Strona 8 z 11

Re: Mazda Xedos 6 CA KF '98

PostNapisane: 8 lis 2017, 00:14
przez jurand
Czy wiecie, że tylne przeciwmgielne jest nie potrzebne? Znaczy się chyba nie!
Znalazłem w klamociarni brakujące spinki do wykładki klapy bagażnika i skoro otwarty a wykładka wisi to wymienię żarówkę od przeciwmgielnego. Znajomy na przeglądzie pół roku temu mnie rugał!
I tu opadła mi wara. Żarówka dobra ale brak trzeciego kabelka do niej! Trzeci jest ale z prawej strony i ...nie ma żarówki ani gniazda! Zajrzałem w wypłowiałe rachunki poprzednika no i tak! <glupek2>
Nie było od 2000 r. !! Bo kiedy robiono trzaśnięty tył zastosowano "wiązkę uniwersalną" a tak serio angielską. Dobrze, że lampy były OK. Zrobiłem by-pass'a i teraz świeci!

Re: Mazda Xedos 6 CA KF '98

PostNapisane: 16 lis 2017, 01:09
przez jurand
Trochę ogarnąłem pod maską bo już nawet wstyd przed kolegami na zaprzyjaźnionym warsztacie był <zawstydzony>
Teraz trochę mniej.
IMG_5.jpg
Na wyjściowo na wiosnę!

Re: Mazda Xedos 6 CA KF '98

PostNapisane: 16 lis 2017, 17:58
przez risto77
Jeszce tylko pokrywę w kolor, kolektor doczyścić i będzie miodzio. Bo plastiki wyPLAKowane aż tutaj czuć <spoko>

Re: Mazda Xedos 6 CA KF '98

PostNapisane: 16 lis 2017, 21:44
przez jurand
Po umyciu (gąbką) potraktowałem to resztką środka do zewnętrznych plastików z dziurawej starej puszki (gaz uciekł) za pomocą gąbeczki i potem musiałem docierać bo szmajzy się porobiły.
Ale w sumie coś w ten deseń ;) Też na jakimś silikonie! Roboty było!
Potem jeszcze doprowadziłem bardziej kolektor i pokrywę pędzelkiem za pomocą tego samego środka bo fajnie czarny bałagan w kątach rozpuszczał i potem znów pędzelkowanie benzyną ekstrakcyjną.
Cała gwardia kierowców z firmy się najechała, pytali jak tam moje tytanowe części się mają (dawno się nie widzieliśmy) no i takie Polaków (i Ukraińców) rozmowy.
Ciemno się w końcu zrobiło to już fot nie robiłem.

PostNapisane: 19 lis 2017, 00:23
przez Diabolo Madzioro
noo ładnie dopieściłeś pod maską! No i lakierek tez miodzio!

Re: Mazda Xedos 6 CA KF '98

PostNapisane: 20 gru 2017, 16:21
przez jurand
Nie wiem czy tylko ja tak mam czy inni tak samo? Chodzi o zaciski z przodu. Ponad rok temu czyściłem i smarowałem prawą stronę oraz wymieniłem reperaturkę z lewej strony. Kilka dni temu poszedł smród z klocków z lewej. Przedwczoraj zrobiłem. Generalnie raz, dwa razy na rok przód jest czyszczony i smarowany a moim zdaniem to często!

PostNapisane: 20 gru 2017, 17:32
przez sebekle
bardzo często ale mam to samo. obojętnie jakiego mazidła bym nie dał

Re: Mazda Xedos 6 CA KF '98

PostNapisane: 20 gru 2017, 19:19
przez risto77

Re: Mazda Xedos 6 CA KF '98

PostNapisane: 20 gru 2017, 19:34
przez jurand
Dzięki "sebekle", wychodzi, że te zaciski tak mają!
Również "risto" ale będę wiosną za temat się zabierał. Teraz bida, Święta i zasiłek chorobowy <płacze>
To masz 2 komplety jak dobrze rozumiem? Ten czerwony to co to jest? To cena w przypadku grafitowych za komplet? OVER!

Re: Mazda Xedos 6 CA KF '98

PostNapisane: 20 gru 2017, 19:55
przez risto77
Te czerwone warte więcej niż 2 xedosy ;)
Stop Tech z Evo.
Kolor mogę zrobić dowolny

Re: Mazda Xedos 6 CA KF '98

PostNapisane: 20 gru 2017, 21:32
przez jurand
No coś mi ten kształt właśnie przypominał! To te co za 7 tysi można kupić? ;)

Re: Mazda Xedos 6 CA KF '98

PostNapisane: 20 gru 2017, 22:48
przez risto77
Właśnie te ;)

Re: Mazda Xedos 6 CA KF '98

PostNapisane: 21 gru 2017, 11:27
przez jurand
Taka sytuacja:

IMG_5p.jpg


Tylko to konto jako jedyne się powiększa... <płacze>

Re: Mazda Xedos 6 CA KF '98

PostNapisane: 21 gru 2017, 21:45
przez Gandol
Jak ja bym chciał mieć tak ładnie pod maską <serduszka> :( Jak dla mnie pięknie się to prezentuje i nie trzeba wcale żadnych udziwnień ;) Chociaż nie powiem bo jak są te "udziwnienia" ale zrobione ze smakiem to też bardzo cieszy oko :D Co do przebiegu to jakiś czas temu miałem identyczny i też wstawiałem foto ale tylko na FB :D
received_1045760622193499.jpeg

PostNapisane: 21 gru 2017, 22:58
przez jurand
Gandol napisał(a):Jak ja bym chciał mieć tak ładnie pod maską...

To z wierzchu. No może tam trochę łapę wsadzałem. Gorąca woda, płyn do naczyń, gąbka szmatki, dziurawa puszka środka do zderzaków, benzyna ekstrakcyjna. Do godzinki roboty ;)
A co do stanu licznika wstawiłem też do odpowiedniego działu. Komuś tam wyskoczyły same dwójki i również na dziennym (nawet po przecinku!) :>

Re: Mazda Xedos 6 CA KF '98

PostNapisane: 23 gru 2017, 20:01
przez jurand
zdjecie.jpg

PostNapisane: 29 gru 2017, 13:20
przez jurand
risto77 napisał(a):http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=5&t=203198&p=3309758#p3309758

To było za sztukę czy komplet?
Nie mogę zadać pytania w dziale "Sprzedam części" ponieważ nierozgarnięci ludzie zajmują się regulaminem a powinni znaleźć sobie inne zajęcie!!! Przecież jestem na forum dopiero 6 lat!

Re: Mazda Xedos 6 CA KF '98

PostNapisane: 29 gru 2017, 16:14
przez risto77
No przecież jest napisane w ogłoszeniu: zaciski przednie
Komplet na przód (2szt, prawą i lewą)

Re: Mazda Xedos 6 CA KF '98

PostNapisane: 29 gru 2017, 16:18
przez jurand
Stoi że zaciski. Nie ma że za komplet.
Dobra, mniejsza z tym. Dzięki za PW.

Re: Mazda Xedos 6 CA KF '98

PostNapisane: 24 sty 2018, 13:37
przez jurand
W końcu odkryłem czemu śmierdoli lewy przedni zacisk a wszystko inne było sprawdzone i wykluczone. Spuchł elastyczny przewód. Kiedy auto jakąś chwilę postoi a nie naciska się hamulca to odpuszcza. Natomiast na światłach przy skrzyżowaniu ...nie trzeba trzymać hamulca! Przewód będzie dzisiaj i może jutro wymienię. Nic nie planuję bo na koncie echo! <płacze>
Kiedy pracowałem to jakieś pieniążki były ale brakowało czasu aby zająć się autem.
Jak jestem na długim chorobowym to czasu ilość nieograniczona ale z zasiłkiem chorobowym niewiele się zwojuje a aktualnie na zasiłku rehabilitacyjnym jeszcze mniej! :|
Dwa auta do utrzymania w takiej sytuacji to ciężka sprawa tym bardziej, że niedawno w Premacy
trzeba było opłacić ubezpieczenie i sprzęgło się skończyło.
Szkoda auta póki chodzi i działa a to przecież auto 20-letnie, które wymaga systematycznego doglądania i nieco inwestycji. Na szczęście nie było z nim większych problemów <spoko>
Xed jednak musi znaleźć nowego właściciela!
Nie wystawiłem jeszcze nigdzie ogłoszenia bo stale się biję z myślami! Lecz ekonomia jest nieubłagana.