No to się doczekałem i wreszcie mam swoją wymarzoną lux-torpedę: Xedosika.
Ciemny granat, jasna skóra, jasna tapicerka. Ma wszystko co występowało za wyjątkiem spoilera i halogenów, nawet mu się lusterko boczne składa (pewnie powinny oba, ale tylko lewe działa). Sprowadzony ze Szwajcarii (gdzie nie ma podkładek pod tablicę z przodu!!). Długo szukałem takiej wersji i długo na nią zbierałem. Ogłoszenie wygrzebał mi Globy, Jaksa powiedział ze komplety parch to to nie jest i mogę brać
Xedzik doczekał się:
-Felgi 17" z Mazdy MX-5
-Xenony
-Białe kierunki (na razie in progress)
Troche nowych zdjęć zdjęć:



A teraz bonusik Jakoś tak się złożyło, że Xedosem do ślubu wiozłem. Są zdjęcia z ubierania itd. Dodam, że teraz jest po lakierniku (głównie zderzak przedni) i polerce (prawdziwej a nie takiej w 30 minut w druciarni "Dudek").
(to oczywiście nie mój ślub









 
 
 jeszcze sie nie nacieszył a już instalacje rwie i to garściami
 jeszcze sie nie nacieszył a już instalacje rwie i to garściami 

 Młody rocznik
 Młody rocznik ![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif) 
 No i do tego pełen wypas. Do mega pełni szczęcia brakuje automatu, ale też nie jest źle
 No i do tego pełen wypas. Do mega pełni szczęcia brakuje automatu, ale też nie jest źle  

 

 
 














