Strona 1 z 3

Mazda 626 GE HB FS '93

PostNapisane: 1 cze 2011, 19:29
przez Piotr
Witam :)

Postanowiłem że przedstawię Wam moje „maleństwo” :) Jest to moja pierwsza Mazda, lecz już teraz wiem że nie ostatnia :)

Marka: Mazda
Typ: 626 HB/ABS
Model: GE
Kolor Nadwozia: HS
Silnik: 2.0 16v FS 115KM


Postaram się zgrabnie i szybko przedstawić jego historie :) Autko wyjechało z salonu w Bielsku-Białej dnia 14.05.1993, na owe lata kosztowało ono 399,000,000 (trzysta dziewięćdziesiąt dziewięć milionów zł), mam fakturę – za każdym razem gdy na nią patrzę czuję się jak Miliarder :D Było przez jakiś czas serwisowane w ASO, a następnie w Punkcie Serwisowym RENAULT w Żywcu gdzie po dzień dzisiejszy jest naprawiane. Jestem obecnie trzecim właścicielem – Madzia została w rodzinie :)

Trafiła do mnie w grudniu zeszłego roku, niestety nie posiadam zdjęć ale wyglądała tragicznie, pordzewiałe nadkola tył (standard), pęknięty zderzak tył i przód, wszystkie drzwi rdzewiały od dołu, delikatnie stuknięta przednia lewa ćwiartka. Postanowiłem że przywrócę ją do Życia :)
Zająłem się najpierw mechaniką, tutaj z góry dziękuję Smirnoff’owi za anielską cierpliwość :D a także za pomoc przy ogarnięciu tematu części :)

Tak więc w dniu 24.02.2011 Magdalena trafiła po raz pierwszy na Warsztat…
Wymieniono:
– Filtr Oleju OEM Mazda + olej Mobil 10w40
– Filtr powietrza Knecht
– Filtr Paliwa OH
– klocki Hamulcowe tył Nissinbo
– zestaw osłon na amorki + odboje tył SACHS
– Amortyzatory na tył KYB Excel-G – tutaj dziękuje Qlesh’owi za wsparcie i pomoc <spoko>
– Przewody WN NGK + świece również NGK

Miałem cichą nadzieję że na tym się skończy… :) Ale gdzie tam :| więc doszło tak…
– sworzeń wahacza x 2
– poduszka z łożyskiem KYB x 2
– zestaw naprawczy zacisków x 2 (przód i tył)
– łącznik stabilizatora + końcówka zewnętrzna

Dużo tego nie było więc myślę ok.. dni mijały, dostaję telefon…
Serwis: Panie Piotrze, przykro nam ale z tyłu górne mocowania amortyzatorów praktycznie nie istnieją…
Ja: OMG ! :| , róbcie :D

Minęły kolejne dwa dni i odebrałem swoją ukochaną :D Faktycznie te wylane tylne amorki dawały w kość i przyznaję że byłem zaskoczy jak bardzo autko podniosło się na nowych :D

Dni mijały leniwie, ale że ja to Ja – wykminiłem że wymienię rozrząd + kilka innych rzeczy – a co :D
Tak więc znów pomęczyłem Smirnoff’a który i tym razem okazał się bardzo pomocny :)

Moje zakupy :
Rozrząd:
– pasek oryginał OE MAZDA
– napinacz oryginał OEM MAZDA
– rolka prowadząca oryginał OEM MAZDA
– sprężyna napinacza oryginał OEM MAZDA
– uszczelniacze wałków rozrządu oryginał OE MAZDA x2
– przedni uszczelniacz wału korbowego oryginał OE MAZDA
– uszczelka pokrywy zaworów oryginał OE MAZDA
– pompa wody japońska AISIN/GMB z uszczelkami
– paski wieloklinowe zewnętrzne – japońskie OEM MAZDA

A także z rzeczy bieżących:
– sprężynka + zaworek do pompy oleju – oryginał OE MAZDA (zbawienne przy HLA !! Działa :D)
– przednia tuleja przedniego wahacza – japońska NOK/JAPA
– tylna poduszka przedniego wahacza – japońska NOK/JAPA
– osłona przegubu zewnętrznego – japońska Maruichi


Po raz drugi autko trafiło na warsztat 26.04.2011 :)

Popychacze zaworów przestały klekotać dzięki boskiemu zaworkowi za 60zł :D :D
Z dodatkowych rzeczy doszło jeszcze – Łącznik x2 + Poduszka x2 stabilizatora tył.
Zapomniałbym o prawym przednim reflektorze.. również został wymieniony – w starym wypalił się odbłyśnik i żarówka „goniła we wszystkie strony świata” hahaha
Lampa również od Smirnoff’a – TYC.

Zapomniałbym o najważniejszym… między tymi naprawami Magdalena pozbyła się wstrętnej rudej francy i dostała nową świeżutką farbę <serduszka>

Przy blacharce zrobiono:

– spawanie zderzaka tył,
– nowy zderzak przód,
– nowe progi,
– reperaturki nadkoli tył,
– wyłatanie nadkoli tył i przód,

Lakier… Doszedłem z lakiernikiem do wniosku że maska przednia, dach i klapa są ok.. Fabryki poprawiać nie będziemy więc zrobiliśmy wszystko pozostałe co się dało :D A także Madzia została kompletnie zakonserwowana :) teraz w lipcu jedynie zrobię spód + przewody hamulcowe :)

Do zrobienia:
– wymiana wszystkiego co możliwe na LED – DONE
– półka bagażnika – stara ledwo co się trzyma :D
– przednie łożyska amortyzatorów + amorki,
– chyba się przegub odzywa… ale to jeszcze wyjdzie z czasem,
– Klimatyzacja.. – DONE
– zastanawiałem się nad felunkiem… i pojawiły się 15' prosto z Wyprzedaży w ASO :) – DONE
– poprawić Audio
– halogeny albo Ledy – temat rozwojowy,
– elektrycznie składane lusterka
– moduł domykania szyb
– GAZ… powoli zaczynam bankrutować hahaha <glupek2> – DONE

– na pewno coś jeszcze dojdzie z czasem to dopiszę :D


Tak to się zaczęło.. A jak się skończy ? Sam nie wiem….. :D Autko ma na dzień dzisiejszy 183 tyś przebiegu – autentyczny :)

A oto kilka fotek :)

Mały spocik z chłopakami koło bielska :)

Obrazek

Obrazek

A tutaj foto z dzisiaj – 1.06.2011 – dzień dziecka <rotfl>

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Mazda 626 GE HB FS '93

PostNapisane: 1 cze 2011, 21:46
przez mad_man
Widzialem autko na zywo, kolorek ladny, i jakby co... bo sie nie doszukalem.. to jest kosc sloniowa :D

Re: Mazda 626 GE HB FS '93

PostNapisane: 1 cze 2011, 22:45
przez tomi84
Miałem przyjemność pooglądać na żywo :)
Bardzo ładna madzia ze słusznym silnikiem 2.0 16V :D

Re: Mazda 626 GE HB FS '93

PostNapisane: 1 cze 2011, 23:01
przez qlesh
Czyli amortyzatory pasują? Cieszy mnie to. Auto w przyzwoitym stanie z tego co widać :) Pozdrawiam.

Re: Mazda 626 GE HB FS '93

PostNapisane: 1 cze 2011, 23:04
przez Piotr
qlesh napisał(a):Czyli amortyzatory pasują? Cieszy mnie to. Auto w przyzwoitym stanie z tego co widać :) Pozdrawiam.


Podeszły jak złoto :) jeszcze raz dzięki za pomoc :) Troszkę to potrwało ale udało mi się ją w końcu wyprowadzić :) a jak tam Twoja ?

mad_man napisał(a):Widzialem autko na zywo, kolorek ladny, i jakby co... bo sie nie doszukalem.. to jest kosc sloniowa :D


Faktycznie zapomniałem dodać najistotniejszą informację :D

Re: Mazda 626 GE HB FS '93

PostNapisane: 1 cze 2011, 23:09
przez qlesh
Moja? No cóż... Chyba jak zwykle. Za....dala :D

Re: Mazda 626 GE HB FS '93

PostNapisane: 2 cze 2011, 13:12
przez Piotr
qlesh napisał(a):Moja? No cóż... Chyba jak zwykle. Za....dala :D


Pamiętam ją jak dziś... piękna :) I oby Ci jeszcze baaaardzo długo służyła <spoko>

Re: Mazda 626 GE HB FS '93

PostNapisane: 5 cze 2011, 22:49
przez dyszel
Fajniutka, no i te tylne ori chlapacze – miodzio.

Re: Mazda 626 GE HB FS '93

PostNapisane: 5 cze 2011, 23:34
przez mckoper
Gratulejszyn!!! W bieli najładniej GE do twarzy ;)
Z pakietem GT będzie petarda <ok>

Re: Mazda 626 GE HB FS '93

PostNapisane: 5 cze 2011, 23:45
przez Piotr
mckoper napisał(a):Gratulejszyn!!! W bieli najładniej GE do twarzy ;)
Z pakietem GT będzie petarda <ok>


Grrrr.... to Kość Słoniowa ! ale fakt jest śliczna <serduszka> <serduszka> <serduszka>

a co do pakietu GT.. zastanawiałem się.. aczkolwiek wolałbym zacząć od felg i ewentualnej gleby :) póki co muszę zrobić ważniejsze rzeczy :) myślę że ok września pojawią się felgi a w zimie będę myślał nad zawiasem :) o ile marzenia o MX-5 mi na to pozwolą <glupek2>

Re: Mazda 626 GE HB FS '93

PostNapisane: 22 cze 2011, 20:33
przez Piotr
Zrobiło się ciepło... niewiasty zrzuciły futra... więc i ja musiałem coś z Tym zrobić...

Tak było....
Obrazek

A tak jest obecnie...
Obrazek

Działa i chłodzi hahaha

PS. Czy wspomaganie może chodzić ciężej po montażu klimy ?

Re: Mazda 626 GE HB FS '93

PostNapisane: 23 cze 2011, 12:59
przez dyszel
Generalnie sprężarka klimatyzacji powoduje dość znaczne opory dla pracy silnika, więc i wspomaganie może troszeczkę słabiej chodzić.

Re: Mazda 626 GE HB FS '93

PostNapisane: 23 cze 2011, 13:32
przez Piotr
Tak też właśnie mi się wydawało.. ale że specjalistą nie jestem – zapytałem :) dzięki :)

Re: Mazda 626 GE HB FS '93

PostNapisane: 31 sie 2011, 15:37
przez tomi84
Widzę że klima i LPG na pokładzie :D
Plan wykonany <spoko>

Re: Mazda 626 GE HB FS '93

PostNapisane: 31 sie 2011, 22:20
przez cichy_86
Biała GE spaniałe autko :) Prawie wygląda jak moje :P bezawaryjności życzę :D

Re: Mazda 626 GE HB FS '93

PostNapisane: 1 wrz 2011, 09:03
przez zibi626
Fura konkretna :)
Od czasu do czasu jestem w Bielsku – w weekendy więc może kiedyś się spotkamy na drodze jakbyś tam zawitał :)

Re: Mazda 626 GE HB FS '93

PostNapisane: 9 paź 2011, 19:12
przez Piotr
tomi84 napisał(a):Widzę że klima i LPG na pokładzie :D
Plan wykonany <spoko>


LPG już od sierpnia i jest pięknie! szczególnie w portfelu hahaha

Z nowości pojawiły się felgi + oponki Dunlop SP Sport 01 195/60 R15, i na zimę felgi stalowe 15' + Bridgestone Blizzak LM30 195/65/15 :) A dzięki uprzejmości kolegi Szorstkiego, klocki Brembo przód + tarcze i klocki – komplet Brembo tył :) do końca miesiąca planuje poprawki lakiernicze, później nałożenie twardego wosku na zimę no i konserwacja podwozia.. Mam nadzieję że na tym rok się zamknie :)

zibi626 jestem do dyspozycji :) a co drugi czwartek mamy spoty w BB pod Tesco na Warszawskiej więc tam możesz spotkać większą część aktywnych działaczy Podbeskidzia :)

Re: Mazda 626 GE HB FS '93

PostNapisane: 9 paź 2011, 20:26
przez Dominator
mam nadzieje ze te tarcze i klocki będziesz miec lepszej jakosci i skutecznosci w hamowaniu, niz brembo ktore ja zamontowalem.. :)

Re: Mazda 626 GE HB FS '93

PostNapisane: 9 paź 2011, 21:07
przez Radex
brakuje męskich kół, jakiejś gleby i czarnych szyb <faja>
a tak to bardzo ładne i zadbane wozidło :)

Re: Mazda 626 GE HB FS '93

PostNapisane: 9 paź 2011, 21:45
przez Piotr
Radex napisał(a):brakuje męskich kół, jakiejś gleby i czarnych szyb <faja>
a tak to bardzo ładne i zadbane wozidło :)


Ale że nowy felunek nie jest dla Ciebie dosyć męski ? :P nad szybami już myślałem tylko gostek jak zobaczył tylną szybę lekko się wystraszył :D a druga sprawa to czy przednie (czyt. kierowcy i pasażera), można legalnie przyciemnić w jakimś stopniu ?

dominator same klocki z przodu spisują się rewelacyjnie, tył się póki co dociera, przelatane jakieś 400km więc myślę że po pierwszym tysiącu będę mógł powiedzieć coś więcej :)