Klub MazdaSpeed

Witam fanów japońskiej motoryzacji (i nie tylko), postanowiłem napisać na łamach klubu ponieważ jestem posiadaczem nietuzinkowej Mazdy a także chciałbym poznać opinie na temat kofiguracji modelu. Auto w amerykańskiej wersji zreszto tam kupione w salonie i cztery lata użytkowane po czym trafiło do Polski. Samochód posiada oczywiście automatyczną skrzynię biegów, ac, tempomat, ale o dziwo bez elektryki szyb i lusterek...Czy możliwym jest że jest to jedyny bezwypadkowy i oryginalny egzemplarz w kraju ?

Niestety nie jest jedyny. Ja mam takiego tyle ze bogatsyego bo mam wszystko w elektryce. Poszukaj temat "amerykanski szupak"

Dziwna konfiguracja Fajne są te tylne lampy, czy były jakieś różne wersje na Kanadę i USA? Bo nie tak dawno temu była w okolicach Nowego Sącza "kanadyjska" na części i miała podobne lampy ale białe.

Są dwa rodzaje tych lamp tylnych, ale nie mam pojęcia od czego zależało jakie montowali. A wersja, faktycznie dziwna, bez elektryki

Z tego co się orientuje to kanadyjska wersja powinna mieć zegary wyskalowane w km (moja ma mph) a kolor kloszy lamp to chyba zależy od wersji nadwozia (u mnie są sygnatury DX). Trudno to wszystko rozgryść ten model Mazdy w dodatku zza oceanu nie jest zbyt często spotykany na naszych drogach...

Powitać kolejnego japońskiego amerykańca.

Majk500 napisał(a):Niestety nie jest jedyny. Ja mam takiego tyle ze bogatsyego bo mam wszystko w elektryce. Poszukaj temat "amerykanski szupak"

Moją w sprawie oryginalności i bez wypadkowości też proszę uwzględnić

etz 251 Bardzo ładna sztuka . Dbaj o nią bo jest w takim stanie, że szkoda byłoby to zaprzepaścić

Dzięki za uznanie i powitanie. Pozwoliłem sobie na dodanie kilku dodatkowych zdjęć, mam nadzieje że ciekawych...

To ja bym ten rozrząd już wymienił I koniecznie sprawdź wszystko pod kątem rdzy bo z wierzchu może wyglądać ładnie ale jak się dobrze przyglądniesz to pod warstwa konserwacji ruda już może czasem szaleć
Pozdrawiam i Powodzenia.

Witam!

We Wrocławiu raz widziałem sedana USDM także niestety nie jesteś rodzynkiem

Niestety, ale nie jestem biegły w obsłudze komputera i chyba dlatego nie ukazały się wszystkie zdjęcia które chciałem pokazać...ale się nie poddaje i jeszcze raz spróbuje...Jeżeli chodzi o korozję to moja gwiazda też nie jest wyjątkiem a konkretnie to ruda zaczyna szaleć w podwoziu a finałem na tą chwilę jest dziura w prawym tylnym nadkolu...Pozdrawiam.

uuuuuu oddaj do polerki na jeden etap, bo widać, że lakier zmęczony..

Brak elektrycznych szyb, być może dlatego, że jest klima.
Ogólnie piękne auto. Kiedyś miałem GD coupe z 87 roku i do dziś żałuje, że ją sprzedałem.

Payorez napisał(a):uuuuuu oddaj do polerki na jeden etap, bo widać, że lakier zmęczony..

Raczej na dwa albo trzy etapy

W późniejszych modelach – GE również było podobnie – tam wychodziły wersje DX,LX, potem była V6. Wersja DX była najuboższa – jedynie klima.
Ale ja bym zastanowił się nad zamontowaniem elektryki lusterek + centralnego zamka – wiązka powinna być podciągnięta do lusterek, ja tak miałem w GD. Nie wiem jak jest z elektryką szyb..

Piękna sztuka, nie przestaną mi się one podobać...

Choruję na takie wnętrze...piaskowe

W przypływie największego uznania dla tego samochodu postanowiłem jednak go sprzedać...Idzie kolejna zima, nie mam garażu a szkoda żeby dalej rdzewiała (progi,podwozie). Jeżeli ktoś z użytkowników tego forum lub swoich znajomych jest zainteresowany to proszę o kontakt na priv. Nie sprzedaję zadnych części, tylko całość w dobre ręce.