Mazda 626 GE FP 95r.

GF / GW / GE / CA / GD / GV / GC / CB

Postprzez jurand » 22 paź 2017, 22:19

Eklerek323f napisał(a):j.w, widziałem i obserwowałem w innych autach i to co widziałem wystarczyło mi do tego, zeby tego nie użyć na czołowej w którymkolwiek ze swoich aut ;)


Diabeł zawsze tkwi w szczegółach! Warunkiem przy aplikowaniu tego musi być naprawdę czysta odtłuszczona szyba, potem dobrze rozprowadzona cieniutka warstwa specyfiku i na koniec przyłożenie się do polerki szyby! Przytaczam filmik, na którym gość prezentuje działanie tego produktu ale wyraźnie nałożył za dużo, nie dotarł i trochę musiało osiąść na gumach wycieraczki. Po czasie to się samo wytrze. Dobrze, że gość na filmiku nie zakrzyknął eureka!
https://www.youtube.com/watch?v=TCP-fWvIU6g

Sfilmowałem kiedyś jak zaaplikowałem to ciężarowym volvo i marznący śnieg z kostkami lodu przy nabraniu prędkości zjeżdżał pięknie z szyby ale nie z takim impetem jak z osobówki bo szyba prawie pionowa. Wrzucił bym ale gdzieś mi wcięło.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 wrz 2011, 21:24
Posty: 645 (1/13)
Skąd: OK
Auto: Citroen C5 2.0hdi '10
Mazda Premacy 1,8 '00
Renault Twingo 1.1 '00
były:
2x Xedos 6 2.0 V6 '92 i '96
Mazda 323 BG 1.6 '90,
VW Passat, Fiat 126p, Dacia, Audi 80, Renault 5, Ford Granada, Wartburg ;–)

Postprzez Gandol » 23 paź 2017, 08:54

jurand napisał(a):Jest <spoko> !
Teraz ja muszę zrobić fotkę z kropelkami i zobaczymy komu się układają bardziej okrągłe ;P
Kurde, faktycznie tylna klapa nie fajnie już wygląda.


Dzięki <serduszka> Spoko rób, wstawiaj <czarodziej> Klapa to tragedia a na dachu jest tak samo :( w dodatku jakieś pajace mnie przerysowały w kilku miejscach <płacze> Podejrzewam, że nie będzie dało się tego spolerować :( No i niestety jak widzę coś takiego to odechciewa mi się malować auto <dupa> Bo tak na prawdę na ten moment musiałbym praktycznie całe pomalować a to koszta ogromne <płacze>

Dopisano 23 paź 2017, 09:56:

Eklerek323f napisał(a):Ja czołowej nigdy nie woskowałem i nie nakładałem na nią niewidzialnej wycieraczki bo to co sie później dzieje to masakra...

Na mojej bordowej też klar schodzi, ale to zawsze można ogarnąć :D
Super wygląda po wosku aż mi się za swoją tęskni <oczy>
<spoko> <spoko>


No ja już też tak nigdy nie zrobię <rotfl> Co do twojej bordowej to trzeba się za nią brać przez zimę! Garaż masz więc idealne miejsce do pracy, ja muszę się męczyć pod chmurką :(

Dopisano 23 paź 2017, 10:03:

Beny zdaję sobie sprawę, że poszło trochę za dużo wosku jak na raz ale w sumie drugi raz w życiu woskowałem auto twardym woskiem więc sam nie wiedziałem ile się tego nakłada, następnym razem wezmę pewnie mniej :P tu masz foto puszki, postawiłem obok zapalniczkę żeby pokazać, że za wysoka nie jest :P
20171023_091302.jpg

A tu widać już dno <glupek2>
20171023_091335.jpg


A co do niewidzialnej wycieraczki o której chłopaki debatują to ja nie odtłuszczałem szyby po prostu była myta jak cała reszta auta :P Trudno postaram się umyć szyby i myślę, że będzie git a na następny raz już szyb nie tykam :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 mar 2016, 18:48
Posty: 212
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 626 GE liftback
1.8 benzyna 90km
1995r.

Postprzez jurand » 23 paź 2017, 09:59

Nigdzie nie można przedobrzyć! Ani z "wycieraczką", ani z woskiem. Co do odtłuszczania szyb to ja używam window Golddropa z alkoholem lub amoniakiem. Inne coś tam nano-cudownego zawierają i robi się syf! Z braku laku niedawno na pompie kupiłem orlenowski płyn do szyb. No comment!
Ja stosując wosk koloryzujący (maskowanie drobnych niedoskonałości i drobinek po paście)
o pojemności 250 ml robię 3 auta. To co się więcej nałoży potem się ściera przy polerowaniu.
Tu https://www.youtube.com/watch?v=haBTOPbuwww widać jak gościu nakłada Fusso.
Tak jak ja to zawsze robię czyli wilgotną gąbką lub ściereczką i mgiełkę!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 wrz 2011, 21:24
Posty: 645 (1/13)
Skąd: OK
Auto: Citroen C5 2.0hdi '10
Mazda Premacy 1,8 '00
Renault Twingo 1.1 '00
były:
2x Xedos 6 2.0 V6 '92 i '96
Mazda 323 BG 1.6 '90,
VW Passat, Fiat 126p, Dacia, Audi 80, Renault 5, Ford Granada, Wartburg ;–)

Postprzez Gandol » 23 paź 2017, 10:19

no to z tego co mówisz to aż tak dużo tego nie użyłem bo Fusso ma 200g :P a myślę, że jeszcze na 3 auta jakby się dobrze postarać by starczyło, na 2 spokojnie :D O to tu mnie zaskoczyłeś! Bo ja robiłem to na sucho, myślałem że przez wodę nie będzie takiego efektu jak na sucho ale jak widać jest efekt :P Dobra rada na przyszłość którą będzie trzeba wypróbować :D Zobaczymy na ile tak na prawdę starczy ten wosk :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 mar 2016, 18:48
Posty: 212
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 626 GE liftback
1.8 benzyna 90km
1995r.

Postprzez Gandol » 20 lis 2017, 12:25

Dawno mnie nie było ale jakoś straciłem wene, okres jesienno zimowy chyba działa na mnie źle, na pewno tak jest :( Mazda się trzyma, przed weekendem miała małą awarie ale z pomocą kuzyna i brata którzy ze szrotu będąc w delegacji załatwili mi potrzebny wężyk udało się ją uruchomić, właściwie chodziła cały czas tylko uciekał płyn chłodniczy :( Ale od początku jadąc w czwartek na nockę do pracy na jednym skrzyżowaniu zaczęło mi śmierdzieć i dymić się przed maską, myślałem w pierwszej chwili "to u mnie czy w ciężarówce przede mną palą się hamulce?" Na następnych światłach ustawiłem się pierwszy, zero dymu :O Ale nie dawało mi to spokoju i jak podjechałem pod firmę to otworzyłem maskę, z silnika leciał dym, przeraziłem się! Jak to prawdziwy polak musiałem użyć dobranego epitetu :> <glupek2> zajrzałem głębiej i po chwili dostrzegłem małą strugę płynu lecącą na silnik pod aparatem zapłonowym, stąd ten dym! Poszedłem zgasić auto i do pracy, w pracy ogarnąłem na szybko taśmę montażową (u nas potocznie mówiło się na nią "na gada" :D ) no po pracy o godzinie 6 nad ranem próbowałem to doraźnie załatać żeby dotrzeć do domu, niestety dostęp jest gorzej niż marny więc zbyt wiele to nie dało ale zawsze coś! Jak zawsze Madzia nie zawiodła, powiem więcej nawet nie myślała o tym żeby wskazówka od tempy szła wyżej, trzymała ładnie tempe :) W piątek już chwila drzemki po pracy bo aż 2h i kombinacje gdzie tu dostać wąż, kilka telefonów i albo nie dostępne albo 4 dni robocze czekania w japomoto także padło na szrot daleko za poznaniem ale na szczęście brat z kuzynem byli w pobliżu w delegacji i wlecieli <jupi> niestety wymianę musiałem robić o latarce o ciemku i przy 3stopniach na dworze :( nie polecam! <nie> Na pewno nie poradziłbym sobie bez operatora latarki którym była moja dziewczyna <serduszka> i daliśmy radę! Madzia wróciła do żywych dolane płyny i śmiga aż miło! W dzień awarii w południe również dostała w końcu pomalowane paputki zimowe! :D Co prawda chciałem biały kolor ale podobno felgi były tak zajechane, że na białym kolorze wychodziły żółte place :( No ale dobra żeby was nie zanudzać już to trochę fotek!
Tutaj powstała malutka dziurka:
20171117_110352.jpg

Pomalowane felgi:
20171119_120609.jpg

20171119_120620.jpg

Tak prezentują się na aucie:
20171119_120525.jpg

20171119_122018.jpg

20171119_120730.jpg

20171119_122032.jpg

Długi czas nie myłem auta i przy zmianie kół dopiero się przeraziłem hahaha
Tak wyglądały przed myciem:
20171116_163555.jpg

20171116_163620.jpg

No i oczywiście umyte i osuszone leżakują przez zimę:
20171116_163544.jpg

20171116_163629.jpg

No i na koniec smutna wiadomość <płacze> <nie powiem> Zdaję sobie sprawę, że wielu może mnie hejtować za to co powiem ale myślę, że nie jeden mnie zrozumie i uszanuje moją decyzję... A więc tak, kocham to auto i na prawdę NIGDY mnie nie zawiodło a wręcz nie raz ratowało auta kumpli... Jest to mój pierwszy własny samochód o którego dbałem zawsze jak tylko mogłem często tracąc ostatnie pieniądze lub nawet się zadłużając na modyfikacje... których niby nie ma sporo ale podliczając to już wydałem na nią dwa razy więcej niż sam zakup... Wiem, że nigdy to się nie zwróci i nawet nie dążyłbym do tego ale też wiem jaką ma wartość... Dążąc do sedna, planuję w przyszłym roku zmianę auta, w połowie lub pod koniec roku mam zamiar kupić już nowe zależy jak fundusze pozwolą, chcę zmienić samochód TYLKO I WYŁĄCZNIE ze względu na napęd, zawsze marzył mi się napęd na 4 bądź na tył, a że kałdi nie przemawiają za mną i Japonczyki imponują mi na każdym kroku to wybór padł na Lexusa IS200, dlaczego nie Mazda spytacie? Dlatego, że w moim zakresie cenowym nie ma auta które by mi odpowiadało, wszystkie Mx-y są dla mnie za małe a Rx-8 musiałbym swapować żeby mnie nie zjadło finansowo niestety zakup i swap to już koszta na które w tej chwili mnie nie stać :( Była też opcja żeby mieć dwa auta ale mam 20 lat dopiero i nie stać mnie na to po prostu. Długo, na prawdę długo nad tym wszystkim myślałem i innego wyjścia z sytuacji nie ma.. niestety <płacze> Będzie mi na prawdę trudno sprzedać 626 bo nie dosyć, że dostanę za nią pewnie śmieszne pieniądze to jeszcze mam ogromny sentyment do niej :( Ale niestety nie zawsze w życiu mamy łatwe wybory... Jest jeszcze jeden problem, jak to sprzedać? Mam dwie opcje:
1. Sprzedaje z dwoma kompletami kół i alusów, wszystkimi rarytasami które udało mi się uzbierać lub zamontować (halogeny, kubły, elektryka, kiera itd) po prostu w pełnej opcji ale też za odpowiednio wysoką cene, może nawet uda mi się klimę uruchomić (mała prawdopodobność sprzedaży)
2. Sprzedaję na stalówkach które bym kupił plus jakieś opony ale nie byle jakie bo nie lubię robić komuś pod górkę, no i bez wszystkich rarytasów po prostu podstawową wersje ale za niższą cenę i resztę klamotów osobno
Pierwszą opcję wystawie już pewnie gdzieś koło stycznia i będę czekał bez pośpiechu ale wtedy dużo z ceny nie zejdę jak nie pójdzie to koło lata wystartuje druga opcja i wtedy myślę, że szybko pójdzie bo wbrew pozorom jak patrzę na inne 626 w poznaniu to mało jest zadbanych, moja nie jest idealna ale jak na tyle lat to myślę, że tragedii nie ma, taka moja opinia i nie każdy musi się z nią zgadzać <oczy> Z forum na pewno nie odejdę bo zakochałem się w tej marce po prostu nie będę miał możliwości prowadzenia własnego tematu :( Też nie jest powiedzane bo może życie ułoży się tak, że będzie mnie stać na dwa samochody a wtedy ten Lex będzie daily a drugim będzie jakaś mazda którą odrestauruje i będę nią jeździł "w niedzielę do kościoła" albo na tor (zależy od pomysłu na auto) <diabełek> <czarodziej> Posty będę co jakiś czas zamieszczał ale nie będzie to już tak jak wcześniej, mam nadzieje że chociaż uszanujecie moją decyzje <głaszcze> Aaa i z góry dziękuje wytrwałym którzy doczytali do końca a nie patrzyli tylko na zdjęcia <nauka> <glupek2>
20171119_122049.jpg

20171119_120755.jpg
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 mar 2016, 18:48
Posty: 212
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 626 GE liftback
1.8 benzyna 90km
1995r.

Postprzez jurand » 20 lis 2017, 13:28

Doczytalim! Nastał smutek po wiadomości, że kupujesz auto, które objeżdża się 2-litrowym Xedosem i które w dodatku pali więcej! :P Wiem, że trwałe.
Zdrajca!!!
Na niektóre modele trzeba mieć czas (i kasę) i ja też Xeda chciałem opylić i zamienić na inną mazdę z powodów znanych. Inną mazdę kupiłem (Premacy) a Xed ..został! <serduszka> Póki co.
O lexusie doczytałem, że części mniej więcej 2x droższe niż do mazdy i brak wsparcia forumowego <spie>
ASO mają używanie!
I tak wrócisz do Mazdy :>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 wrz 2011, 21:24
Posty: 645 (1/13)
Skąd: OK
Auto: Citroen C5 2.0hdi '10
Mazda Premacy 1,8 '00
Renault Twingo 1.1 '00
były:
2x Xedos 6 2.0 V6 '92 i '96
Mazda 323 BG 1.6 '90,
VW Passat, Fiat 126p, Dacia, Audi 80, Renault 5, Ford Granada, Wartburg ;–)

Postprzez Gandol » 20 lis 2017, 15:21

Jurand szacunek! :D To prawda co napisałeś ale ja też nie napisałem, że zostawię go w serii! <diabełek> Lex będzie wzmocniony kompressorem ale z niedużym doładowaniem celować będę w okolice 200koni co myślę będzie dawać radę a ja w sumie też nie chce auta na wyścigi, ma się odpychać i mieć inny napęd :p Auto chce w gazie więc spalanie nie straszne a z kompressorem jest o tyle mniejszy problem, że w maździe trzeba do takich zabiegów kuć silnik a tam do tych 220KM spokojnie nie co znacznie zmniejsza koszty :) Z tego co patrzyłem na intercarsie i czytałem opinie to jest to samochód zbliżony do e46 patrząc na koszta a te z kolei nie są tak tragiczne i przede wszystkim są trwałe te IS-y ;) Spodziewałem się, że zostane wyzwany od zdrajcy <oczy> No mnie niestety nie stać na dwa auta <płacze> A to, że wrócę do mazdy nie wykluczam, ba! Powiem więcej sam napisałem, że jest to możliwe jeśli tylko będę tyle zarabiał albo stanieją modele z innymi napędami niż na przód <diabełek> <czarodziej>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 mar 2016, 18:48
Posty: 212
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 626 GE liftback
1.8 benzyna 90km
1995r.

Postprzez jurand » 20 lis 2017, 16:20

Gandol napisał(a):samochód zbliżony do e46


Aż się wzdrygnąłem, dostałem wysypki a kot co siedział obok gdzieś się schował i nie chce wyleźć!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 wrz 2011, 21:24
Posty: 645 (1/13)
Skąd: OK
Auto: Citroen C5 2.0hdi '10
Mazda Premacy 1,8 '00
Renault Twingo 1.1 '00
były:
2x Xedos 6 2.0 V6 '92 i '96
Mazda 323 BG 1.6 '90,
VW Passat, Fiat 126p, Dacia, Audi 80, Renault 5, Ford Granada, Wartburg ;–)

Postprzez Gandol » 20 lis 2017, 16:31

Jurand, doczytaj dalej ;) chodzi o koszta z tą różnicą, że e46 jest średnio trwałe to w przypadku is200 trwałość jest i nie jesteś stałym gościem warsztatów samochodowych
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 mar 2016, 18:48
Posty: 212
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 626 GE liftback
1.8 benzyna 90km
1995r.

Postprzez jurand » 20 lis 2017, 16:35

Nie nie, o te e46 <zygi> mi chodziło! ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 wrz 2011, 21:24
Posty: 645 (1/13)
Skąd: OK
Auto: Citroen C5 2.0hdi '10
Mazda Premacy 1,8 '00
Renault Twingo 1.1 '00
były:
2x Xedos 6 2.0 V6 '92 i '96
Mazda 323 BG 1.6 '90,
VW Passat, Fiat 126p, Dacia, Audi 80, Renault 5, Ford Granada, Wartburg ;–)

Postprzez Gandol » 20 lis 2017, 17:07

Spokojnie jakbym miał zamienić 626 na e46 to wolałbym 626 jeździć cały czas tyłem żeby mieć tył napęd hahaha
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 mar 2016, 18:48
Posty: 212
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 626 GE liftback
1.8 benzyna 90km
1995r.

Postprzez Eklerek323f » 20 lis 2017, 18:32

Zanim zechcesz sprzedać auto to wymień oring na aparacie, bo znowu strzeli wąż :D
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 14 lut 2010, 21:32
Posty: 2994 (13/28)
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 GE KL sedan 93r.
Mazda 626 GE KL liftback 96r.



była
Mazda 323F BG
MX-6 2.5 V6 KL

Postprzez Gandol » 20 lis 2017, 19:06

Panie powiedz mi gdzie to kupić to wymienie od razu <lol> już dawno chciałem go zmienić bo to niby pierdoła ale nie mogłem tego nigdzie znaleść :/ a tak wgl skąd o tym wiesz? Chwaliłem się? hahaha
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 mar 2016, 18:48
Posty: 212
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 626 GE liftback
1.8 benzyna 90km
1995r.

Postprzez jurand » 20 lis 2017, 19:43

Zdjęcie nr 1 z dnia dzisiejszego. Antyreklama ;P

Simmering 12x22x5 ;P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 wrz 2011, 21:24
Posty: 645 (1/13)
Skąd: OK
Auto: Citroen C5 2.0hdi '10
Mazda Premacy 1,8 '00
Renault Twingo 1.1 '00
były:
2x Xedos 6 2.0 V6 '92 i '96
Mazda 323 BG 1.6 '90,
VW Passat, Fiat 126p, Dacia, Audi 80, Renault 5, Ford Granada, Wartburg ;–)

Postprzez Gandol » 20 lis 2017, 20:17

Dzięki na prawdę pomocni jesteście <spoko> hahaha <płacze> Czy mi się wydaje czy chcecie mnie przekonać żebym auta nie zmieniał? <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 mar 2016, 18:48
Posty: 212
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 626 GE liftback
1.8 benzyna 90km
1995r.

Postprzez chmielu_KL » 20 lis 2017, 20:24

Ja się pytam gdzie masz dekielki od felg ? :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 kwi 2014, 16:51
Posty: 1834 (8/18)
Skąd: Łódź
Auto: Mazda3 BK 2.0 LF '07 Kintaro True Red

Postprzez Gandol » 20 lis 2017, 20:37

Chodzi Ci o te duże ori? Nie mam bo jak dla mnie są kiczowate <nie powiem>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 mar 2016, 18:48
Posty: 212
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 626 GE liftback
1.8 benzyna 90km
1995r.

Postprzez jurand » 20 lis 2017, 20:54

Gandol napisał(a):Dzięki na prawdę pomocni jesteście <spoko> hahaha <płacze> Czy mi się wydaje czy chcecie mnie przekonać żebym auta nie zmieniał? <lol>


Próżno ci szukać takiej pomocy na innym forum! :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 wrz 2011, 21:24
Posty: 645 (1/13)
Skąd: OK
Auto: Citroen C5 2.0hdi '10
Mazda Premacy 1,8 '00
Renault Twingo 1.1 '00
były:
2x Xedos 6 2.0 V6 '92 i '96
Mazda 323 BG 1.6 '90,
VW Passat, Fiat 126p, Dacia, Audi 80, Renault 5, Ford Granada, Wartburg ;–)

Postprzez Magic97 » 20 lis 2017, 21:11

skoro interesuje cię inny napęd to dzisiaj widziałem na sprzedaż mazdę b4000 z 4 litrowym silnikiem o mocy 270 koni i napędem na 4 koła ^^
Klubowicz
 
Od: 25 cze 2016, 21:18
Posty: 288 (54/65)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: Subaru Forester SF S-turbo


Było:
Mazda 6 GY L3 07r Sport Wagon
Mazda 626 GE 2.5 V6
1997r hatchback
Peugot 405 1.9D 1991r kombi

Postprzez Gandol » 20 lis 2017, 21:21

Jurand wiem o tym i najchętniej forum bym nie zmieniał :( Magic jak już tak wchodzisz w szczegóły to zapomniałem dodać, że ma być to sedan lub liftback i max 2.5l silnik :p No i oczywiście wcześniej wspomniany inny napęd :p Choruje od co najmniej roku na rx8 ale tak jak mówiłem wcześniej raczej nie realna opcja na mój portfel :( Doceniam wasz zapał utrzymania mnie przy maździe <spoko> Ale jestem ciekaw co wam tak zależy :> <co?> <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 mar 2016, 18:48
Posty: 212
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 626 GE liftback
1.8 benzyna 90km
1995r.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

Moderator

Moderatorzy Nasze Mazdy