Klub MazdaSpeed

Witam serdecznie,

Na forum jestem już od ponad roku, trafiłem nanie szukając rozwiązania problemu i tak zostałem do dziś. Z faktu iż zakończyłem remont silnika i zawieszenia pozostały tylko gumy w wahaczach,mogę przystąpić do bardziej cieszącej oko strony wizualnej. Jest jeszcze sporo do zrobienia, ale uparcie dążę do celu.

W więc od początku. Auto zakupiłem w 2009 w dniu moich 20 urodzin (taki prezent od siebie dla siebie), w opłakanym stanie od Polaka z wioski, auto było w kraju 3 lata i nie widziałem nigdy ,żeby ktoś w tak krótkim czasie tak zniszczył samochód. Sam nie wiem co mnie pchnęło do tego czy przerażenie ,że ten samochód się marnuje czy to co mnie bardzo zadziwiło nie pijący oleju silnik, cena też była atrakcyjna, a że uwielbiam grzebać przy samochodach postanowiłem uratować Madzie od niedoli i postawić dziecinę na nogi

Nie posiadam zdjęć od razu po zakupie bo nie było sensu ich robić. Ale opiszę jak auto wyglądało: Syf w kabinie taki ,że wracałem siedząc na kocu! (3 dni sprzątania samego wnętrza) cała karoseria z śladami kleju po naklejkach (tydzień zmywania) , pęknięty błotnik tylny, brak halogenów, wydech traktor, popielniczka trzymająca się na 2 śruby wkręcone w środkowy tunel. Felgi z xeda 1,6 krzywe jak cholera, amory sikały już olejem, obroty falowały jak podczas rejsu motorówką.



Model: Xedos 6
Rok produkcji: 1992r
Wersja: Business ?
Wyposażenie: Welurowa tapicerka, elektryczny szyberdach „i” szyby „i” lusterka, Klimatyzacja manualna, podświetlana stacyjka i zamki, Podgrzewane: szyby, lusterka itp.

• 5.883 z 34.833 Produkowanych na Europe
• 4.487 z 20.057 Produkowanych dla Niemiec
• 5.883 z 12.995 Wyprodukowanych w 1992 roku
• 26 z 41 Wyprodukowanych 03.06.1992.

Jako ,że zawsze chciałem mieć Xedosa zabrałem się do roboty:

Zrobione:

-Wymiana sond lambda
-Spawany wydech
-Wymiana tylnych hamulców
-Dywaniki (w momencie zakupu od FSO)
-Wymiana akumulatora
-Alufelgi 15” + opony
-Montaż autoalarmu + Centralny z pilota (scyzoryk)
-Wymiana wszystkich płynów
-Wymiana świec
-Usunięcie LPG
-Naprawa Zawieszenia tył i zawieszenia przód
-Wymiana wszystkich uszczelek w silniku
-Wymiana wszystkich filtrów
-Wymiana rozrządu i pasków
-Wymiana zerwanej szpili w kole
-Naprawa ABS’u
-Malowanie zacisków hamulcowych (kolor nadwozia)
– Radio Pionier (AUX)
-Strumienica
-Kable VN
-Walka z klimą po 3 latach nie czyszczenia (horror)
-Naprawa napinacza pasów
-naprawa instalacji elektrycznej ( masa pourywanych i nie podłączonych kabli)
-Gumy na wahaczach
-Tarcze przód JPN
-Klocki przód MINTYE
-Sworznie CTR
-Wymiana złącza elastycznego
-Uszczelnienie pokryw zaworów
-Wymiana czujnika oleju (kapało z niego)
-Wymiana przewodów hamulcowych z przodu
-Wymiana tłoczka z przodu
-Przeskok z 10W40 na 5W30
-Halogeny


Tak więc większość mam już za sobą, I myślę ,że w ciągu roku doprowadzę Xeda do takiego stanu jaki sobie wymarzyłem. Praktycznie wszystko wymieniałem sam i zawdzięczam to głównie ludziom z naszego forum. Dokładne opisy, obszerne fotorelacje, i chęć udzielania pomocy czyni ,że można się pokusić o stwierdzenie ,że jest to jedno z najlepszych jak nie najlepsze forum w Polsce.

Przeszłość:














Podczas wymiany sond, spawania wydechu i demontowania gazu


A oto rozwalony tłumik po długości ale widocznie poprzedniemu właścicielowi nie przeszkadzało

No i dobrze że jest ktoś kto nie chce że by xedosik trafił na żyletki. Teraz wygląda na zadbaną było warto bo efekt końcowy jest zadowalający

To jest półmetek do efektu końcowego jeszcze daleko ale cieszy ,że nie ma nigdzie rudej, Na wypłate halogeny i gumy wahacza.

Spora lista rzeczy do zrobienia jeszcze przed Tobą .... ale ważne że masz chęci i zapał do tego by to cudowne autko przywrócić do odpowiedniego stanu życzę wytrwałości i fajnie że w końcu zdecydowałeś się założyć swój temat.

Pozdrawiam

Super, ze uratowałeś to autko. Jeszcze trochę i będzie na prawdę fajny Xed. Szkoda, że samochody trafiają do takich ludzi jak poprzedni właściciel

trzydziech napisał(a):Szkoda, że samochody trafiają do takich ludzi jak poprzedni właściciel

Mnie to też dołuje ze taki gostek nawet go nie umyje i odkurzy już nie mówiąc o naprawie czegoś

masa roboty i ogromny szacun za wykonana prace. czekamy na kolejne relacje z napraw

gratuluję, lista modyfikacji naprawdę ciekawa:) powodzenia w kolejnych pracach

Widać, że trochę kasy już Ci poszło...
Pogratulować przede wszystkim chęci doprowadzenia zaniedbanego auta do pełnej używalności. Brawo !

Pięknie odratowany Xedzik. Widać i po liście i po fotkach, że kawał serca w to auto wkładasz .
Szacunek za włożony nakład pracy, czasu i z pewnością również i kaski.

Dzięki za ciepłe słowa na początku więcej kasy szło więc "projekt" też szybciej szedł. Teraz odkładam też na ślub a to nie są małe pieniądze. A co do samego auta, jeździłem wieloma ale Xedos ma w sobie to coś... Nie potrafie tego do końca opisać

Tubi napisał(a):A co do samego auta, jeździłem wieloma ale Xedos ma w sobie to coś... Nie potrafie tego do końca opisać

A myślałem że tylko ja tak mam . Znajomi dziwią mi się że kupiłem następnego xedosa ale ona ma w sobie to coś

Dodatkowe info

• 5.883 z 34.833 Produkowanych na Europe
• 4.487 z 20.057 Produkowanych dla Niemiec
• 5.883 z 12.995 Wyprodukowanych w 1992 roku
• 26 z 41 Wyprodukowanych 03.06.1992.

Powiększyła się też lista modyfikacji:

-Follow me home
-Polerowanie felg
-Automatycznie otwierana tylna klapa
-Elektrycznie składane lusterka
-ON/OFF anteny elektrycznej

Wczoraj przyszły sworznie Teraz wymiana i ustawianie zbieżności. Polecam CTR już na pierwszy rzut oka widać ,że dobrze wykonane, łączniki też kupiłem tej firmy i jestem bardzo zadowolony

A więc tak auto dostało nowe sworznie na przód, tarcze oraz klocki. Koszt tej przyjemności 550zł :/

Ale za to auto nie ściąga przy przyśpieszaniu i nie wali na dziurach I w końcu hamuje od delikatnego wciśnięcia hamulca a nie od pedału w podłodze

Z uwagi na rozwaloną zbieżność dwie opony są do wyrzucenia połowa opony ma bieżnik a połowa jest łysa jak kolano, muszę wymienić dwie opony i ustawić geometrie oraz zregenerować hamulec ręczny za pomocą gumek i auto przygotowane do zimy Mam nadzieje ,że tak szybko nic natury technicznej nie wyskoczy bo zabieram się za stronę wizualną

"92 ładnie będzie jej w białym

zazdroszczę braku rudej:/ u mnie wypryski są w kilku miejscach i o dziwo nie są to błotniki a klapa silnika i słupki szyby przedniej oraz dach:(

Troszkę się zmieniło, auto dostało nowe opony Kelly Winter Sport ST z idealnym moim zdaniem bieżnikiem na typową polską zime. Ustawiono zbieżność. Na próbe dźwięku i z konieczności wymiany filtra wraz z obudową, założyłem stożkowy filtr powietrza AOMA odrazu na przepływke. Dźwięk rewelacyjny ale mocy nie przybyło. Wypadło z projektu założenie halogenów, w ich miejsce trafią kratki tuningowe a bezpośrednio od nich kanał dolotowy pod aku (muszę jeszcze dokładnie przemyśleć jak to zrobić. no i na koniec power rure by upchać stożek pod akumulator oraz filtr K&N




.

Tubi słyszałem że te filtry aoma to nie są najlepsze.
Ja myślę też teraz o założeniu stożka i poszukuję właśnie tego sprzętu całego ale bardziej wolał bym Simota
A dźwięk CI się poprawił??

Doskonale wiem ,że nie są najlepszej jakości (made in china) dlatego napisałem ,że w planach wymiana na K&N. Musiałem i tak wymienić wraz z obudową a w tym miejscu nic mu nie grozi do czasu skompletowania całego CAI. Co do dźwięku to przy wysokich obrotach to jest poprostu bajka