Klub MazdaSpeed

Witam wszystkich!
Po kilku miesiącach obserwacji forum i ponad półrocznym użytkowaniu mojego ukochanego auta, stwierdziłem, że można je zaprezentować.
Krótka historia, dlaczego akurat Mazda
Mazda jest moim pierwszym autem. Kupiłem ją przez zupełny przypadek, dzięki wyjazdowi za granicę mojego znajomego. Skusiło mnie do tej decyzji wiele czynników. Autem sporadycznie jeździłem jeszcze za czasów poprzedniego właściciela. Wiem, że o nie dbał. Również cena była bardzo okazyjna. Po kilku dniach przemyśleń, stwierdziłem że to auto dla mnie.
Kilka słów o aucie
Mazda jest z roku 2000. Jest to jeszcze o dziwo, wersja przedliftowa. Pod maską znajduje się benzynowe 2.0 o mocy 115 KM. Silnik zupełnie wystarczający, jak na moje potrzeby. Jest dosyć dynamiczny, a zarazem potrafi być ekonomiczny. Obecnie auto ma 228 tyś. kilometrów przebiegu. W aucie odkąd je posiadam wymieniłem jedynie klocki z przodu, łączniki stabilizatora i sworznie wahacza. Jedyne figle czasami sprawiają czujniki ABS. Często po myciu lub dużym deszczu odłączają ABS i TCS,, ale wystarczy chwilę pojeździć aby usterka zniknęła.
Wyposażenie
-4 poduszki powietrzne
-TCS
-ABS
-klimatyzacja ręczna
-elektryczne szyby przód
-centralny zamek z pilotem
-elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka
– regulowana wysokość kierownicy
– welurowa tapicerka
– podłokietniki przód/tył
–fotel pasażera składany w stolik
– składana i dzielona tylna kanapa

Plany
-wymiana szyby przedniej (dostałem kamieniem spod ciężarówki )
-ogarnięcie nadkoli z tyłu, bo zaczyna ruda wychodzić
-zakup alufelg 16 na lato
-dołożenie komputera pokładowego
-doprowadzenie lakieru do perfekcji (trochę jest zrysowany)
-poprawienie audio
-obszycie kierownicy skórą
-naprawa klapy (ruda i 2 wgniotki po poprzednim właścicielu)
-malowanie maski (ruda)
-naprawa zderzaka z tyłu

Dorzucam parę fotek zrobionych na szybko przy myciu auta

A się tych GF'ek pokazało fajny kolor zapodaj foto auta na słońcu.

ładna. nie to co moja

Zes mojej nie widzial az zmienil bym na zdrowszy blacharsko model

może to jednak ładnie wyglądać

Super maszynka
Szerokości

No to pierwsze co – listwa grila na czarno!

Dobry wybór. Mam nadzieję, że jeszcze sporo km zrobi.
Co do planów: nie wiem ile km robisz, ale proponuję gaz. Najzwyklejsza sekwencja. Te silniki są stworzone do gazu. Ja w mojej 626 GF z 1999, ten sam silnik, założyłem gaz zaraz po zakupie w 2008, przy przebiegu 214 tyś, teraz ma 480 tyś i żadnych problemów.Ten model, a przynajmniej mój egzemplarz, to mistrzostwo świata. Problemem jest rdza, owszem, padł mi centralny, na biegu jałowym obroty przy włączonej klimie potrafią mocno spaść, aż silnikiem zatrzęsie, ale całość to rewelacja. Od zakupu bierze mi nieco oleju. Kupuję 4 litry (Lotos 10W40 LPG), odlewam 0.9, resztę wlewam do silnika, i przez 10-12 tyś te 0.9 muszę dolać. Ostatnio wymieniłem po przeszło 14 tyś, na bagnecie już nie było śladu oleju, ale ten silnik chodziłby, nawet gdybym zamiast oleju nasypał mu piasku ;–) Jedyna poważna awaria, to dziura w gumowym przewodzie wspomagania sprzęgła – ale i tak, mimo tego, do domu wróciłem autem. Poza tym klocki, tarcze, łączniki stabilizatora, sworzeń wahacza – czyli normalne zużycie. Nie wymieniałem żadnych łożysk, amortyzatorów, alternatorów, rozruszników. Do silnika nikt nigdy nie zaglądał. Tylko miska olejowa mi przerdzewiała – bo oczywiście żadnego wycieku oleju, który by przed rdzą ochronił ;–)
Ale gaz szczerze polecam. Więcej jak 9-9.5 l gazu nie spali (jazda mieszana).
Życzę spokojnego użytkowania! :–)

Dzięki Panowie za pozytywny odbiór Co do listwy grilla na czarno- zostaje tak jak jest, mnie się podoba. W czerni prędzej widziałbym boczne listwy. W temacie gazu, auto nie było tym skarane i ja też tego nie zrobię. Wiem że drożej, wiem że dobry gaz wcale nie niszczy silnika, ale po prostu nie chcę, jak dla mnie gaz do kuchenek Obecnie głównie auto jest w trasie i powyżej 7 l /100 km mi nie wychodzi. Fotek będzie więcej, tak jak prosiliście, będzie również wnętrze, ale cierpliwości

7L to chyba bardzo spokojna jazda Kolorek mega a i grill moim zdaniem zostaw bo dobrze wygląda. I dawaj do przodu z tymi aluskami

Owszem, poza 7 mnie wychodzi gdy jadę 95-105. Ale zazwyczaj jadąc normalnie te 120-130 około 7.6 spali Aluski raczej dopiero na przyszłe lato, chce od razu szerszą oponę wstawić. 205/55 będzie idealne raczej

Ten post został usunięty przez Mr_Bartek 10 wrz 2017, 20:24.
Powód: Nabijanie postów