Strona 12 z 24
Napisane:
19 kwi 2018, 21:38
przez KUZAJ
Może lepiej w stare wahacze wcisnąć poli od Olkusza??
Re: Mazda 626 GD FE '91 – Biała Dama
Napisane:
20 kwi 2018, 23:06
przez ArteK
Diabolo Madzioro napisał(a):I jak tam z tymi wahaczami? Zamowiłeś?
Ps 1 kwietnia prawie mi serce stanęło na info o sprzedaży
1 kwietnia jeden kolega pisał, że chciałby kupić, żebym tylko do 10ego poczekał. Niestety potem usunął komentarz
.
Wahacze są(foto w załączniku).
KUZAJ napisał(a):Może lepiej w stare wahacze wcisnąć poli od Olkusza??
Druga fotka w załączniku chyba Ci wszystko wyjaśni
Re: Mazda 626 GD FE '91 – Biała Dama
Napisane:
23 kwi 2018, 09:29
przez sruciok
Odnośnie sprzedaży, to byłem ja xD ocknąłem się gdy spojrzałem na datę
Re: Mazda 626 GD FE '91 – Biała Dama
Napisane:
8 maja 2018, 14:19
przez ArteK
Szczerze, gdy zobaczyłem komentarz to na początku też nie wiedziałem czy piszesz serio czy nie
.
Coś tam się dzieje, powoli czyszczę nadkola i spód. Przeszkoda pojawiła się przy demontażu śruby mocującej wahacze do zwrotnicy, na szczęście udało się rozmontować
Re: Mazda 626 GD FE '91 – Biała Dama
Napisane:
11 maja 2018, 23:49
przez ArteK
Po 4 miesiącach postoju i małych zmianach w układzie zasilania paliwem odpaliła od strzała. Prowizorki są najlepsze :-D
Materiał video
Re: Mazda 626 GD FE '91 – Biała Dama
Napisane:
12 maja 2018, 21:46
przez Niron
ładne gifty się pojawiły widzę
nie miała wyjścia musiała odpalić gdy z pomocą przychodzi żubr
Napisane:
21 maja 2018, 00:13
przez Payorez
Powiedz i jak te wahacze? Kusi mnie, żeby sobie też kupić. Skąd zamawiałeś?
Napisane:
22 maja 2018, 10:49
przez ArteK
Wahacze leżą, jeszcze trochę minie zanim je założę. Cenowo wyszły bardzo fajnie, kupowałem w sklepie Nippon z Warszawy(allegro).
Niestety radość z odpalenia nie trwała zbyt długo. Po postoju znowu nie chciała odpalić od razu. Po podlaniu gaźnika paliwem pali od razu. Muszę się temu jeszcze dobrze przyjrzeć w przyszłości.
Napisane:
25 maja 2018, 11:00
przez jurand
Bez próby odpalania o poranku sprawdź poziom paliwa w gaźniku i czy właściwe ustawienie pływaka!
Powodem też mogą być zaworki zwrotne: jeden na dolocie (paliwo spływa i pompka musi go uzupełnić), drugi nadmiarowy (blokuje go, za wysoki poziom paliwa i szczególne z rana śmierdzi benzyną). Z tym, że w przypadku drugiego może zalewać nawet w czasie jazdy i auto się dusi.
Ale piszesz, że podlewasz benzyną to drugi przypadek (zalewanie) odpada!
Re: Mazda 626 GD FE '91 – Biała Dama
Napisane:
5 lip 2018, 07:38
przez ArteK
Jurand, dzięki za podpowiedzi. Jak tylko auto stanie na koła będę próbował.
Ostatnio mało się dzieje z uwagi na brak czasu, ale udało się wymontować stare sprężyny i porównać z nowymi. Nie mogę się doczekać efektu po montażu
Re: Mazda 626 GD FE '91 – Biała Dama
Napisane:
5 lip 2018, 18:56
przez Niron
Idzie na glebę to się chwali zyska sporo na wyglądzie
Re: Mazda 626 GD FE '91 – Biała Dama
Napisane:
14 lip 2018, 21:53
przez ArteK
Coś się dzieje, pytanie co?
Napisane:
14 lip 2018, 22:06
przez Szyna
Digitale i renowacja felg
Re: Mazda 626 GD FE '91 – Biała Dama
Napisane:
18 lip 2018, 19:36
przez ArteK
Jedno nadkole w podkładzie(2 warstwy, będzie jeszcze minimum jedna), w końcu jakiś progres
Re: Mazda 626 GD FE '91 – Biała Dama
Napisane:
19 lip 2018, 20:25
przez ArteK
I drugie nadkole
Napisane:
19 lip 2018, 21:49
przez Szyna
A moją kto tak zrobi
Re: Mazda 626 GD FE '91 – Biała Dama
Napisane:
19 lip 2018, 22:10
przez Adoz
I to jest naprawa blacharska ! a nie jakieś podrabiance. Duże propsy za taką robotę oby tak dalej
Re: Mazda 626 GD FE '91 – Biała Dama
Napisane:
22 lip 2018, 10:23
przez ArteK
Szyna napisał(a):A moją kto tak zrobi
Przyjeżdżaj do mnie, ale terminu nie obiecana
Się pracuje
Re: Mazda 626 GD FE '91 – Biała Dama
Napisane:
23 lip 2018, 15:59
przez ArteK
Wypiaskowane i w podkładzie
Dopisano 23 lip 2018, 20:27:
Spód pryśnięty barankiem. Przeschnie 2 dni i pójdzie jeszcze jedna warstwa podkładu. Dodatkowo odebrałem paczkę z bębnami.
Re: Mazda 626 GD FE '91 – Biała Dama
Napisane:
27 lip 2018, 22:35
przez ArteK
Cyfryzacja
Dzisiaj śpię w garażu