Klub MazdaSpeed

Obstawiam słabe połączenia „masowe”. Posprawdzaj wtyczki i masy pod maską.

Dzieki za rady. Mase jutro sprawdze, natomiast aparat – nowy palec i kopulka wystarczy?

lucky-luciano napisał(a):Dzieki za rady. Mase jutro sprawdze, natomiast aparat – nowy palec i kopulka wystarczy?

Wątpię często przegrzewa się cewka, ale też może być wina modułu. Jak miałem podobne objawy wysłałem aparat do Yakuzy na regeneracje 200zł za to kasują

Dzis w koncu przyjechał do mnie aparat do podmiany, z Probe. W weekend podzialam z MXem, natomiast nurtuje mnie jedna rzecz. Na aparacie jest symbol KF34, tak ma byc?

Poczytaj o aparatach które pasują. ProboszczV6 sporo o tym pisał (i na pewno pisał dobrze)
https://www.mazdaspeed.pl/forum/search. ... r_id=57146

Dzięki za link, przeczytalem wszystko. Znalazlem tez, ze wystarczy zmienic 2 kable we wtyczce 3pinowej, spróbuję.

Dokładnie

Aparat zmieniony, auto nie odpala – kable we wtyczce zmienialem, nic nie daje. To nie jest problem akurat, poniewaz stara usterka pozostala bez zmian... Auto nadal przechodzi w tryb awaryjny. Przekrecam kluczyk na zaplon, mija kilka, czasem kilkanascie sekund i wlacza sie wentylator. Na starym aparacie KL01 po wlaczeniu wentylatora od razu spadaly obroty, brak mocy itd. Teraz na samym zaplonie nadal jest dokładnie to samo, wiec zakladam, ze problem nie lezy w aparacie. Nie mam pomyslu juz na to. Komp do wymiany?

Siema PW.

Szybkie pytanie – mial ktoś taki przypadek, ze po wciśnięciu gazu auto faluje na obrotach? 2000-1000-2000 i tak w kolko? Aparat sprawny na 100%, byl sprawdzany u yakuzy.

Ja bym sprawdził TPS czy prawidłowo pracuje

Dzięki wielkie za radę, mam gdzieś przepustnice całą, podmienie i dam znac.

EDIT:
TPS zmieniony, caly czas to samo... Miesiac bylo dobrze, wczoraj znowu wrocilo. Przekrecam kluczyk na zapłon, od razu dziala wentylator. Auto odpala, ale wkreca sie powoli, brakuje mocy, przy mocnym wduszeniu gazu dlawi się, wali w wydech... Nie mam pomysłu juz na to, kodow nie moge wymigac, bo dioda pali się caly czas. Ewidentnie jest jakis problem z elektryka, a w tym jestem slaby...

lucky-luciano napisał(a):Auto odpala, ale wkreca sie powoli, brakuje mocy, przy mocnym wduszeniu gazu dlawi się, wali w wydech...

To raczej brzmi jak przestawiony rozrząd.

Eklerek323f napisał(a):

lucky-luciano napisał(a):Auto odpala, ale wkreca sie powoli, brakuje mocy, przy mocnym wduszeniu gazu dlawi się, wali w wydech...

To raczej brzmi jak przestawiony rozrząd.

albo zatkany katalizator (jeśli jest)

Podmień przeplywke. U mnie jak była trafiona auto falowało na obrotach strzelało z wydechu i przykapcalo na czarno
Sprawdzałeś w ogóle błędy

Bledow nie moge sprawdzić. Robie zworke w kostce, dioda pali sie caly czas i chodzi wentylator. Na forum probe wyczytalem, ze to moze byc przestawiony rozrzad, wiec od tej strony chyba spróbuje.

Co do przepływki – jej odpiecie nic nie zmienia, tzn. wyciągnięcie wtyczki, auto chodzi caly czas tak samo. Kupie.

No ale skoro odłączasz przepływke i nie ma zmian to tak jakby ona całkowicie nie działa ? Tak obserwuję tą konwersacje bo mam podobny problem u siebie w maździe do dziś nie odnalazłem rozwiązania, co prawda inny motor alee objawy noo można powiedzieć że identyko.

Jeśli chodzi o przepływkę to sprawdź czynie wydmuchało Ci tej blaszki od mierzenia przepływu powietrza.

Gandzia napisał(a):Jeśli chodzi o przepływkę to sprawdź czynie wydmuchało Ci tej blaszki od mierzenia przepływu powietrza.

W mx6 nie ma drucika, w środku jest plastikowy grzybek który się rusza względem otwarcia przepustnicy

grzybek który się rusza

A może się już "nie rusza" i dlatego brak zmiany w pracy silnika?