plan by jechać i go oglądać, ale odpuściłem i stwierdziłem że zakup tylko od forumowicza
Na razie cisza zobaczymy co znajdzie nowy właściciel.

ST Seba TD napisał(a):Kupiłeś ja od handlarza z Tomickiego w Poznaniu.
Nie wiem w jakim stanie jest to auto ale wiem,że większość wozów jakie kupuje to totalne trupy za grosze, umyje,tu i tam jakiegoś druta zrobi i sprzedaje dalej.
Każdy wóz katuje na zimnym a już nie wspomnę o tych naklejkach na drzwi, które nakleja w prawie każdym wozie...Albo tribale na tylne szyby xD.
Życzę bezawaryjności .Niech się sprawuje.

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Trafiłeś idealnie w gościa i rzeczywiście wśród jego ogłoszeń można odnaleźć mnóstwo różnych nie raz bardzo śmiesznych ofert, ala tico pickup
Jednak zależało mi na MX-6, jedyny warunek zakupu który sobie postawiłem to aby samochód nie był spawany z dwóch oraz żeby silnik był sprawny. Silnik chodzi pięknie, trzyma obroty i nie ma z nim problemów, auto kupione jest za śmieszne pieniądze i liczyłem się z tym że 23 letni samochód, za "grosze" będzie wymagał pracy, wręcz spodziewałem się tragedii, ale jest lepiej niż myślałem!
Mam za sobą wizytę na stacji diagnostycznej (u znajomego) gdzie mogłem obejrzeć spód samochodu, niestety nie zrobiłem zdjęć, bateria była na wyczerpaniu i nie chciał uruchomić aparatu – ale jeszcze zdjęcia podwozia się odnajdą Tak czy inaczej, spód jest w porządku niedawno musiał być wymieniany cały wydech. Zawieszenie również w porządku (przynajmniej jak na razie, przekonamy się tak naprawdę dopiero przy wymianie jak to wszystko wygląda), a na szarpaku auta nie rozerwało na pół. Hamulce na pewno do wymiany, ale zaczekam chwilę z nimi bo planuję postawić MX-6 na 17" i zmienić na hamulce 299mm na przód.
Powiedzcie mi szczerze jeśli podwozie nie gnije, na blachach nie ma szpachli, a silnik jest zdrowy to czy nie warto ratować tak pięknego auta?

chmielu_KL napisał(a):No niestety. Sam byłem ciekawy tego mx'a był plan by jechać i go oglądać, ale odpuściłem i stwierdziłem że zakup tylko od forumowicza
Na razie cisza zobaczymy co znajdzie nowy właściciel.

Na jutro zapowiadają piękną pogodę, więc jutro zrobię "głębszy" przegląd, porobię zdjęcia i podeślę je tutaj.
Liczę na wasze wsparcie i rady.

I dodam od siebie że nie żałuję zakupu i wątpię że kiedykolwiek będę, liczę że w przyszłości spotkamy się na jakimś zlocie

Najważniejsza buda tak jak piszesz by nie była spawana z dwóch tego mx'a miałem na oku więc liczę na dużo fot z prac itp.

Gratuluje zakupu mx6'tki Auto wyjątkowe i warte tego żeby go ratować.
Co prawda koszt doprowadzenia auta do odpowiedniego stanu będzie spory ale warto.

W pierwszej kolejności usunąłbym te naklejki po bokach auta i przejrzał całą mechanikę i zawieszenie. Maska również do przemalowania pod kolor auta.
Warto zwrócić uwagę na górne mocowania amorów na tyle. Sprawdź też czy gdzieś woda nie zacieka do bagażnika bo to częsta przypadłość tego modelu.

Patelnia napisał(a):Hamulce na pewno do wymiany, ale zaczekam chwilę z nimi bo planuję postawić MX-6 na 17" i zmienić na hamulce 299mm na przód.

Heble 299 cm to idealne rozwiązanie, mam takie również u siebie i jestem bardzo zadowolony.
Felgi 17 w moim odczuciu to idealny rozmiar pod mx'a. 7,5- 8 cali szerokości przy ET 35-40 bardzo dobrze wypełni nadkola.
Powodzenia w działaniach

co tam się dzieje ?

chmielu_KL napisał(a):co tam się dzieje ?

Wybaczcie za długi czas ciszy, niestety miałem strasznie zawalony miesiąc – mimo że nie byłem w stanie złożyć raportu na forum to trochę przy aucie popracowałem.
Dokładniej opiszę wszystko jutro, ponieważ dziś 3 raz podchodzę do opisywania całości i wrzucania zdjęć i 3 raz coś się stało co spowodowało że wielkie wypracowanie poszło się je...ć

No i co się tam dzieje ? :p

Przepraszam za tak długie przerwy, niestety praca, problemy w firmie oraz przygotowania do przeprowadzki zabrały mi mnóstwo czasu.
Ale to nie znaczy że nic nie zrobiłem do tej pory przy samochodzie.

kobe31 napisał(a):W pierwszej kolejności usunąłbym te naklejki po bokach auta i przejrzał całą mechanikę i zawieszenie. Maska również do przemalowania pod kolor auta.
Warto zwrócić uwagę na górne mocowania amorów na tyle. Sprawdź też czy gdzieś woda nie zacieka do bagażnika bo to częsta przypadłość tego modelu.
[...]
Felgi 17 w moim odczuciu to idealny rozmiar pod mx'a. 7,5- 8 cali szerokości przy ET 35-40 bardzo dobrze wypełni nadkola.
Powodzenia w działaniach

Woda nie przecieka na szczęście, więc właściciel nie kłamał z tym że mył samochód przy otwartym bagażniku, naklejki znikną prawdopodobnie pod koniec tego tygodna i dzięki za radę dotyczącą doboru felg, będę szukać nowych felg zgodnie z podanymi przez Ciebie parametrami

A przechodząc do rzeczy:
Zacznijmy od tego że moja Mazda dostała jakiś czas temu imię – Chimera, nie od mitologicznego potwora, czy pomyłki genetycznej, a od chimeryczki – ponieważ jest kapryśna jak jasna cholera.
Mechanicznie działa bez zarzutu, ale elektrycznie to czyste szaleństwo, pomijam już fakt lampki od płynu do spryskiwaczy która pali się co 15 minut jak tylko zechce bez znaczenia ile płynu się znajduje w zbiorniczku – do czyszczenia.
Antena w trakcie jazdy się postanowiła chować, a tempomat nie chciał się wyłączyć i omal nie wprowadził mnie w zamknięty przejazd kolejowy. Powodem był prawdopodobnie jeden z poprzednich właścicieli, który musiał być elektrykiem hobbystą, lub tak zwanym Januszem.
Wszystkie kable były poskręcane pod deską na skrętkę, przedłużone innymi przewodami, bez względu na ich przekrój i rodzaj, kabel od anteny, zbyt mocno sobie wziął do serca i skręcił sztywnym kablem od anteny telewizyjnej, a przy mniejszych dziurach rozłączał na chwilę antenę. – Zdjęcia tej mieszaniny pokażę później, ponieważ to odkrycie zrobiłem późnym wieczorem i nie wpadłem na uwiecznienie tej papraniny.

Druga sprawa, już dużo wcześniej zdjąłem fotele tylne, okładziny bagażnika oraz większą część pierdół tylnych, a pod spodem? Zawalone barankiem że aż strach, w dodatku pamiętacie jak opisywałem że przed kupnem właściciel przyznał się do mycia samochodu z niedomkniętym bagażnikiem? Woda nie tylko znalazła się w bagażniku, ale także pod tylnymi fotelami, co gorsza baranek pod nimi zmienił swój stan skupienia ze stałego w błotnisty.
Tak wszystko zeszło pod rękawiczką:


A tak to wygląda teraz:

3,5 godziny czyszczenia, a jeszcze pozostał mi bagażnik.
Blacha jak na auto które już ma 24 lata blacha wygląda świetnie, znalazłem 3 niewielkie ogniska korozji, pierwsze wewnątrz za lewym tylnym siedzeniem, drugie w bagażniku tak samo niewielkie, a trzecie niestety zaczyna wychodzić na prawym błotniku.

Na szczęście wszystkie są niewielkie i chwilowo je zabezpieczę przed dalszymi pracami.

Co mam w planach? Do czerwca – lipca będę go czyścić i kompletować części.
Zdjęcie foteli oznacza zmianę tapicerki, na szczęście teść jest tapicerem i za 0,7 oraz materiał nowa tapicerka będzie cieszyć oko.
Ogólnie jeśli ktoś będzie zainteresowany, w przyszłym tygodniu rozpruję wszystkie materiały i będę robić wymiary, więc chętnie wszystkie informacje podam, tak samo będę zakładać nową okładzinę podłogi i bagażnika, również je wymierzę razem z odległościami i długością wszystkich otworów zgodnie z oryginałem. Przednie fotele również wymierzę, ale prawdopodobnie je sprzedam i myślę o założeniu kubełków – znalazłem gościa który ma 2 modele kubełków Mazdaspeed'u w ofercie.
Z zewnątrz zgodnie z waszymi radami samochód pozostanie bez zmian... prawie
Planuję zamontować składane lusterka i spojler z lampą hamowania z wersji J-Spec – ale trwają poszukiwania.
Wewnątrz również planuję przerobić całą deskę, ma wyglądać jak oryginalna z tym że marzy mi się centralka multimedialna łączona bezpośrednio z telefonem, oraz muszę wymienić całe okablowanie po kombinacjach naszego elektromontera hobbysty.

A w trakcie kompletowania tego wszystkiego, po przeprowadzce planuję oddać moją chimerę do piaskowania, karoserii i ramy, dzwoniłem po kilku zakładach, ale jeśli macie kogoś godnego zaufania z okolic Wielkopolski lub Warszawy wezmę na pewno pod uwagę

Decyzja w sprawie koloru po piaskowaniu również zapadła i tak jak już zapowiadałem na 100% będzie to lakier Red Soul.

Po zakończeniu spraw dotyczących wyglądu zewnętrznego i wewnętrznego, dalej zajmę się po kolei kompletną zmianą zawieszenia, układu hamulcowego, a następnie oddam silnik do remontu oraz planuję wywalić starą chłodnicę, zamontować intercooler z kompresorem oraz filtr stożkowy – a w jego trakcie zajmę się wykończeniami, nowe szyby, zmiana silniczków szyb, wymiana anteny, wydechu oraz kilku innych elementów które mi przyjdą na myśl.

15.05 zaczynam urlop i więc od tego dnia, na prawdę będzie się działo
I oficjalnie obiecuję częściej udzielać się na forum

O Kurczę, ambitnie.
Obowiązkowo zdawaj relację ze wszystkiego życzę powodzonka no i trzymam kciuki

chmielu_KL napisał(a):O Kurczę, ambitnie.
Obowiązkowo zdawaj relację ze wszystkiego życzę powodzonka no i trzymam kciuki

Postaram się zdać dziś następną relację, porobiłem ok 100zdjęć i trochę się narobiłem przy aucie.
Zaparzę kawę, usiądę wygodnie i zaraz coś zacznę drukować

Wow te plany to serio ambitne Piaskowanie budy nowy lakier remont silnika kompresor? przygotuj 40k :D:D bardzo mnie to cieszy bo czym wiecej mxow na drodze przezyje tym lepiej

Kurczę długo smarujesz relację co tam się dzieje ?