W końcu przyszedł czas, żeby dodać coś do tematu

Zwłaszcza, że kosmetyki już od kilku dni czekały w kolejce, a i radyjko zostało zamontowane niejako przy okazji likwidacji skutków bliskiego spotkania z kapelusznikiem w Nissanie Qua-blablabla
1. Odnawianie alufelg ENKEI
Proces opisałem już powyżej – teraz załączam fotki. Rewelacji nie ma, ale felgi odżyły – choć przydałoby się im piaskowanie i porządna polerka.
PRZED
PODekielek oczyściłem z farby, która była już na wykończeniu, i mam zamiar prysnąć go pod kolor felgi. Ale to w swoim czasie, gdy wszystkie felgi będą już jak ta powyżej. (Oczywiście na foto to nie ta sama felga

).
2. Mycie, szorowanie, i szczypta wosku.
W ruch poszedł:
Szampon Turtle Wax Platinum Car Wash
Wosk Turtle Wax ICE
Ażeby nikt już nie mówił "Pamiętajcie kto co spieprzył"

postanowiłem przetestować moje – nikłe – umiejętności w cardetailingu... Za obiekt posłużyła Madzia 121 z rodziny
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Efekt zadowolił posiadacza – a to chyba najważniejsze. Oczywiście z braku odpowiednich sił i środków nie ruszałem karoserii poniżej czarnej listwy.
OTO EFEKTPrzyszła więc kolej na Xedzie – zdziwiłem się in plus – gdy już po samym umyciu błyszczała się aż raziło – efekt (tak sądzę) woskowania w wersji PRO

, które wykonał poprzedni właściciel
jaruskiek bodaj pod koniec stycznia... Szacun.
Ale Madzia dostała jeszcze ICE'a. Efekty poniżej...
PO UMYCIU
Szwagier, popatrz...
Piękne. It's beautiful!
Wybaczcie, jeszcze jeden profil "od tyłu"
3. Konserwacja uszczelek i innych zakamarków

olejkiem silikonowym.
Zwłaszcza dużo czasu poświęciłem bagażnikowi – był (można tak powiedzieć z przekąsem) zaniedbany

Bagażnik...
I jeszcze raz bagażnik.4. Radyjko – całkiem niedrogie i nie nazbyt "choinkowate". Gra przyjemnie. Od razu mały look na to co w środku (i tutaj znowu duży ukłon w stronę
jaruśka)... Masterpiece.
Gra muzyka
Inside look
Jak to mawiają: diabeł tkwi w szczegółach
Zeszło mi na tym wszystkim kilka ładnych, niedzielnych godzin. Trzeba było wynagrodzić lubej
5. Podsumowanie
Podsumowania nie będzie – w imię zasady, że jeden obraz to tysiąc słów :
Z POZDROWIENIAMI DLA WSZYSTKICH FORUMOWICZÓW!
...
Oczywiście aby szczęście było pełne – trzeba było zrobić "lans" na mieście

Ehh, trzeba zbierać na nowy aparat...Aktualnie czekam na nową dostawę kosmetyków dla Madzi. A w czwartek instalka nowych drążków i końcówek drążków. Kierownica w kolejce
