Mazda Xedos 6 CA KF 1993r – projekt Xedos

[Crenshaw]

ponoć linkę trzeba przerabiać, bo jest za krótka, a jak wkładasz hamulce od MPS to już tylko 17" to schowa nawet 16" Ci nie podejdą

[freezoneq]

Dzięki. W zasadzie taka siła hamowania do Xedosa nie jest potrzebna (MPS). 17" opony zimowe trochę kosztują...
Chodzi też za mną myśl o obszyciu deski, tunelu i elementów poszycia drzwi skórą... ale na miejsce tego jak najszybciej zamontuję LPG.
Chyba wywalę ten alarm w cholerę...

[sylwo]

A wiesz ile będą kosztowały tarcze i klocki do zacisków z MPSa?

[Kaszel91]

Tarcza wtedy to chyba 320mm jest różnica w porównaniu z 253 z X6.
Myślę jednak że firmowe standardy 283 z M6 wystarczą. Słyszałem że przy hamowaniu odkleja twarz

[freezoneq]

Zestaw od MPS jak już pisałem – odpada. Chociaż jakiś czas temu o tym poważnie myślałem. Nie lubię pisać o zmianach kiedy nic się nie dzieje w Temacie... a w Polsce czekają paczki ze śmieciami do Mazdy

[DonMateok]

Tak sobie czytam czytam i dobrze ze nie mam alarmu, a przynajmniej tak mi sie wydaje Kuzyn tak samo myslal ze nie ma alarmu w Golfie IV, przyjechalem z jego siostra do polski do Poznania tym VW i samochod pare razy sam wlaczyl alarm (jeszcze sie smialem przed tym jak sie dowiedzial ze to jego, scena z chlopaki nie placza "– Chyba rozwalił pan komuś bryczkę.
– Nauczy się parkować w garażu, hy, hy. A ty, koleżko... Cii! Cicho, cicho... Kufa, to chyba mój!")
No i faktycznie my sie smiejemy a samochod wyje do dzisiaj nie wiadoma przyczyna, czy sie stesknil za domem czy cos bylo niedomkniete.

W drodze powrotnej do DE zjechalismy na parking zeby zrobic sobie krotka drzemke, wszystkie drzwi sie zamknelo od srodka centralnym zamkiem, po 20 minutach wyspani, kuzynka przekreca kluczyk a samochod wyje . Dobrze ze stanelismy na duzym parkingu a nie takim bardziej prywatnym bo panowie w TIRach chyba by nas pogonili szybko.

W kazdym badz razie samochod wyglada na fajnie i pewnie jest ciekawy ale jak sie czlowiek naczyta ile problemow.. Az sie ciesze ze moj najwiekszy problem jak narazie to przednie hamulce ktore bede jutro wymienial. btw. fajna rozpiska tematu, mi by sie chyba nie chcialo az tak ladnie segregowac chociaz kto wie, moze sie zachce w sumie to i samemu wtedy latwiej mozna sie polapac co kiedy sie robilo.

[freezoneq]

Mój alarm nie jest całe szczęście aż tak "inteligentnie" skonstruowany. Jeśli zamkniemy auto kluczykiem to alarm się nie uzbroi. Kluczyki w stacyjce nawet nie pozwolą go uzbroić, jedynie zamknie się centralny. Podejrzewam, że OGROMNA wilgotność powietrza tutaj jest winowajcą. Po jednej dobie w środku samochodu po szybie leci kropelka, i to nie tylko w Xedosie, w którym nie ma filtru kabinowego, ale i w np. nowym Tauranie – to samo... Do środka Xedosa woda już nie leci – całe szczęście.
U mnie teraz centralka wyraźnie sygnalizuje – jedne z drzwi (4 drzwi, bagażnik, maska) – > nie zamknięte. W środku nic się nie świeci więc bagażnik lub maska. Z pod maski wywaliłem czujnik więc zostaje bagażnik – ale i tam wszystko gaśnie po zamknięciu. Podejrzewam, że gdzieś na switchu w drzwiach jest kiepski styk – żarówka potrzebuje dużo większego impulsu niż centralka. Pewnie te switche od zamknięcia drzwi zaśniedziały i zbyt duża oporność blokuje impuls (sprawdzenie, czy drzwi są otwarte). Pytanie jedynie – dlaczego to się dzieje TLYKO tu w Niemczech Wyje za Polską...

[DonMateok]

Ja bym kupil na twoim miejscu pochlaniacz wilgoci do samochodu, sam planuje cos takiego kupic z mysla o zimie i bardzo niskich temperaturach, nie daj boze nazbiera sie wody/pary od srodka i trzeba skrobac i skrobac, a z rana czas szybko leci.

Chodzi mi o cos takiego specjalnego do samochodu http://www.ebay.de/itm/Wenko-Autoentfeu ... 4cfddddd8d , oc taka poduszka. Testowali w galileo i faktycznie nie jest to jakis pseudo produkt tylko nadajacy sie pochlaniacz wody. Wielce drogi tez nie jest a moze sie bardzo przydac.

Ciesze sie ze nie mam u siebie alarmu, mam nadzieje ze nie do czasu kiedy ktos mi zwinie samochod, ale kto by taki chcial

[deejay27]

Freezonek jak przyjedziesz do Polski to sprawdz jeszcze pod maską tą skrzynkę z przekaźnikami i bezpiecznikami. Kiedyś miałem problem ze wstecznym światłem i przeciwmgielnym ( nie świeciły oba na raz) oddałem do elektryka i on wykręcił tą skrzyneczkę i coś tam nie łączyło ale od spodu ( z zewnątrz nie było tego widac) Powyciągał wszystkie bezpieczniki i przekażniki i spryskał preparatem w sprayu do przewodów. Prblem znikł natychmiast światła powróciły . Byc może z alarmem jest podobny problem, auto stojąc na dworze w wilgoci , wszystkie połączenia elektryczne śniedzieją i stąd może byc Twój problem.

[sylwo]

Widzieliście taki pochłaniacz w Polsce?

[freezoneq]

Dzisiaj ruszając na stacji benzynowej usłyszałem długie chrupnięcie, autko przestało jechać. Chrupie w prawym kole kiedy próbuję ruszać. Przeguby wymieniłem na nowe JAPAN OEM przed wyjazdem. Mechanik spier...lił robote czy mam po prostu pecha? A może to nie przegub...? Podejrzewam, że to on, gdyż przy maks skręcie kół wcześniej coś mi "obcierało" w tym kole, jakiś czas po wymianie przegubów, już tu w Niemczech. Stawiałem na osłonę silnika, która zachodzi z prawej strony auta, obok koła, była na trytytkach i mogło coś puścić. A tu proszę...
Dobrze, że miał mnie kto ściągnąć. Problem będzie z naprawieniem tego, jestem w Niemczech...

Czy problemy z tym autem kiedyś się skończą...?
Zaraz mnie rozniesie...

[sylwo]

O cholercia, współczuję

W Niemczech może być problem z ...kosztami naprawy

[Eklerek323f]

Problem będzie z naprawieniem tego, jestem w Niemczech...

Podejrzewam, że w niemczech też są mechanicy Dasz radę. Nie zaglądałeś jeszcze pod samochód?

[DonMateok]

Tyle problemow fakt, mechanicy sa, ale jak ktos pisal wczesniej koszty tez sa. Najlepiej szukaj "Freie Werkstatt", u oficjalnych panow naprawiaczy np. ktorzy specjalizuja sie w mazdach koszty beda na 100% bardzo, ale to bardzo wysokie. Ciekawe co to za problem, ogolnie inspekcja powinna byc raczej darmowa ale robocizna i czesci to oczywiscie wydatek. Jakby mi sie tyle psulo to juz chyba bym nie wytrzymal (odpukac)

[freezoneq]

Mam tu znajomego, który kiedyś pracował w warsztacie. Jest szansa, że nie zapłacę fortuny. Problem, że jeszcze nie wiem co padło. Nie zaglądałem pod auto bo nie miałem kiedy, ciemna noc poza tym. Cieszę się, że samochód udało się ściągnąć. Swoją drogą – stuknęło coś kilka razy podczas holowania.
Mam tylko nadzieję, że zobaczę kręcącą się półoś... Mogła wyskoczyć z przegubu na skutek złego zamontowania?
Ps. Części to małe piwo, można nawet z Polski ściągnąć.

[Crenshaw]

masakra, wszystko powymieniane i nadal problemy a gdzie Ty dokładnie w tych niemczech siedzisz?

[freezoneq]

Sam zachód, 15km od granicy z NL.

Co może jest istotne – > prdk na prdk mierzu oczywiście rośnie, pomimo że autko stoi w miejscu. Teraz byłem w niej by to sprawdzić i auto podczas puszczania sprzęgła przez chwilkę "chce" ruszyć ale się poddaje i hałasy... Zatem pomimo, że mechanikiem nie jestem obstawiam półoś/przegub.
Pytanie tylko... czy słusznie.

[Crenshaw]

wg mnie raczej na pewno, bo co to innego może być.

[deejay27]

A które przeguby wymieniałeś ? Wszystkie czy tylko zewnętrznę przy kołach. Może walnął któryś wewnętrzny. Ja bym wziął latarkę i kogoś ze sobą i spróbował na maksymalnie skręconych kołach zobaczyćczy półoś sie wg obraca.

[freezoneq]

Oba zewnętrzne. Jutro sprawdzę. Tak jak pisałem, mam nadzieję, że półoś będzie się obracała... to wiele wyjaśni.