Strona 19 z 19

Re: Mazda 626 GE '94 FP-> KL-ZE

PostNapisane: 29 sie 2017, 11:43
przez rafał88
Dzwine... Abo robia tak ujowe te zamienniki abo ten olej tak ujuowo wplywa na dol silnika...Dzialaj Majater i ukrec poloske ;D

PostNapisane: 30 sie 2017, 08:18
przez DamianoV6
W dobrym kierunku myślenie ;)
Tak po mojemu to właśnie, pompa oleju wydajniejsza tak jak mówisz to podstawa w układzie ,,V"
gajgerki to samo by kontrolować temperaturę i ciśnienie oleju. Jak Ci wpadnie to co planujesz to będzie przód odrywać xD postaram się Ci ogarnąć małą niespodziankę jak mi się uda <spoko>

Re: Mazda 626 GE '94 FP-> KL-ZE

PostNapisane: 30 sie 2017, 10:09
przez rafał88
Pompa oleju tu nic nie ma do tego. Ewidetnie wina zaminnika , jednak oe to oe nawet jak ma 20lat i moze oleju , bo fakt faktem są te silniki ciasno spasowane a ten olej jednak bedzie płynąć wolnej ppoprzez podwyzszona lepkosc w wyzszych temp. Stało sie i to nie pierwszy przypadek kaela z uwalona panewką przez w50 vr1 i panewki zaminenniki.

Re: Mazda 626 GE '94 FP-> KL-ZE

PostNapisane: 30 sie 2017, 12:26
przez Piotr89
Gdybać możemy. Silnik ma swoje lata i po takim upalaniu i tak dużo zniósł. Mam jeszcze w głowie pewien pomysł ale nie wiem czy wystarczy miejsca w komorze i z tyłu auta. Ale gdyby to byłoby to coś <diabełek>

Re: Mazda 626 GE '94 FP-> KL-ZE

PostNapisane: 13 sty 2018, 17:51
przez rafał88
Co sie to dzieje przy tym aucie to łeb mieknie <rotfl> Ale dobrze PIOTR pokaż ,ze chcesz i potrafisz <spoko> <paker>

PostNapisane: 13 sty 2018, 17:54
przez chmielu_KL
No przydałoby się bo długa cisza już :P

Re: Mazda 626 GE '94 FP-> KL-ZE

PostNapisane: 13 sty 2018, 17:56
przez rafał88
Długo , ale jak sie dzieje to na grubosci <diabełek>

Re: Mazda 626 GE '94 FP-> KL-ZE

PostNapisane: 15 sty 2018, 11:12
przez Piotr89
To opowiem troche w skrócie.
Silnik wyjęty i po diagnozie winna okazała się pompa oleju, po obejrzeniu panewek, nie tylko 6tą ale wszystkie w niedalekiej przyszłości spotkałby podobny los. A więc wymieniamy wał, panewki, pompę i składamy to do kupy. Potem ogarniamy gaz na lepszych gratach. A no i wisienka na torcie też będzie a jak to na mnie przystało nie jedna. Trochę gratów zjechało, reszta się kompletuje i niebawem auto powinno być gotowe.
Od razu wykonuję prace blacharskie bo ruda zaczeła szalec z tyłu nadwozia :|
Stay in tune ;)

Re: Mazda 626 GE '94 FP-> KL-ZE

PostNapisane: 15 sty 2018, 11:18
przez rafał88
Tam to i paniewki jakies takie nie takie :P Ale robi sie wungielek <rotfl> :D Aaa ruda zasmakowała w 13'ce :P

PostNapisane: 15 sty 2018, 12:33
przez chmielu_KL
Zapodaj jakieś media, co do rudej jestem ciekaw gdzie konkretnie bo u mnie też niby coś z tyłu było, a się okazało lekki nalotem :D

Re: Mazda 626 GE '94 FP-> KL-ZE

PostNapisane: 15 sty 2018, 13:50
przez rafał88
Haha , tutaj jest na grubo rudej <rotfl> Jedynh nalot to Piotr robi zeby ją wykurzyc <czarodziej> <diabełek>

Re: Mazda 626 GE '94 FP-> KL-ZE

PostNapisane: 18 sty 2018, 23:25
przez Piotr89
Rudej dużo ale blachy i drutu w migomacie jest pod dostatkiem.

PostNapisane: 19 sty 2018, 09:24
przez DamianoV6
Postęp prac elegancki ;–)
I znów wystarczy przeczytać kilka postów wyżej, gdzie napisałem o tym że to pompa oleju namieszała ;–)
I mówienie że pompa nie ma nic do tego...teza bez podstawna..
1 co odpowiada za smarowanie to pompa I na nie jednym aucie zawsze okazuje się winna pompa lub zatkany smok..szczególne w dieslach.

Re: Mazda 626 GE '94 FP-> KL-ZE

PostNapisane: 19 sty 2018, 10:20
przez rafał88
Żadna pompa, trefne panewki , ktore sie rozpadły niemalże a to co z nich odpadło uszkodziło reszte w tym pompe oleju.. Jakby pompa była trefna ten silnik padłby po po pierwszym grubszym pałowaniu a tu przejechał 50-60kkm.

Noo juz to wyglada , bo jak byłem to mozna była sobie piątki klepac przez poszycia <rotfl> <spoko>

PostNapisane: 19 sty 2018, 11:15
przez DamianoV6
Trafne Panewki więc paragon I zwrot.
A skoro trafne panewki to z jakiegoś powodu ich zmieliło a znając życie brakło filmu olejowego i złapało.
Polecam się doradzić chłopaków w Maxx Auto k.Niska
Siedzą w tym codziennie zakuwają turbią itp. I wina oleju i ewentualnie niskiej wydajności pompy...
Wiemy jakie robią oleje i ile jest podróbek materiał na Youtube jest pokazany olej i woda która jest nazwana olejem

Ad 2. Odnośnie reklamacji znając życie odwołają się że względu na zły olej i nie właściwe użytkowanie. Jednakże mając faktury, które Ci może załatwić dane osoba (...) możesz się ubiegać o zwrot I z reguły to przechodzi. Aczkolwiek producent może się tłumaczyć certyfikatem jakości i wina i tak będzie leżeć po stronie użytkownika. Ale moim zdaniem walczyć trzeba.

Re: Mazda 626 GE '94 FP-> KL-ZE

PostNapisane: 19 sty 2018, 11:30
przez rafał88
Gwarancja obejmuje jedynie gdy kupujacy zauwzy defekt przed montażem, druga sprawa zeby gwarancja po montazu obejmowałą musiałby posiadac fakture ,ze element został wymieniony w ASO jak wiekszosc dzisiaj kupowanych zamienników lub w wyspecializowanym warsztacie. Takze gwarancja jest do momentu wypakowaniu elementu.

Nie widziałes panewek nawet a snujesz jakies teorie.... Winne są ewidetnie tylko i wyłacznie trefne panewki i to samo Michał i Piotr stwierdzili, gdzie Piotr juz sam tez przyznał ,ze na panewkach juz musiał przyoszczedzic ze wzgledu na kase. Ogladalem silnik i mialem panewki w rekach, to co sie ukruszyło, bo inaczej tego nazwac nie mozna, z panewek poszło dalej z olejem uszkadzajac pompe, rysujac , tak samo panewki i wał . A wydajnosc pompy widac była ok , skoro nie narobiło wiekszych szkod w silniku, nawet po obrocie panewki i tyle co Piotr przejechał do domu aa kawałek drogi miał jak złapało panewke, bo mogłoby korbe bokiem wywalić.

Michał albo Piotr niech tu wrzuci foto panewek na korbach jak wygladaja ;)

Re: Mazda 626 GE '94 FP-> KL-ZE

PostNapisane: 1 mar 2018, 21:28
przez Piotr89
Mały up. Coś tam się dzieje. Blacharka narazie stoi w miejscu ale powolutku składa się motor. Żadnych półśrodków nie przewiduję tym razem. Korby wał, głowice, magistrala wodna już na miejscu. Wleci nowa pompa olejowa, bo stara dała troszkę ciała czego efekty widać na poniższym zdjęciu. Nowa pompa ma luzy przewidziane w śrpdkowej normie przez producenta tj. 0,10mm. I wleci też kolektor 6-2-1 z wylotem 2,25"na flanszach od Waldiego.

Re: Mazda 626 GE '94 FP-> KL-ZE

PostNapisane: 1 mar 2018, 21:41
przez rafał88
Jeszcze info kiedy znowu odpał to moze sie pojawe :>
Mysle , ze bedzie ok teraz no i zeby było wiecej ognia <spoko> <diabełek>

Re: Mazda 626 GE '94 FP-> KL-ZE

PostNapisane: 1 mar 2018, 21:47
przez Piotr89
Nie szybko ale ważne że powoli do przodu posuwa się robota. Będzie napewno więcej ognia <diabełek>