oblivion. malowałem tylko listwę z kilku względów:
1. miałem resztke sprayu w kolorze auta 16W i na cały grill by nie starczyło
2. i tak gdzieniegdzie mam czarne plastiki i ogólnie plastik jest w dobrym stanie i prezentuje się ok
3. listewka ciutka odznacza się na tle plastikowego grilla
jest ok

i praktycznie nic mnie to nie kosztowało. tylko grill + przesyłka 50zł

pasek na przedniej szybie robił mi gościu podczas przyciemniania szyb.
miałem resztkę bezbarwnego i położyłem tylko 2 warstwy, ale dość dokładnie i w miarę grubo (bez zacieków!) także mam nadzieję że się nie zedrze. w nocy wygrzałem na kaloryferze

boczuś też mi się podoba choć nie mogłem się przekonać czy robić moda czy nie ale na szczęście na allegro trafił się grill po kolizji w dobrej cenie
