Mazda Xedos 6 CA '96
Wczoraj wymrugało mi kilka, ale po resecie nic nie pokazało. Spróbuję jutro trochę pojeździć, może wyskoczą jakieś nowe błędy.
Co do aparatu zapłonowego, to samochód odpala bardzo ładnie, w dodatku wszędzie jest iskra.
Co do aparatu zapłonowego, to samochód odpala bardzo ładnie, w dodatku wszędzie jest iskra.
- Od: 13 lip 2006, 16:45
- Posty: 268
- Skąd: Ruda Śląska
- Auto: Mazda Xedos 6 CA '96 + KL 2.5 V6
Jak dojdziesz z tym szybkim opadaniem obrotów po wciśnięciu sprzęgła w Xedzie to wysyłam zgrzewkę browara jakiego sobie zażyczysz
Powodzenia 
Szybko opadają na zimnym i na ciepłym czy tylko na ciepłym silniku?

Szybko opadają na zimnym i na ciepłym czy tylko na ciepłym silniku?
https://www.facebook.com/2become1photo – FOTOGRAFIA ŚLUBNA
- Od: 9 lis 2007, 11:41
- Posty: 1508 (0/1)
- Skąd: Praszka
- Auto: Mazda Xedos 6 CA KF '99 Back to Black
Takie szybkie opodanie tez jest wina krokowca. Bo moze i jest od podbijania obrotow ale tez przy schodzeniu powinien zwolnić schodzenie od 1.5krmp , przytrzymac przy 1100-1000 i dopiero puscic na 700krmp 
Noo ale sprawdz bledy, czy nie ma nieszczelnosci, moze uszczelnka pod przepustnica nie trzyma/pusciła. V'ka czuła bardzo na kazda nieszczelnosc albo cos źle ustawione.
Noo ale sprawdz bledy, czy nie ma nieszczelnosci, moze uszczelnka pod przepustnica nie trzyma/pusciła. V'ka czuła bardzo na kazda nieszczelnosc albo cos źle ustawione.
- Od: 8 mar 2010, 19:20
- Posty: 7406 (216/46)
- Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
- Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium
Rafał, w KiRi-ego Xedzie obroty spadają szybko np. z poziomu 3tys do 2tys w sekundę co uniemożliwia wrzucenie biegu bez szarpnięcia. Sam krokowiec pewnie działa dobrze i zatrzymuje obroty na ok. 1000 obr i zrzuca na 700. Jestem niedoszłym profesorem tego tematu na forum
a dlatego, że nigdy nie udało się ustalić przyczyny tego zjawiska, podobno "ten typ tak ma". W obecnym Xedzie mam tak samo – wszystkie uszczelki wymienione a podciśnienia sprawdzone porządnie. Nigdzie na forum ani gdziekolwiek w necie nikt nigdy nie napisał co odpowiada za szybkość opadania obrotów podczas wysprzęglania... ten kto to wyjaśni będzie moim guru na zawsze 
https://www.facebook.com/2become1photo – FOTOGRAFIA ŚLUBNA
- Od: 9 lis 2007, 11:41
- Posty: 1508 (0/1)
- Skąd: Praszka
- Auto: Mazda Xedos 6 CA KF '99 Back to Black
Nie wyskoczyłby podczas diagnostyki kompem albo diodą?
Gdzie one się dokładnie znajdują w Xedzie i jakie wartości powinny mieć?
Gdzie one się dokładnie znajdują w Xedzie i jakie wartości powinny mieć?
https://www.facebook.com/2become1photo – FOTOGRAFIA ŚLUBNA
- Od: 9 lis 2007, 11:41
- Posty: 1508 (0/1)
- Skąd: Praszka
- Auto: Mazda Xedos 6 CA KF '99 Back to Black
Wymień przepustnicę
Krokowce to słaby punkt k-serii i czyszczenie go praktycznie nic nie daje. Możesz jak najbardziej szukać przepustnicy od kl-a. Pasuje kl01 od 626 lub mx6.
Jedyna przepustnica jaka nie podejdzie do tego kolektora to kl47 z xedosa 9.
Ja bym zaczął od razu od tego i sprawdzenia wężyków podciśnień skoro słyszysz syczenie.
Jakby przewody były padnięte to z pewnością by szarpał.
Krokowce to słaby punkt k-serii i czyszczenie go praktycznie nic nie daje. Możesz jak najbardziej szukać przepustnicy od kl-a. Pasuje kl01 od 626 lub mx6.
Jedyna przepustnica jaka nie podejdzie do tego kolektora to kl47 z xedosa 9.
Ja bym zaczął od razu od tego i sprawdzenia wężyków podciśnień skoro słyszysz syczenie.
Jakby przewody były padnięte to z pewnością by szarpał.
Miałem u siebie cztery przepustnice od X6, na każdej to samo. Chętnie sam spróbuję tej kl01 i może coś się zmieni 
https://www.facebook.com/2become1photo – FOTOGRAFIA ŚLUBNA
- Od: 9 lis 2007, 11:41
- Posty: 1508 (0/1)
- Skąd: Praszka
- Auto: Mazda Xedos 6 CA KF '99 Back to Black
Martwi mnie jeszcze jeden fakt: mając niewielką nieszczelność w dolocie miałem szarpanie silnikiem podczas przyśpieszania, w zakresie ok. 1500 – 3000 obrotów. Teraz samochód jeździ jak złoto, wszystko równo chodzi, tylko nie potrafi utrzymać się przy życiu na biegu jałowym.
Czy duża nieszczelność i zasysanie lewego powietrza nie skutkowałaby też poważnym szarpaniem podczas przyśpieszań?
Inne pytanie: czy jest coś, poza podciśnieniami, co mogę zdiagnozować samodzielnie nie kupując innych elementów na zamianę? Bo jeśli nie, to chyba lepiej zrobię jak oddam samochód mechanikom...
Czy duża nieszczelność i zasysanie lewego powietrza nie skutkowałaby też poważnym szarpaniem podczas przyśpieszań?
Inne pytanie: czy jest coś, poza podciśnieniami, co mogę zdiagnozować samodzielnie nie kupując innych elementów na zamianę? Bo jeśli nie, to chyba lepiej zrobię jak oddam samochód mechanikom...
- Od: 13 lip 2006, 16:45
- Posty: 268
- Skąd: Ruda Śląska
- Auto: Mazda Xedos 6 CA '96 + KL 2.5 V6
Własnie zalezy gdzie ta nieszczelnosc wystepuje i jak duza. Zdejmij przpustnice i dorob uszczelke pod nią ,albo dać dirko , bo własnie samo gaśniecie wynika z tego ,ze jest nieszczelnosc . I własnie jak Xed mowi moze byc gdzie popekane cos i tez nie bedzie chodził. Bo plakiem juz sam probowalem i słabo sie to jara ,zeby rzuciło silnikiem. Musi byc naprde cos mega łatwo palnego 
- Od: 8 mar 2010, 19:20
- Posty: 7406 (216/46)
- Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
- Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium
Pojeździłem trochę po resecie komputera, i mam błędy P0100 i P0110. Czyżby szlag trafił przepływomierz?
Czy po prostu te błędy pokazuje zawsze przy kłopotach z powietrzem?
Dopisano 08 kwi 2016 19:53:
Znalazłem przyczynę
Pęknięty wąż łączący przepustnicę z... czymś co jest bezpośrednio pod nią. EGR?
Koniec metalowego trzpienia, temperatura + dociśnięcie przez partacko puszczony przez gazowników wąż chłodzenia łączący blok silnika z parownikiem zrobiły swoje.
Teraz muszę tylko znaleźć gdzieś cięty z metra wąż o odpowiedniej średnicy, i Madzia powinna śmigać jak złoto




Czy po prostu te błędy pokazuje zawsze przy kłopotach z powietrzem?
Dopisano 08 kwi 2016 19:53:
Znalazłem przyczynę

Pęknięty wąż łączący przepustnicę z... czymś co jest bezpośrednio pod nią. EGR?
Koniec metalowego trzpienia, temperatura + dociśnięcie przez partacko puszczony przez gazowników wąż chłodzenia łączący blok silnika z parownikiem zrobiły swoje.
Teraz muszę tylko znaleźć gdzieś cięty z metra wąż o odpowiedniej średnicy, i Madzia powinna śmigać jak złoto




- Od: 13 lip 2006, 16:45
- Posty: 268
- Skąd: Ruda Śląska
- Auto: Mazda Xedos 6 CA '96 + KL 2.5 V6
Od pobliskich gazowników dostałem pół metra węża, i po dzisiejszym rzeźbieniu Madzia jeździ jak nowo narodzona 
Byłem trochę zły że niepotrzebnie kupowałem i wymieniałem przewody zapłonowe, ale jest spora różnica. Wszystko chodzi płynniej, żadnego lekkiego poszarpywania... po prostu jest tak, jak powinno być
Byłem trochę zły że niepotrzebnie kupowałem i wymieniałem przewody zapłonowe, ale jest spora różnica. Wszystko chodzi płynniej, żadnego lekkiego poszarpywania... po prostu jest tak, jak powinno być
- Od: 13 lip 2006, 16:45
- Posty: 268
- Skąd: Ruda Śląska
- Auto: Mazda Xedos 6 CA '96 + KL 2.5 V6
Nic tak nie cieszy jak własnoręczna naprawa, własnego auta. 

- Od: 5 gru 2013, 20:11
- Posty: 2294 (201/63)
- Skąd: stolyca zDolnego Śląska
- Auto: Xedos 6 ®isto ©oncept, Mazda 323F 2,0 '01 ,
SIMSON SR 2 '59r ,
Suzuki GR650 '83r
Były: Trabant Polo, Fiat 125p, Xedos 6 KF '96
Bashan 250 – skradziony,
Colt '99 1,3,
TDM 850 '01
Gratulacje
a teraz do sedna, czy obroty powoli opadają przy wysprzęglaniu? 
https://www.facebook.com/2become1photo – FOTOGRAFIA ŚLUBNA
- Od: 9 lis 2007, 11:41
- Posty: 1508 (0/1)
- Skąd: Praszka
- Auto: Mazda Xedos 6 CA KF '99 Back to Black
Barthek napisał(a):Gratulacjea teraz do sedna, czy obroty powoli opadają przy wysprzęglaniu?
Na pewno nieporównywalnie wolniej niż przed całą sprawą.
Wtedy było czuć jakby coś strasznie obciążało silnik, teraz pracuje normalnie i lekko.
- Od: 13 lip 2006, 16:45
- Posty: 268
- Skąd: Ruda Śląska
- Auto: Mazda Xedos 6 CA '96 + KL 2.5 V6
No to szukam dalej
Spróbuję z przepustnicą od KL-a w tym tygodniu, bo wszystkie węże mam całe.
https://www.facebook.com/2become1photo – FOTOGRAFIA ŚLUBNA
- Od: 9 lis 2007, 11:41
- Posty: 1508 (0/1)
- Skąd: Praszka
- Auto: Mazda Xedos 6 CA KF '99 Back to Black
Krzysiu i tak dla wszystkich, podciśnień nie masz co za bardzo sprawdzać, wszystkie są podłączone jak książka pisze, nawet gazowników one nie interesują, bo oni nawiercają sobie króciaka pod mapsensor.
Syczenie na kolektorze na wysokości banków 1,3,5 będzie, ponieważ masz tam 2 pudełeczka rezonansowe i one są sprawne + zawór kierunkowy.
Dobrze że się wyjaśniło i szerokiej
P.S. Dobrze że kable zmieniłeś, bo na LPG fabryczne mogły by nie długo paść, ale zostaw sobie je na czarną godz. bo jeżeli masz NGK to one potrafią paść z dnia na dzień.
Pozdrawiam
Syczenie na kolektorze na wysokości banków 1,3,5 będzie, ponieważ masz tam 2 pudełeczka rezonansowe i one są sprawne + zawór kierunkowy.
Dobrze że się wyjaśniło i szerokiej
P.S. Dobrze że kable zmieniłeś, bo na LPG fabryczne mogły by nie długo paść, ale zostaw sobie je na czarną godz. bo jeżeli masz NGK to one potrafią paść z dnia na dzień.
Pozdrawiam
]
-
Kamil
- Od: 24 kwi 2009, 20:24
- Posty: 5561 (23/27)
- Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
- Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości