Mazda 626 GF FS '01 Lift 2.0 HP 100kW – Czarnulka Radex'a
SMD to są najjaśniejsze ledy
Radex nie masz takich schowków na narkotyki i graty w nadkolach jak w GW? Tam by się fajnie woofer wpasował 
właśnie że nie mam i muszę sam zrobić.
bo dobija mnie wożenie wszystkiego w skrzynce i zagracanie miejsca. poza tym chcę przy okazji odchudzić auto i powywalam co zbędne do domu (wd40, bold do opon,warcaby, siekiera, turtle wax, plyn do szyb i wiele wiele innych
)
narkotyki to w podsufitce zawsze chowam

bo dobija mnie wożenie wszystkiego w skrzynce i zagracanie miejsca. poza tym chcę przy okazji odchudzić auto i powywalam co zbędne do domu (wd40, bold do opon,warcaby, siekiera, turtle wax, plyn do szyb i wiele wiele innych


oblivion napisał(a):schowków na narkotyki
narkotyki to w podsufitce zawsze chowam
Radex napisał(a):narkotyki to w podsufitce zawsze chowam
co przy czarnym dachu i pięknej pogodzie daje pewnie niezłą fazę
a propos tych diód SMD, włożyłem takie w światła postojowe z przodu i po tygodniu się "wypaliła" jedna. Drugą włożyłem do bagażnika i też długo nie poświeciła ...
- Od: 17 sie 2009, 11:45
- Posty: 4292 (76/34)
- Skąd: Janów Lubelski / Kraśnik / Lublin
- Auto: Xedos 6 (ex)
Lexus GS300 II (ex)
Mazda 6 GJ 2,5
Pewnie masz gdzieś kuku w instalacji. Ja sobie je bardzo chwalę, wsadziłem w postojówki, podsufitkę, w zegary, nawet do wstecznych.
- Od: 11 cze 2007, 15:28
- Posty: 1650
- Skąd: Lublin
- Auto: Mazda Premacy CP 2.0DiTD RF4F 2003
Obecnie u mnie postojówki z przodu to żółte zwykłe LEDy, bardziej pasują kolorystycznie chociaż trochę słabe światło dają. Wygląda na to że kiepskie te SMD trafiłem.
Radex ale do wstecznego możesz śmiało dawać, już sprawdziłem
. Dają mocne światło i daleko świecą.

Radex ale do wstecznego możesz śmiało dawać, już sprawdziłem


- Od: 17 sie 2009, 11:45
- Posty: 4292 (76/34)
- Skąd: Janów Lubelski / Kraśnik / Lublin
- Auto: Xedos 6 (ex)
Lexus GS300 II (ex)
Mazda 6 GJ 2,5
sylwkoc zdaje się że w GF są inne żarówy, ta co na focie pasuje do GE, mam jeszcze na półce
Siekiery nie wywalaj, nie wiadomo na kogo po drodze trafisz
Do podsufitki się mało mieści...

Radex napisał(a): siekiera, turtle wax, plyn do szyb i wiele wiele innych![]()
)
Siekiery nie wywalaj, nie wiadomo na kogo po drodze trafisz

Do podsufitki się mało mieści...
Radex napisał(a):Pokrywa silnika pomalowana na czarny mat + przeszlifowane napisy na silniku i aluminiowy korek wlewu oleju
Witam kolegę od Clearów..

Jakich składników użyłeś do pomalowania pokrywy silnika, oraz przeszlifowania napisów.. ?

– Szczerze, jest "jakiś" efekt?..Radex napisał(a):rozpórka przednia górna na kielichy
Mój Exclusive: viewtopic.php?f=314&t=121653&start=0
- Od: 3 maja 2010, 14:01
- Posty: 559
- Skąd: Piotrków Trybunalski
- Auto: Mazda 626GF '00 1.8 16V 101KM
Lukazie napisał(a):Witam kolegę od Clearów..

Lukazie napisał(a):Jakich składników użyłeś do pomalowania pokrywy silnika, oraz przeszlifowania napisów.. ?
czarny lakier w sprayu odporny na wysokie temperatury, ale złazi skubany... chyba najpierw trzeba umyć silnik jakimś specjalnym specyfikiem do silników...
szlifowałem napisy szlifierką prostą / multiszlifierką z nakładkami z papierem ściernym o różnej grubości, na koniec papier wodny i szlifowanie filcem z pastą tempo
Lukazie napisał(a):– Szczerze, jest "jakiś" efekt?..
szczerze.. podczas normalnej jazdy nie ma. jedynie podczas wariacji. ale głównie kupiłem bo chciałem też usztywnić konstrukcje z przodu gdyż mam wstawioną nową szybę. poprzednia pękła od kamyka na autostradzie i pęknięcie zaczęło rozłazić się zwłaszcza na zakrętach (naprężenia).
Radex napisał(a):czarny lakier w sprayu odporny na wysokie temperatury, ale złazi skubany... chyba najpierw trzeba umyć silnik jakimś specjalnym specyfikiem do silników...
A darłeś skubańca najpierw papierem ściernym? Ja w cronosie pomalowałem osłonę kolektora wylotowego normalnym czarnym sprayem ale wcześniej wyczyściłem papierkiem 200 i odtłuściłem benzynką. Po roku dalej się super trzymał (później sprzedałem auto)
Jak będę zmieniał rozrząd niedługo to też chyba sobie psiknę dekiel na kolor
Radex napisał(a):papierem chyba nie czyściłem, umyłem tylko benzyną ekstrakcyjną.
To wszystko wyjaśnia, trzeba zmatowić, żeby się trzymało lepiej, no i syfy się dobrze ściera papierkiem
halo halo 
moze bedzie ktos potrafil pomóc....
od jakiegoś czasu na niecałej ćwiartce paliwa jak trzymam gaz do dechy to auto przerywa. jak trzymam delikatnie nie przerywa.
ostatnio też na wyrazowie zaczelo przerywac jak mialem gaz do dechy na ostrych zakrętach mimo ze mialem ponad polowe zbiornika.
problem wystepuje na benzynie
na pierwszy strzał dziś poszedł filtr paliwa i wymienilem na MANN. rekordowy czas wymiany, poszlo mi bardzo sprawnie około 30min. szkoda ze nie mierzylem czasu...
przy okazji zauwazylem dość dużą nieszczelnośćw dolocie ale na samym początku jeszcze przed filtrem powietrza więc to chyba nie ma znaczenia? ale oczywiscie uszczelnie to póki co taśmą zbrojoną.
ojcu przerywało w GE na zakrętach i wymienił smog w z biorniku. to też chyba uczynię.
EDIT:
poki co jezdze na benzynie i nic na razie nie przerywa. jedzie sie zacnie, czyzby wina filtra paliwa? (filtron)
moze bedzie ktos potrafil pomóc....
od jakiegoś czasu na niecałej ćwiartce paliwa jak trzymam gaz do dechy to auto przerywa. jak trzymam delikatnie nie przerywa.
ostatnio też na wyrazowie zaczelo przerywac jak mialem gaz do dechy na ostrych zakrętach mimo ze mialem ponad polowe zbiornika.
problem wystepuje na benzynie
na pierwszy strzał dziś poszedł filtr paliwa i wymienilem na MANN. rekordowy czas wymiany, poszlo mi bardzo sprawnie około 30min. szkoda ze nie mierzylem czasu...
przy okazji zauwazylem dość dużą nieszczelnośćw dolocie ale na samym początku jeszcze przed filtrem powietrza więc to chyba nie ma znaczenia? ale oczywiscie uszczelnie to póki co taśmą zbrojoną.
ojcu przerywało w GE na zakrętach i wymienił smog w z biorniku. to też chyba uczynię.
EDIT:
poki co jezdze na benzynie i nic na razie nie przerywa. jedzie sie zacnie, czyzby wina filtra paliwa? (filtron)
dziś zamówiłem w ASO w Dąbrowie Górniczej prawdopodobnie winowajcę przerywania na zakrętach a mianowicie pierwszy filtr paliwa znajdujący się w baku, tzw. smok (chyba nie smog?).
koszt jedyne 300zł brutto
przy okazji zanabyłem ori filtr oleju bo za jakieś 3.000km będzie wymiana

koszt jedyne 300zł brutto


przy okazji zanabyłem ori filtr oleju bo za jakieś 3.000km będzie wymiana

Radex napisał(a):zaskakująco tani więc wziałęm... 26zł brutto
Nawet bardzo tani można powiedzieć
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
- Od: 18 sty 2010, 21:32
- Posty: 518
- Skąd: Przyłubsko/Katowice
- Auto: Była Mazda MX-3
DOHC 1.6 16v 96r.
"Oriental red"
jest Fiat Coupe 2.0 20v 147KM
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości