Niestety zniknely, jak bede miec techniczne mozliwosci to poszukam ich gdzies. Wtedy wygladala ladnie, wiec zdjecia nie beda juz aktualne

nawet na zdjeciu z tej strony wygladala jeszcze ladnie. Obecnie rdza rozpanoszyla sie na wiele elementow, do tego obcierki, porysowana przez kogos maska. Nie za bardzo sie oplaca juz bawic w kosmetyke. Samochod ma w miare sprawnie jezdzic i technicznie byc sprawne. Na ten czas musze wymienic oslone przegubu zewnetrznego i ustalic stuki z przedniego zawieszenia (skp nie ustalila).
Mazda ma przelatane na dzis 292kkm licznikowe, jakies 1,5kkm temu dostala swiezy olej syntetyczny amsoil 5w40. Silnik nie pije nadmiernie, tzn litr na jakies 10kkm, ale odnosze wrazenie ze silnik jakos mniej chetnie wkreca sie na obroty, jest malo elastyczny. Ponad 100kkm temu bylo lepiej
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Jak daje w palnik w calym zakresie obrotowym to jest znosnie.
Moze to juz wydech, moze gniazda nie sa juz szczelne, nie wiem nie znam sie. Ale poki jezdzi to chyba nie bede grzebac.
Pewnie bede ja eksploatowac do czasu biodegradacji ew oplacalnosci utrzymywania w stanie dopuszczajacym do ruchu.
Tak wogole to chcialem ja sprzedac jakis rok temu, zakupilem nawet drugi samochod z mysla eksploatacji w zastepstwie za mazde, okazalo sie ze mazda nadal jest glownym samochodem a drugi, czas sprzedac bo zmienily sie priorytety.