Strona 1 z 6

Mazda MX-6 GE KL-DE '92 .. juz historia..

PostNapisane: 29 lip 2013, 22:37
przez Dominator
Czas przedstawic moje wozidełko przyjemności :) No dobra, może nie do końca przyjemności, bo dziur w asfalcie nie lubi :P
Zawsze chciałem miec samochód typu coupe, ale zawsze do głowy przemawiał rozsądek (funkcjonalność samochodu) i wszystko szło w zapomnienie. Własnie dlatego od ponad 3 lat jezdze 626GF z której generalnie jestem zadowolony :) Nie mniej jednak brak niektórych cech sportowego samochodu, skłonił mnie w koncu do poszukania troche innego wozidła.
Najbardziej pod uwagę brałem Hondę Prelude ostatniej generacji z silnikiem 2.2. Samochód dośc pojemny a przy tym z pazurem i wysokoobrotową pilarką pod maska <serduszka>
Jednak zakup Hondy (cena)zmusił by mnie do sprzedaży 626 i przynajmniej czasowego pozegnania się z marką, z Hiroszimy.
Zacząłem więc poszukiwania czegos innego.. W natłoku mysli chciałem nawet sprzedac GF i kupic GE w sedanie, ogarnac wizualnie, do tego swap na KL-a i było by chyba dośc ciekawie..no dobra ale nadal nie posiadał bym coupe ;)
I tak oto przypadkiem moja uwaga skupiła się na MX-6 :) Jak wiadomo, znalezć takową w miare rozsądnym stanie do tego z silnikiem 2.5 jest nie lada wyzwaniem.. Zaczałem przegladac aukcje internetowe, ogłoszenia i w koncu na naszym forum znalazłem ciekawy egzemplarz (tak wynikało z opisu)..
Długo się nie zastanawiając,zadzwoniłem popytać co i jak, i umówiłem się na oględziny w okolice Lublina. W kolejnym dniu odpaliłem GFa i wraz z forumowiczami Paolo i Garbage pojechalismy na wschód..
Po ogledzinach i dosc dobrym wrazeniu jakie wywarł na mnie MX, postanowilem go zakupić.

Samochód sprowadzony w 2006roku do Polski (w Niemczech 1 właściciel od 92r) w posiadaniu do 2013r przez 1 własciciela PL.
W marcu 2013 Mx-a zakupił forumowicz wkostek jednak ze względu poszukiwania czegoś berdziej funkcjonalnego zdecydował sie na sprzedaz Mazdziny i tak oto od ok 2 tyg właścicielem samochodu zostałem ja <oczko>
Mx został sprowadzony z DE majac ok 98000 przebiegu, potwierdzone róznymi fakturami, wpisami itd, które to posiadam obecnie.
Na dzien dzisiejszy widnieje ok 172800km, z czego 600km juz moje :)
Samochód w naprawde ładnym stanie jak na Mx-a i 21 lat zycia. Co prawda, chyba załapał się na gradobicie gdyż przednia maska posiada wiele wgniotek i z tego powodu w pózniejszym czasie zostanie pomalowana lub wymieniona na inna. Malutkie ogniska korozji i powierzchowna korozja też nie jest czyms obcym ale samochód swoje lata juz ma,generalnie blacha/buda- zdrowa :)
Srodek samochodu w skórze, wszystkie przełączniki sprawne. Silnik w dobrej kondycji, na dniach planowana zmiana oleju. Jezdził na oleju Motul 6100 S+, jednak zastanawiam się na przejsciu w syntetycznego Motula 8100 x-clean?
Plany co do samochodu: to utrzymac w jak najlepszej kondycji w jak najbardziej oryginalnym stanie :)
Jedynie felgi chciałbym zmienic i marzą sie mi dokładki mazdaspeed ale gdzie tu dostac cos takiego za ludzkie pieniądze <oczy> ..
no i hamulce ori zastąpić tymi z Mazdy 6.

Co do wyposazenia:
el. szyby
el. lusterka
el szyberdach
el reg fotela kierowcy
wspomagnie kier.
centralny zamek
skórzana tapicerka
klimatyzacja
tempomat i wiecej nie pamiętam ;)

Pare fotek co by było poprawnie :)
2013-07-23_15-33-19_280_Lisia Góra.jpg
2013-07-23_15-47-23_956_Lisia Góra.jpg
2013-07-23_15-45-06_42_null.jpg
2013-07-23_15-32-54_325_Lisia Góra.jpg
2013-07-23_15-32-19_358_Lisia Góra.jpg
2013-07-23_15-31-50_72_Lisia Góra.jpg
2013-07-23_15-31-18_483_Lisia Góra.jpg
2013-07-23_15-45-24_425_null.jpg
2013-07-23_15-32-07_421_Lisia Góra.jpg

2013-07-23_15-31-35_992_Lisia Góra.jpg


W załączniku zdjęcia wykonane przez Wkostka, przełom zimy/wiosny (obecnie inne radio), mam nadzieje ze nie ma nic przeciwko umieszczeniu zdjęć. Częśc była w ogłoszeniu <co?>
A ostatnie foto z M6 Brata :) :D

PostNapisane: 29 lip 2013, 23:32
przez Paweł
Bardzo ładne wnętrze i słuszne wyposażenie. Koła rzeczywiście raczej do wymiany w pierwszej kolejności – nawet na serię. Oj, mam słabość do tego modelu. Najbardziej do wersji A-spec, ale taki egzemplarz też wykręca mi szyję. Zadbaj o nią koniecznie. :)

Re: Mazda MX-6 GE KL-DE 92'

PostNapisane: 29 lip 2013, 23:34
przez Rafał_
Halo :> Nie komentujemy w Poczekalni :P

Bardzo ładna sztuka <spoko>

Re: Mazda MX-6 GE KL-DE 92'

PostNapisane: 29 lip 2013, 23:48
przez Dominator
Dzięki Paweł <spoko>
Koła chciałbym 17 calowe, najlepiej jakies enkei. Ori 15 są ładne i nadały by klasycznego wygladu ale chyba chciałbym coś więcej. To zmiana która jako tako nie ingeruje w samochód, zawszę moge powrócic do wyglądu fabrycznego. Narazie są wazniejsze sprawy do ogarnięcia, czysto eksploatacyjne..
Zapomniałem dodać ze samochodu nie zamierzam uzytkowac w zimie.. chyba że bedzie to zbyt szkodliwe dla kondycji auta, muszę jeszcze sporo się nauczyc w tej materii :)

Re: Mazda MX-6 GE KL-DE 92'

PostNapisane: 30 lip 2013, 00:29
przez onyx
Fajnie, że auto zostało w klubie ;) Na pewno będzie miało u Ciebie dobrze.

Co do felg to wiadoma sprawa, choć ja bym się nie pchał w 17". Natomiast co do oleju to nie zmieniałbym go jeżeli na obecnym KL nie ma na niego apetytu ;) Możesz tylko sprawić, że tak się stanie. Co do nie użytkowania auta w zimę, to nie jest to nic strasznego – pod warunkiem, że co jakiś czas będziesz go odpalał i robił małą rundkę żeby się nie zastał. Niestety auto, które stoi szybciej się starzeje.

PostNapisane: 30 lip 2013, 00:42
przez Paweł
Zima trwa trzy miesiące, moim zdaniem samochód spokojnie może tyle stać – najlepiej pod plandeką lub dachem. Trzeba tylko odłączyć akumulator i mieć dobry płyn chłodniczy i zimowy do spryskiwaczy. Jeśli chodzi o olej, to ja zmieniłbym na myjąc'o'niebrudzący, ze względu na hydraulikę głowic.

PostNapisane: 30 lip 2013, 01:28
przez onyx
Pawle, z tym staniem pod plandeką nie jest wcale tak kolorowo – zwłaszcza jeśli auto stoi pod chmurą na gołej glebie.

Z mojego doświadczenia mogę tylko napisać, że zmiana oleju z pólsyntetycznego na pełen syntetyk może tylko spowodować (zwłaszcza w leciwym aucie), że ulegnie on zbyt dokładnemu umyciu i rozszczelnieniu poprzez zawarte związki w olejach syntetycznych. Ponadto jest zupełnie inna grubość filmu olejowego. Silnik ze znacznym przebiegiem raczej staje się luźniejszy niż ciaśniejszy, więc dodatkowe przechodzenie na olej o innej lepkości (powyżej wskazanej), uważam za strzał w kolano.
BTW. "szklanki" jak tłuką to raczej z innego powodu niż klasa lepkości oleju – o ile był zmieniany na czas :P

Nie chcę się jednak w tym temacie spierać bo każdy najlepiej wie, co jest dobre dla jego auta ;)
Topic dotyczy nowego nabytku Dominatora i niech tak zostanie ;)

Re: Mazda MX-6 GE KL-DE 92'

PostNapisane: 30 lip 2013, 11:04
przez Beny
Powtórze się tak jak w temacie poprzedniego właściciela ładna sztuka,muszę koniecznie zobaczyć na żywo :D
Co do oleju to chyba loteria z tymi zmianami,Siwus do swojej 9 wlał pełny syntetyk i jest dobrze a przebieg ma pod 300tys jak dobrze pamiętam.Dominik jak jest dobrze to nie ruszaj Motul to przecież dobra oliwa.

PS.A moich 17" bys nie chciał ;)

Re: Mazda MX-6 GE KL-DE 92'

PostNapisane: 30 lip 2013, 11:58
przez Bounty
Bardzo ładny MX ;)

Re: Mazda MX-6 GE KL-DE 92'

PostNapisane: 30 lip 2013, 12:32
przez siegu
Bardzo ładny naleśnik – bezawaryjności ;) .

PostNapisane: 30 lip 2013, 12:38
przez Roni
Sympatyczna :D

PostNapisane: 30 lip 2013, 14:22
przez Piotr89
W końcu MX6 doczekał się tematu :D
Widziałem w Lublinie nie raz i przykuwał moja uwagę, świetnie utrzymany i ze zdjęć dobrze wróżyło. Nawet kolega miał na niego chrapkę, ale jakis taki niezdecydowany był.
Dbaj o coupetkę bo to już gatunek na wymarciu.
Dominator napisał(a): pojechalismy na wschód..

Zapomniałeś dodać że dziki wschód :P

Re: Mazda MX-6 GE KL-DE 92'

PostNapisane: 30 lip 2013, 16:26
przez Dominator
Dzieki za dobre slowa :)
Mx, swietnie to moze nie jest utrzymany, jednak jak na samochod o sportowych aspiracjach i czasie wyslugi 21lat, jest dobrze :) a ze ja jestem minimalista to zawsze znajde mankamenty :P

PostNapisane: 1 sie 2013, 11:08
przez onyx
Dominator napisał(a):ze ja jestem minimalista to zawsze znajde mankamenty :P


Raczej nie minimalistą a pedantem ;) Każde ogarnięcie najmniejszej pierdoły będzie cieszyć <spoko>

Re: Mazda MX-6 GE KL-DE 92'

PostNapisane: 1 sie 2013, 21:38
przez wkostek
Widzę, że wreszcie auto opisałeś. Dbaj o Madzie, bo jest warta każdej wolnej godziny i złotówki w nią zainwestowanej, bo coraz rzadziej jest widywana w dobrym stanie na drogach PL. Co do motula to jest OK, ale pod warunkiem, że będzie to ORYGINAŁ, bo pełno jest podróbek na rynku. Polecam olej VALVOLINE VR1 10W60 lub VALVOLINE z serii MaxLife.
Powodzenia i bezawaryjności Ci życzę kolego. Mam nadzieję, że kiedyś jeszcze zobaczę tego MXa na żywo. :D

Re: Mazda MX-6 GE KL-DE 92'

PostNapisane: 2 sie 2013, 23:09
przez Bounty
To autko potrzebuje po prostu miłości ;)
Mój MX był w strasznym stanie, ale powoli doprowadzam go do dobrego stanu i cieszy mnie każda zmiana i nowa rzecz w nim :) Po prostu jestem zakochany w tym modelu <serduszka>

Re: Mazda MX-6 GE KL-DE 92'

PostNapisane: 3 sie 2013, 15:57
przez lukasz.b
Na żywo prezentuje się jeszcze lepiej niż na zdjęciach <diabełek>

PostNapisane: 7 sie 2013, 20:30
przez Michał88
W końcu pomacałem to mogę coś napisać :)
Fajny stan tego Mixa, kilka rzeczy dociągniesz i będzie igiełka <serduszka>
Przyzwyczajaj się do jazdy obniżonym autem, to już nie GF'ka :P

Re: Mazda MX-6 GE KL-DE 92'

PostNapisane: 7 sie 2013, 21:10
przez Dominator
Dzieki :) Bedziem dzialac :)
Dzisiaj emix dostal swieza oliwe. rzekomo pil jej sladowe ilosci (ponizej 0.5l/10kkm) wiec przeszedlem na pelen syntetyk Motul 8100x-clean 5W30.

W najblizszych dniach zamierzam poprawic zabezpieczenie antykorozyjne podwozia. Akcja konserwacja.

dzisiaj sprawdzilem autko na "niemieckich" autostradach, wyszlo licznikowe jakies 220. nie za wiele jak na KL-a . na klimie ;PTez tak macie, posiadacze Vki?

Re: Mazda MX-6 GE KL-DE 92'

PostNapisane: 7 sie 2013, 22:09
przez Beny
Widzę ostro poszedłes z oliwą :) Zdaj relacje jak sie sprawuje za jakis czas.
220 to było max? Moja niby 240 szła według poprzedniego własciciela ja spr do 210 :P