Strona 1 z 2

Mazda MX-6 GE FS 1992r.

PostNapisane: 20 sty 2013, 16:01
przez Bystryyy
Witam!

W ubiegłym roku postanowiłem sobie kupić auto.
Dużo oglądania, więcej czytania. Znalazłem przypadkiem Mx-6 o której jednak za dużo nie wiedziałem. Postanowiłem wziąć znajomego "mechanika" żeby zerknął okiem. Ostatecznie ją kupiłem:)

Kupiona w ostatnich dniach lipca ubiegłego roku od tego czasu trochę mnie powoziła, a resztę czasu spędza niestety u mechaników póki co.


Informacje o aucie:
-Mazda MX-6
-Rocznik 1992
-Przebieg 200200 km (stan na 20.01)
-Pojemność silnika 2.0l (Benzyna + LPG)
-Wspomaganie kierownicy
-Centralny zamek
-Szyberdach elektryczny
-Elektryczne szyby
-Klimatyzacja
-Elektrycznie sterowane przednie światła


Teraz coś więcej o autku.
Po zakupie, pojechałem do mechanika, coś tam poregulował w silniku, zalecił wymianę klocków tak też zrobiłem. Po kilku tygodniach odpadła rura i kupiłem nowy tłumik środkowy.
Później pojawiła się okazja pomalowania. Autko wcześniej miało źle położony lakier i odpryskiwał. Z okazji wyszła lipa, myślałem że autko będzie już na straty bo posypałem się z gotówki, auto stało przygotowane na placu i łapało tylko rdzę. Na szczęście z pomocą przyszło forum, i użytkownik mika1324 którego usługi polecam:) Autko nabrało kolorków i odebrałem je w niedzielę 13.01 od Milki.
Mazda trochę u niego stała, nie zajmował się tylko malowaniem a również drobnymi naprawami jeszcze.
Zakonserwował podwozie, wymienił szybę, puścił kable do wzmacniacza, dużo by wymieniać tutaj.

Nie mniej jednak autko nadal ma problemy z elektryką (więcej taśmy izolacyjnej niż oryginalnej izolacji), silnik na benzynce się dusi, na gazie po odbiorze od Milki też nie kręcił powyżej 2000 obrotów, ale znajomy wyregulował i pali jako tako. Zawieszenie też strasznie puka, w środku dużo elementów trzeszczy i muszę je wytłumić.

W aucie docelowo będzie zamontowany car audio który już mam cały u siebie. Na chwilę obecną w aucie siedzi tylko radio i dwa głośniki przednie. Komplet składa się z:
Radio: Clarion CZ301E
Przednie głośniki: Clarion SRE5732c
Skrzynia basowa z MDFu z głośnikiem: ROCKFORD FOSGATE R1S412
Wzmacniacz: Voice Kraft MB-1200
Kondensator: PHANTOM 1.2 FARADA

W aucie zniszczone są przednie fotele, udało mi się znaleźć tanio w lepszym stanie. Tylko fotel kierowcy do lekkiej reperki i trzeba włożyć do auta. Wraz z fotelami od jednego sprzedawcy kupiłem felgi. Trzeba je odrestaurować bo są utlenione. Felgi:
Obrazek

Na chwilę obecną auto czeka na elektryka i jakiegoś mechanika od silników bo chciał bym zrobić kapitalkę. Chyba że nie będzie warto to poszukać silnika pod SWAP.

Zdjęcia autka w stanie w jakim je kupiłem:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jak wyglądało zanim oddałem je do Milki:
Obrazek


A to zdjęcie zrobiłem jak odebrałem autko. Niestety przepalone totalnie od śniegu, ale telefonem niczego lepszego nie zrobię niestety.
Obrazek

Póki co tyle:) Słyszałem już opinie że nie warto wkładać w te auto, nie mniej jednak chciał bym je doprowadzić do stanu takiego by autko posłużyło mi parę dobrych lat. Trochę kasy już w nie zainwestowałem i chcę kolejną by silnik, elektryka czy zawieszenie mnie nie zawiodło. Mam nadzieję że z pomocą forum uda mi się rozwiązać część problemów:)

Pozdrawiam.

Re: Mazda MX-6 FS 1992r.

PostNapisane: 20 sty 2013, 22:34
przez jarsoN
Najpierw zainwestuj w lepsze zdjęcia, bo te fotki to się nie nadają do niczego. Do wymiany jak najszybciej :)

PostNapisane: 21 sty 2013, 00:09
przez Bystryyy
Starych zdjęć już nie zmienię, nad nowymi obiecuje popracowac. Nie mam aparatu, a ten z telefonu galaxy s2 nie jest najgorszy ale ze sniegiem sobie nie radzi niestety...

Re: Mazda MX-6 FS 1992r.

PostNapisane: 21 sty 2013, 00:42
przez jarsoN
Ja niestety z takimi fotkami w wielkości avatara przenieść do odpowiedniego działu nie mogę.

PostNapisane: 21 sty 2013, 00:49
przez voytecku
Zamiast miniaturek wrzuc zdjecia w pelnym rozmiarze. U mnie mam zdjecia z pierwszego Galaxy i nie wygladaja fatalnie. Co to za kolor, jakis czerwony/miedziany?

Pozdrawiam,
voytecku.

PostNapisane: 22 sty 2013, 04:57
przez Bystryyy
Zdjęcia poprawione.

Na dachu i spojlerze miał być ostry pomarańcz, niestety kolor nie wyszedł jak na plecie, a na spojler brakło farby. Zastanawiam się nad oklejeniem tych elementów na taki kolor by mi odpowiadał.

Priorytetem jednak jest elektryka oraz silnik. Elektryk w mieście jest, terminy niestety odległe. Silnik z gazem mam i podobno zajmuje się nimi tylko jeden mechanik u mnie. Niestety boli mnie rozmowa z nim gdy on mi mówi ze auta nie opłaca się robić.

Ja jednak chciał bym z czasem dążyć do perfekcji żeby autko posłużyło mi dłuższy czas.

PostNapisane: 22 sty 2013, 18:04
przez Eklerek323f
Spróbuj wymigać błędy, może coś wyskoczy, przepływka sprawna?

Re: Mazda MX-6 FS 1992r.

PostNapisane: 24 sty 2013, 04:40
przez Bystryyy
Witam.

Jestem zielony w tych sprawach.
Przetworzylem co napisales, poczytalem i nie wiem czy byl bym w stanie samemu ogatnac te mryganie, w sensie wyliczenia. Przeplywomierz nie wiem w jakim jest stanie. Jutro postaram sie poszukac jakiegos tematu gdzie to znajde i jak sprawdzic. W faq mx6 moze znajde:)

Dzieki za rady, i sprobuje z nich zrobic uzytek.

Pozdrawiam

PostNapisane: 24 sty 2013, 16:47
przez Eklerek323f
Bystryyy napisał(a):Witam.

Jestem zielony w tych sprawach.
Przetworzylem co napisales, poczytalem i nie wiem czy byl bym w stanie samemu ogatnac te mryganie, w sensie wyliczenia. Przeplywomierz nie wiem w jakim jest stanie. Jutro postaram sie poszukac jakiegos tematu gdzie to znajde i jak sprawdzic. W faq mx6 moze znajde:)

Dzieki za rady, i sprobuje z nich zrobic uzytek.

Pozdrawiam

Mruganie nic trudnego do ogarnięcia, może ktoś od Ciebie z regionu ogarnia, popytaj w dziale regionalnym :)

PostNapisane: 28 sty 2013, 23:54
przez alk80
zdaje się że Y ma jakieś pojęcie o wymryganiu błędów, no i mieszka niedaleko

mechanik przychodzi mi tylko jeden do głowy Tadziol

a gazownik Bananmin ale on jest ciut daleko

PostNapisane: 29 sty 2013, 01:46
przez onyx
Dużo pracy włożyłeś w auto i jeszcze więcej Cię czeka, ale... ten pomarańcz pasuje jak świni siodło :|

PostNapisane: 29 sty 2013, 01:49
przez Bystryyy
alk80 napisał(a):zdaje się że Y ma jakieś pojęcie o wymryganiu błędów, no i mieszka niedaleko

mechanik przychodzi mi tylko jeden do głowy Tadziol

a gazownik Bananmin ale on jest ciut daleko

Pytałem w regionalce o w.w. specjalistów. Póki co czekam na odpowiedzi.
Poczekam na odpowiedzi jeszcze. Do gazownika fakt kupa drogi ode mnie, i raczej odpada. O tadziolu chyba czytałem tutaj na forum w polecanych mechanikach. Odezwę się do niego w pierwszej kolejności. A Tobie dziękuję za pomoc.

Pomarańcz faktycznie wyszedł kupa, ale jak wcześniej wspominałem planuję to obkleić bo chyba lepsze wyjście od ponownego lakierowania + obkleję spojler. Marzy mi się ostry pomarańcz ale czy to będzie pasować dowiem się przy próbowaniu koloru... Swoją drogą myślałem też o kolorze złotym, do tego złote felgi. Zalatywało by trochę subaru imprezą. Ale czy złote felgi będą pasować maździe dowiem się jak będę czyścić swoje i wybierać na nie kolor w serwisie.

PostNapisane: 29 sty 2013, 01:54
przez onyx
Pomaluj całość w kolor nadwozia, załóż ładne koło i daj spokój z tym złotem i pomarańczem...

Zrób sobie VT, albo porproś o to w odpowiednim dziale – sam dojdziesz do odpowiedniego wniosku.

Zachowaj to auto jako klasyka, nie rób z niego F&F

PostNapisane: 29 sty 2013, 02:59
przez Bystryyy
onyx napisał(a):Pomaluj całość w kolor nadwozia, załóż ładne koło i daj spokój z tym złotem i pomarańczem...

Zrób sobie VT, albo porproś o to w odpowiednim dziale – sam dojdziesz do odpowiedniego wniosku.

Zachowaj to auto jako klasyka, nie rób z niego F&F

W sprawie machnięcia dachu na kolor nadwozia pisałem już do Milki bo zostało mu trochę farby.
VT? F&F? Poproszę o wytłumaczenie.
Nie planuję robić z niego auta rodem z need for speed":)

PostNapisane: 29 sty 2013, 03:05
przez MichałB
Bystryyy napisał(a):
onyx napisał(a): F&F? Poproszę o wytłumaczenie.
Nie planuję robić z niego auta rodem z need for speed":)

Fast & Furious
gleba fajne felgi i jakieś subtelne mody :D

PostNapisane: 29 sty 2013, 03:49
przez Bystryyy
Felgi mam. Dodałem zdjęcie do pierwszego posta. Odrestaurowanie z malowaniem ok 5 stowek mnie wyjdzie z tego co sie orientowalem. Rozmiar 16.

Co do gleby , na allegro szukalem amorow z obniżeniem albo sprężyn i wyczytałem ze jak obniżę o 3cm to w aucie nie moge miec lpg, max 2 pasarzerow i bez rozbudowanego car audjo. Wiec chyba lipa? Czy bzdury wyczytalem? Wolal bym regulowane:p

Re: Mazda MX-6 FS 1992r.

PostNapisane: 29 sty 2013, 09:43
przez mx6sc
wyczytałeś bzdury :) tylko omijaj jamexy i tym podobne wynalazki

PostNapisane: 29 sty 2013, 11:36
przez kamilspider
Bystryyy napisał(a):wyczytałem ze jak obniżę o 3cm to

Nie do końca musi być to bzdura bo np springi obniżające mogą być przystosowane do innej masy auta i może być to prawda. Ogólnie jak masz kupować to kupuj H&R, a nie jakieś badziewie.
Ten Twój kolor niebieski to jest metalik? Jest spoko ;) ale koniecznie musisz coś zrobić z tym rudym dachem :| najlepiej by było polakierować na ten sam kolor co auto, ale możesz dać też jakąś czarną okleinę np carbon 3D i powinno być lepiej, tylko że nie wiem czy samemu zrobisz to idealnie.
...i w ogóle nie myśl o jakichś złotych spojlerach, felgach czy innych dodatkach <glupek2>
Jak te fele 16 co masz nie są tragiczne to nic z nimi nie rób, a jak są to pomaluj na jakiś super jasno-srebrny metalik z drobnym ziarnem albo w takim stylu jak teraz.
Nie rób jakichś drastycznych tuningów bo później są różne reakcje ludzi, a MX6 jest zbyt pięknym autem, żeby go ośmieszać.

PostNapisane: 29 sty 2013, 12:50
przez LAJCIK29
mx6sc napisał(a):wyczytałeś bzdury :) tylko omijaj jamexy i tym podobne wynalazki

A dlaczego omijać jamexy? Kolega AmroZ miał je w xedosie i z tego co pisał był zadowolony. Chyba ,że masz jakieś osobiste doświadczenia ze sprężynami tego producenta, czy może twój kolega miał przyjaciela który gdzieś słyszał, że lipne są ?

PostNapisane: 29 sty 2013, 13:24
przez alk80
LAJCIK29 napisał(a):A dlaczego omijać jamexy? Kolega AmroZ miał je w xedosie i z tego co pisał był zadowolony
"miał", może jednak nie był skoro już ich nie ma