Mazda 626 GD FE4 '91 – Biała Dama

GF / GW / GE / CA / GD / GV / GC / CB

Postprzez Pudzian84 » 4 maja 2014, 23:15

:D <faja>
jeszcze komora silnika została :)
Patryk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 mar 2008, 00:17
Posty: 991 (1/0)
Skąd: Szczecin
Auto: Mazda 626 GD FE3N 1989 r

Postprzez ArteK » 5 maja 2014, 14:29

Pudzian84 napisał(a):Rozbierałem i wygłuszałem cała matami bitumicznymi i tą matą co w oryginale
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=314&t=130709&start=180
też się zastanawiam nad wrocławiem :P
Hehe, jak tak przeglądałem pierwszy raz Twój wątek to dziwiłem się, że Twoje auto nie było praktycznie w ogóle zgnite.
"The only thing necessary for the triumph of evil, is for good men to do nothing" – Edmund Burke

Mazda 626 GD – Biała Dama
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2013, 19:50
Posty: 625 (22/14)
Skąd: SX
Auto: Mazda 626 GD '91 FE4

Postprzez czarny1993 » 5 maja 2014, 18:00

W mojej jest jeszcze gorzej z rdzą :(
Części do Mazdy:
-323 323F BG 1.6 16v, 1.8 16v, 1.7D
-323F BJ 2.0 DITD
-626 GC 2.0 sedan, liftback
-626 GD 2.0 D comprex, 2.0i 90km, 2.2 12v 115km coupe, liftback, sedan, kombi
-626 GE liftback 1.8 16v
-Xedos 6 2.0 v6
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 sty 2014, 20:53
Posty: 62
Skąd: Toruń, Golub-Dobrzyń Radomin
Auto: Mazda 626 GD coupe 1988
Mazda 323F BG 1989

Postprzez Payorez » 6 maja 2014, 21:17

mam pytanie, czy taką podłogę od wewnątrz też warto czymś zabezpieczyć? czy tylko od strony "ziemi' ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2013, 19:30
Posty: 530 (4/2)
Skąd: Wrocław
Auto: – Mazda 626 Coupe 1987 2.2Turbo
– BMW E39 3.0d

Postprzez ArteK » 7 maja 2014, 08:31

czarny1993 napisał(a):W mojej jest jeszcze gorzej z rdzą :(
Znam ten ból, moje poprzednie auto też niestety nie nadawało się do ratowania...

Payorez napisał(a):mam pytanie, czy taką podłogę od wewnątrz też warto czymś zabezpieczyć? czy tylko od strony "ziemi' ?
Jeżeli podłoga jest zdrowa to IMO nie ma sensu jej niczym zabezpieczać. Jeśli natomiast będziesz widział jakieś oznaki korozji to trzeba to wyczyścić ewentualnie wyciąć i wstawić nową część, potem zabezpieczyć podkładem(według mnie najlepiej reaktywnym) i opcjonalnie prysnąć lakierem. Trzeba też pamiętać aby w miejscach spawanych przesmarować łączenia pastą uszczelniającą specjalnie do tego przeznaczoną. Dla wykończenia oczywiście położyć ponownie maty wygłuszające.

Jako wskazówkę mogę dodać, że jeśli nie widać rdzy to wcale nie znaczy, że jej nie ma – warto zeskrobać w kilku miejscach warstwę wygłuszającą i upewnić się, że wszystko z blachą w porządku, następnie oczywiście zabezpieczyć te miejsca.

Im wcześniej zaczniesz walkę tym mniej będziesz miał do naprawy hahaha .

-----------------------------------------------------------------------------------

Co do mojego auta to przedwczoraj przejechałem szczotką drucianą po rdzy w okolicach baku, wczoraj zapsikałem Cortaninem a dzisiaj mam zamiar pomalować to podkładem reaktywnym. Postaram się strzelić kilka fotek dzisiaj.

Dopisano 8 maja 2014, 06:38:

Tak wygląda rdza po psiknięciu Cortaninem:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A tu już po malowaniu:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Malowanie odbywało się przy pomocy spryskiwacza po płynie do szyb, stąd wygląda tak jak wygląda. Dzisiaj prawdopodobnie na to pójdzie baranek.
"The only thing necessary for the triumph of evil, is for good men to do nothing" – Edmund Burke

Mazda 626 GD – Biała Dama
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2013, 19:50
Posty: 625 (22/14)
Skąd: SX
Auto: Mazda 626 GD '91 FE4

Postprzez ArteK » 11 maja 2014, 13:56

No i stało się...

Mazda wyjechała z garażu i wróciła do domu. Niestety przy dokręcaniu opaski rury wlewowej ukruszył się przewód hamulcowy i obecnie Madzia nie ma hamulców. Jest to o tyle niekorzystne, że wyklucza mój wyjazd do Wrocławia. Z drugiej strony dobrze, że stało się to teraz a nie podczas trasy.

Chętnie dowiem się czy ktoś z Was wymieniał już przewody hamulcowe.
"The only thing necessary for the triumph of evil, is for good men to do nothing" – Edmund Burke

Mazda 626 GD – Biała Dama
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2013, 19:50
Posty: 625 (22/14)
Skąd: SX
Auto: Mazda 626 GD '91 FE4

Postprzez Szyna » 11 maja 2014, 17:36

Wymieniaj nie jest takie skomplikowane, musisz pamiętać tylko o takich samych długościach przewodów, najgorzej będzie Ci odkręcić końcówki. W dobrym sklepie motoryzacyjnym zarobią Ci gwinty. Wszystko da się zrobić :) Składaj i wpadaj do Wrocka :D
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 20 lut 2008, 21:59
Posty: 3348 (89/158)
Skąd: Krotoszyn
Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG

Postprzez czarny1993 » 12 maja 2014, 20:03

Nie jest aż tak źle to wymienić, a koszt przewodu to około 40zł ;)
Części do Mazdy:
-323 323F BG 1.6 16v, 1.8 16v, 1.7D
-323F BJ 2.0 DITD
-626 GC 2.0 sedan, liftback
-626 GD 2.0 D comprex, 2.0i 90km, 2.2 12v 115km coupe, liftback, sedan, kombi
-626 GE liftback 1.8 16v
-Xedos 6 2.0 v6
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 sty 2014, 20:53
Posty: 62
Skąd: Toruń, Golub-Dobrzyń Radomin
Auto: Mazda 626 GD coupe 1988
Mazda 323F BG 1989

Postprzez ArteK » 15 lip 2014, 20:27

Przewody póki co sobie odpuściłem – brak czasu, brak kanału, goniący czas z blacharką.

Przez ostatnie 2 miesiące właściwie niewiele się działo, z uwagi na dość wysokie temperatury ciężko było pozbyć się mat wygłuszających. Tu z pomocą przyszedł suchy lód – na fotkach można porównać jak skrobie się w normalnej temperaturze a jak po schłodzeniu suchym lodem(tył zrobiony z pomocą suchego lodu, przód prawie w całości skrobany metodą tradycyjną).

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zostało tylko doskrobać i wyczyścić pozostałości i można zabierać się za spawanie. Na pewno też trzeba zająć się kielichami z tyłu i potem poskładać wnętrze. Widać jakiś progres ale droga jeszcze daleka...
"The only thing necessary for the triumph of evil, is for good men to do nothing" – Edmund Burke

Mazda 626 GD – Biała Dama
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2013, 19:50
Posty: 625 (22/14)
Skąd: SX
Auto: Mazda 626 GD '91 FE4

Postprzez MrShaleck » 15 lip 2014, 21:18

ArteK86 napisał(a):Chętnie dowiem się czy ktoś z Was wymieniał już przewody hamulcowe.


Wymieniał. Jak masz podnośnik to prosta sprawa bardzo. Jedyny problem to odkręcenie osłony przewodów przy grodzi, bo pewnie jest bardziej zgniła niż ma gwinty :)
Mazda 626 coupe '90 / Mazda 626 Coupe '89 / Mazda 323 BA GT '94
Mazda 6 2.0 MZR-CD '04 / Mazda 6 1.8 ELPIDŻI '03 / i inni... :D
------------------------
Marcin / aka Roxygenium
Marcin
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2011, 21:56
Posty: 2518 (10/38)
Skąd: PRAUST
Auto: Lexus GS450h
Mazda 626 Coupe F2T
Roweł Graveł
Roweł Emtebeł

Postprzez ArteK » 9 paź 2014, 21:30

Dawno nic się nie działo w temacie więc czas może coś napisać :).

Przewody dalej niewymienione, podłoga niepospawana...

Dzisiaj przyszło parę "fantów" do Madzi, postaram się wrzucić niedługo jakieś fotki żeby był dokument :D.

Stay tuned <glupek2>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2013, 19:50
Posty: 625 (22/14)
Skąd: SX
Auto: Mazda 626 GD '91 FE4

Postprzez ArteK » 12 paź 2014, 19:57

Takie jedna po dzisiejszym myciu i glinkowaniu:
Obrazek

W najbliższym czasie w użyciu:
Obrazek

Dzisiaj:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2013, 19:50
Posty: 625 (22/14)
Skąd: SX
Auto: Mazda 626 GD '91 FE4

Postprzez ArteK » 15 sty 2015, 21:16

Dawno nic się nie działo. Mazda także prawie miesiąc stała nieodpalana. W niedzielę chciałem sobie w "garażu" podpiąć światło i wyjechać Mazdą... Niestety okazało się, że wilgoć, mróz i długi postój zablokowały lewe tylne koło. Lewarek, zdjęcie koła, kilka stuków młotkiem i udało się wyjechać. Światło zrobione :).

Wczoraj przy asyście kolegi i szwagra udało się przejechać do garażu z kanałem – dla wyjaśnienia auto nie posiada hamulców. Dzisiaj udało się zdemontować przewody aczkolwiek nie do końca. Lewy tył poszedł w miarę bez problemów, niestety problemy pojawiły się przy prawym tyle – nie wiem jakim cudem rozłączyć elastyczny przewód przy kole, "wsuwka" się złamała i za chiny nie mogę nic z tym zrobić, może pomożecie?

Między czasie zdjęty ponownie bak, odkręcona rura wlewowa i wydech. Rura wlewowa będzie raczej do odratowania, bak jak wiadomo jest nowy, wydech części środkowej do wymiany(nie zrobiłem tego wcześniej).

Jutro mam nadzieję kupić potrzebne części i zacząć powoli składać żeby w najbliższym czasie przy takiej pogodzie pojeździć i rozruszać autko. Niestety brak fotek, mam tylko robione telefonem żeby wiedzieć jak co było skręcone ale nic tam ciekawego nie widać.

Jeszcze raz prośba o pomoc przy tym przewodzie elastycznym.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2013, 19:50
Posty: 625 (22/14)
Skąd: SX
Auto: Mazda 626 GD '91 FE4

Postprzez ArteK » 8 lut 2015, 15:41

Zimowa wyprawa poza dom z hamulcami na pokładzie:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2013, 19:50
Posty: 625 (22/14)
Skąd: SX
Auto: Mazda 626 GD '91 FE4

Postprzez Szyna » 9 lut 2015, 21:27

Co to przy drzwiach na dole w narożniku :P Rdza czy konserwacja ? ;)
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 20 lut 2008, 21:59
Posty: 3348 (89/158)
Skąd: Krotoszyn
Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG

Postprzez ArteK » 9 lut 2015, 21:35

Szyna napisał(a):Co to przy drzwiach na dole w narożniku :P Rdza czy konserwacja ? ;)
Trochę tego i trochę tego, dla każdego coś miłego :D.

Generalnie polecam ściągnąć chlapacze z przodu, rdza ma pod nimi idealne warunki do rozwoju.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2013, 19:50
Posty: 625 (22/14)
Skąd: SX
Auto: Mazda 626 GD '91 FE4

Postprzez Szyna » 9 lut 2015, 21:47

Nie tylko te z przodu ;) Chociażby te listwy z tyłu na łączeniu progu z nadkolami przy drzwiach :P
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 20 lut 2008, 21:59
Posty: 3348 (89/158)
Skąd: Krotoszyn
Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG

Postprzez DamianoV6 » 11 lut 2015, 09:50

nom ja chyba też to wyrzucę jak będę robił nadkola u siebie... ;/
Damian
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 27 wrz 2014, 18:22
Posty: 1234 (13/16)

Postprzez ArteK » 8 kwi 2015, 20:59

Rozpoczęcie sezonu – Klasyczna Niedziela

Gdyby ktoś chciał zapraszam na zlot fanatyków starszej motoryzacji(i nie tylko), jako, że impreza odbywa się niedaleko mnie Mazda na 99% zagości :).
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2013, 19:50
Posty: 625 (22/14)
Skąd: SX
Auto: Mazda 626 GD '91 FE4

Postprzez MrShaleck » 9 kwi 2015, 05:51

Już się chciałem pakować, a to Będzin :(
Mazda 626 coupe '90 / Mazda 626 Coupe '89 / Mazda 323 BA GT '94
Mazda 6 2.0 MZR-CD '04 / Mazda 6 1.8 ELPIDŻI '03 / i inni... :D
------------------------
Marcin / aka Roxygenium
Marcin
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2011, 21:56
Posty: 2518 (10/38)
Skąd: PRAUST
Auto: Lexus GS450h
Mazda 626 Coupe F2T
Roweł Graveł
Roweł Emtebeł

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości

Moderator

Moderatorzy Nasze Mazdy