Strona 1 z 2

Mazda Xedos 6 CA KF 1997r 2.0 v6

PostNapisane: 26 kwi 2013, 15:21
przez Marcin_w
Witam wszystkich serdecznie!

Mam na imię Marcin (łatwo wywnioskować po nicku :D ), od kwietnia 2012 jestem posiadaczem Mazdy Xedos 6, którą nabyłem od mojego kolegi Pawła.

Auto posiada już swoją historię na forum dostępną pod linkiem:
viewtopic.php?f=314&t=108335

MODEL: MAZDA XEDOS 6 CA
ROK PRODUKCJI: 1997
SILNIK: 2.0 KF V6
UKLAD DOLOTOWY: alu +stożek k&n
UKLAD WYDECHOWY: caly wydech z nierdzewki 2.5" + strumiennica+ srodkowy rm motors + koncowka apexi n1
ELEKTRONIKA: ABS, 4 elek szyby, 1x poducha, klima, elektryczny szyberdach, elek. lusterka, elek. ustawiany fotel kierowcy.
ZAWIESZENIE: nowe amory KAYABA + sprężyny EIBACH -30mm
UKLAD HAMULCOWY: dociski od mazdy 6, tarcze mikoda nacinane nawiercane, klocki ferodo.
ŚRODEK: skórzana kremowa tapicerka
CAR-AUDIO: DVD CLARION 7" 2din, dotykowy itp. :) + Wzmak BLAUPUNKT 400W + Subwoofer BLAUPUNKT+ zestaw głośników DLS R6A SYSTEM+ wygłuszanie drzwi itp. wykonane przez firme ZET AUDIO.
KOŁA: ALUFELGI 18" AEZ
MOC: seryjnie 144koniki (po generalnym remoncie)

Topic ten chciałbym traktować jako nowoczesną "książkę serwisową", w którym będę na bieżąco zamieszczał informacje o wymienionych elementach, podzespołach i innych modyfikacjach. W razie chęci odsprzedaży Madzi wiadomości takie mogą być zachęcające dla przyszłego nabywcy.

W tym miesiącu (04.2013) wymienione zostały:
olej na Valvoline MAx life 10w20 + filtr – przy przebiegu 221 z hakiem
Rolki prowadzące (szumiały, firmy nie pamiętam)
Napinacz hydrauliczny – cena kosmos prawie 400zł
Pompa wody – japończyk nie pamiętam nazwy
Łożyska przód Koyo 110zl/szt
reperaturka zacisków: przedni i tylny prawy
wymieniony płyn w chłodnicy
od wspomagania
hamulcowy

Marzec (03.2013)

Regeneracja rozrusznika
wymiana kostki stacyjki

W listopadzie (11.2012)
wymieniany był termostat na nowy
łączniki stabilizatora tył

Do zrobienia jeszcze jest:

oba nadkola tylne (ruda pi*a wyszła na wielkość ok 1-2cm, nie jest to bardzo widoczne ale mnie irytuje.
Pęknięty przedni zderzak (4cm, kochane krawężniki w mojej miejscowości)
5cm rysa obok wlewu paliwa – nie wiadomo skąd, nie wiadomo kiedy :/
Wyprostowanie 2 felg 18 – w sumie nadawały się do założenia ale delikatnie widać jajka przy kręceniu – chce oddać do najlepszego w okolicy Kielc zakładu i kazali przyjechać dopiero po sezonie, czyli połowa maja – poczekam. Na razie stoję na 15 calowych zimówkach, zakupionych w październiku 2012, wraz z oponami cena 800zł.

Zakupione zostały również do wymiany:
poduszka zmiany biegów
2 x poduszka silnika
kompletna linka otwierania maski
prawe nowe nadkole plastikowe

Pewnie jeszcze o paru rzeczach zapomniałem, będę pisał z biegiem czasu.

Ogolnie jestem BARDZO zadowolony z auta, silnik pali na dotyk, olej od wymiany do wymiany po remoncie który wykonał Paweł, prowadzenie ok, widoczność z auta również – spalanie w pełni akceptowalne. Dźwięk powyżej 5tys <serduszka>

Wrzucam ostatnie zdjęcia, które wykonał Paweł, ja zrobię sesje jak wszystko będzie już ogarnięte na tip top.

Przed modami:
Obrazek

Po:
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Pozdrawiam forumowiczów!

Re: Mazda Xedos 6 CA 2.0 v6 KF 1997r kontynuacja tematu http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php

PostNapisane: 28 kwi 2013, 18:20
przez Rafał_
Poproszę o więcej fotek i umieszczenie w opisie wyposażenia seryjnego :)

Re: Mazda Xedos 6 CA KF 1997r 2.0 v6

PostNapisane: 30 kwi 2013, 14:47
przez Crenshaw
piękna sztuka, Piecu włożył w nią dużo pracy, musisz ją utrzymać w tym idealnym stanie, po tym co piszesz podejrzewam, że zrobisz to bez problemu.

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Re: Mazda Xedos 6 CA KF 1997r 2.0 v6

PostNapisane: 30 kwi 2013, 16:10
przez freezoneq
Uwielbiam wręcz takie nietuzinkowe kolory <spoko>
Auto jak widać nie było dla poprzedniego właściciela "tylko autem" ; ) i szczerze mam nadzieję, że tak pozostanie.
Jedynie te wskaźniki w środku na konsoli środkowej mi nie leżą, no ale, jak kto lubi.
Pozdrawiam i życzę powodzenia <ok>
Ps. Czarny siatex w miejsce halogenów lub halogeny z ramkami w kolorze atrapy <ok>

PostNapisane: 1 maja 2013, 11:51
przez voytecku
Swietny kolor lakieru :) Jakim lakierem malowales konsole w srodku, jakis specjalny do plastyku czy zwykly do karoserii?

Pozdrawiam,
voytecku.

Re: Mazda Xedos 6 CA KF 1997r 2.0 v6

PostNapisane: 2 maja 2013, 13:48
przez Marcin_w
Dziękuję Panowie za wszystkie dobre słowa, jednak ukłony powinny lecieć w stronę Pawła/Piecu, bo to on spędził przy tym autku wiele godzin.

voytecku, odpowiedziałbym na to pytanie gdybym miał taką wiedze, pewnie w temacie do którego linka podałem na górze pierwszego posta jest odpowiedź.

Pod koniec maja autko przejdzie jeszcze korektę wraz z odżywieniem i konserwacją lakieru – moje wcześniejsze autka też tak traktowałem, najlepszy efekt "lustra" otrzymałem na czerwonym Hyundai'u Coupe, można było się przejrzeć bez problemu :)

Dokładne mycie na dwa wiadra (czyste do płukania, drugie z szamponem Gold Class), glinkowanie, ponownie mycie, usuwanie drobnych rysek, swirlli środkiem Crystal Polish i SwirlX, następnie odżywanie politurą (jeszcze dopatrzę jaką) i woskowanie (wosk też w trakcie doboru)

Oczywiście wszystko odbędzie się mechanicznie polerką, odpowiednie pady, ściereczki z fibry do ręcznego poprawiania. Ogólnie robota na bite dwa dni. Później jeszcze muszę wypucować silnik :) :) Ale to temat dopiero w zarysie.

Re: Mazda Xedos 6 CA KF 1997r 2.0 v6

PostNapisane: 20 maja 2013, 16:36
przez Marcin_w
6 km temu mieliśmy małą rocznicę :

Obrazek
[/URL]

Z tego tytułu Madzia dostała 40 litrów verwy orlenowskiej <spoko> Niech się cieszy :D


Dzisiaj czeka mnie mechanik, poprawa hamulca ręcznego, pospawanie na nowo łączeń całego wydechu i chyba będzie wymiana amorów z przodu, ciekaw jestem co Zdzisiu w szopie stwierdzi ;) skąd takie dziwne stuki przy jeździe na bardzo zniszczonych drogach.

Pozdrawiam

PostNapisane: 29 maja 2013, 15:10
przez Marcin_w
Na weekendzie wymienione zostały:

Łożyska amortyzatorów przód
kompletna linka hamulca ręcznego
osłona maglownicy
osłona przegubu
regeneracja zacisków hamulcowych tył (tak były zardzewiało, że łoj)
nowy płyn hamulcowy


Właśnie wróciłem z przeglądu, wszystko jak trzeba według diagnosty – ten sam rok temu nie podbił mi z powodu różnicy w hamulcach i wydechu <rotfl> <rotfl> teraz musiałem go wyciszyć troszkę.

Na stacji brakło tuszu w maszynie, nie mam wydruku niestety. Głupio, że nie zapytałem czy mają historię tych wjazdów i czy później mogą dodrukować.

Pamiętam tylko, że amory z przodu po 86, tył lewy 84, prawy 82
Hamulce przód po 2,4 jednostki z tyłu na lewym pokazało 1,9 , a na prawym 1,8
Ręczny w końcu gra girata, na piątym ząbku nawet nie drgnie.

Żadnych luzów, stuków, jeździ się płynnie i przyjemnie :) Została tylko do poprawy blacharka: nadkola i zderzak o których pisałem wcześniej oraz czas założyć w końcu cztery 18tki <jupi>

Macie Panie (o ile są na forum) i Panowie doświadczenie z przyciemnianiem szyb? Jak to wygląda od strony prawnej, tzn. słyszałem, że trzeba mieć atest na folię? Czy jak to się ma? Chyba, że być może teraz jest coś lepszego od folii? Będę wdzięczny za info.

PostNapisane: 2 cze 2013, 11:33
przez Marcin_w
Macie Panie (o ile są na forum) i Panowie doświadczenie z przyciemnianiem szyb? Jak to wygląda od strony prawnej, tzn. słyszałem, że trzeba mieć atest na folię? Czy jak to się ma? Chyba, że być może teraz jest coś lepszego od folii? Będę wdzięczny za info.


Ponawiam i życzę smacznego niedzielnego obiadu :)

Re: Mazda Xedos 6 CA KF 1997r 2.0 v6

PostNapisane: 2 cze 2013, 12:19
przez Crenshaw

Re: Mazda Xedos 6 CA KF 1997r 2.0 v6

PostNapisane: 20 lis 2014, 23:26
przez DamianSzatan666
siema. Czy ostatnio jechałeś z okolic Rudy Malenieckiej na krzyżówce w prawo i na Kielce?? Jechałem motocyklem i rzuciło mi się. O mało nie wywinąłem orlika tak mi głowę wykręciło :D Miałem zawrócić, tylko nie miałem czasu.

Re: Mazda Xedos 6 CA KF 1997r 2.0 v6

PostNapisane: 21 lis 2014, 12:35
przez goju10
Nigdy wcześniej nie widziałem tu tego auta. Wygląda naprawdę super. Szkoda, że tak dużo fotek już nie działa.

PostNapisane: 3 mar 2015, 20:41
przez Marcin_w
DamianSzatan666 napisał(a):siema. Czy ostatnio jechałeś z okolic Rudy Malenieckiej na krzyżówce w prawo i na Kielce?? Jechałem motocyklem i rzuciło mi się. O mało nie wywinąłem orlika tak mi głowę wykręciło :D Miałem zawrócić, tylko nie miałem czasu.



Cześć,

Sorry, że tak późno ale od dawna nie wchodziłem na forum.
Zgadza się byliśmy z kobietą w Fałkowie czy gdzieś pod w fabryce drzwi.

goju10 napisał(a):Nigdy wcześniej nie widziałem tu tego auta. Wygląda naprawdę super. Szkoda, że tak dużo fotek już nie działa.



Spokojnie, niebawem będzie aktualizacja. Dużo czasu i kasy musiałem poświęcić na budowę
i wykończenie domu. Teraz już w nim mieszkamy więc będę mógł zadbać o Madzię – a autko jest prze wdzięczne. Trzy lata ciągłej jazdy i zero (odpukać) awarii. Wsiadam i jadę. Nie to co moje poprzednie je*pi*pi*ne Stilo w jtd.

Pozdrawiam

Re: Mazda Xedos 6 CA KF 1997r 2.0 v6

PostNapisane: 24 sie 2015, 16:12
przez DamianSzatan666
Czy to Twój?
Obrazek

PostNapisane: 24 sie 2015, 18:08
przez MichałB
Oj obawiam się że to auto autora tego tematu :|

Re: Mazda Xedos 6 CA KF 1997r 2.0 v6

PostNapisane: 24 sie 2015, 20:46
przez risto77
Pewnie dlatego taka cisza w temacie <głaszcze>

PostNapisane: 25 sie 2015, 00:37
przez DamianoV6
a czym się chwalić? sami wiece jak dochodzi żona dzieci dom itp juz nie ma tyle czasu...
a że podwójna ciągła i traktor to bez pytań :( szkoda i to bardzo <płacze> <płacze> <płacze> <płacze> <płacze>

Re: Mazda Xedos 6 CA KF 1997r 2.0 v6

PostNapisane: 25 sie 2015, 09:34
przez rafał88
Tylko kto wyprzedzal?????? Chyba nie traktor..........
Jesli tak to nie szkoda, trzeba myslec a nie tylko deptac i gonić byle do przod i wyprzedzać , aby tylko wyprzedzic i ciskac sie tam gdzie nie trzeba...

Ty Damian tez powinienes sie tego nauczyc ;)

PostNapisane: 25 sie 2015, 15:30
przez chmielu_KL
arafal21 napisał(a):Tylko kto wyprzedzal?????? Chyba nie traktor..........
Jesli tak to nie szkoda

To mało widziałeś jeszcze. :D
A to czemu ? założę się że większości było by szkoda gdyby ktoś skasował nasze auto. Co z tego że będzie za to odpowiadał, ale mnóstwo pracy poszło w las. Szkoda bez znaczenia czyja wina.

Re: Mazda Xedos 6 CA KF 1997r 2.0 v6

PostNapisane: 25 sie 2015, 20:13
przez goju10
Wielka szkoda. Bardzo podobał mi się Xed w tym kolorze. Będzie remont czy nie warto?