Mazda Xedos 6 CA KF 1993r – projekt Xedos

[freezoneq]

Dobre toto, bo z tego co wiem jest silnie myjący... Mobil był neutralny

[Kaszel91]

Mati, jeśli masz niezłe zarobki, to może Xedosa zostaw jako auto-hobby

[freezoneq]

Zobaczymy jeszcze. Na Xedosa mam chyba z 3 kupców, a nikomu nie powiedziałem, że sprzedaję...
Mój egzemplarz jest strasznie wyeksploatowany. Ale robię co mogę. Wygląd zewnętrzny z 10 kroków od auta to nie wszystko. Muszę popytać kogoś w temacie co zrobić, żeby w tym samochodzie było jak najciszej, bo to mnie jednak najbardziej boli...
Strasznie czuć "pracę" auta podczas podróży z prędkością oscylującą w granicach 120km/h. Hałas też robi swoje. A dla takiego auta to nie jest jakaś kosmiczna prdk.
Jeśli nabędę drugi samochód to raczej sprzedam Xedosa, 3 litry w benzynie i 6 garów trzeba za coś wykarmić. Ale jakbym nawet się zdecydował sprzedać, to tylko w pewne ręce... żebym jeszcze kiedyś, jak mi się powiedzie w życiu mógł ją odkupić, bo to zaista przygoda, pomimo niepowodzeń i problemów

[sylwo]

Kupce som ale bez pieniendzy...

[Piotr89]

Mati czy upadłeś na głowę żeby tak ładnego autka się pozbywać
W sumie gdybym nie miał innych wydatków i 3 aut na utrzymaniu to przygarnąłbym X6 i zapewne źle by mu u mnie nie było, ale ostrzegam że po moich zabiegach upiększających musiałbyś później dopłacić

[sylwo]

Mati czy upadłeś na głowę żeby tak ładnego autka się pozbywać

[Kaszel91]

Mając zaplecze, trochę go rozumiem że chce większego komfortu. Xedos jest przepięknym autem, ale jednoczesnie alu puszką..

[freezoneq]

Że sprzedaję nie napisałem, ale napisałem, iż tego nie wykluczam
Ogólnie pod każdym aspektem jest coś nie tak, silnik, blacha, podwozie, lakier, zawiecha, napęd (od momentu wymiany przegubów na nowe), wnętrze...
Ciągnie do nowszego auta, ale z pedantycznym podejściem, znaleźć dobre auto jest po prostu ciężko
Póki co plany na wiosnę są, fundusze będą, chęci tak sobie... sens...? Nie wiem, i dlatego właśnie dużo przemawia za tym, że autko zostanie.

Może ktoś mnie naprowadzi na rozwiązanie problemu, więc napiszę. Auto całe drży po przekroczeniu 100km/h, przy 120 jest to już wyraźne. Takie delikatne drżenie na całej karoserii. Najbardziej czuć " w nogach", na podłodze i pedałach. Szczególnie pod obciążeniem, po odpuszczeniu pedału gazu auto drży o wiele lżej. Koła wyważone raz w grudniu, potem w styczniu przed wyjazdem i bez zmian...
Na diagnostyce diagnosta wykrył jakiś luz na półosi, wg niego łożysko w piaście. Wg mnie przegub wew.
W zakrętach coś terkocze, kręcąc się na parkingu w kółko na 1 biegu, z wciśniętym lekko gazem nie terkocze nic, zarówno w lewą jak i prawą. Tylko podczas jazdy, jak na zawieszenie/półosie działają jakieś siły w zakrętach. Terkotnie kilka razy i cisza. Sam już nie wiem od czego zacząć.

[Crenshaw]

u mnie też coś drżało i też nie wiedziałem skąd, możliwe, że to nie to samo co u Ciebie, bo nie czuję tego w Twoim aucie, ale u mnie była winna podpora półośki, po wymianie półośki znikło

[deejay27]

Też o tym pomyślałem bo skoro koła wyważone to przecież blacha nie drży , półosie ewentualnie jeszcze hamulec może gdzieś zapieczony , nie cofa tłoczka tarcza ma bicie i się przenosi na całe auto przy większej prędkości. Ewentualnie łożyska w kołach. Nic innego nie przychodzi mi na myśl. Jednak skoro przy odpuszczaniu gazu maleje to półosie , ewentualnie jakaś poduszka skrzyni lub silnika.

[sylwo]

Luzy które czujesz w czasie jazdy powinny być wyczuwalne z kanału. Pamiętasz jak u Piotrka ostatnio macaliśmy mojego, wyszło że lekki luz jest na prawej półosi... a teraz już wiem, że do wymiany mam dyferencjał w skrzyni biegów – jeśli to opłacalne, jeśli nie to cała skrzynia lewa półoś rusza się wyraźnie w gnieździe w skrzyni.

[Crenshaw]

Pamiętasz jak u Piotrka ostatnio macaliśmy mojego,

Sylwo nie obraź się, ale post dnia jak nic

[Bounty]

Pamiętasz jak u Piotrka ostatnio macaliśmy mojego,


Sylwo nie obraź się, ale post dnia jak nic

Nie no sylwek wstydził byś się ;d

[sylwo]

takie czasy... gender

[freezoneq]

Zobaczymy jak to u mnie będzie z kosztami itp. Ale po przegubach i zawieszeniu mam troszkę niechęć...
I tu będę mega szczery, boję się trochę tym autem jeździć, serio

[ptaszek775]

wam tez siadaja swoznie na wachaczach

[Bounty]

I tu będę mega szczery, boję się trochę tym autem jeździć, serio

Boisz się ?:D a do szkopów śmigasz cały czas a pewnie z 1tys km masz i tam jeszcze jeździsz

[freezoneq]

Teraz wykupiłem Assistance Europa na pół roku. Pamiętam tą pewność siebie po zakupie...

[Bounty]

Teraz wykupiłem Assistance Europa na pół roku.

cwaniak ;d

Pamiętam tą pewność siebie po zakupie...

Teraz już nie ma tej pewności

[freezoneq]

Zastanawiam się, czy po zakupie był w gorszym, czy lepszym stanie... A może po prostu nie zwracałem tak na to uwagi. Do rzeczy.


Bilans z 2013.
Co zostało zrobione :

– Nowa szyba czołowa
– Kupione felgi na sezon letni + renowacja
– Nowe opony na sezon letni
– Dwie wymiany oleju (Mobil i Valvoline – 10w40)
– Wymiana łączników stabilizatora
– Wymiana tulejek i sworzni z przodu
– Wymiana przegubów
– Wymiana poduszek amortyzatorów – tył
– Naprawa schowka
– Zapoczątkowane Car Audio z prawdziwego zdarzenia – wygłuszone drzwi, przeciągnięte kable, drugi wzmacniacz, nowy sub, diy zestaw separowany na przód)
– Nowe radio 2 DIN
– Załatana podłużnica prawy tył
– Nowy akumulator
– Wymiana płynu od wspomagania
– Wymiana paska alternatora
– Wymiana napinacza alternatora + OE śruba by Piotr + nowe łożysko
– Nowe klemy na aku
– Adaptery H1 i inne drobne pierdoły...

Co kupione i czeka na ew. montaż :

– Sprężyny obniżające Jamex
– Prawie cały dolot
– Coś, o czym zapomniałem....

Co chciałbym zrobić w 2014...

– Uciszyć silnik
– Założyć LPG
– Zrobić porządek z zawieszeniem i wymiana 4 amorków
– Wspawać nowe nadkola
– Spasować i pomalować zderzaki – ew nowe w kolorze
– Wyprostować i pomalować maskę – ew nowa
– Pomalować na nowo felgi na sezon letni
– Alu ramki
– Podświetlenie led wszystkiego, co się da.
– Kupić antenę, bo starej już.. nie ma
– Hamulce z M6
– Wymienić uszczelki drzwi przód
– Pofarbować na czarno tapicerkę podłogi
– Zrobić słupki do CA i okleić czarną eko skórą
– Wyciszyć to nieszczęsne wnętrze
– Zniwelować problemy z napędem – drgania i niepokojące hałasy z przedniej osi
– Pozbyć się rudej na amen i zabezpieczyć podwozie
– Dwa wydechy
– 3ci stop
– Okleić plastikową osłonę z bagażnika w alcantarę
– ... zapisać sobie tą listę i zapisać fajeczkę przy każdym punkcie

Sfera marzeń:
Deska, tylna półka, tunel środkowy i takie tam obszyte skórą... KL, zupełna cisza w środku, lakierowanie całego auta w najczarniejszą czerń.