Mazda Xedos 6 CA KF < KL-DE 93' Sprzedana. Do zamknięcia

[amil112]

Podziwiam Twoje samozaparcie i chęć dalszych prac przy Xedzie. Typowy Janusz by to dawno, dawno temu rzucił i przesiadł się do passata, a tu proszę – tak trzymaj

[gskarabeusz81]

Podziwiam Twoje samozaparcie i chęć dalszych prac przy Xedzie. Typowy Janusz by to dawno, dawno temu rzucił i przesiadł się do passata

Dlatego Xedos to nie auto dla typowego Janusha, dla nich właśnie są Passaty , ale dla pasjonata motoryzacji Miałem okazję widzieć autko przed metamorfozą, dlatego tym bardziej trzymam kciuki za doprowadzenie do stanu "igły"

PS. Czy odbłyśniki poszły do regeneracji?

[Matthew90]

Witam Wymieniona została przysłona w tej nieprawidłowo świecącej lampie. Dziękuję koledze Krzyśkowi za pomoc w temacie

Dopisano 21 sie 2016, 15:54:

Dziękuję za zainteresowanie postem i miłe słowa, które dopingują mnie jak i auto do prawidłowego działania Autko wczoraj odebrałem, grillowałem i poznałem kolejnych ciekawych ludzi – pozdrowienia dla Olka i Michała Zmotywowany odbiorem samochodu trasę znowu pokonałem na rowerze. Dziękuję Kamilowi za kawał dobrej roboty. Samochód śmiga jak szalony. Dzisiaj wróciłem 100 km z Teklinowa bez najmniejszych problemów. Czeka mnie teraz szereg kolejnych napraw czy ulepszeń, co będzie na bieżąco tutaj dokumentowane. Zanim do tego przejdę, w najbliższym czasie przedstawię zdjęcia oraz listę i cennik wykonanych prac, które otrzymałem od Kamila. Pozdrawiam

[Matthew90]

Przedstawiam cennik oraz trochę zdjęć z wykonanej pracy:

[radar88]

No ładnie dodałeś zdjęć. Jak zawsze miło spędzony weekend

[krzysek71]

Kawał dobrej roboty. Pozdro dla kierownika nie dymi nawet przy 210.Zamek zdobyty

[Matthew90]

Dzięki za fajnie spędzony czas Wrzucam coś od siebie

[Matthew90]

Witam wszystkich W piątek zaraz po pracy Mazda odwiedziła znajomego blacharza, który zajął się dziurawym układem wydechowym. Konkretnie robiona była puszeczka, zwana katalizatorem, strumienicą, jak to określił- wspomnienie po katalizatorze Od puszki odcięte zostały dwie dziurawe rurki i wspawane nowe:

[Matthew90]

Witam wszystkich:) Xedos przechodzi kolejne etapy, dzięki którym im starszy tym staje się lepszy Mam go już półtorej roku i czas się wziąć za sprawy blacharskie, choć tragedii nie ma. Najbardziej przerażał mnie lewy kielich amortyzatora z tyłu, gdzie jest całkiem konkretna dziura i samochód skrzypi na nierównościach. We wtorek autko doczekało się interwencji blacharza. Odbieram go w tym tygodniu. Robiony jest wspomniany kielich i całe okolice aż pod spód auta, tak samo strona prawa, gdzie kielich jest super, ale obszar nieopodal nieźle spróchniały patrząc od spodu auta. Podłużnice na tylnych końcach również będą ogarnięte, dziura przy progu prawy tył tak samo. Progi jak i podwozie tego auta są zadowalająco dobre. Po ściągnięciu zderzaka z tyłu blacha jest pordzewiała przy nadkolach. Jedna pokaźna dziura została przeze mnie doraźnie zatkana włóknem szklanym,żeby syf nie leciał do bagażnika. Powiem szczerze, że przez ponad rok ładnie się trzymało. Teraz będzie jak należy. Upomniałem się dodatkowo o spasowanie maski i bagażnika, ponieważ po stłuczkach, które to auto kiedyś u kogoś miało, zostało to zrobione na sztukę. Zapraszam do zdjęć, które pstryknąłem w piątek będąc na wizycie kontrolnej Pozdrawiam

[radar88]

No panie działajcie z blacharką działajcie, oby ruda franca już więcej nie wróciła
A 626 wygląda interesująco

[Matthew90]

Wygoda porównywalna z Safrane jeśli chodzi o siedzenie w niej, szczególnie na tylnej kanapie, bardzo dużo miejsca na nogi. Jazda już nie, bo nie płynie tak jak Renówka, ale autko ciekawe. Nie powala przyspieszeniem, za to spalanie jest podobno rewelacyjnie niskie nawet w mieście. Zobaczymy

[Matthew90]

Witam wszystkich Jestem po wizycie u blacharza, autko odbieram jutro. Doszło parę nowych spraw jak spawanie dziurek w wydechu, czy wymiana poduszek/mocowań amortyzatorów z tyłu, bo były zgnite, szczególnie lewa, tam gdzie robiony jest kielich. Wszystko na zdjęciach:)

[radar88]

Zapytaj się blacharza czy zadaje sobie sprawę z tego że te piękne białe spinki które są w progach są praktycznie nie osiągalne i że wyrwanie plastikowej osłony progu z nich wiąże się z tym że nie zamontuje tego el. z powrotem na miejsce.

[Matthew90]

No to będzie stawał na głowie żeby to zrobić tak jak było:) On musiał to zdemontować, żeby widzieć w jakim stanie jest próg. Nie wiem co wymyśli, ale jestem pewien, że auta mi ze zdemontowanymi listwami nie odda:) ale dzięki za to info bo będzie przydatne na przyszłość:)

[radar88]

No ja wiem jak swojego czasu pytało się mnie kilka osób o te zapinki, a z tego co właśnie wiem to są raczej nie do zdobycia, ew jak nie zapomnę to zapytam jutro znajomego czy nie miał by takich, ponieważ ogólnie zajmuje się produkcją takich rzeczy.

[Matthew90]

Oki, dzięki za zainteresowanie:) właśnie w tym momencie oglądałem Twój post i widzę, że świeżo też jesteś po ściąganiu tego plastiku

[chmielu_KL]

Niezły przebieg prac, rozumiem że to już ostatni etap wyganiania rudej ? czy zostało coś jeszcze? blacharz nie marudzi że tak go sprawdzasz?

[radar88]

No temat znam od podszewki, bo jeszcze w czasach jak Xedosy miały branie i fanty do nich to kilka osób do mnie pisało i prosiło nawet o jedną sztukę takiej zapinki. W niedzielę jadę do Wrocka, to zajrzę do tego znajomego i zapytam czy nie miał by takich zapinek.

[risto77]

Do Wrocławia
A to pech, a mnie akurat nie ma do czwartku 26.01

[avalar]

Zapytaj się blacharza czy zadaje sobie sprawę z tego że te piękne białe spinki które są w progach są praktycznie nie osiągalne i że wyrwanie plastikowej osłony progu z nich wiąże się z tym że nie zamontuje tego el. z powrotem na miejsce.

Się pewnie nie będzie przejmować, tylko silikon Nie takie rzeczy się robi u nas niestety...

Matthew90 musisz go przypilnować