Tak nawiasem, wzieliśmy się za szyber i chodzi poniekąd (tzn. uchyla się w dół, ręką trzeba lekko pchnąć i elegancko chowa się w dach. Potem zsuwa się do połowy i ponownie trzeba złapać i ciągnąć.)
Kupiłem wazelinę techniczną i posmarowałem te prowadnice, które są na wierzchu i nie pomaga.
Zostaje tylko jego wymontowanie... ?