Mazda 626 GF FP 2000r. 1.8 – wersja goła i wesoła

GF / GW / GE / CA / GD / GV / GC / CB

Postprzez DonMateok » 20 paź 2013, 19:01

Witam, doczekalem sie wlasnego samochodu. Szukalem czegos w miare nowego, z mala liczba przejechanych kilometrow oraz z wygladu mialo przypominac sedana. Na miejscu nie znalazlem nic ciekawego, jedynie Renault Clio ktory ani z wygladu mi sie nie podobal ani jak sie okazalo nie byl w dobrym stanie technicznym.

Wybralem sie 20 km od mojej miejscowosci i wpadla mi w oko wlasnie Mazda, jednak nie miala ceny. Popytalem i wyszlo cos takiego:

Model: Mazda 626 1.8 (Benzyna)
Rocznik: 2000
Na Liczniku: 100800 km
Kolor: ciemna zielen Metallic "18J Grace Green"
Liczba wczesniejszych wlascicieli: 1, z mojego regionu (starszy pan z rocznika 38 z ktorym mialem juz przyjemnosc rozmawiac przez telefon)


Sprzedawca mowil ze cena to 1750€, wiec nie byla wcale zla, przynajmniej mi tak sie wydaje. Samochod bardzo zadbany, widac ze nie byl meczony przez jakiegos mlodego wscieklego.

Samochod za wiele elektryki nie ma, to co ma to:

– ABS
– TCS
– wspomaganie kierownicy
– klimatyzacja
– radio grundig (kaseta..) UPDATE: nowy JVC KD R499 + stare glosniki fabryczne Pioneer
– automatyczne chowanie sie antenki
– centralny zamek (jednak bez pilota)


Oczywiscie w bagazniku sa rowniez kola zimowe na ktorych jeszcze sporo mozna przejezdzic.

Na pierwszej jezdzie probnej swiecila sie lampka hamulca recznego oraz ABS-u, w komisie zostal zrobiony przeglad TÜV, trzeba bylo wymienic sensory ABS oraz przeczyscic hamulce dlatego ze samochod nie byl przez jakis czas uzywany (oczywiscie hamulce dzialaja bez zazutu, jednak w planach jest zmiana przednich hamulcow jeszcze w tym roku). Samochod mi sie podoba, dobrze sie jezdzi oraz ma funkcje ktore dla mnie sa wazne, nie ma tych ktore sa mi obojetne.

Oczywiscie bylo tez pare minusow, samochod niestety byl zostal ofiara gradu i sa malutkie miejscami wgniecienia (ktore jednak nie sa widoczne z normalnej odleglosci i mi nie przeszkadzaja) oraz male rysy z przodu po prawej stronie, ale tez na pierwszy rzut oka sie nie widzi.

Plany:

– nowe radio Kenwood-a (3054 UG badz 3057 UG): Done
– nowe przednie hamulce (badz caly komplet, przod i tyl)
– kupic ladne kolpaki do zimowych kol (nie koniecznie tylko do zimowych) Done
– dokladnie przyjzec sie na zakola oraz caloksztalt czy robi sie gdzies rdza oraz przygotowac samochod na zime Done
– zamalowac ryski, lekkie wgniecienia raczej oleje gdyz nie wiem czy na 100% da sie wyprostowac a mi nie przeszkadza
– naklejka/naklejki na swoj gust Done, jednak nie potrzebuje zadnych naklejek, chyba ze by sie znalazlo cos naprawde ciekawego
– sensory do parkowania Done, odwidzialo mi sie
– odmlodzic wyglad stalowych felg zimowych (czyt. wyczyscic + papier scierny + spray) Done
– z czasem pewnie jakies mniej znaczace rzeczy, mozliwe ze mala modyfikacja wygladu w srodku, jednak to tylko w miare czasu i checi Done: narazie nic nie planuje
– jednak nowe tylne glosniki Done

Do tej pory:

1. Nowe radyjko oraz przygoda ze starymi glosnikami

2. Pierwsze przygotowania na zime, pielegnacja stalowych felg + zmiana kol oraz kolpaki "dla ubogich"

3. Zamalowanie tylnego zderzaka + nowe glosniczki na tylna polke

4. Nieudana szpachelka, wymiana swiec, pozbycie sie piszczacych hamulcow (czyli kompletna wymiana hamulcow), Radiator Stop Leak, koncowka do rurki i ogolne przemyslenia

5. Smieszny mod termometra, male problemy i minimalne naprawy, LED na przyszlosc?

6. Nieszczescie na drodze, ocieplanie tylnej klapy, przednich drzwi oraz sprawdzenie przednich glosnikow.

7. Walka ze rdza, czyli prawe nadkole, kolejna nieudana proba naprawienia "szpary" nad drzwiami kierowcy, minimalne listwy, przyciemnionych szyb brak.


Samochod przeszedl w tym tygodniu przeglad wiec na sile nie ma co kupowac tysiac czesci, jedynie podolewac plynow.

Ostateczna cena wyszla 1650€, czy samochod jest dobry okaze sie w praktyce, ale jestem dobrej mysli.

Oczywiscie dodam tez pare zdjec, nie umyty bo kolo komisu byla budowa i sie pokurzyl, bez photoshopow i efektow, taki jaki byl w dzien zakupu.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dzisiaj mialem pewna niespodzianke, chcialem sprawdzic ile powietrza ma zapasowe kolo jednak.. wychodzi na to ze nie bylo wyjmowane od nowosci czyli od 13 lat :E dlatego tez sruba ktora trzymala kolo z samochodem byla zardzewiala i nawet po sporej dawce WD40 nie mozna bylo tego odkrecic, wiec troche sie czlowiek posilowal a pozniej rozcielo sie wielka nakladke, ostatnim krokiem bylo ciecie sruby, niestety nie bylo niczego elektrycznego pod reka wiec chwile calosc zajelo.. Dodatkowo na dole pod kolem nazbieralo sie sporo wody, wiec trzeba bylo wypchac 2 korki zeby woda + dodoatkowy syf ktory sie nazbieral wylecialo.

Zrobilem pare fotek, niestety nie mialem od poczatku komorki pod reka wiec calej powodzi nie bedzie widac :E na szczescie calosc jest zrobiona z gumowopodobnego materialu wiec dol nie mial rdzy, jedynie felga troche ucierpiala (nie wiem czy sie jeszcze nadaje na zapasowe kolo, w kazdym badz razie po sprawdzaniu powietrza miala 3,0 bar). Na dzien dzisiejszy kolo jest zabezpieczone linkosprezyna, pozniej sie pomysli nad zastepstwem.

pare fotek:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

No i pare zdjec z dzisiaj, na jednym widac dziwne wglebienie, nie chcialem pytac pierwszego posiadacza kto i jak to zrobil, niektorych tematow wole nie tykac :E z czasem sie naprawi. Byly akurat czyszczone swiece wiec jak cos jest wyjete na zdjeciach bez paniki ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


UPDATE 1:

Jezeli mialbym strescic pierwszy miesiac jazdy oraz stan samochodu:

– Byla jedna niemila niespodzianka kiedy musialem wyciagnac (wypilowac srube ktora calkowicie zardzewiala) kolo awaryjne z bagaznika i zastapic uchwyt czyms uniwersalnym, czyli linka na sprezynach (tymczasowe rozwiazanie)

– Hamulce sie wyrobily po dlugim staniu samochodu, jednak w grudniu planuje zmiane na nowy komplet

– Pasek rozrzadu byl zmieniany przy 70k km, wiec narazie nie trzeba sie tym przejmowac

– Pierwszy wlasciciel mowil przez telefon ze samochod nigdy go nie zawiodl, oby u mnie bylo tak samo ;)

– Bagaznik jest naprawde spory

– Jazda sprawia przyjemnosc, moze nie jest to najbardziej dynamiczny samochod ale jezdzi jak powinien

– Bez wyczucia sprzegla/gazu mozna napotkac sie na nierowne przyspieszenie samochodu na niskich obrotach oraz biegach, dla mnie juz nie problem

– Co do spalania to ciezko powiedziec dlatego ze bardzo roznie jezdzilem, jednak srednia powiedzmy ze te 8 litrow, boli mnie o tyle ze codziennie jestem skazany na paro kilometrowy korek

– Niestety samochod nie ma wejscia OBD2

– Test 0-100 raczej bez sensu, to jednak nie jest zaden scigacz a rodzinny samochod i dobrze sie z tym czuje. Jest moc wtedy kiedy jej potrzebuje :)

– TCS bedzie sie testowalo w zime o ile bedzie taka potrzeba i mozliwosc (oczywiscie jak sie przygazuje na jedynce to i TCS nic nie da)

– Zachcialo sie polerowania i odkrylo sie stare ryski :E jednak bede sie martwil o lakier jak i ogolny wyglad zewnetrzny jak wkoncu skoncza remontowac kawalek trasy po ktorym jestem skazany jechac do pracy <co?> <co?> niestety ale samochod (jak i zreszta inne) nawet przy jezdzie 30 km/h przy rozrytym asfalcie cierpi, calkiem mozliwe ze przez takie roboty dojdzie pare nowych rysek/odpryskow wiec nie ma sensu tuszowac przed koncem remontu..

– Nawiew wydaje dziwny cichawy dzwiek (szkoda ze moj sluch wszystko wylapuje), bedzie trzeba sprawdzic "co tam w trawie piszczy" gdyz jest to denerwujace, mozna sobie pomagac podglaszajac radio ale nie tedy droga

to be continued..

Nowe fotki dodam jak samochod nie bedzie mial rysek, narazie biednie to wyglada :E
Ostatnio edytowano 28 mar 2014, 18:58 przez DonMateok, łącznie edytowano 11 razy
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2013, 18:26
Posty: 69 (0/2)
Auto: ST220

Postprzez Adoz » 20 paź 2013, 22:59

Co do tematu to mazda nieźle wygląda ale kurczę zaciekawiła mnie ta wersja mazdy dosłownie golutka i na allegro znalazłem identyczną.(http://otomoto.pl/mazda-626-1-9i-16v-gas-lpg-C30311491.html) Czy ktoś może mi wytłumaczyć na jaki rynek były wypuszczane takie wersje mazdy ? Sorry za off topic
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2013, 11:31
Posty: 517 (1/7)
Skąd: Białystok
Auto: Toyota Yaris '07

Postprzez DonMateok » 26 paź 2013, 23:50

Dzisiaj nareszcie zakupilem sobie radyjko. Celowalem w Kenwooda KDC 3054/3057UG jednak w sklepie znalazlem cos bardzo podobnego, i wcale nie gorszego. Zalezalo mi na tym zeby byl zielony kolor ktory jest bardzo przyjemny do ogladania w ciemnosci. Na opakowaniu co prawda byl czerwony jednak poczytalem i jest opcja zmiany koloru co mnie ucieszylo :).



Minus radia ktore kupilem czyli JVC KD R449 jest taki ze nie ma wejscia na karty SD. Jednak dla mnie wazniejszym priorytetem bylo dobre rozmieszczenie przyciskow i pod tym wzgledem wlasnie JVC wygral.

Sama instalacja przebiegla bez wiekszych problemow, jednak w porownaniu ze starym radiem te pare mm wystaje, jednak nic co by mnie irytowalo badz wygladalo nienaturalnie. Tutaj porownanie po i przed.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wszystko dzialalo jak powinno, niestety z tylu cos mi sie nie zgadzalo, glosniki wydawaly w porownaniu ze starym radiem dziwne odglosy, wiec sie zdjelo obudowe i tak to mniej wiecej wygladalo

lewa strona (material byl bardzo wygiety, dlatego te dziwne odglosy)

Obrazek

prawa strona (co prawda bez dziwnych odglosow, ale na zdjeciu widac czemu.. kawalek materialu sobie tylko "dyndal", zdjecie zrobione po usunieciu malego kawalka, nie wiem co moglo sie stac ze taki stan)

Obrazek

o dziwo teraz dziala na moje potrzeby ladnie, w przyszlosci zobacze czy bedzie trzeba wymienic tylne jak i reszte glosnikow ale jak mowilem, na teraz sie nadaje.

Dodatkowo fotka modelu:

Obrazek

+ obudowa

Obrazek

+ naprawa ala wies tuning lewej tylnej strony :E

Obrazek

to nie ma wygladac, to ma grac :D i o dziwo jest ok, chociaz po zdjeciach moze sie wydawac inaczej.

Wiec wszystko ladnie pieknie tylko nie mial mnie jak ktos uprzedzic o tym ze bedzie trzeba zmienic kabelki zeby mozna bylo zapamietac wlasne ustawienia, wiec radio bedzie trzeba jutro badz na dniach wyjac i sie bawic.

Co do samego radia, jestem bardzo zadowolony, cena 59€ tez jakas wygorowana nie byla.





Co do dziwnych odglosow z nawiewu, schowek sie bardzo latwo wyjmuje jednak mam problem co pozniej :D wiec na dzien dzisiejszy odlozone na bok, jak sie bedzie mialo wiecej wolnego bedzie mozna sie bawic, na dzien dzisiejszy jedynie czasami denerwuje, jednak teraz kiedy jest dobre radio i mozliwosc sluchania wlasnej muzyki nie bedzie tragicznie. Opony na zime planuje zakladac w nastepny weekend, zamalowanie rysek itd. tez jakos tak badz pare dni pozniej.

Reszta w swoim czasie.
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2013, 18:26
Posty: 69 (0/2)
Auto: ST220

Postprzez MrShaleck » 27 paź 2013, 00:12

Ładna magdalenka :) Lubię GF'y w sedanie.
Wydaje mi się, że powinieneś mieć wejscie OBDII. Ciężko mi wierzyć, że takowego nie ma, chociażby ze względu na abs, tcs i pewnie poduszki komputer powinien dawać możliwość diagnostyki.

Pozdawiam!
Mazda 626 coupe '90 / Mazda 626 Coupe '89 / Mazda 323 BA GT '94
Mazda 6 2.0 MZR-CD '04 / Mazda 6 1.8 ELPIDŻI '03 / i inni... :D
------------------------
Marcin / aka Roxygenium
Marcin
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2011, 21:56
Posty: 2513 (10/38)
Skąd: PRAUST
Auto: Lexus GS450h
Mazda 626 Coupe F2T
Roweł Graveł
Roweł Emtebeł

Postprzez DonMateok » 27 paź 2013, 00:54

Dzieki, mi tez sedan sie podoba :).

Co do OBDII to tez sie zdziwilem ale przezyje ;) wczesniejsza wersja gniazda do diagnostyki jest, jednak do takowego nie da sie podpiac adaptera dzieki ktoremu mozna sobie przykladowo przez bluetooth przegladac dane na komorce (albo cos myle). Ogolnie to bede musial wyczyscic (znowu) samochod od srodka, przez drobne majsterkowanie oraz uzytek troche sie nabrudzilo, no i jakos wyczyscic siedzenia do stanu nowosci tez by sie przydalo :D

Co do siedzen dodam jeszcze cos, o ile siedzi sie wygodnie tak lezy sie nie za wygodnie, czasami na parkingu jak jestem w pracy te 20-25 minut wczesniej to mozna sie polozyc na te 10-15 minut ale calosc podczas lezenia wydaje sie byc twarda, trzeba wozic ze soba chyba poduszke pod glowe :)

No i dzisiaj kiedy sprawdzalem te tylne glosniki to musialem wchodzic przez bagaznik zeby zobaczyc od dolu, i musze przyznac ze na wielkosc przecietna osoba by sie mogla awaryjnie wyspac z kocem itd <lol> oc taka ciekawostka.

Jezeli ktos mial by ilustracje badz jakis poradnik jak dokladnie sie odkreca oslonke od wiatraczka do nawiewu byl bym bardzo wdzieczny.
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2013, 18:26
Posty: 69 (0/2)
Auto: ST220

Postprzez Bounty » 27 paź 2013, 12:07

Bardzo ładna, gratuluję zakupu :)
Ale tą wgniotka nad drzwiami kierowcy troszkę rzuca się w oczy, trzeba będzię dopracować parę szczegółów, ogólnie <spoko>
Kiedy ostatni raz po prostu wstałeś i poszedłeś na przejażdżkę ? Bez celu, bez przyczyny, po prostu pojeździć ? To jest genialne. Żadnych telefonów, żadnych dzieci, żadnych przerw. Tylko ja w mojej metalowej puszce. To czas na przemyślenia. To czas aby odstawić pracę na bok – Jeremy Clarkson
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 maja 2013, 12:36
Posty: 1903 (1/0)
Skąd: Lublin
Auto: Toyota Celica 1,8 '00
Było:Mazda MX-6 2.5 V6 96

Postprzez DonMateok » 27 paź 2013, 15:46

Dzisiaj zamienilem kabelki czyli czerwony i zolty do radia i dziala jak powinno :) Jednak w ustawieniach zmienilem zeby tylko mi graly przednie glosniki, tak mi najlepiej pasuje a z czasem zmieni sie calkiem [jakie?]. Popsuly sie pewnie dlatego ze pod zapasowym kolem przez lata zebralo sie sporo wody i membrany tego dobrze nie przezyly. Z czasem mam zamiar wymienic calkiem tylne glosniki, na szczescie drogie nie sa. Srodkowe jednak albo nie dzialaja, albo cos jest zle ustawione albo nie wiem <co?> (czyli w drzwiach od pasazerow z tylu), jednak te sa mi obojetne, jezeli w przyszlosci beda dzialaly dobrze oba glosniki za glowa pasazerow i przednie to bede bardzo zadowolony, dzwiek z samych przednich jest lepszy niz zadowalajacy.

Nastepne w planach jak pisalem: zmiana opon (+ przywrocenie do dobrego stanu felg stalowych na zime) i zamalowanie rysek i niedokladnosci, kupno i zamontowanie ladnych kolpakow jednak wybor jest spory i trzeba sie zastanowic.

Co do problemu z nawiewem przyszedl znajomy mechanik i powiedzial ze nie ma co sie tym przejmowac, ze nie jest wcale tragicznie, widocznie za bardzo sie do wszystkiego przyczepiam.
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2013, 18:26
Posty: 69 (0/2)
Auto: ST220

Postprzez seba1824 » 29 paź 2013, 19:58

Autko piekne :)

zastanawia mnie dlaczego chcesz wymieniac lampy ?
Początkujący
 
Od: 27 paź 2013, 23:24
Posty: 6
Auto: Mazda 626 GF 2000 Lift 1.8 benzyna

Postprzez DonMateok » 29 paź 2013, 21:05

Gdzie cos napisalem o wymianie lamp? <oczko> predzej swiece niz lampy <czarodziej>
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2013, 18:26
Posty: 69 (0/2)
Auto: ST220

Postprzez seba1824 » 29 paź 2013, 22:29

sorki zle przeczytalem :D

Otwory z tylu na półce na glosniki byly oryginalne czy ktos wczesniej wycinal ? Pytam poniewaz wygladaja na oryginalne , ja u siebie nie mam zadnych otworow
Początkujący
 
Od: 27 paź 2013, 23:24
Posty: 6
Auto: Mazda 626 GF 2000 Lift 1.8 benzyna

Postprzez DonMateok » 30 paź 2013, 20:46

Wygladaja na oryginalne, tylko szkoda ze w masakrycznym stanie :( mysle ze gdyby glosniki nie byly popsute to nie mial bym zamiaru ich wymieniac, jednak na dzien dzisiejszy sa odlaczone dlatego ze bardziej denerwuja niz graja, przednie musza na troche starczyc.
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2013, 18:26
Posty: 69 (0/2)
Auto: ST220

Postprzez DonMateok » 3 lis 2013, 17:52

Wczoraj zmienialem kola na zimowe opony, wczesniej wyczyscilem ladnie stalowe felgi papierem sciernym oraz pomalowalem sprayem na czarno. Niestety kola zimowe to 14 a letnie 15 wiec nawet jezeli bym chcial, nie mogl bym zalozyc zwyklych kolpakow a jezdzic na samych stalowych felgach troche dziwnie. Wiec kupilo sie na miejscu nowe kolpaki na mniejsze koleczka i tak to teraz wyglada (zdjecie troche dziwne gdyz swiecilo slonce ale padal deszcz <co?> )

Obrazek

No i oczywiscie dzisiaj dolany zostal plyn do spryskiwaczy.

W nastepnym tygodniu mozliwe ze bede mial dobrany spray do koloru samochodu oraz "pedzelek" z dobrana farba, jak pogoda, czas badz mozliwosci by sprzyjaly to by sie odmlodzilo wyglad (+szpachelka jednego wgniecenia nad drzwiami). Oczywiscie bedzie trzeba tez kupic jakis produkt do zajecia sie rdza, przydalo by sie wynajac jakas rampe samochodowa zeby dokladnie sprawdzic auto od dolu. No i planuje niedlugo wymienic swiece.
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2013, 18:26
Posty: 69 (0/2)
Auto: ST220

Postprzez ZdzichuZ » 9 lis 2013, 20:20

Jak na kod lakieru 18J, to rzeczywiście spora różnica do mojego 18G :D Ale zielony lubię, ładnie GF – ce w tym kolorze.
Pomijając brak elektryki, to zaskoczony jestem brakiem składania fotela pasażera w stolik i podłokietnika na tylnej kanapie.
Tą wgniotę nad drzwiami chcesz potraktować szpachlą? Nie da się tego jakoś wyciągnąć / wyprostować?
ZdzichuZ
 

Postprzez MX6-CZARNY » 10 lis 2013, 14:57

Kolego lepiej wyglądają same stalowe felgi, niż te na nich aluminiowe dla ubogich...
Buuu... Mazdy już nie ma...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 maja 2013, 21:44
Posty: 216 (0/5)
Auto: Cupra 1M

Postprzez DonMateok » 10 lis 2013, 16:04

JyrkiJuhani napisał(a):Jak na kod lakieru 18J, to rzeczywiście spora różnica do mojego 18G :D Ale zielony lubię, ładnie GF – ce w tym kolorze.
Pomijając brak elektryki, to zaskoczony jestem brakiem składania fotela pasażera w stolik i podłokietnika na tylnej kanapie.
Tą wgniotę nad drzwiami chcesz potraktować szpachlą? Nie da się tego jakoś wyciągnąć / wyprostować?


Z koloru jestem zadowolony, jednak jako ze jestem daltonista to poczatkowo myslalem ze jest to czarnawy przez ten bardzo ciemny odcien <lol>

Wgniote trzeba potraktowac szpachla, innej opcji raczej nie ma, jednak problematyczne raczej to nie bedzie.

Co do wnetrza to fakt, wersja dla ubogich :D a ze takie wnetrze to i kola musza wygladac jak dla ubogich (@MX6-CZARNY). A tak na serio mam prawie nowe opony zimowe na stalowych felgach ktore by bylo bez sensu wymieniac na aluminiowe, a ze optyka stalowych srednio mi sie podoba to dokupilem kolpaki, mi sie podobaja, i to wlasnie mi musza sie podobac a nie innym. Niektorzy sa przekonani ze jak ma sie kolpaki to powinny byc jedynie wlasnej marki, dla mnie glupota. Na amazonie te akurat sa dobrze oceniane i wlasciciele sa zadowoleni, chyba o to wlasnie glownie chodzi?

Zakladanie kolpakow to jak dla mnie najmniejsze zlo, ostatnio widzialem Mercedesa A160 (ta starsza wersje) z dwoma rurami i nad nimi naklejka z gosciem ktory zatyka palcami uszy, bo samochod tak glosny <lol>

Jako ze dawno nic nie dodawalem, podziele sie zdjeciami z ostatniego malowania + wbudowania glosnikow (ktore nie bylo tak problematyczne jak sie spodziewalem)

przed:

Obrazek

po:

Obrazek

w nastepnym tygodniu przyjdzie to mnie dopasowany pedzelek z farba i dodatkiem do ochrony oraz poblysku wiec zajme sie mniejszymi ryskami. Oczywiscie efekt nie jest super ale mi wystarcza, na wiosne kiedy bedzie ladna pogoda sie poprawi.

Ostatnio tez wbudowalem tylne glosniki, jedyny problem jest taki ze trzeba sie pozbyc kawalka materialu, jednak noz badz nozyczki, chwila roboty i po klopocie. Jakosc dzwieku jest dobra (oczywiscie bez szalu, za szal trzeba placic grube pieniadze) i roznica jest bardzo odczuwalna. Nie chcialem czegos takiego zeby samochod caly latal od bassow, ale byl lekki kop, i wlasnie cos takiego dostalem z czego jestem bardzo zadowolony.

Tak to wyglada:

Obrazek

Obrazek

Tutaj ja sam musze przyznac ze wyglada to srednio, ale dla mnie nie ma to wygladac tylko grac (inaczej nie nosil bym sluchawek Koss Porta Pro tylko monstery dr. dre, bo w modzie <nie powiem> )

W sumie tyle, w nastepny weekend planowana wymiana przednich tarcz oraz klockow, swiec, szpachelka oraz zabezpieczenie przed korozja (oczywiscie jezeli znajdzie sie na wszystko czas oraz pogoda mniej wiecej bedzie pasowala).

PS: Mysle czy nagrac recenzje radia JVC KD R449 jednak jak widze w polsce chyba tego nawet nie sprzedaja <co?> wiec raczej nie ma sensu, chyba ze po angielsku.
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2013, 18:26
Posty: 69 (0/2)
Auto: ST220

Postprzez DonMateok » 26 gru 2013, 02:46

Napisze jak sie sprawy maja bo dawno nic nie dodawalem.

Nad drzwiami kierowcy bylo takie wgniecenie, byla lekka szpachelka ale srednio wyszlo (a dokladniej nie wyszlo tak dobrze jak sie chcialo) i na wiosne trzeba bedzie starannie poprawiac. Oczywiscie z pomalowaniem tego tez ciezko bylo, zabieralem sie do tego jakos niedawno a pogoda na cos takiego juz niestety nie pozwala, minusy mieszkania w miescie i braku garazu .. na wiosne sie pomysli, teraz wyglada jak wyglada.

zamalowanie malych rysek itd. tez dopiero na wiosne.

Wymienilem oczywiscie swiece, z Denso na Denso, roznicy w jezdzie oczywiscie nie ma ale zakup raczej udany. U mnie w miescie w kilku sklepach chcieli za jedna swiece 16€ :o na ebyau mialem za tyle komplet nowych. Po jezdzie kapalo pare kropelek wody z chlodnicy jednak samemu nie bylo mozna dokladnie zobaczyc skad. Problemu pozbylem sie czyms takim

Obrazek

Z poczatku myslalem troche ze pic na wode ale wlasnie tej mikstury do chlodnicy pomaga na malutkie dziurki itd. Juz nic nie wycieka (i niech tak zostanie).

Mialem problem z hamulcami i wymienilem najpierw przednie tarcze+klocki (troche roboty bylo, tarcze nie wiem czy kiedys byly wymieniane i bylo to odczuwalne, bez sciagacza sie nie obylo), jednak moj problem dalej istnial. Chodzi o to ze hamulce piszczaly tak po 15-20 km jazdy co bardzo denerwowalo.

Taki przyklad



Bardzo chcialem sie pozbyc tego denerwujacego dzwieku wiec kolejnym krokiem bylo kupno pasty Liqui Moly 3077 oraz nowych tarcz i klockow na tyl. Poswiecony prawie caly dzien, wymieniony tylny komplet, wyczyszczony, posmarowane wszystko no i w dodatku wysmarowane przednie czesci, a dokladnie tyl klockow, tloki i czesc zacisku ktora spotyka sie z klockami. Problem znikl, nie wiem do konca co bylo zle ale teraz mnie to juz nie obchodzi, wazniejsze ze nie musze sie martwic ze znowu zacznie sie symfonia mazdy.

Oczywiscie zadnych problemow technicznych nie mialem, jezdzi sie dobrze. Spalanie tez w normie, czasami jade szybciej czasami wolniej ale testowalem i wychodzi 20 litrow na +-300km, kiedys od zapalenia sie rezerwy wlalem 20 litrow i najezdzilem troche ponad 300 km (jazda j.w. rozna, nie oszczedzam dwojki i trojki) wiec nie jest tak zle.

W sumie to tyle, ostatnia nowosc to kupiony mazdzie wczesny prezent pod choinke, zwykla doczepiana koncowka na rurke, bez udziwnien ale nudzil mnie zwykla koncowka wydechu wiec niech bedzie, oczywiscie nie kazdemu sie podoba (i bardzo dobrze).

Cos takiego

Obrazek

Generalnie chodzi o to ze samochod kupilem z mysla o dojezdzie do pracy przez rok a od nastepnej jesieni planuje oddac (badz oddac na przechowanie) rodzicom. Dlatego tez jakies modyfikacje typu nizsze zawieszenie itd. nie wchodza w gre. Kolpaki mozna wyjac, koncowke odkrecic i samochod znowu wyglada jak w dzien zakupu.

Ostatnio mam glupi nawyk ze czesto zmieniam z 2 na 4, a zdarzylo sie i tez na 5.. szkoda mi ze pierwszy bieg jest bardzo krotki, ergo tylko do ruszania, drugi jest za to dobrze nastrojony i chetnie sie nim jezdzi na wyzszych obrotach.

No i na lato bedzie trzeba pomyslec o nowych oponach/felgach. Bedzie to wydatek ale znajac zycie bede pewnie sporo szukal czegos odpowiadajacego z dobrym badz i najlepszym ratio jakosc/cena.

Teraz mam troche wolnego to moze w jakis dzien porobie zdjecia normalnym aparatem a nie komorka :)

to be continued ..
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2013, 18:26
Posty: 69 (0/2)
Auto: ST220

Postprzez DonMateok » 21 sty 2014, 23:45

A taki update co sie przez ponad miesiac dzialo. Stan igla, jedyny bol ze trzeba benzyne lac :D nie no fajnie by bylo <lol> Mialem pare mniejszych problemow ale zaczne od najnowszej modyfikacji, z tym ze nie mojej. Ojcowi sie nudzilo w niedziele i postanowil mi zainstalowac miernik temperatury jako ze samochod nie ma takiego ficzeru. W sumie pomysl byl moj, rowniez ktoredy ma isc kabel ale bylo to tylko luzne gadanie. A on kupil za grosze i sie pobawil, wyglada to tak:

Obrazek

Ze tak powiem, lepszy rydz niz nic, nie przeszkadza mi wcale a czasami dobrze jest popatrzec ile jest stopni. Jedyny minus ze w ciemnosciach nic nie widac :lol2: ale to nic.

Druga sprawa jest taka ze tylna klapa od gory jak sie okazalo nie ma wcale ocieplenia, nie wiem czy standardowo czy poprzedni wlasciciel pozbyl sie tego. W kazdym badz razie na dzien dzisiejszy jest tam przymocowany styropian, nie jest to zle rozwiazanie o tyle ze z czasem trzeba bedzie jakos ladnie to zakryc folia.

Tak jak kiedys pisalem zepsul mi sie zamek od strony kierowcy, jednak na szczescie znajomy mechanik szybko to naprawil za co bardzo mu dziekuje, otwieranie i zamykanie samochodu od strony pasazera badz bagaznikiem bylo by troche niewygodne.

No i przepalila sie zarowka od przedniego prawego swiatla, na szczescie w domu mialem dopasowana nowke i wymiana nie sprawiala zadnych problemow. Aha, i dokupilem uchwyt do komorki oraz ladowarke :P

W sumie chodzi mi po glowie zeby wstawic cos w miejsce przednich zaslepek od swiatel przeciwmgielnych, ledy moze nie byly by wcale glupie tylko musial bym sprawdzic jak to dokladnie ma dzialac.

Tak wiec jezeli chodzi o wydatek techniczny to przez ponad miesiac na 0, oby tak zostalo, uchwyt itd. oczywiscie opcjonalne przydatne glupoty.

To be continued..
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2013, 18:26
Posty: 69 (0/2)
Auto: ST220

Postprzez tom_ek66 » 27 sty 2014, 16:23

Mam pytanie odnosnie RCD – w oryginale ma ten przycisk do wysuwania anteny, czy ten nowy tez posiada taki dodatek, czy wysuwasz ja w momencie wlaczania i czy w ogole sa takie modele posiadajace te opcje, szukales, to moze wpadlo Ci w oko ?

Autko piekne – mam podobna magi, jak sniegi zejda, dam foty.
Powodzonka w trasach !
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2014, 21:19
Posty: 33 (0/1)
Auto: 626 GF 2000ccm/115 rok 1999
Honda Civic 2,2 i CDTi 140 KM 2011

Postprzez DonMateok » 30 sty 2014, 22:49

Antena wysuwa sie automatycznie, nie mam zadnej mocy nad nia <czarodziej>, zawsze kiedy wlaczy sie radio ona sie wysuwa, nawet jezeli standardowo ustawione sa piosenki z pendrive-a.

Dzisiaj mi sie czesciowo nudzilo w pracy wiec zrobilem sobie liste co prawdopodobnie sie zmieni w samochodzie, co zostawi itd :E bazgranina

Obrazek

+ zapomnialem napisac ze trzeba wymienic badz cos zrobic z hmm.. juz nie jestem pewien czy to sa uszczelki czy cos innego, cos gumowo-plastikowego pod przednia szyba. + przydala by sie jakas mata antyposlizgowa do bagaznika badz cos konkretnego zeby zestaw kluczy sobie nie latal w jedna i druga na ostrych zakretach...

chociaz nie powiem, alusy kusza, cos w tym stylu bym chcial

Obrazek

badz inne mazdy, uzywane ale w dobrym stanie..
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2013, 18:26
Posty: 69 (0/2)
Auto: ST220

Postprzez MrShaleck » 31 sty 2014, 00:38

DonMateok napisał(a):badz cos konkretnego zeby zestaw kluczy sobie nie latal w jedna i druga na ostrych zakretach...


Po co Ci zestaw kluczy, przecież to 626 <diabełek>

A pomysł z białą stalą mi się nie podoba. Będzie to wyglądało bardzo kijowo raczej, no ale to tylko moja opinia :)
Mazda 626 coupe '90 / Mazda 626 Coupe '89 / Mazda 323 BA GT '94
Mazda 6 2.0 MZR-CD '04 / Mazda 6 1.8 ELPIDŻI '03 / i inni... :D
------------------------
Marcin / aka Roxygenium
Marcin
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2011, 21:56
Posty: 2513 (10/38)
Skąd: PRAUST
Auto: Lexus GS450h
Mazda 626 Coupe F2T
Roweł Graveł
Roweł Emtebeł

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości

Moderator

Moderatorzy Nasze Mazdy