Mazda 626 GF FS 1997r.

GF / GW / GE / CA / GD / GV / GC / CB

Postprzez Radex » 10 cze 2011, 18:38

dominator7 napisał(a):W sumie ma to logikę co piszesz to zobaczymy co ten magik lakiernik powie, i czy będzie mu pasowało to co wykonał magik blacharz

w naszym pi* (*– wstawić co się chce) kraju, zazwyczaj nic nikomu nie pasuje i jeden fachowiec na drugiego zwykle psioczy że on to niby by lepiej zrobił, ale jak przyjdzie co do czego to różnie bywa :|
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2007, 22:24
Posty: 8982 (46/30)
Skąd: Zawiercie
Auto: Bunia

Postprzez Dominator » 10 cze 2011, 19:40

Niestety tak właśnie bywa..
Patrząc na samochód, naszedł mnie pomysł, który pewnie nie będzie zrealizowany (choć kto wie <czarodziej> ) ale mnie zaciekawił.. widząc czarne matowe reperatuki, zapragnąłem mieć czarne matowe auto :D Radex byłbyś w stanie zrobic VT mojego auta na taki kolor? <serduszka>
...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sty 2011, 22:36
Posty: 4908 (66/68)
Skąd: Bielsko-Biała/KR/KTA
Auto: Accord 8 2.2 gnojówka

Postprzez Radex » 10 cze 2011, 19:54

może być na szybko z konfiguratora felg? :P <czarodziej>

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2007, 22:24
Posty: 8982 (46/30)
Skąd: Zawiercie
Auto: Bunia

Postprzez Dominator » 10 cze 2011, 20:08

Radex napisał(a):może być na szybko z konfiguratora felg? :P <czarodziej>

już mi się podoba, ale stać Cię na więcej <czarodziej> :D
...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sty 2011, 22:36
Posty: 4908 (66/68)
Skąd: Bielsko-Biała/KR/KTA
Auto: Accord 8 2.2 gnojówka

Postprzez wacior94 » 25 cze 2011, 22:17

Ładna 626 mój tata miał taką tylko w kombi i sprawowała się idealnie :P
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 24 cze 2011, 07:53
Posty: 11
Skąd: Skarżysko
Auto: Mazda 323f BA
1,5 88km 16V DOHC
Wystarczająca jednostka:D

Postprzez Dominator » 25 cze 2011, 22:31

Na swoją nie narzekam, zazwyczaj pokonuje nią dłuższe dystanse 170-370km, i mnie nie zawodzi, i mam nadzieję ze tak będzie nadal. Do spokojnego przemieszczania się wystarcza :) Teraz niecierpliwie czekam na odbiór od lakiernika :)
...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sty 2011, 22:36
Posty: 4908 (66/68)
Skąd: Bielsko-Biała/KR/KTA
Auto: Accord 8 2.2 gnojówka

Postprzez pawelc » 26 cze 2011, 08:52

dominator7 napisał(a):Moja biedna madzia oszpecona.. po wizycie u blacharza.. teraz jeszcze wizyta u lakiernika i trzeba wszystko poskładać do kupy, plastiki wewnątrz itd. wolę sam. I porządne sprzątanie bo brr :| Wstępnie miało być 350zł, a tu dziś mówi 400, ale <dupa> dostał 370.. byłem przekonany że to blacharz a nie lakiernik zajmuje się szpachlowaniem, mam rację?
Oto kilka fot z telefonu..
Obrazek
Obrazek
Obrazek

i teraz jeszcze na lakiernika się doczekać..


Spawy najlepiej jakby były ciągle ,czyli najpierw punktowo ,później coraz gęściej aż do zapełnienia ubytków -chodzi o to żeby nie pofalowało blachy a zarazem aby był ciągły spaw. Każdy powie że tak gęsto też wytrzyma i zgadza się jak najbardziej wytrzymałość jest odpowiednia, tyle że wilgoć spływająca od środka zawsze przeniknie miedzy szpary i w ten sposób mamy początek korozji -oczywiście można zabezpieczyć przed szpachlowaniem podkładem epoksydowym i jest to stosowane ale nie wszędzie taki podkład dojdzie ,ale to i tak pewnie po ptokach bo auto już pewnie pomalowane ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 sie 2005, 06:39
Posty: 1101 (2/0)
Skąd: Drawno
Auto: RX8 z z32se

Postprzez DamianMX6 » 26 cze 2011, 09:23

dominator7 napisał(a):.. byłem przekonany że to blacharz a nie lakiernik zajmuje się szpachlowaniem, mam rację?


Nie masz racji <nie>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 mar 2008, 13:43
Posty: 994 (0/1)
Auto: MX6 MAZDASPEED

Postprzez Dominator » 26 cze 2011, 11:41

DamianMX6 napisał(a):
dominator7 napisał(a):.. byłem przekonany że to blacharz a nie lakiernik zajmuje się szpachlowaniem, mam rację?


Nie masz racji <nie>

Już mi to właśnie inni tłumaczyli.. teraz będę już wiedział, dzięki :)

pawelc napisał(a):Spawy najlepiej jakby były ciągle ,czyli najpierw punktowo ,później coraz gęściej aż do zapełnienia ubytków -chodzi o to żeby nie pofalowało blachy a zarazem aby był ciągły spaw. Każdy powie że tak gęsto też wytrzyma i zgadza się jak najbardziej wytrzymałość jest odpowiednia, tyle że wilgoć spływająca od środka zawsze przeniknie miedzy szpary i w ten sposób mamy początek korozji -oczywiście można zabezpieczyć przed szpachlowaniem podkładem epoksydowym i jest to stosowane ale nie wszędzie taki podkład dojdzie ,ale to i tak pewnie po ptokach bo auto już pewnie pomalowane ;)


Może jeszcze nie do końca pomalowane, bo powinienem w środę odebrać, ale już napewno podkład i szpachla poszła, zapytam lakiernika jak to robił- mój kuzyn więc chyba kitu mi nie wciśnie :P Miał od wewnątrz wlac jakiś specyfik żeby zakonserwować to lepiej.. o tych spawach to nie wiedziałem że tak trzeba, bo posłał bym bure blacharzowi, nawet jeśli znajomi maja opine o nim dobre i robili już tam swoje samochody :|
...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sty 2011, 22:36
Posty: 4908 (66/68)
Skąd: Bielsko-Biała/KR/KTA
Auto: Accord 8 2.2 gnojówka

Postprzez pawelc » 26 cze 2011, 12:59

Coraz więcej blacharzy wstawia ze spawem ciągłym (wielu z nich już cynuję spawy ,wstawia luto-spawarką ale takie zabiegi kosztują sporo więcej ) ,wstawianie punktowe też nie jest błędem ale trudniej taką powierzchnie odpowiednio zabezpieczyć .Dla blacharza to wszystko jedno czy to wytrzyma rok ,dwa, czy trzy on tylko wstawiał a nie zabezpieczał ,spytaj się kuzyna czy chociaż dał epoksyd pod szpachle -jeżeli dał i od środka potraktuje środkiem do konserwacji profili to powinno wytrzymać min. jakieś 3-4lata
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 sie 2005, 06:39
Posty: 1101 (2/0)
Skąd: Drawno
Auto: RX8 z z32se

Postprzez Dominator » 26 cze 2011, 16:46

Mam nadzieje że wytrzyma dłużej niż rok czy dwa. zazwyczaj to na krawędziach najbardziej i najszybciej wychodzi ruda, rzadko w głębi, czy też na środku jakiegoś elementu.. Następnym razem, ale oby już nie, będę mądrzejszy o te kilka faktów co z czym się je..
...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sty 2011, 22:36
Posty: 4908 (66/68)
Skąd: Bielsko-Biała/KR/KTA
Auto: Accord 8 2.2 gnojówka

Postprzez Dominator » 30 cze 2011, 10:49

Podbijam:
mała aktualizacja.. samochód od lakiernika odebrany.. ile wytrzyma nie wiem, moje zadowolenie średnie-to przez mój minimalizm i przyuczone pedanctwo :P
Obrazek
Obrazek
Więcej fotek i to z konkretnego aparatu innym razem, jak pogoda się poprawi :) Bo obecne robione po powrocie w deszczu-z Rzeszowa, 200km wczesniej było umyte.. Czeka mnie jeszcze malowanie progów pod kolor, bo farby by nie starczyło u lakiernika, ale to już pikuś :D Jeszcze wielkie sprzątanie, poskręcanie tego i owego w tym koniecznie chlapaczy i bedzie dobrze.. Małe pytanko, chciałbym doprowadzić lakier karoseri do odpowiedniego wyglądu po myciu, nie zaszkodzi swieżemu lakierowi jak użyje wosku- mianowicie koloryzującego t-cut kolor fast, czy zaczekać jeszcze z takimi zabiegami. koniec prac malarskich-3 dni temu, poniedziałek..
...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sty 2011, 22:36
Posty: 4908 (66/68)
Skąd: Bielsko-Biała/KR/KTA
Auto: Accord 8 2.2 gnojówka

Postprzez Radex » 30 cze 2011, 11:05

czemu średnio zadowolony? jakieś babole widać?
mi się podoba bardzo :)

do pełni szczęścia brakuje:
– halogenów
– chromowana listwa na grilu na czarno/szaro/kolor auta

dominator7 napisał(a):czy zaczekać jeszcze z takimi zabiegami. koniec prac malarskich-3 dni temu, poniedziałek..

ja bym odczekał osobiście ze 2 tygodnie. pogoda nie sprzyja zbyt szybkiemu utwardzaniu lakieru choć może się nie znam na lakiernictwie i jak jest dużo rozpuszczalnika w farbie to szybko się utwardza czy jak tam. ale ja bym osobiscie poczekal dla pewności :)

kup sobie BOLD K2 do opon w sprayu nie w rozpylaczu. jest ekstra
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2007, 22:24
Posty: 8982 (46/30)
Skąd: Zawiercie
Auto: Bunia

Postprzez Dominator » 30 cze 2011, 19:30

No i dzisiaj poskręcałem to co się należy i wymyłem i wysprzątałem. z zewnątrz delikatnie, co by nie popsuć jeszcze.
Radex napisał(a):czemu średnio zadowolony? jakieś babole widać?
mi się podoba bardzo :)

Za chwile dołącze zdjęcia- klapka paliwa.. i szpachla mogła by być lepiej pociągnięta..
Radex napisał(a):do pełni szczęścia brakuje:
– halogenów
– chromowana listwa na grilu na czarno/szaro/kolor auta

Patrzyłem za halogenami, koszty spore i to dość, może kiedyś.. teraz jeszcze progi w kolor, to co zobaczysz na foto jeszcze o czym wczesniej wspomniałem, i te szyby przyciemnić by pasowało..
Radex napisał(a): kup sobie BOLD K2 do opon w sprayu nie w rozpylaczu. jest ekstra

Jak będe na zakupach, to coś wybiore, bo trzeba je odświeżyć.
zdjęcia z tele i kola sie ubrudziły po drodze ;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano 1 lis 2011, 11:14 przez Dominator, łącznie edytowano 2 razy
...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sty 2011, 22:36
Posty: 4908 (66/68)
Skąd: Bielsko-Biała/KR/KTA
Auto: Accord 8 2.2 gnojówka

Postprzez mariusz323wgr » 30 cze 2011, 21:23

dla mnie wygląda kozacko, też bym tak zrobił z przedliftem, bo te czarne listwy wyglądają przedpotopowo... ;)

P.S. polecasz lakiernika/blacharza?
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 mar 2010, 18:13
Posty: 236
Skąd: Warszawa
Auto: 626 [GF] FS [85 kW] '00

Postprzez Dominator » 30 cze 2011, 22:33

Dzieki :) również liczyłem na taki efekt i nawet jesli sa małe niuanse to cel osiągnięty :) i nie ma rudej i oby przez pare lat :) blacharza bym polecił, tyle ze trzeba go przypilnowac zeby robil spawy ciągłe a nie tylko punktowe. Moze mu sie nie chciało, bo chyba ma pojęcie skoro zajmuje sie regeneracją od podstaw starej zabytkowej wolgi.
Razem z nim pracuje lakiernik ktory ma dobre opinie ale ze mialem wiecej niz 2 elementy do malowania a on jest troche drogi to wybrałem kuzyna lakiernika, tu w rodzinnych stronach w małopolsce. Jak się przyłoży to potrafi bo widziałem inne dzieła, a i z moja mazdzia nie jest zle.
...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sty 2011, 22:36
Posty: 4908 (66/68)
Skąd: Bielsko-Biała/KR/KTA
Auto: Accord 8 2.2 gnojówka

Postprzez gooder » 1 lip 2011, 00:16

Musze przyznać ,że modyfikacja jak najbardziej na duzy +++ znacznie lepiej pomalowane listwy się prezentują niż te szare, a kierunkowskazy (żółte żarówy) może wielkiego efektu nie dają po wymianie ale tak jednak lepiej. kupiłeś zwykłe żarówki z allegro w sreberku czy cos innego ?
Duży efekt w tym przypadku to alufelgi z mazdy 6 =)
Obrazek
"Nie jeździmy tak dobrze jak nam się wydaje, ani tak źle jak to oceniają inni"
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 11 mar 2009, 23:16
Posty: 24
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 sedan GF 2001 2,0 DiTD

Postprzez Dominator » 1 lip 2011, 07:36

Żarówki kupilem na allegro- symetryczne firmy carpoint czy jakos tak. Cale takie jak pokryte chromem. Kilkanaście zł z przesylka. Z tym ze najpierw te filtry pomarańczowe musialem wyrzucić z kierunków. Efekt wizualny duzo lepszy, a jasność świecenia wystarczająca.
Alu byly by inne, ale te udało sie kupić wraz z oponami po dobrych pieniądzach. I w sumie jakos sie prezentują :)
...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sty 2011, 22:36
Posty: 4908 (66/68)
Skąd: Bielsko-Biała/KR/KTA
Auto: Accord 8 2.2 gnojówka

Postprzez marcell » 4 lip 2011, 21:33

najpierw te filtry pomarańczowe musialem wyrzucić z kierunków

w jaki sposób to zrobiłeś?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 mar 2009, 18:13
Posty: 39
Skąd: Zamość
Auto: mazda 626 GF 2.0 16v 115 KM 98

Postprzez Dominator » 4 lip 2011, 22:06

Wyjąłem kierunkowskaz z samochodu i zacząłem wydłubywać ten pomarańczowy plastik (swoją drogą wyglądał jak kubeczek :) ).trochę zabawy przy tym jest, ale warto. wydłubywałem to za pomocą wielu narzędzi, noże, pręty itp, ale najlepszy okazał się śrubokręt.. choć przypuszczam ze lepiej i szybciej było by wiertarką/wkrętarką ten plastik rozwiercać i kruszyć ale ja akurat nie miałem wtedy dostępu.. nie zdecydowałem się rozbierać kierunkowskazu na części pierwsze, dlatego że zaczął pękać plastik, i szkło..
Ten filtr pomarańczowy, jest w środku przykręcony do obudowy, co niejako ułatwia wydłubywanie po kawałku, w przeciwnym wypadku jeśli wpadnie wgłąb kierunkowskazu większy kawałek tego filtru,to będzie problem go wyciągnąć gdyż będzie za duży by zmieścić się w otwór po żarówce..i trzeba będzie łamać palcami lub czymś co bardzo nie uszkodzi odbłyśnika i szybki wewnątrz kierunku.. drobne zadrapania i rysy są nieuniknione,ale przy odrobinie ostrożności, szkody będą na tyle małe że właściwie niewidoczne z zewnątrz.. :) warto tak czy inaczej :)

EDIT 1.11.11 :D Troszkę zaniedbałem wpisy u samego siebię, więc od lipca zmieniło się między innymi tyle: Przybyło troszkę km na liczniku, jest już 205kkm cały czas właściwie bezawaryjnie co cieszy :)
W samochodzie wylądowały jedynie materiały eksploatacyjne takie jak- wszystkie nowe łączniki stabilizatora, nowy sworzeń przedniego wahacza prawego, i nowa gumowa osłona przegubu, przy stanie licznika ok 203kkm wymienione swiece na NGK BKR6E LINE28, W tym samym prawie czasie swap tylnych hamulców z mazdy 6, a w czoraj z nowości, zawitały kable zapłonowe NGK :) Niebawem zmiana w szaty zimowe-tj kola zimowe, a dziś wrzucę jeszcze dywaniki gumowe, co by welurowe nie pobrudzić za bardzo :)
A tutaj jeszcze kilka niepublikowanych fotek z cieplejszego okresu :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sty 2011, 22:36
Posty: 4908 (66/68)
Skąd: Bielsko-Biała/KR/KTA
Auto: Accord 8 2.2 gnojówka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Moderator

Moderatorzy Nasze Mazdy