Mazda 626 GF FS `01 2.0

GF / GW / GE / CA / GD / GV / GC / CB

Postprzez MrMein » 7 paź 2014, 18:54

W wątku cisza, bo przez ostatnie 3 miesiące Mazda więcej stała niż jeździła – przez 3 miechy przebieg urósł może o 2000km. Studia się skończyły, z dziewczyną się rozstałem i okazuje się, że nie mam gdzie jeździć :D

Jakieś 2 tygodnie temu zauważyłem drastyczny spadek mocy i bardzo szybkie zwalnianie auta na luzie. Prawa przednia felga po jeździe gorąca jak wrzątek. 240km przejechanych od tankowania i pusty bak, gdzie normalnie robię spokojnie co najmniej 390 :O Spalanie gazu = 17l/100km :D Nie zwlekając dalej zregenerowałem przednie zaciski + nowe klocki, bo prawy w ogóle gdzieś zniknął. Przy okazji pierwsza wymiana oleju – Mobil 1 ESP Formula 5W-30 syntetyk. Madzia turla się teraz jak należy ;)

No i zabrałem się wreszcie za to, co dla mnie jest jedną z ważniejszych rzeczy – czyli muzyka w aucie ;) Na pierwszy rzut poszły głośniki w tylnej półce, bo troszkę charczały. Wymieniłem je na JBL'e GT5-963. Oczywiście poszło też wygłuszenie półki od dołu i od góry – mam w planach wygłuszać tylne nadkola i zobaczymy co jeszcze ;)

20141002_183452.jpg
W trakcie wygłuszania półki. Warto zwrócić uwagę na cudowną ptasią kupę na szybie.


20141004_124628.jpg


Już po wymianie tylnych głośników słychać ogrooooooomną różnicę.
Parę dni później wymieniłem też przednie głośniki na JBL'e GTO8628 i wyciszyłem przednie drzwi. Dostęp do wnęki drzwi rewelacyjny – można spokojnie całe ręcę wkładać – to i przyjemnie się oklejało ;)

20141005_182021.jpg
A takie cudo znalazłem na dnie wnęki drzwi od kierowcy. Wizytówka jakiegoś niemieckiego warsztatu? :P


20141007_165052.jpg


20141007_145019.jpg
W trakcie oklejania drzwi pasażera.


Poskładałem wszystko do kupy i pierwsze odpalenie radia... Wow, jest po prostu genialnie, dźwięk jest tak czysty, jest nawet jakiś kick. Nie śmiałem oczekiwać takiego efektu, a to wszystko pod starym radyjkiem – jakieś 40W kaseciak JVC ze zmieniarką w bagażniku. Jeszcze muszę coś zrobić z potwornie drżącą rejestracją z tyłu :)

Wsadziłem również białe boczne migacze – gdybym nie przeczytał o tym na forum mazdaspeed to nie zwróciłbym na to uwagi, ale faktycznie pomarańczowe kierunki słabo się prezentują :)

Na jednym ze zdjęć widać, że w bagażniku funkcję oświetlenia pełni jakaś zwisająca żarówka – ani to estetyczne ani nie można nic znaleźć w nocy, więc kolejną zmianą będzie ledowe oświetlenie bagala ;)
Ostatnio edytowano 23 paź 2014, 14:17 przez MrMein, łącznie edytowano 2 razy
Początkujący
 
Od: 19 maja 2014, 14:58
Posty: 22
Skąd: Warszawa
Auto: Lexus IS200 `99 V6 2.0 155KM

Postprzez oblivion » 7 paź 2014, 20:24

bardzo dobrze ;)
a piankę butylową samoprzylepną też dawałeś w drzwi?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 gru 2006, 20:47
Posty: 3269 (1/0)
Skąd: Sanok
Auto: Subaru XV Crosstrek 2.0 benz 2015

Postprzez MrMein » 8 paź 2014, 16:35

na razie drzwi są oklejone tylko taśmą dekarską, ale temat wygłuszania auta jest jeszcze otwarty ;)
Wczoraj trochę więcej poczytałem o wygłuszaniu auta ogólnie, ale też o tej piance butylowej i również nią okleję przednie drzwi ;)

Czekam na taśmy led i mam nadzieję w weekend ogarnąć bagażnik.

Edit1: Nędzna jakość zdjęcia – z fleszem w ogóle nie było widać, że coś tam świeci.
Śmiesznie to wygląda trochę <glupek2>
Po tygodniu stwierdzam, że podoba mi się to oświetlenie. Ciemno się zaczyna robić już o 17, więc naprawdę się przydaje :)

1.jpg

20141201_194925.jpg


Edit2: Wygłuszenie drzwi poprawiłem o zaklejenie otworów technologicznych matą butylową samoprzylepną. Znacznie się poprawiło wygłuszenie kabiny, szumu przednich opon prawie w ogóle już nie słychać. Głośniki też lepiej brzmią. Ale później było zabawy z ułożeniem folii, ehhhh. Styropian w boczkach drzwi też trzeba było przyciąć.

20141016_153156.jpg

20141019_092333.jpg

20141019_164305.jpg
Ostatnio edytowano 2 gru 2014, 07:52 przez MrMein, łącznie edytowano 1 raz
Początkujący
 
Od: 19 maja 2014, 14:58
Posty: 22
Skąd: Warszawa
Auto: Lexus IS200 `99 V6 2.0 155KM

Postprzez slisman » 26 lis 2014, 17:04

Jak teraz przeglądam Twój temat, to doszedłem do wniosku, że moje drzwi są słabo wygłuszone :P Chyba na wiosnę będę musiał powrócić do tematu, bo moje wygłuszenie zostawia wiele do życzenia (nie wiedziałem czy zostawić kable na wierzchu, czy pod spodem...ostatecznie zostawiłem na wierzchu, przez co całość dużo gorzej spełnia swoje zadanie, są dziury itp :P

Jak gra całość na zwykłych głośnikach?
Bo ja zdecydowałem się na wzmaka i 2 drożne głośniki...jest dobrze, ale pewnie coś tracę na tym wygłuszeniu :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lut 2010, 15:49
Posty: 981 (42/24)
Skąd: Trójmiasto
Auto: Ford Explorer 4.0 SOHC V6 205 km

Postprzez oblivion » 26 lis 2014, 20:33

Maty ok ale jeszcze do pełni szczęścia dźwięku brakuje pianki samoprzylepnej pod tapicerkę, tego typu:
http://car-tronic.pl/gms-01-pianka-wygluszajaca-do-podlogi-nadkoli-7-mm-p4424.html?ceneo_spo=true
;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 gru 2006, 20:47
Posty: 3269 (1/0)
Skąd: Sanok
Auto: Subaru XV Crosstrek 2.0 benz 2015

Postprzez MrMein » 28 lis 2014, 13:18

@oblivion mysle, ze na razie wystarczy wygluszania ;) Z efektow jestem bardzo zadowolony. Jak ktos bagaznik zamyka, gdy siedze w srodku to jest taki mily, miekki dzwiek zamiast glosnego trzasniecia, gdy nie bylo wygluszenia. Drzwi tez sie bardzo fajnie zamykaja ;)

@slisman przewody gdzie sie dalo to przemieszczalem, zeby wygluszenie lepiej przylegalo do blachy. Glosniki JBLa graja swietnie, jestem bardzo zadowolony z efektow. Bassu jest az za duzo, musze na radiu go ograniczac ;) Chcialbym jedynie, zeby muza grala glosniej, bo oczywiscie pod samym radyjkiem przy pewnej glosnosci zaczyna harczec. Kupilem sobie uzywane radio Alpine CDE-125BT, ale gra wyraznie gorzej niz kaseciak JVC, z ktorym kupilem auto. Nie wiem czemu tak jest, czyzby Alpine slabo sobie radzil z glosnikami eliptycznymi? Alpinea oddalem bratu na gwiazdke i wrocilem do starego kaseciaka i uznalem temat car audio za zamkniety przynajmniej na razie ;)

Mazda od miesiaca jezdzi codziennie 100km, bo mozna powiedziec, ze wyprowadzilem sie 40km od Warszawy. Ale za to nocuje sobie w cieplym garazu zamiast pod chmurka. Oba przednie amory wylane, wiec niedlugo wymiana. Auto przy gwaltownych zmianach kierunku jazdy buja sie jak karuzela ;) Zauwazylem tez delikatne zapocenie maglownicy.
Przebieg 198kkm – od zakupu w maju przejechane juz 10kkm ;)
Początkujący
 
Od: 19 maja 2014, 14:58
Posty: 22
Skąd: Warszawa
Auto: Lexus IS200 `99 V6 2.0 155KM

Postprzez PeKa » 28 lis 2014, 14:41

Ile maty potrzebowałeś do wygłuszenia przednich drzwi?
Dobra robota <spoko>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 kwi 2014, 00:23
Posty: 1295 (151/95)
Skąd: S-wek/W-Wa
Auto: LIII 2.0 dCi GT '10
C3 1.4VTi '10

Postprzez MrMein » 28 lis 2014, 15:30

@PeKa na zaklejenie otworow technologicznych (tak jak na ostatnich zdjeciach) wystarczylo po jednej macie (75cm x 75cm) na jedne drzwi, ale juz wczesniej mialem ogarniete drzwi w srodku tasma dekarska.
Kupilem 4 takie maty i jeszcze 2 mi zostaly, zastanawiam sie co by tu jeszcze wygluszyc w aucie, ale to juz na wiosne w przyszlym roku ;)
Początkujący
 
Od: 19 maja 2014, 14:58
Posty: 22
Skąd: Warszawa
Auto: Lexus IS200 `99 V6 2.0 155KM

Postprzez MrMein » 26 lut 2015, 15:59

Wątek trochę zaniedbany, bo kompletnie nie mam czasu na nic.
Do Mazdy wleciało trochę nowych gratów:
– nowe amory przód Kayaba – przód na początku poszedł gruuuuubo do góry, ale już trochę 'osiadł' :) oczywiście drastycznie poprawiło się prowadzenie,
– nowa lewa końcówka drążka,
– nowe sprzęgło kompletne Exedy – poprzednie chodziło jak w żuku, skrzypiało, haczyło. Teraz jest bajka ;P Miałem cichą nadzieje, że na nowym sprzęgle zniknie sporadyczne haczenie biegów i szarpanie na dwójce, niestety tak się nie stało.
W starym sprzęgle były 4 miejsca na sprężyny tłumiące drgania, a sprężyny były tylko dwie i dwa puste miejsca <glupek2>. Tak powinno być? W nowym Exedy oczywiście jest komplet sprężyn.

– wsadziłem też radio Alpine CDE-125BT z zestawem bluetooth i nareszcie mogę gadać hands free <spoko>
20141221_135156.jpg

Wywaliłem w takim razie zmieniarkę z bagażnika i odkryłem, że pod nią mam wodę w aucie <co?>
20150212_181347.jpg

Woda pojawia się po każdym myciu/deszczu. Niestety nie wiem, którędy się tam dostaje. Jakieś pomysły gdzie szukać?

20150212_190050.jpg

Ale mnie drażni ten widok. Jak się zrobi cieplej wpada reperaturka.

Aktualny przebieg: 203kkm. Od wymiany oleju przejechałem co najmniej 5-6kkm i oleju ubyło maks 400ml, więc jest dobrze <spoko> Może się obejdzie bez dolewek między wymianami.

Wątek do zamknięcia, ponieważ Mazda sprzedana! Wziął ją ode mnie mój brat.
Na otarcie łez kupiłem sobie Lexusa IS200 :D
Początkujący
 
Od: 19 maja 2014, 14:58
Posty: 22
Skąd: Warszawa
Auto: Lexus IS200 `99 V6 2.0 155KM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości

Moderator

Moderatorzy Nasze Mazdy