Mazda Xedos 6 CA KF '99 2.0 V6

[Kanapowiec]

Dziennik kilometrów- 197390
Instalacja sekwencyjna na miejscu, przy okazji wymienione świece, które miały już dużo za sobą... Butla w miejscu koła zapasowego w większym rozmiarze (55 litrów) co spowodowało podniesienie okładziny w bagażniku o kilka centymetrów, było to jednak jedyne rozwiązanie na większą butlę (za plecami pasażerów mogłaby utrudniać wyciąganie koła zapasowego). Różnica w jeździe? Na stacji paliw, wkrótce pierwszy raport spalania. Wymieniłem również tylne fabryczne głośniki, z których jeden poharatany ledwo grał, a drugi tylko służył za odważnik Wybrałem model JBL, sprawują się bardzo dobrze, teraz jeszcze pozostaną przednie, bo od wyjazdu z fabryki już wymiękły.

[DamianSzatan666]

Wlew LPG mam zamontowany praktycznie w tym samym miejscu. Lakier ładnie, cacy się błyszczy Gazownik- dał ciała!! Niesamowity bałagan!!
Jak będziesz zamieniał fotele na skórę to możliwe że skuszę się na twoje fotele

[Kanapowiec]

Nie wiem gdzie widzisz bałagan, ale ja jestem zadowolony bo wszystko działa jak należy, a poszczególne elementy są tak umieszczone by były schludnie umieszczone pod maską nie hacząc przy okazji o nic (jest dość ciasno w xedosie pod maską więc nie jest to takie proste, a człowiek któremu oddawałem samochód do montażu instalacji jest bardzo dobrym fachowcem w moim rejonie). Pierwszy raport spalania na gazie to 10,5l/100km w cyklu mieszanym więc myślę że jest ok. Wkrótce mała sesja

[risto77]

Pozdrowienia dla gazownika. Jeszcze dużo czasu upłynie zanim będzie chwalony. Moja poprzednia też była z gazem i muszę "powiedzieć" że porządek pod maską był dużo, dużo większy.
Korek wstydu trzeba było schować pod klapkę wlewu paliwa.
Reszta bardzo mi się podoba ale nad skórą się Zastanów. W zakrętach alkantara trzyma ę dużo lepiej – wiem to z autopsji.
Co do tylnych głośników: lepiej byłoby wymontować je całkowicie a dołożyć do porządnego zestawu 2wu drożnego na przód. Tylne tylko burzą scenę.
Wątek oczywiście śledzę z czystą przyjemnością

[goju10]

Korek wstydu trzeba było schować pod klapkę wlewu paliwa.

Dobrze mówi.

[julek]

Glupoty opowiadacie... Widac ze auto ladne zadbane ;p Montujac gaz chyba wiadomo ze wlasciciel ma swiadomosc tego ze pod maska bedzie syf zaden magik nie zrobi tutaj instalacji zeby nie bylo jej widac... Pozatym nie kazdy ma na instalacje po 5 kola:) "korek wstydu" jak tak sie tego gazu wstydzicie to po cholere go montowac nie widze w tym zadnej logiki;/ Pozatym korek we wlewie paliwa heh mialem tak w jednym aucie dziura na wylot od wilgoci:P Za 5 lat to samo by spotkalo tego xeda:P Nie chce nikogo urazac po prostu taka moja opinia w temacie. Do autora tematu autko piekne i mam nadzieje ze jeszcze dlugo bedzie sie tak ladnie autko trzymalo

[lukkil]

eeee tam jak dobrze zrobione to nic nie będziw korodować, a wygląda o niebo lepiej

[risto77]

Co do wyglądu auta, powiedziałem już, że mi się podoba i tu postawmy kropkę .
Co do syfu pod maską:
każdy ma inne poczucie porządku i czystości. Tutaj gazownik się nie popisał co nie ulega wątpliwości.
Korek wstydu, czy gdyby gazownik się postarał i jednak go schował pod klapką to efekt byłby lepszy ?
Bez wątpienia.
Cała reszta jak, już wcześniej pisałem naprawdę OK.

[Kanapowiec]

No cóż- jeszcze się nie znalazł taki, co każdemu by dogodził. Proszę o zdjęcie lub propozycję jak ów porządek pod maską powinien wyglądać Co do wlewu- zrezygnowałem z montażu pod klapką bo jest tam ciasno i dla mnie to jest mniej praktyczne. Poza tym nie rozumiem jak można nazywać wlew gazu mianem korka wstydu- mam się wstydzić, że tankuję TAŃSZE paliwo? Ten samochód ze względu na mój budżet jest dla mnie po prostu najlepszym kompromisem jako samochód codziennego użytkowania pomiędzy stylistyką, ogólnymi wrażeniami z jazdy, komfortem i kosztami eksploatacji, a nie hobbystyczną zabawką na weekendowe wypady i jako moja druga mazda w życiu- utwierdził mnie w przekonaniu, że w Maździe wiedzą jak robić dobre auta. Jednocześnie dodaję, że zadbam jak tylko mogę, by samochód pozostał w jak najlepszym stanie, wiem jak to robić i zwlekał z niczym nie będę. Kolejny właściciel (myślę, że nie prędko) na pewno będzie zadowolony z tego egzemplarza i zrobi go po swojemu, instalację "wstydu" zawsze może wyrzucić, a listwę pod zderzakiem wymienić.

[Maliniak]

Przeziez LPG to dodatkowy osprzet który nie był serjnie montowany i nie da sie go idealnie ukryc a co do wlewu to przeciez mało co go widac. Przynajmniej nie musisz sie bujac z jakimis dziwnymi przelotkami a i auto ma mniej wierconych otworów ktore by z czasem zaczeły korodowac a to jest raczej nie uniknione.
Najważniejsze aby gaz dobrze spełniał swoje zadanie a kwestie estetyki trzeba odstawic na bok skoro juz sie zdecydowało na taki zabieg.
Widac ze bardzo ładne i zadbane auto, oby jak najdłużej cieszyło własciciela

[freezoneq]

Proszę o zdjęcie lub propozycję jak ów porządek pod maską powinien wyglądać

A tak bez żartowania już (bo nie ma się czym chwalić), to jedyne co mnie razi, to reduktor i ten pocięty peszel połapany trytytkami. Komputer zamontowany masz w super miejscu moim zdaniem. Nie napisałeś nic o podzespołach, w ogóle dziwne, że jeszcze nikt nie spytał. Albo gapa ze mnie.

(coś się to forum rozdrażnione ostatnio zrobiło...)

[risto77]

To właśnie nazywa się poczuciem estetyki...
U mnie było jeszcze trochę inaczej, niestety nie posiadam zdjęć.

[Setritus]

[Kaszel91]

No Set ale Ty nie masz podtlenku mocy więc u Ciebie tych przewodów jest sporo mniej

P.s Też miałem takie niebieskie kable.
Czemu po poltorej roku moje są całkowicie czarne

[Setritus]

No Set ale Ty nie masz podtlenku mocy więc u Ciebie tych przewodów jest sporo mniej

O, myślałem że chodzi o generalny ład i porządek pod maską i chciałem sie pochwalić

Czemu po poltorej roku moje są całkowicie czarne

hm moje sie lekko przykurzyły po roku, ale wystarczy je przetrzeć mokrą szmatką i jest ok

[Kanapowiec]

Niebawem zajmę się ładem pod maską, ponieważ spod pokryw zaworów i korka oleju cieknie więc przy okazji wymiany uszczelek pomaluję je podobnie jak Setritus. Mam jeszcze pytanie dla forumowiczów, bo zakładam że ktoś już przerabiał temat, a nie mogłem znaleźć odpowiedniego wątku- wyczytałem, że przednie głośniki w xedosie mogą mieć maksymalną głębokość osadzenia 55mm. Czy głośniki o głębokości 59 wejdą na dystansie czy muszę szukać innych? Oraz proszę o linka do wątku jak dobrać się do oświetlenia od pokrętła z temperaturą bo żarówka padła, a szukajka nie chce ze mną współpracować :/

[Kanapowiec]

Dawno mnie tu nie było, w międzyczasie na blacie pojawiło się 212kkm i zostało parę rzeczy zrobione, mianowicie nowe kompletne sprzęgło, łączniki stabilizatorów, uszczelki pod pokrywami zaworów, tłumiki- środkowy i końcowy (ten drugi tylko tymczasowo, będę chciał zachować oryginał) i najważniejsze- wymiana szyby czołowej z nową uszczelką oraz pomalowany został dach. Niestety w utrzymaniu samochodu w dobrym stanie wizualnym przeszkodził mi pewien jegomość na parkingu przycierając tylny zderzak. No cóż, zdarza się...

[Kanapowiec]

Nieszczęsny przewód dolotu doczekał się wymiany... Również zaciski przednie i tylne tarcze z klockami. A niebawem wymiana kompletu (zamówione oryginały za ponad 800zł) poduszek silnika, zacisków z tyłu (konieczne nowe z powodu ułamanych bolców od hamulca ręcznego) oraz sond lambda.

[jurand]

Zgadzam się, iż gazownik poczucia estetyki nie miał ale zawsze można porównać do czegoś takiego jak fota poniżej i trochę kompleksy mijają

[Kanapowiec]

Poduszki wymienione, samochód nie do poznania. Koszty niemałe, ale czego się nie robi dla przyjemności jazdy Mazdą z V-ką...