Klub MazdaSpeed

Witam!
Niedawno nabyłem długo poszukiwaną Mazdę 626 GD w wersji coupe .

Dane podstawowe :

Marka : Mazda
Model : 626 Coupe GD GT 4WS
Rok : 1990
Pojemność : 2.0
Moc : 140/148 KM
Silnik : FE3N
Przebieg : 230 tyś.
Kolor : Czerwony

Wyposażenie :

– klimatyzacja
– tempomat
– elektryczne szyby
– elektryczny szyberdach
– elektryczne lusterka
– regulacja kierownicy
– 4 koła skrętne
– ABS
– wspomaganie
– centralny zamek
– radio

Do zrobienia:

– usunięcie korozji
– konserwacja podwozia
– naprawa systemu 4WS (odłączone przewody hydrauliczne przez poprzedniego właściciela)
– wymiana uszczelki pod głowicą
– poprawienie hamulców
– naprawa poszycia fotela kierowcy
– wymiana tłumika końcowego na oryginalny
– przemalowanie całego auta
– wymiana audio
– wygłuszenie wnętrza
– obniżenie zawieszenia
– demontaż haka holowniczego
– demontaż instalacji LPG
– założenie dokładki zderzaka
– założenie spoilera od mx-6

Na dzień dzisiejszy to by było tyle

Witamy na forum Piękna sztuka i w świetnej wersji

Dzięki będę chciał ją doprowadzić do jak najlepszego stanu

Piękne auto, chociaż już nie spotykane na drogach życzę powodzenia z modami

Piękna . I ta wersja. Teraz dbaj o nią

By L9.

No to jest Super ze trafiła we właściwe ręce bo już się o nią martwiłem
Samochód ma jedno z najlepszych wyposażeń po prostu full wypas Wyżej było tylko elektrycznie sterowane zawieszenie. To teraz brać się za robotę i nie narzekać co będzie z pewnością trudne jak zobaczysz ile pracy będzie trzeba włożyć Ale na pewno jak już robisz wszystko w tym rodzynku to będziesz miał jedyna i niespotykana taka Mazdę.
Ja osobiście kolor bym zostawił wygląda na ładny, a ważniejsza jak na razie jest korozja i podwozie. Felgi też niczego sobie w końcu oryginalne GTki tylko je odświeżyć
To powodzenie w pracach i już się nie mogę doczekać efektów
Pozdrawiam.

Śliczna gdzie się taki egzemplarz uchował. Wstaw jeszcze jakieś zdjęcia. Wisiała na otomoto?

Ja osobiście kolor bym zostawił wygląda na ładny, a ważniejsza jak na razie jest korozja i podwozie. Felgi też niczego sobie w końcu oryginalne GTki tylko je odświeżyć

Lakier ma niestety sporo porobionych zaprawek i w gniotek . Korozja pokazała się przy szybie czołowej na lewym słupku . Ale chyba będę zostawiał ja w oryginalnym kolorze Na początek i tak pójdzie do roboty podłoga i zawieszenie. Nadwozie później. A co do felg to mogą być dwa komplety

Śliczna gdzie się taki egzemplarz uchował. Wstaw jeszcze jakieś zdjęcia. Wisiała na otomoto?

Zachowała się w okolicach Włocławka. Tak, była na otomoto Podobno było dużo telefonów o nią. Na moje szczęście byłem pierwszym oglądającym

Siema. Czekałem, aż ją pokażesz Ciesz się, że nie miałem wolnej floty, bo by stała u mnie hehe

Jak tam podłoga wygląda? Mogę podpowiedzieć kilka newralgicznych punktów podatnych na rdze jak będziesz robił, bo moja na śrubkach była u blacharza.
Jak się ta głowica trzyma, jest bardzo źle?

Oby jak najwięcej GD Coupe odratowanych!
Pozdrawiam.

ciesz się, że nie miałem wolnej floty, bo by stała u mnie hehe

cieszę się że nikt mnie nie uprzedził

Jak tam podłoga wygląda?

Progi były robione podobno w tamtym roku. Nie jest idealnie ale co zrobić. Też łatano podłogę z przodu. Tak dziur nie ma, tylko w bagażniku we wnękach dolnych nie za duże dziury. Podłużnice z przodu są OK, tył już gorzej ale tragedii aż takiej nie ma Na szczęście kielichy amorów są w idealnym stanie Na wiosnę Mazda będzie rozebrana , wy spawana, zakonserwowana no i złożona
Dzięki za propozycje podpowiedzi gdzie są newralgiczne punkty W tym temacie wiem już sporo bo rozebrałem chyba z pięć Mazd GD na części i kolejne dwie w kombi czekają na rozbiórkę:P

Jak się ta głowica trzyma, jest bardzo źle?

Po każdej przejażdżce jak odkręcę korek do odpowietrzenia to przez około 10sekund wydobywa się powietrze. Nie grzeje się, w oleju nie ma płynu, ani oleju w płynie. Mierzyłem ciśnienie to ma strasznie nie równe- wahania do dwóch atmosfer

czarny1993 napisał(a):Tak dziur nie ma, tylko w bagażniku we wnękach dolnych nie za duże dziury.

U mnie był brak w ogóle tych wnęk, a teraz na nowo mi dziury wywaliło i już nie wiem co z tym robić. Chyba jak człowiek sam nie zrobi to nigdy nie będzie satysfakcjonująco.

Ja chyba po tym wszystkim wolałbym w silniku grzebać i całęj reszcie niż w blacharce drugi raz

Tak to jest z tą blacharką . Osobiście wolę bawić się w rzeczach technicznych niż blacharskich

Piękna sztuka Gratulacje
A co do tego powierza to zobacz czy odpowietrzenie głowicy takie 2 przewodu gumowe jeden idzie do dolotu tuż przed przepustnicą a drugi wchodzi do kolektora dolotowego zobacz czy nie są zatkane

Dzięki za info . Jutro to sprawdzę

Spoko polecam się na przyszłość

Gdzie te zdjęcia? czemu 4WS nie działa? Pamiętam ,że forumowicz Voytecku zakładał do swojej GE 4WS, więc pewnie wie z czym się to je i ma jakieś części. Warto by było go uruchomić

Czerwone podobno szybsze . Fajnie, że chcesz robić auto od dobrej strony a nie zajeździć i kupić następne. Powodzenia i wytrwałości w dążeniu do ideału.

Bart0n napisał(a):Gdzie te zdjęcia? czemu 4WS nie działa?

Fotki zrobię i wrzucę jak będzie cieplej. Dopiero zacznę robić Mazdę jak zrobi się ciepło. Na razie stoi w garażu 4WS nie działa bo został odłączony przez poprzedniego właściciela z niewiadomych jeszcze przyczyn Mam nadzieję doprowadzić Madzię w tym roku do perfekcji

Dopisano 26 sty 2014, 09:46:

ArteK86 napisał(a):Czerwone podobno szybsze . Fajnie, że chcesz robić auto od dobrej strony a nie zajeździć i kupić następne. Powodzenia i wytrwałości w dążeniu do ideału.

Dzięki Mazdę jest ciężko zajeździć, to nie VW
Osobiście podobają mi się bardziej stare auta niż te nowe i dlatego chcę zadbać o starą Madzię. Te auta mają duszę

Piękna! Zazdroszczę

I ja się dołączę do gratulacji. I zazdrości, zwłaszcza, że też z Torunia jestem – a to oznacza, że chętnie bym kiedyś tego GT – ka na żywo obejrzał
Co do felg – nie zmieniaj, są idealne jeżeli chodzi o wzór. W ogóle według mnie auto powinno zostać w oryginale, jedynie spojlera na tylnej klapie brakuje.
Dodam też, że cena za jaką było wystawione auto (1950 PLN) – nawet jeżeli coś trzeba z nim zrobić – to okazja. Szukałem dziś GD GT i bez 1500 euro nie ma co zaczynać poszukiwań. Najlepsze są obecnie chyba w Hiszpanii, w tym jedna (nie wiem czy dalej aktualna bo ogłoszenie z sierpnia 2013) GD GT Coupe z felgą taką jak tutaj ale pięknie wypolerowaną, w bieli, ze spojlerem na klapie, 1990 rok, 115 tys km przebiegu za 1900 euro. A gdzie tu jeszcze sprowadzenie, koszt podróży... z 14 – 15 tysięcy PLN robi się jak nic. A do tego jeszcze wymiany po kupnie... ale auto idealne na trzymanie w garażu, wyjazd raz w tygodniu na spota i nie ruszanie go w zimie.